Oświadczam, że Polsat mocno przyciął w chuja w tym roku. Święta bez "Kevina" to już nie to samo.

Oświadczam, że Polsat mocno przyciął w chuja w tym roku. Święta bez "Kevina" to już nie to samo.

muszę Cię rozczarować .. Kevin będzie - ale na Nowy Rok

Wtorek 01.01 Godz.16:45 Kevin Sam w domu

Potrzebuję jakiś (w miarę dobry) program do prezentacji zdjęć (kompilacji zdjęć). Musi mieć funkcję dodania muzyki. Dobrze jakby był po Polsku.
Jak macie coś takiego dajcie dokładną nazwę programu, może jakiś link do ściągnięcia. Nie interesuje mnie wersja testowa
Oczywiście jeśli owy program posiadacie u siebie na kompie, możecie także wrzucić gdzieś na serwer

Z góry dzięki...

Za Pobraniem czyli osoba która kupiła twoj przedmiot płaci przy odbiorze paczki ! Może się również tak stac ze osoba nie odbierze tej paczki czyli bedziesz w plecy z hajsem ! A jak kasa do Ciebie dojdzie to zalezy od Ciebie, moze Ci kase przynieśc listonosz a moga Ci dostarczyc kase na konto !

Za interia.pl
Czegoś takiego jeszcze w życiu nie przeżyłam - opowiada wstrząśnięta pani Janina. - Jechałam w piątek autobusem nr 10, gdy przy placu Wolności wsiadł kontroler.
Mam prawo jeździć z ulgowym biletem, bo jestem emerytką i mam legitymację, która do tego uprawnia.
Jednak w domu nie znalazłam biletu za 1,20 zł, tylko za 2,10. Pokazałam więc droższy, skasowany bilet kontrolerowi, a ten - ku mojemu zdziwieniu - kazał mi zapłacić karę!
czytaj dalej
Kłopoty zaczęły się, gdy po okazaniu biletu za 2,10 zł nasza Czytelniczka powiedziała ''kanarowi'', że ma legitymację uprawniającą do ulgowego przejazdu. Ten nagle nabrał animuszu i... poinformował panią Janinę, że ma nieodpowiedni bilet, bo powinna posługiwać się biletem... tańszym.
Jeszcze bardziej pani Janina zdumiała się, gdy ''kanar'' zaczął spisywać jej dane adresowe i z radością poinformował, że będzie musiała zapłacić karę. A mandat to 50-krotność najtańszego biletu jednoprzejazdowego obwiązującego w MPK. Na szczęście z opresji wybawili ją pasażerowie, którzy zarzucili kontrolerowi, że bezpodstawnie chce ukarać starszą panią. Po ich interwencji ''kanar'' wycofał się.
Sprawę próbowaliśmy wyjaśnić w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Rzeszowie. - Kontroler zachował się wobec tej pani prawidłowo - powiedział Wiesław Pomianek, dyrektor MPK. - Pasażer, który ma prawo do ulgowego biletu, może kasować tylko tańszy bilet, czyli za 1,20 zł. Nie może jeździć z biletem o wyższym nominale, czyli droższym, za 2,10 zł. Ta pani, kasując droższy bilet popełniła wykroczenie przeciw prawu przewozowemu.
Czy to nie absurd, żeby karać pasażerów MPK tylko za to, że zamiast płacić mniej za bilet (mając do tego uprawnienie), płacą dobrowolnie więcej? Przecież w tym konkretnym przypadku był to 43--procentowy zysk dla MPK, przekazany przez panią Janinę. A kontroler jeszcze chciał ją za to ukarać.
MARIUSZ ANDRES
**
Zastanawiam się, co sobie myślał kontroler kwestionujący ważność droższego biletu i dochodzę, że nic nie myślał, bo myślenie albo sprawia mu fizyczny ból, albo nie ma w mózgu takiej funkcji. To jest tak, jakby za jazdę taksówką kierowca zażądał od nas powiedzmy 12 złotych, my zapłacilibyśmy 20 i powiedzieli, że reszty nie trzeba, a wtedy taksówkarz zawiózłby na nas policję, bo nie zapłaciliśmy tyle, ile trzeba. Bareja z Mrożkiem wspólnie by tego nie wymyślili.

W związku z zaistniałą sytuacją przepytałem kilkudziesięciu znajomych, co o tym sądzą i każdy z uśmiechem pytał, czy żartuję. Kiedy dowiadywali się, że mówię poważnie, stwierdzali, że to tak absurdalne, iż nie sposób w to uwierzyć. Jedynie dyrektor MPK Wiesław Pomianek powiedział, że kontroler miał rację. No to ja już tego komentował nie będę.
Krzysztof Pipała

mam całą kompilację Tresor 197...

chyba że mówisz o Trezorze szczecińskim