Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 13:25
Nie nie widzę żeby było aż tak fatalnie. Gramy źle to fakt - ale jest potencjał w tych chłopakach - pokazali to grając kilka pożądnych meczy. No może nie były to super mecze ale pokazali ambicję. Jaki jest powód że teraz jest gorzej - ja nie wiem - ale widzę że wy już wiecie i wydaliście wyrok .
"Ile ci dali" : buhaha - wiecie może moja percepcje jest odrobinę inna niż wasza - siędzę już kupę lat na emigracji - , może nie dostrzegam wielui niuansów - ale to co mnie razi to wieczne narzekanie - ilu mieliśmy trenerów przez ostatnie 3-4 lata - ilu z nich spełniło wasze oczekiwania
Nie jestem alfą i omegą w dziedzinie piłki nożnej - widzę jednak że wielu z was owszem - nie umiem ocenić który z zawodników jest w lepszej formie, który w gorszej. Nie widzę ich codziennie na treningach, nie rozmawiam z nimi, nie wiem jakie mają problemy osobiste , zdrowotne. Więc nie wypowiadam się na temat ustawiania składu. Często mi sie skład wyjściowy nie podoba - ale nie mówię od razu że trener jest do dupy.
Co mnie mocno w Moskalu razi to to że internetowi fachowcy napiszą że xksiński zasługuje na skład - i w następnym meczu xksiński gra. Trener faja. Albo ma własny pomysł na drużynę albo jako pierwsi w Polsce robimy Republikę Ludową - i na forum będziemy ustali skład wyjściowy.
Pamiętajcie Pogoń to nie Barcelona, niestety Pogoń to również nie Legia czy Lech - organizacyjnie , sportowo, mentalnie jeszcze dużo nam do nich brakuje - wiecznym narzekaniem tego nie zmienimy.
Wiecie o co chodziło mi w pierwszym poście - o to abyśmy w końcu zaczeli do Pogoni podchodzić z optymizmem - aby po 2óch porażkach czy remisach nie wieszać na wszystkich psów tylko dać im wsparcie. Takie podejście nie przyniesie efektów od razu, może nie będzie ich również w ciągu roku czy dwóch - ale zobaczycie że pozytywna atmosfera wokół drużyny sprawi że zwiększy się zainteresowanie Pogonią, zmieni się podejście kibiców, zawodników - możę również trenera.
Ale po co ja to piszę... tutaj przecież wszyscy wiecie lepiej co robić i jak to robić
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 13:40
Tak jak Werft napisał...
Dajcie mi przykład trenera który nigdy nie był u nas hejtowany i pracował dłużej niż 2 lata... Jeśli chcemy normalność, to może zacznijmy od pozwolenia komuś na budowę drużyny?
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 13:57
Były sytuacje, po których po dwóch czy 3 meczach bez zwycięstwa wszystko było ok... bo widzieliśmy Pogoń walczącą, Pogoń z charakterem... Nie zrozum mnie źle ale jeżeli siedzisz na emigracji, to tak jak pisałeś możesz nie zauważać pewnych niuansów np. w tv nie widać jak poszczególni piłkarze słaniają się na nogach, jak mają w dupie powrót itp. to niestety rzutuje na całość.
Ja tylko przypomnę, że po zwolnieniach kilku trenerów kibice pukali się w czoło... tak było po Płatku gdzie mieliśmy zespół zapierdalający od 1 do 95 minuty, tak było ostatnio po Wdowczyku gdzie wydawało się, że idzie, to w dobrą stronę... tak było po awansie z 1 ligi gdzie też podziękowano trenerowi... To zarząd jest wszystkiemu winny, bo nagle po jednej porażce 5-0 dziękujemy trenerowi... lepiej przegrać walcząc jeden raz 5-0 i następnie wygrywać, czy tkwić w marazmie remisów, przypadkowych zwycięstw?. W ostatnim okresie mieliśmy co najmniej 2 trenerów, którzy zrobili wynik ponad normę a na ostatniej prostej brakło po prostu wartościowych zmienników i chyba też chęci... teraz mamy miernotę. Prawda jest taka, trener, który się szanuje, który ma swoje zdanie długo u nas nie pracuje pomimo wyników... ciężko patrzeć z optymizmem kiedy widać, to co widać...
