Odp: temat ogórkowy cz.2 - 07/07/2009 23:33
mlynek 12 oc bys zrobil gdyby nie ta opcja zmiany nicku (ktorej zreszta keidys nie bylo ), jak bys udowodnil swoje "oddanie" swojemu krolowi?! I jakie dowody?! Nie wierzysz, ze byl lekomanem?! No to zajebisty fan z Ciebie, oczytany i w ogole.
Odp: temat ogórkowy cz.2 - 07/07/2009 23:33
Oni sie zalogowali na forum żeby bronić Majkela ... niezła beka jest z nich haha pewnie oni byli jednymi z tych których bral na małe conieco i im sie spodobało haha . To że robił dobrą muzyke to nieznaczy ze macie mu teraz cześc oddawac i to na tym forum ..opamiętajcie się ludzie bo was żal .
Odp: temat ogórkowy cz.2 - 07/07/2009 23:36
W Kronice wieczornej mówili o inwestycji M. Walburga. Kryte, sztuczne boisko na Jagiellońskiej zaraz przy Pogoni, przeznaczone dla młodych piłkarzy. Koszt budowy ok. 1 mln zł. Możliwe, że nawet wybudują je do końca 2009.
No tak, ale my jesteśmy niedobrzy, że pedalstwo nazywamy po imieniu i wyrażamy swoje poglądy. Może masz przyjaciela pedała, albo sam nim jesteś? Hm? ;>
Nie mów tak, bo wygonią. Szpadlem
A co do Majkela, to dobrze, że zdechł. Robił dobrą muzykę, oczywiście, ale człowiekiem zbyt normalnym to on nie był.
Bo to jedyny muzyk, który miał problemy emocjonalne? Muzykę Kurta Cobaina też potępiasz dlatego, że ćpał?
Jak już pisałem uważam, że ta cała szopka związana ze śmiercią MJ jest grubo przesadzona, niemniej jednak czy tego chcecie czy nie zapisał się w annałach głównie dzięki swojej muzyce.
Odp: temat ogórkowy cz.2 - 08/07/2009 00:00
Jackson artystą był wielkim i tego mu nikt nie odbiera. Stworzył nurt w którym wszystko się rozwijało - taniec, teledyski do tego kilka hitów które zna cały świat. I na tym przy jego wielkości trzeba poprzestać.
Druga strona Majkela, to to jakim był człowiekiem. Dla mnie był totalnie słaby, nie radzący sobie z rzeczywistością. Nie wytrzymał bycia czarnym - zrobił się biały. Z dorosłymi ludźmi nie potrafił żyć/rozmawiać - więc zabawiał się z dziećmi. Pod koniec życia już sobie z niczym nie radził, więc uciekł w lekomanie, dzięki której o wszystkim zapominał. Do tego dzieci, które znalazł w kapuście, kilka ślubów, długi itp itd
Porównując go jako artystę oraz jako człowieka - to sorry ale więcej ludzi go zapamięta tym kim był - czyli białym murzynem pedofilem lekomanem i gdzieś tam dalej dobrym muzykiem.
A ta dzisiejsza szopka to już szczyty nawet Kobe Brynat się załapał, same zaproszone gwiazdy które dzięki występowi zyskiwały nowych fanów, bilety na pogrzeb....
Odp: temat ogórkowy cz.2 - 08/07/2009 00:04
Wiecie co mnie najbardziej wkurwilo ? To jak porownywano jego smierc do smierci Jana Pawła II. No kurwa jego mac jak to czytalem to normalnie krew mnie zalewala. Jak mozna w ogole zrobic takie porownanie to ja nie wiem naprawde.
A co do Michaela to oczywiscie szacunek za to co robil mu sie nalezy. Pozniej co zrobil ze swoim zyciem wszyscy wiemy, praktycznie sam sie zabil. Wkurwiajace zarazem jest rodmuchiwanie tego medialnego balonika i uroczystosci pogrzebowej. Swoja droga gdyby rodzina nie zgodzilaby sie na taka szopke to nic takeigo nie mialoby miejsca.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.