Nie ma szans na pomysł z przenisieniem szmat Azotów na inną strefe, bo nie będą widoczne w tv
No tak ...ale szanse na przyzwoity doping są ....warunek to 200 młodzieńców i nastolatek z 12 sektora ( młyn jakoś nie przechodzi mi przez gardło ) przenosi się na sektory 7-8 ,gdzie zasiada dużo ludzi którzy jeżdżą na wyjazdy .Widoczność o niebo lepsza i wtedy to będzie Młyn ,bo ryknie co najmniej 2000 gardeł ,a jak sie przyłączy kryta to ryknie 4 tyś gardeł .Jest różnica ? Ale jako emeryt ( 50 lat na Twardowskiego ) nie ja będę o tym decydował .Moje czasy gdzie ,decydowałem razem z Kobiałem ,Lewym ,Bułgarem ,Kubą czy Kuśtykiem już dawno się skończyły.Niech jakiś młody ,ogarnięty się tym zajmie .Pozdrawiam i bez odbioru ,bo niejednokrotnie dyskusja tutaj sięga rynsztoka ,a ja nie mam zamiaru się do tego poziomu zniżać .Powodzenia w Warszawie i do zobaczenia na Lechu .
Nie ma szans na pomysł z przenisieniem szmat Azotów na inną strefe, bo nie będą widoczne w tv
No tak ...ale szanse na przyzwoity doping są ....warunek to 200 młodzieńców i nastolatek z 12 sektora ( młyn jakoś nie przechodzi mi przez gardło ) przenosi się na sektory 7-8 ,gdzie zasiada dużo ludzi którzy jeżdżą na wyjazdy .Widoczność o niebo lepsza i wtedy to będzie Młyn ,bo ryknie co najmniej 2000 gardeł ,a jak sie przyłączy kryta to ryknie 4 tyś gardeł .Jest różnica ? Ale jako emeryt ( 50 lat na Twardowskiego ) nie ja będę o tym decydował .Moje czasy gdzie ,decydowałem razem z Kobiałem ,Lewym ,Bułgarem ,Kubą czy Kuśtykiem już dawno się skończyły.Niech jakiś młody ,ogarnięty się tym zajmie .Pozdrawiam i bez odbioru ,bo niejednokrotnie dyskusja tutaj sięga rynsztoka ,a ja nie mam zamiaru się do tego poziomu zniżać .Powodzenia w Warszawie i do zobaczenia na Lechu .
Szkoda że takie osoby które kiedyś decydowały o wielu sprawach nie mają chociaż trochę ochoty i "weny" by tym młodym dawać przykład. Nie mówię tutaj o Panu ale ogólnie o podejściu osób starszych, oraz zostawieniu wszystkiego pewnej wyselekcjonowanej grupie która tak na prawdę sama jest jeszcze młoda i często brakuje jej charyzmy do pociągnięcia za sobą osób(zwłaszcza tych z większym stażem na Pogoni).
Nie ma szans na pomysł z przenisieniem szmat Azotów na inną strefe, bo nie będą widoczne w tv
No tak ...ale szanse na przyzwoity doping są ....warunek to 200 młodzieńców i nastolatek z 12 sektora ( młyn jakoś nie przechodzi mi przez gardło ) przenosi się na sektory 7-8 ,gdzie zasiada dużo ludzi którzy jeżdżą na wyjazdy .Widoczność o niebo lepsza i wtedy to będzie Młyn ,bo ryknie co najmniej 2000 gardeł ,a jak sie przyłączy kryta to ryknie 4 tyś gardeł .Jest różnica ? Ale jako emeryt ( 50 lat na Twardowskiego ) nie ja będę o tym decydował .Moje czasy gdzie ,decydowałem razem z Kobiałem ,Lewym ,Bułgarem ,Kubą czy Kuśtykiem już dawno się skończyły.Niech jakiś młody ,ogarnięty się tym zajmie .Pozdrawiam i bez odbioru ,bo niejednokrotnie dyskusja tutaj sięga rynsztoka ,a ja nie mam zamiaru się do tego poziomu zniżać .Powodzenia w Warszawie i do zobaczenia na Lechu .
Szkoda że takie osoby które kiedyś decydowały o wielu sprawach nie mają chociaż trochę ochoty i "weny" by tym młodym dawać przykład. Nie mówię tutaj o Panu ale ogólnie o podejściu osób starszych, oraz zostawieniu wszystkiego pewnej wyselekcjonowanej grupie która tak na prawdę sama jest jeszcze młoda i często brakuje jej charyzmy do pociągnięcia za sobą osób(zwłaszcza tych z większym stażem na Pogoni).
Kolego, jak dla mnie trafiłeś w punkt z istotnym ogniwem - charyzmą. Z całym szacunkiem dla chłopaka prowadzącego na ostatnim meczu, ale brakuje mu jeszcze tego czegoś, żeby nakręcić ludzi. p.s. jak tam z nagłośnieniem, może trzeba pomyśleć nad jakąś zbiórką na naprawę etc., bo ostatnio wyglądało to jeszcze gorzej?