A budować drużynę można dać komuś, kto ma pomysł a nie tylko wizję, której nie potrafi przełożyć na realne życie... zresztą, pokażcie mi gdzie w PL dano jakiemuś trenerowi zbudować zespół, gdzie trener ma wpływ na to jakich piłkarzy będzie miał... taka liga
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 14:45
Ta drużyna jeśli można tak nazwać ten zlepek najemników gra bez zaangażowania a na dodatek brak w niej rezerw- rezerwowa drużyna ,w której gra 6 ludzi z 1 drużyny dostaje u siebie baty z jakimś gminnym klubikiem ...brak słów.
1. Artur Skowronek, młody trener, który miał jedynie doświadczenie w I lidze w Ruchu Radzionków, pożegnany bez żalu
bilans: 6 - 4 - 10, bramki 17:25
średnia punktów na mecz: 1,10
2. Dariusz Wdowczyk, kontrowersyjna postać przez wzgląd na korupcję, swoje odpokutował. Jedni mu wybaczyli i dali czystą kartę inni nie. Znany jako piłkarz, sporo meczów w kadrze, Legii czy Celtiku. Trener no cóż również niezły, jednak pewne osiągnięcia gryzą się z korupcją. Po zwolnieniu masa ludzi wkurwiona i do dziś dobrze wspominany w Szczecinie.
bilans: 20 - 22 - 20, bramki 83:90
średnia punktów na mecz: 1,32
3. Jan Kocian, zagraniczna nadzieja. Rozstał się z Ruchem po świetnym sezonie. Jako piłkarz grał na pewnym poziomie, nawet w kadrze. Bogate CV w karierze trenerskiej, asystent w Bundeslidze, selekcjoner kadry Słowacji itd. Krytykowany za pracę u nas. Pożegnany bez żalu. Mimo sukcesu z Ruchem, w moim odczuciu taki trenerski dinozaur.
bilans: 4 - 4- 7, bramki 17:18
średnia punktów na mecz: 1,07
4. Czesław Michniewicz - piłkarz żaden, w trenerce dużo lepiej. MP z Zagłębiem, PP z Lechem, często pracował i zmieniał kluby w Ekstraklasie. Pracował w zespołach i czasach znanych z korupcji, więc i tutaj można stawiać pewne znaki zapytania. Krytykowany za mocno defensywny styl i masę remisów. Pozostawił po sobie zwolenników i przeciwników.
bilans: 15 - 18 - 16, bramki: 56:62
średnia punktów na mecz: 1,29
5. Kazimierz Moskal - piłkarz niezły, związany przede wszystkim z Wisłą Kraków. Trenersko zaczynał także w Wiśle, głównie jako asystent czy łata między kolejnymi trenerami. Później dwie nieudane przygody w I lidze (GKS i Nieciecza). U nas początek słaby, później tak od meczu z Zagłębiem zaczęło to nawet wyglądać. Ograł Legię, Niecieczę, Jagiellonię i Wisłę. I właśnie po tej Wiśle wszystko się zaczęło sypać. Może krótkie: "dziękuję i przepraszam" źle odebrali nasi piłkarze? Do tego ta ostatnia sytuacja z Kortem i danie z miejsca placu Gruzinowi, a bardziej Turkowi. Coś się ewidentnie nie zgadza na linii trener - piłkarze.
