Powiększenie ligi to więcej meczów o nic. Mamy zaledwie 3 miejsca premiowane awansem i 2 miejsca spadkowe. Pół ligi pod koniec rozgrywek będzie już pewna utrzymania i zarazem pewna, że puchary im nie grożą. Czyli pustki na stadionach, więcej wynalazków w Ekstraklasie typu Podbeskidzie, Nieciecza itp. Każdy spadek z ekstraklasy dla tych mniejszych będzie najczęściej oznaczał koniec piłki w tym mieście. Z drugiej strony ci teoretycznie więksi i bogatsi również mają problemy - ŁKS, GKS Katowice, Sosnowiec, Bytom, Stomil, Motor - wszędzie wszystko ledwo zipie, więc kto miałby grać w tej powiększonej lidze?
Tymczasem podczas środowego zarządu PZPN ponownie zaczęto dyskutować o alternatywnej reformie ligi, czyli powiększeniu jej do 18 zespołów. W kuluarach pomysł ten rozpowszechnia wiceprezes PZPN Roman Kosecki, który nazywa to rozwiązaniem kompromisowym.
Pierwszy raz w tej rundzie widzę szansę na utrzymanie...
Według mnie to by było lepsze rozwiązanie. Polska to duży kraj powinno grać w ekstraklasie 18 zespołów. Poziom i tak jest jaki jest i te dwa zespoły więcej go nie zmienią.
Jak dla mnie podziały tabeli na lepszych i gorszych, dzielenie punktów na pół, to żenada, a nie uatrakcyjnienie rozgrywek
Powiększenie ligi to więcej meczów o nic. Mamy zaledwie 3 miejsca premiowane awansem i 2 miejsca spadkowe. Pół ligi pod koniec rozgrywek będzie już pewna utrzymania i zarazem pewna, że puchary im nie grożą. Czyli pustki na stadionach, więcej wynalazków w Ekstraklasie typu Podbeskidzie, Nieciecza itp. Każdy spadek z ekstraklasy dla tych mniejszych będzie najczęściej oznaczał koniec piłki w tym mieście. Z drugiej strony ci teoretycznie więksi i bogatsi również mają problemy - ŁKS, GKS Katowice, Sosnowiec, Bytom, Stomil, Motor - wszędzie wszystko ledwo zipie, więc kto miałby grać w tej powiększonej lidze?
Finał PP jest Legia-Śląsk, więc raczej nie trzy a 4. miejsce w tabeli też daje awans do eliminacji Ligi Europejskiej. Mogły by spadać cztery ostatnie plus 5-6 od końca baraże o utrzymanie. Byłoby ciekawiej. Większa wymiana drużyn w ekstraklasie. Kto miałby wchodzić...? Obojętnie. Ci co by zajęli zajęli miejsca 1-4 w 1. lidze plus barażowicze z miejsc 5-6.
Uzdolniona młodzież w regionie to nie mit. Uzdolniona młodzież w klubie to mit... Ale nie jest to do końca problem tych chłopaków tylko ludzi którzy werbują tych i owych.
Za przeproszeniem, ale to pierdolenie zwyklego frustrata. Proponuje spojrzec na taki Beclhatow czy Polonie, tam do dzisiaj pewnie tez tak myslano, a kiedy w koncu trzeba bylo na mlodych postawic to jednak okazalo sie, ze jakis Przybecki albo Michalski jednak grac potrafia. To samo bylo u nas kiedy TRZEBA bylo postawic na Grosika czy Celebana.
U nas zasada chyba jest inna, ściągać ściągać i nie dawać im grać.
Uzdolniona młodzież w regionie to nie mit. Uzdolniona młodzież w klubie to mit... Ale nie jest to do końca problem tych chłopaków tylko ludzi którzy werbują tych i owych.
Za przeproszeniem, ale to pierdolenie zwyklego frustrata. Proponuje spojrzec na taki Beclhatow czy Polonie, tam do dzisiaj pewnie tez tak myslano, a kiedy w koncu trzeba bylo na mlodych postawic to jednak okazalo sie, ze jakis Przybecki albo Michalski jednak grac potrafia. To samo bylo u nas kiedy TRZEBA bylo postawic na Grosika czy Celebana.