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Nie ma szans na pomysł z przenisieniem szmat Azotów na inną strefe, bo nie będą widoczne w tv
No tak ...ale szanse na przyzwoity doping są ....warunek to 200 młodzieńców i nastolatek z 12 sektora ( młyn jakoś nie przechodzi mi przez gardło ) przenosi się na sektory 7-8 ,gdzie zasiada dużo ludzi którzy jeżdżą na wyjazdy .Widoczność o niebo lepsza i wtedy to będzie Młyn ,bo ryknie co najmniej 2000 gardeł ,a jak sie przyłączy kryta to ryknie 4 tyś gardeł .Jest różnica ? Ale jako emeryt ( 50 lat na Twardowskiego ) nie ja będę o tym decydował .Moje czasy gdzie ,decydowałem razem z Kobiałem ,Lewym ,Bułgarem ,Kubą czy Kuśtykiem już dawno się skończyły.Niech jakiś młody ,ogarnięty się tym zajmie .Pozdrawiam i bez odbioru ,bo niejednokrotnie dyskusja tutaj sięga rynsztoka ,a ja nie mam zamiaru się do tego poziomu zniżać .Powodzenia w Warszawie i do zobaczenia na Lechu .
Szkoda że takie osoby które kiedyś decydowały o wielu sprawach nie mają chociaż trochę ochoty i "weny" by tym młodym dawać przykład. Nie mówię tutaj o Panu ale ogólnie o podejściu osób starszych, oraz zostawieniu wszystkiego pewnej wyselekcjonowanej grupie która tak na prawdę sama jest jeszcze młoda i często brakuje jej charyzmy do pociągnięcia za sobą osób(zwłaszcza tych z większym stażem na Pogoni).
Chętnie bym to uczynił ale mam 57 latek i śmiesznie by to wyglądało gdybym dawał teraz przykład .Przykład to ja dawałem w latach 1975-90 ,ale to były cudowne lata ,gdzie szanowano nas i przede wszystkim bano nas się w całej Polsce . Teraz jak patrzę i słucham tych piskliwych głosików na sektorze 12 to nie wiem czy śmiać się czy płakać ,ale raczej to drugie .Jedyna recepta to wmieszać tych 200 dzieciaków w sektory 7-8 i to bedzie działało . Gniazdowy musi mieć posłuch ,charyzmę i szacunek ,tak jak Kobiał kiedyś ,u nas co drugi mecz to inny dzieciak podskakuje w tym gniezdzie i jest niewiele starszy od tych którymi dyryguje .Przebywanie w młynie to jest po prostu obciach .Dlaczego w Poznaniu jest nas 1400 ? wszyscy przekrój wieku 20-40 lat ? Dlaczego ta ekipa nie zasiada w młynie ? bo jest obciach tańczenie labada z dzieciakami i chujowa widoczność też .Szkoda że nie ma konkretnego chłopaka z weną jak to napisałeś ,który by to ogarnął .Szkoda ,bo kibicowsko u siebie jesteśmy na dnie.Pozdrawiam.
Mam pytanie do tych z "góry" i bardziej kumatych, od paru miesięcy młyn wygląda marnie, myślicie, że można go naprawić tylko tym, że my zwykli kibice zaprosimy na mecz kolege? Zauważyłem, że bardzo nie lubicie krytyki od przeciętnego kibica, wiadomo, że działania SKPS przyciągnęłyby więcej kibiców niż działania zwykłego "szaraka" z resztą widać na profilu Nawiedzonych Fanatyzmem, jak wrzucają zapowiedź meczu, że wygląda to marnie...
Widzisz kolezko, wlasnie to jest pewna podstawa. Zarazic fanatyzmem pol miasta. To jest klucz. Teraz jak pytasz: "chodzisz na Pogon?" kazdy sie smieje i odpowiada, ze "na takie cos nie chodzi". Nastepnym pytaniem jest: "chodzisz na mlyn?" "nie bo to wstyd, banda malolatow i tyle". Za moich czasow na Pogon latali wszyscy a na mlynie zawsze siedziala elita. Kto nie chodzil na Pogon, byl z boku, odsuniety, jakby mniej wazny. Ludzie chwalili sie tym, ze chodza na Pogon. Liczyli wyjazdy, kilometry, jeden licytowal sie z drugim kto ma wiecej. Na mlyn ciezko bylo wejsc. 180 stopni odwrot jak teraz. Wiec odpowiem Ci, ze TAK. Zaproszeniem kolegi mozesz uratowac sytuacje. Nie natychmiastowo ale w przeciagu kilku lat. Miejmy nadzieje.
Mam pytanie do tych z "góry" i bardziej kumatych, od paru miesięcy młyn wygląda marnie, myślicie, że można go naprawić tylko tym, że my zwykli kibice zaprosimy na mecz kolege? Zauważyłem, że bardzo nie lubicie krytyki od przeciętnego kibica, wiadomo, że działania SKPS przyciągnęłyby więcej kibiców niż działania zwykłego "szaraka" z resztą widać na profilu Nawiedzonych Fanatyzmem, jak wrzucają zapowiedź meczu, że wygląda to marnie...