bilans: 11 - 12 - 8, bramki: 49:40
średnia punktów na mecz: 1,45
Kończąc ten wywód, w moim odczuciu z tej piątki Wdowczyk był najlepszy, a za nim Czesiu, za którym na pewno nie tęsknię, jednak grać defensywnie potrafił i swój styl (zęby bolały) miał i potrafił wdrożyć. Dla mnie ważne jest, żeby trener zbudował jakąś więź z zespołem, a Moskal swoim zachowaniami raczej psuje atmosferę. Prawda jest niestety też taka, że jeśli zespół chce to zwolni trenera. Bo co zrobić innego? Wyjebać całą kadrę do rezerw i grać juniorami? Na to na pewno nikt się nie zdecyduje.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 15:20
Powyższa statystyka jest korzystna dla Moskala. Najlepsza średnia punktowa i dodatni bilans bramkowy. Ja mam podobne zdanie co Werft, narzekanie zawsze prowadzi do zniechęcenia. Piłkarze mogą tracić wiarę we własne umiejętności (przykładem Gyurcso, nie pamiętam kiedy ostatni raz wszedł w drybling, a na początku przygody z Pogonią robił to cały czas), a kibiców będzie coraz mniej. Budowanie pozytywnej atmosfery to podstawa i klucz do sukcesu sportowego i kibicowskiego. Wystarczy spojrzeć teraz na vkę i jaki tam był hejt na Zwolińskiego czy Lewandowskiego, nawet po meczach gdzie zagrali nieźle. Tak samo ludzie lubią obwiniać za wszystko Frączczaka, a obecnie padło na Mate i Ciftciego (za mecz z Jagiellonią Mate słusznie obwiniany, ale Ciftci zagrał dobrze a i tak jest mieszany z błotem - patrz oceny na v.pl).
Ciekawa analiza, szacun. Natomiast większość tęskniacych za Wdowczykiem zapomina że co prawda start miał dobry ale im dalej tym było gorzej, drużyna grała bez pomysłu i polotu (vide 0-5 w Białymstoku). Najkonkretniejszym trenerem z tych wszystkich był Michniewicz ale jego filozofia gry w każdym większym klubie od Niecieczy będzie tylko denerwować kibiców. Odnośnie Moskala, gość wykonuje masę nerwowych ruchów i nie zrozumiałych roszad, ma natomiast filozofię gry która niekoniecznie pasuje pod nasz materiał osobowy. Pomijając już to że Kazimierzowi trafili się parodyści w bramce przez których straciliśmy sporo punktów.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 15:36
Akurat Gyurcso w drybling to wszedł z Burligą i tak wszedł, że ów jegomość mógł pozwiedzać sobie na szybko szczecińskie kasyna. Co nie zmienia faktu, że prezentuje się o wiele, wiele mizerniej niż jesienią.
Nawet w głupiej tabeli wiosny jesteśmy na 9. miejscu. No ale spadek jedną nogą już jest, Stolarczyk niszczy klub, a Mroczek nie ma dumy, żeby się do tego przyznać Naturalnie gra wygląda słabo, ale na klub składa się o wiele więcej niż wynik pierwszej drużyny. Solidne podstawy muszą być zbudowane - praca z młodzieżą, organizacja, finanse - o wielu tych sprawach nikt z nas nie ma pojęcia albo ma pojęcie śladowe. Nie bez powodu Pogoń trafiła do grupy "Big-6" najlepszych akademii piłkarskich w Polsce. No ale rozgonić szczecińskie towarzystwo, bo chujowo jest i panie Mroczek przejrzyj pan na oczy.