To diagnoza wzięta z wieloletnich doświadczeń i obserwacji i niestety coś w tym jest, że nie stawiano na jednego z drugim z jakiś obiektywnych względów. Nie wiem gdzie tu widzisz frustracje? Chyba w tym, ze od lat jest na tej niwie okropna posucha.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Uzdolniona młodzież w regionie to nie mit. Uzdolniona młodzież w klubie to mit... Ale nie jest to do końca problem tych chłopaków tylko ludzi którzy werbują tych i owych.
Za przeproszeniem, ale to pierdolenie zwyklego frustrata. Proponuje spojrzec na taki Beclhatow czy Polonie, tam do dzisiaj pewnie tez tak myslano, a kiedy w koncu trzeba bylo na mlodych postawic to jednak okazalo sie, ze jakis Przybecki albo Michalski jednak grac potrafia. To samo bylo u nas kiedy TRZEBA bylo postawic na Grosika czy Celebana.
To diagnoza wzięta z wieloletnich doświadczeń i obserwacji i niestety coś w tym jest, że nie stawiano na jednego z drugim z jakiś obiektywnych względów. Nie wiem gdzie tu widzisz frustracje? Chyba w tym, ze od lat jest na tej niwie okropna posucha.
Wystarczy sie przejsc na mecz i obejrzec jakis mecz tych rezerw. Wczesniej ogladalem ich jak grali w juniorach, chociazby z Jaga, nie da sie z dnia na dzien stracic umiejetnosci, po prostu cos szwankuje, nie wiem co, ale ten sam problem tyczy sie pierwszej druzyny, ze graja totalnie bez zeba i checi wygranej. Problem nie lezy w talencie czy jego braku.
Uzdolniona młodzież w regionie to nie mit. Uzdolniona młodzież w klubie to mit... Ale nie jest to do końca problem tych chłopaków tylko ludzi którzy werbują tych i owych.
Za przeproszeniem, ale to pierdolenie zwyklego frustrata. Proponuje spojrzec na taki Beclhatow czy Polonie, tam do dzisiaj pewnie tez tak myslano, a kiedy w koncu trzeba bylo na mlodych postawic to jednak okazalo sie, ze jakis Przybecki albo Michalski jednak grac potrafia. To samo bylo u nas kiedy TRZEBA bylo postawic na Grosika czy Celebana.
To diagnoza wzięta z wieloletnich doświadczeń i obserwacji i niestety coś w tym jest, że nie stawiano na jednego z drugim z jakiś obiektywnych względów. Nie wiem gdzie tu widzisz frustracje? Chyba w tym, ze od lat jest na tej niwie okropna posucha.
Wystarczy sie przejsc na mecz i obejrzec jakis mecz tych rezerw. Wczesniej ogladalem ich jak grali w juniorach, chociazby z Jaga, nie da sie z dnia na dzien stracic umiejetnosci, po prostu cos szwankuje, nie wiem co, ale ten sam problem tyczy sie pierwszej druzyny, ze graja totalnie bez zeba i checi wygranej. Problem nie lezy w talencie czy jego braku.
Wiec wracamy do aspektu który pewnikiem jest kluczowy - sposobu prowadzenia i metodami treningowymi włącznie naszej rzekomo uzdolnionej młodzieży.A także sprawowanie pieczy nad tym, co czynią w czasie wolnym
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Uzdolniona młodzież w regionie to nie mit. Uzdolniona młodzież w klubie to mit... Ale nie jest to do końca problem tych chłopaków tylko ludzi którzy werbują tych i owych.
Za przeproszeniem, ale to pierdolenie zwyklego frustrata. Proponuje spojrzec na taki Beclhatow czy Polonie, tam do dzisiaj pewnie tez tak myslano, a kiedy w koncu trzeba bylo na mlodych postawic to jednak okazalo sie, ze jakis Przybecki albo Michalski jednak grac potrafia. To samo bylo u nas kiedy TRZEBA bylo postawic na Grosika czy Celebana.
