Brak słów. Byle do zimy się doturlać i oczyścić głowy.

Nie brakowało ambicji i walki. Ale brak napastnika i VAR (faul AF9 na Kelemenie to jest zwyczajny skandal) odbiera nam 3 punkty. Bo dzisiaj były w zasięgu jak nigdy w tym sezonie.

Skandal to jest to co piszesz. Kelemen normalnie szedł do piłki a AF9 mu przyjebał konkretnie w żebra dynią.

Na powtórkach widać, że Adam biegł do piłki i wzrok na niej utrzymywał ciągle i bramkarz po prostu się pod niego wjebał, bo też się rzucił na piłkę.

Kto o zdrowych zmysłach będzie tu chciał przyjść zimą? Nikt.

Przybył też go nie lubi skoro odgwizdał faul...

Nie było walki bo Kelemenn był pierwszy do piłki.Fraczczak nie miał szans do niej dojść jego głowa trafiła w żebra bramkarza pół metra niżej .Typowa sytuacja gdzie jest stykowa piłka i ktos jest szybszy a wolniejszy wpada w zawodnika.Sytuacja zero jedynkowa.Nawet tego w kontrowersjach nie będzie bo tu nie ma kontrowersji.

Może Kosta namówi kogoś z niższych lig niemieckich tak jak zrobiono to z dobrym efektem w Koronie...