A Michniewicz zna się na piłce, tylko że to Dyzma i buc straszny jest. Trochę inteligencji i humoru po dłuższym czasie zostaje przysłonięte jego prawdziwą dwulicowością. Z takim podejściem nigdzie nie zagrzeje miejsca. Widzą to zarówno piłkarze, kibice, jak i zarząd, kolejnej już drużyny.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 15:46
No ale Moskal i tak ma statystykę najlepszą jak dotąd. Kluczowa była jednak porażka w Poznaniu. W najważniejszym meczu ostatnich lat widzieliśmy brak stylu, zaangażowania, determinacji piłkarzy oraz złe zestawienie składu, do tego "wyluzowanego" Stolara w studio. Sądzę że przede wszystkim to jest przyczyną obecnego kryzysu, właściwie w każdym aspekcie związanym z Pogonią.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 17:00
Średnia Moskala nabiła się wygranymi meczami z KKS Kalisz, Puszczą x2 i Jagą. Oczywiście wliczono też porażkę. Zwycięstwa nad amatorami zakłamują trochę rzeczywistość.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 17:19
Średnie i statystyki nie zmienią faktu, że nasz niezły zespół jest fatalnie prowadzony, źle zarządzany, zdemotywowany. Ponadto Prezes dał się omotać Stolarczykowi. Polityka kadrowa zmierza w nieokreśloną stronę, młodzież nie istnieje. Mamy najgłębszy kryzys od czasu odbudowy klubu i trzeba się z tym zmierzyć. Prezes i Stolarczyk niech mają odwagę przyznać się do błędu. Uporczywe trzymanie się Moskala to tylko strata czasu.
Szczerze po tym co się odjebało w sobotę i tej frekwencji to powinno każdemu na tym forum byc wstyd cokolwiek wypominać komukolwiek tylko zapierdalać z plakatami i ciągnąć znajomych za uszy na następny mecz.
Tyle kurwa lat w jakichś gownianych ligach. Tyle lat czekania na ekstraklasę z powrotem. Tyle upokorzeń i spadków, długów, spierdolonych właścicieli, ale teraz jest dramat.
Ja pierdole.
Sobota. 20.30. Jagielonia. 3500 kibiców.
Mi to jest wstyd czegokolwiek wymagać od piłkarzy, bo sam czuję się winny za ten marazm.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 18:12
Widzę, że niektórzy twierdzą, że deszcz pada gdy pluje im się w twarz. Pogratulować.
Mówi to chyba każdy, więc i jeszcze ja powtórzę: nie byłoby w ogóle takiej atmosfery gdyby panienki na boisku zapierdalały i gryzły trawę. Nieważne by wtedy były porażki.
Tymczasem po wpierdolu w Poznaniu widzę uśmiechnięty ryj Stolarczyka i to mi ma być wstyd??
Wlasnie teraz zbieramy tego plony plus spora liczba stalych bywalcow na emigracji....
Do tanca trzeba dwojga, wiec obecny marazm to pewnie zasluga wszystkich po trochu, klubu za polityke, tych co kopia i tych co ogladaja.
Ja mam tylko nadzieje, ze sie utrzymaja. Na wiecej nie licze...