To diagnoza wzięta z wieloletnich doświadczeń i obserwacji i niestety coś w tym jest, że nie stawiano na jednego z drugim z jakiś obiektywnych względów. Nie wiem gdzie tu widzisz frustracje? Chyba w tym, ze od lat jest na tej niwie okropna posucha.
Wystarczy sie przejsc na mecz i obejrzec jakis mecz tych rezerw. Wczesniej ogladalem ich jak grali w juniorach, chociazby z Jaga, nie da sie z dnia na dzien stracic umiejetnosci, po prostu cos szwankuje, nie wiem co, ale ten sam problem tyczy sie pierwszej druzyny, ze graja totalnie bez zeba i checi wygranej. Problem nie lezy w talencie czy jego braku.
Wiec wracamy do aspektu który pewnikiem jest kluczowy - sposobu prowadzenia i metodami treningowymi włącznie naszej rzekomo uzdolnionej młodzieży.A także sprawowanie pieczy nad tym, co czynią w czasie wolnym
Jak to sobie wyobrazasz?Dac kazdemu z osobna aniola stroza, ktory nawet do lozka bedzie za nimi chodzic zeby gdzies tam sobie piwka nie wypili czy fajki nie zajarali? To sa dorosli ludzie i powinni sami o siebie zadbac w tym elemencie, jak nie spelniaja pewnych kryteriow to won do Stali czy GKSu Mierzyn, to samo tyczy sie pierwszej druzyny. Dostanie po dupie dwoch czy trzech i reszta sie nauczy na bledach innych, ale to niestety utopia.
Jakub Kosecki nie zagra w sobotnim meczu Legii Warszawa z Pogonią Szczecin. Pomocnik "Wojskowych" wciąż narzeka na ból spowodowany starciem z Sergeiem Pareiką, który poharatał mu brzuch korkami.
W czwartek Kosecki trenował, ale wytrzymał tylko 20 minut. - Cały czas mnie bolą żebra. Próbowałem trenować, a wczoraj nawet myślałem, że wezmę jakieś proszki przeciwbólowe i zagram w sobotę. Ale dzisiaj mogę już powiedzieć, że z Pogonią nie zagram na 100 procent - powiedział.
Jeśli to nie zasłona dymna to jednego szybkościowca mniej , choć Kosa ostatnio pod formą i może go zastąpić ktoś lepszy
Finał PP jest Legia-Śląsk, więc raczej nie trzy a 4. miejsce w tabeli też daje awans do eliminacji Ligi Europejskiej.
Po
1. Masz rację pod warunkiem, że zarówno Legia i Śląsk będą w pierwszej trójce na koniec sezonu.
2. To, że taka sytuacja gdzie 4 miejsce daje puchary to nie jest sytuacja pewna. Równie dobrze może się zdarzyć, że 4 miejsce pucharów nie daje. Choćby przypadek finału z naszym udziałem i co wtedy? Tylko 3 miejsca premiowane, a bezpieczny środek będzie mógł kręcić lody, aż miło. Na pewno to napędzi koniunkturę.
Mogły by spadać cztery ostatnie plus 5-6 od końca baraże o utrzymanie. Byłoby ciekawiej. Większa wymiana drużyn w ekstraklasie. Kto miałby wchodzić...? Obojętnie. Ci co by zajęli zajęli miejsca 1-4 w 1. lidze plus barażowicze z miejsc 5-6.
Od samego mieszania herbata nie robi się słodsza. Byłoby ciekawiej? Tylko dla kogo? Biorąc pod uwagę obecny sezon to w przyszłym w eklasie mógłby dojść do skutku mecz np Nieciecza-Dąbki tym to tylko Kazek Węgrzyn mógłby się zachwycać.
