2009-09-18 16:44 Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa Informacyjna Agencja Radiowa Wypych: Prezydent rozważa wprowadzenie żałoby narodowej
Paweł Wypych z Kancelarii Prezydenta powiedział IAR, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ogłoszenia żałoby narodowej w związku z dzisiejszą tragedią w Rudzie Śląskiej. Zaznaczył jednak, że Lech Kaczyński rozważa taką możliwość.
Minister w Kancelarii Prezydenta poinformował, że prezydent jest na bieżąco informowany o sytuacji ofiar wypadku w kopalni. Dodał również, że na polecenie Lecha Kaczyńskiego szef Kancelarii uda się na miejsce wypadku. Dzięki temu będzie można zebrać informacje, w czym dodatkowo będzie można pomóc poszkodowanym.
Po zapaleniu się metanu w kopalni "Wujek-Śląsk" w Rudzie Śląskiej 12 górników nie żyje, 18 ciężko rannych zostało przewiezionych karetkami i śmigłowcami do szpitali.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Odp: temat ogórkowy cz.2 - 18/09/2009 22:56
ja mam pytanko. Jeśli składam papiery na studia na ZUT i US i powiedzmy na 5 kierunków(bo na tylko chyba można) to płace kasy za każdy kierunek to powiedzmy jak jest 100zł to płace 500zł czy tylko za same składanie na uczelnie czyli tylko 100zł?
ogólnie fajna nuta. Filmik powraca po ostatniej żałobie bodajże z powodu pożaru w Kamieniu. Jestem ciekawy, gdy zmieni się prezydent i premier czy ta "moda" na żałoby się skończy...
wszystko fajnie i po przyśpieszeniu czasu robi wrażenie, tyle że zamiast z dopingiem mi to się jakoś bardziej kojarzy z urodzinowymi przedstawieniami ku chwale wodza narodu
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Bez przyspieszenia czasu robi rownie duze wrazenie. Prztyspieszenie chyba bardziej aby to krocej trwalo a nie poprawilo efekt bo widac, jak rowno i tak to robia. Ciekawe jak ktorys spozni ruch to jak go karza za to
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus... Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie... W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka. Zaczęlismy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne. Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie: - Posłuchaj, nie mam teraz ochoty sie kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze? Odpowiedziałem: - Co? W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne: - Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet! W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem... Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy. Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogie sukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 600 zł. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Nastepnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią. Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią. Gdybyście mogli Ją widzieć! Byla wniebowzięta! Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem "piękna kolia"... Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie! Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem: - Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić. Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem: - Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować... Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem: - Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona. Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź: -Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn. Sądzę, że nie będę miał seksu do roku 2013...
Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus... Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie... W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka. Zaczęlismy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne. Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie: - Posłuchaj, nie mam teraz ochoty sie kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze? Odpowiedziałem: - Co? W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne: - Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet! W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem... Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy. Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogie sukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem Jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 600 zł. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Nastepnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią. Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią. Gdybyście mogli Ją widzieć! Byla wniebowzięta! Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było Jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem "tak" i dodałem "piękna kolia"... Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie! Jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem: - Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić. Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy Jej odpowiedziałem: - Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować... Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem: - Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona. Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź: -Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn. Sądzę, że nie będę miał seksu do roku 2013...
w pewnym momencie pomyślałem, że gość(realny albo fikcyjny) oszalał, okazał się pantoflarzem i poprzez zakupy chciał sobie kupić dymanko ale jednak ma jaja
w pewnym momencie pomyślałem, że gość(realny albo fikcyjny) oszalał, okazał się pantoflarzem i poprzez zakupy chciał sobie kupić dymanko ale jednak ma jaja
JAJA to może ma, ale na rękawie to przez dłuższy czas będzie sobie musiał radzić
w pewnym momencie pomyślałem, że gość(realny albo fikcyjny) oszalał, okazał się pantoflarzem i poprzez zakupy chciał sobie kupić dymanko ale jednak ma jaja
JAJA to może ma, ale na rękawie to przez dłuższy czas będzie sobie musiał radzić
a co to dziwki z miasta wyjechały i balety pozamykali?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.