Tyle pieprzenia a wreszcie napisane coś po czym nie trzeba już niczego dodawać. Nikt nie jest ślepy, każdy kto chodzi na mecze i ma Pogoń w sercu widzi, że coś jest nie tak, to naturalne. Wszystkim uważającym, że nic się złego nie dzieje chciałbym przypomnieć, że w pewnym momencie zespół grał fajną piłkę, mimo tego, że czasem przegrał czy remisował. Nawet w przegranym meczu z Lechem u nas zespół wyglądał obiecująco. Przypomnę też, że po okresie przygotowawczym mieliśmy duże nadzieje na dobry końcowy wynik. Ok, jest póki co 9 miejsce co ogólnie rzecz biorąc nie jest miejscem złym. Lecz przypominają mi się słowa naszego prezesa, że walczymy o jak najwyższe miejsce w tym sezonie, o PP nie wspominam. Tymczasem w meczu pucharowym z Lechem, kilka dni później, drużyna wyszła na mecz i zeszła do szatni. Czy to się komuś podoba czy nie reakcja młyna moim zdaniem bardzo dobra. Nie można przechodzić obok takiego meczu. Niestety piłkarze pewnych rzeczy nie rozumieją ponieważ to prości ludzie w większości. Domagają się za to pomocy od nas. Przecież oni mimo wszystko mają grać zawsze o to by nie dostać nagany od szefa, potrącenia premii itp. A kiedy będziemy mieć remont stadionu to mamy im wszyscy z balonów kibicować? Mają mimo wszystko robić co do nich należy. To nie te czasy kiedy wyniki ludzi nie przyciągały na stadion ale samo wydarzenie sportowe. Dzisiaj to wszystko jest w ich rękach bo niektórzy poczuli się oszukani. Miała być walka a jest odcinanie kuponów. Był pomysł na grę i nagle go nie ma. A skład przecież się nie zmienił. Nagle oduczyli się podawać i strzelać czy pierwsze wyniki były po prostu przypadkowe? W tej lidze potrzeba mieć formę? Odpowie mi ktoś? Wystarczy regularnie grać i trenować. I nie spoczywać na laurach. Czy AF9 miał formę kiedykolwiek? Czy miał w ogóle jakieś umiejętności? Nie, po prostu grał, był w rytmie. Coś jednak ten rytm zaburzyło i widać jakby mu się nie chciało tak jak kiedyś. Jak dla mnie piłka to prosta gra i tu są proste zasady. Ktoś jednak powinien pierdolnąć w stół i wstrzymać wypłaty za brak zaangażowania w pracy. (Przykład Adama zupełnie przypadkowo)
Emigracja itd to było wytlumaczenie jak zamiast 10 tysiecy przychodzilo 8. Ale nie ma zadnego wytlumaczenia gdy na meczu w sobote o 20.30 z liderem ligi (ktorego kibice zapowiadali przyjazd) na mlyn przychodzi 100?150 osób? Bywalem na takich meczach (gdy mlyn byl podobny jak na Jadze) ale to bylo 10 lat temu na meczach z Sokołem Pyrzyce i Dębem Dębno...
Oprocz mlyna, to oczywiscie stadion wypelnil sie najgorzej w tej kolejce, gorzej niz w Niecieczy. Tu juz chyba nie ma siły zeby szukac usprawiedliwien...nawet ja sie juz poddaje i przyznaje, ze u nas juz nawet nie jest slabo bo tak by bylo gdyby na tym meczu bylo 6 tysiecy...jest zalosnie.
Ogólnie w kolejnym meczu chciałbym zobaczyć od poczatku na boisku Listkowskiego, Korta, Matynie, Obsta, Jarocha, Kowalczyka itd. Gorzej już nie będzie a młodzi gniewni ("wychowankowie na medal") wobec takiej sytuacji będą zapierdalali na 1948 %
Jeszcze taki cytat po ostatnim meczu rezerw gdy te graly w oslabieniu
- W szatni powiedzieliśmy sobie, że pomimo gry w osłabieniu, nie cofamy się, tylko walczymy o wygraną - zdradził Listkowski. - Zaryzykowaliśmy i, niestety, tym razem się nie udało.
I słynny już tekst Moskala gry gralismy w przewadze....
Kazimierz Moskal Nieźle weszliśmy, były sytuacje i uważam paradoksalnie, że lepiej się nam grało, gdy graliśmy „11” na „11”. W przerwie mówiliśmy, że nie będzie wcale łatwiej
I jak taki Listkowski ma sie czuc gdy slyszy od Moskala ze bedzie ciezko grac w przewadze ? Przeciez to az sie prosi o jakas wiązanke motywacyjną i atak od pierwszej minuty drugiej polowy....
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/03/2017 21:40
Ten cały Król to podobno do Pogoni chce przejść, może jakieś przymiarki ? Potem jako udziałowiec wpada po przegranym meczy i opierdala piłkarzyków, żeby sobie pośmiechujek po spotkaniu nie robili.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.