Po to by liga się rozwijała potrzebne są dwie rzeczy. Najważniejsze to podniesienie motywacji u piłkarzy i większe pieniądze (szczególnie na szkolenie młodzieży i infrastrukturę treningową). Jak można osiągnąć to pierwsze? W prosty sposób. Zamiast zwiększać liczbę drużyn należy ją zmniejszyć i wprowadzić system 4 rundowy. Mniej drużyn to bardziej elitarne rozgrywki i mniejsza liczba miejsc pracy dla biegaczokopaczy co siłą rzeczy musi podnieść konkurencję (szczególnie, gdy na nadmiar porządnych piłkarzy nie ma co w Polsce narzekać). Tylko, że takich zmian nikt nie przeforsuje.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 19/04/2013 11:03
Kolego litosci, jakie zmniejszenie litosci, przeciez to celowe narazenie zycia kibicow w Polsce. Ile razy mozna ogladac potyczki Pogoni z Piastem czy Widzewem, o innych szlagierach z udzialem Belchatowa i Podbeskidzia nawet nie wspominam Przy obecnym pomysle, mysle ze liga straci na atrakcyjnosci.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 19/04/2013 11:46
Zgadzam się z Olafem, tylko zmniejszenie ilości drużyn by przyniosło jakąś poprawę. 12 - 14 klubów i 3 serie spotkań albo najlepiej 10 i 4. Szlagierów typu Bełchatów - Podbeskidzie by wtedy nie było bo by takie asiory nie grały nawet w ekstraklasie. Niestety najprawdopodobniej i dla nas by miejsca zabrakło, no ale cóż - w najwyższej klasie rozgrywkowej powinny grać tylko profesjonalne kluby. No ale tego nikt nie przepchnie bo w Polsce na dzień dzisiejszy są pewnie 2 kluby, które w takiej sytuacji nie obawiałyby się o ekstraklasowy byt - Legia i Lech.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 19/04/2013 12:54
też tak myślę, 12 drużyn, 4 kolejki po 11 spotkań,
I liga niżej tak samo, plus baraże, to gwarantuje poziom, no i emocje,
głównym kontrargumentem jest to, że niektóre duże ośrodki stracą ekstraklasę,
i piłka nożna straci na znaczeniu w regionach (co myślę niekoniecznie miałoby miejsce)
No ale tak jak piszecie, ta reforma nie przejdzie...
ps. oczywiście taki system musiałby być czasowy,
do momentu aż podniesie się poziom piłki w Polsce,
tak żeby nasze drużyny o cos grały w Europie,
wtedy można wrócić do ligi 18 zespołowej
Ostatnio edytowany przez: serdi, 19 kwietnia 2013, 13:03 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 19/04/2013 13:49
i to jest niestety dramat. żeby w 40 mln narodzie nie znaleźć tylu odpowiednio grających piłkarzy, by ligę tworzyło 16-18 drużyn na jako takim poziomie. I pal licho, czy są to ekipy z tych dużych miast, czy z mniejszych miejscowości... w każdej lidze w Europie zdarzają się "ogórki" typu Nieciecze, czy Amica...
w Holandii ok. 16 mln. ludzi - klubów 18
i to jest niestety dramat. żeby w 40 mln narodzie nie znaleźć tylu odpowiednio grających piłkarzy, by ligę tworzyło 16-18 drużyn na jako takim poziomie. I pal licho, czy są to ekipy z tych dużych miast, czy z mniejszych miejscowości... w każdej lidze w Europie zdarzają się "ogórki" typu Nieciecze, czy Amica...
w Holandii ok. 16 mln. ludzi - klubów 18
Akurat Holandia nie jest dobrym przykładem bo przepaść pomiędzy 1 a 18 zespołem jest ogromna także w zarobkach.
W dole Eredivisie odnajdują się takie tuzy jak Fred Benson czy Voskamp, Van Der Biezen, Kurto, a zarobki są niższe niż w Pogoni.
i to jest niestety dramat. żeby w 40 mln narodzie nie znaleźć tylu odpowiednio grających piłkarzy, by ligę tworzyło 16-18 drużyn na jako takim poziomie. I pal licho, czy są to ekipy z tych dużych miast, czy z mniejszych miejscowości... w każdej lidze w Europie zdarzają się "ogórki" typu Nieciecze, czy Amica...
w Holandii ok. 16 mln. ludzi - klubów 18
Akurat Holandia nie jest dobrym przykładem bo przepaść pomiędzy 1 a 18 zespołem jest ogromna także w zarobkach.
W dole Eredivisie odnajdują się takie tuzy jak Fred Benson czy Voskamp, Van Der Biezen, Kurto, a zarobki są niższe niż w Pogoni.
chodziło mi raczej o stosunek liczby ludności do ilości drużyn w najwyższych ligach...
Ostatnio edytowany przez: tm_tomcio, 19 kwietnia 2013, 14:47 [1 raz(y)]
Finał PP jest Legia-Śląsk, więc raczej nie trzy a 4. miejsce w tabeli też daje awans do eliminacji Ligi Europejskiej.
Po
1. Masz rację pod warunkiem, że zarówno Legia i Śląsk będą w pierwszej trójce na koniec sezonu.
2. To, że taka sytuacja gdzie 4 miejsce daje puchary to nie jest sytuacja pewna. Równie dobrze może się zdarzyć, że 4 miejsce pucharów nie daje. Choćby przypadek finału z naszym udziałem i co wtedy? Tylko 3 miejsca premiowane, a bezpieczny środek będzie mógł kręcić lody, aż miło. Na pewno to napędzi koniunkturę.
Mogły by spadać cztery ostatnie plus 5-6 od końca baraże o utrzymanie. Byłoby ciekawiej. Większa wymiana drużyn w ekstraklasie. Kto miałby wchodzić...? Obojętnie. Ci co by zajęli zajęli miejsca 1-4 w 1. lidze plus barażowicze z miejsc 5-6.
Od samego mieszania herbata nie robi się słodsza. Byłoby ciekawiej? Tylko dla kogo? Biorąc pod uwagę obecny sezon to w przyszłym w eklasie mógłby dojść do skutku mecz np Nieciecza-Dąbki tym to tylko Kazek Węgrzyn mógłby się zachwycać.
Po to by liga się rozwijała potrzebne są dwie rzeczy. Najważniejsze to podniesienie motywacji u piłkarzy i większe pieniądze (szczególnie na szkolenie młodzieży i infrastrukturę treningową). Jak można osiągnąć to pierwsze? W prosty sposób. Zamiast zwiększać liczbę drużyn należy ją zmniejszyć i wprowadzić system 4 rundowy. Mniej drużyn to bardziej elitarne rozgrywki i mniejsza liczba miejsc pracy dla biegaczokopaczy co siłą rzeczy musi podnieść konkurencję (szczególnie, gdy na nadmiar porządnych piłkarzy nie ma co w Polsce narzekać). Tylko, że takich zmian nikt nie przeforsuje.
Mi osobiście nie podobają się takie udziwienia jak w lidze holenderskiej czy belgijskiej. Jakieś dzielenia, plej ofy o mistrza, puchary czy takie tam niby uatrakcyjnienia, obniżające rangę meczy z sezonu zasadniczego.
O te miejsca 5-14 poza prestiżem drużyny walczą przecież o pieniądze dodatkowe od telewizji. A te 10 najlepszych w Polsce drużyn wcale nie jest dużo mocniejszych od reszty ekstraklasy, co widać choćby na przykładzie metamorfozy Podbeskidzia po przerwie zimowej.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 19/04/2013 15:54
nie wiem gdzie zapytac to zapytam tu jest jakas opcja zeby na kk Pogoni wejsc na mecz pucharu polski Legii ze Ślaskiem 2 maja?? pytam bo juz od ostatniego poniedzialku kwietnia bede we wrocku az do meczu z Pogonią i nadaza sie okazja zeby pojawic sie tam dwa razy raz u zgody a raz na meczu dumy pomorza... ktoś ogarnia jak z biletami kartami itd...
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach - to klęska.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.