Widzisz kolezko, wlasnie to jest pewna podstawa. Zarazic fanatyzmem pol miasta. To jest klucz. Teraz jak pytasz: "chodzisz na Pogon?" kazdy sie smieje i odpowiada, ze "na takie cos nie chodzi". Nastepnym pytaniem jest: "chodzisz na mlyn?" "nie bo to wstyd, banda malolatow i tyle". Za moich czasow na Pogon latali wszyscy a na mlynie zawsze siedziala elita. Kto nie chodzil na Pogon, byl z boku, odsuniety, jakby mniej wazny. Ludzie chwalili sie tym, ze chodza na Pogon. Liczyli wyjazdy, kilometry, jeden licytowal sie z drugim kto ma wiecej. Na mlyn ciezko bylo wejsc. 180 stopni odwrot jak teraz. Wiec odpowiem Ci, ze TAK. Zaproszeniem kolegi mozesz uratowac sytuacje. Nie natychmiastowo ale w przeciagu kilku lat. Miejmy nadzieje.
W moje ocenie właśnie przez takie nie ustępstwo i formę działań dobiliście do takiego punktu w którym się znajdujecie. Nie potrzeba lat by zrobić to o czym pisałem ja, a co poparł Weteran i kilka innych osób. Trzeba tylko chęci do działania i odpowiedniej etyki działania. Stwierdzenie że możesz uratować tą sytuacje poprzez zaproszenie kolegi i wypatrywanie efektu po latach, jest adekwatne to wyczekiwania na stadion z prawdziwego zdarzenia. Czasami mam wrażenie że tutaj naprawdę kłamstwa miasta w sprawie stadionu, działanie służb, co raz większa patologia z gimnazjum bujająca się na meczach odstraszyła skutecznie ludzi chodzących na stadion. Nie odbierz mnie źle bo nie o to mi chodzi, ale właśnie wymieniłeś jeden z punktów który doprowadził do tej sytuacji.
Kto nie chodził na Pogoń stał z boku - jest to stworzenie podziału, a jak obecnie wygląda sytuacja? kto chodzi na Pogoń stoi z boku? Podczas gdy ludzie z miasta jeżdżą do Torunia na żużel? Wydaje mi się że tylko wyjście do ludzi w odpowiedniej formie może coś tu zmienić, zwyczajnie mówiąc potrzeba nowej jakości kibicowskiej, a nie fanatyzmu. Niestety ale fanatyzm kojarz my się z Islamem, czyli z tym ludźmi których większość z nas nie akceptuje. A kogo przypomina grupka młodych ludzi? która krzyczy hasła o których nie ma nawet pojęcia?
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
ostatnio o tym samym myślalem, to jest zeby z sektora 1 i 2 zabrac szmaty azotow przeniesc je na 14/15 i ludzi z łuku wrzucic na sektory 7 i 8 ale to nierealne
Również popieram ten pomysł
Już kiedyś przy okazji tematu owych "szmat" był wałkowany temat 1 i 2 sektora.
Z tego co pamiętam,to wynikało iż w ogóle nie ma opcji wpuszczenia tam ludzi ze względu na zły stan tego fragmentu trybuny (a raczej tego co pod nią). Dlatego m.in. te Azoty tam reklamę dały.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 02/11/2015 22:25
Jeszcze tylko napiszę, że przy takiej frekwencji jak na ostatnich dwóch meczach u siebie, to po przeniesieniu młyna na 7,8 strefa I i tak miałaby wolne miejsca. Zostawcie już te Azoty w spokoju, w końcu dzięki nim mieliśmy w drużynie Króla Strzelców i obecnie Rafała Murawskiego.
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 02/11/2015 22:28
To samo tyczy się tego, że na młynie nie ma jedności i widać podziały, jedna grupka siedzi w prawym górnym rogu dwunastki co mecz i nie śpiewa, mimo, że pisze się tu o tym od kilku spotkań, środek w miare śpiewa, pod gniazdem stoi ekipa, która tylko na każdego się patrzy i kręci plus laski robiące sobie fotki ze smartfona, co by nie mówić i nikogo nie chce obrażać, ale niestety tak to teraz wygląda, Adrian kolego, przyprowadziłem na mecz 2 kolegów i powiedzieli, że do młyna ich nie ciągnie, zobaczyli ludzi tam i powiedzieli,że dzieci i patola,która pewnie czasami sama nie wie co śpiewa, oczywiście powiedziałem im, że oni chociaż są na młynie i jeszcze mają chęci, no ale cóż, moi znajomi nie chcą tam przebywać, a z drugiej strony jak z nimi oglądałem mecz takiej Jagi to się jarali ich młynem, tym, że każdy jest w takich samych barwach i że tyle osób śpiewa... na mecz przyprowadziłem też ostatnio dwie znajome, które bardzo chciały zobaczyć jak jest na Pogoni, pół meczu jednak wypatrywały "fajnych chłopaków" i na następny już chcą iść na młyn, mimo, że nie znają przyśpiewek, no ale fajnie jest tam postać z elitą.. Sam na młynie się pojawiam, ale cięzko mi zarazić nowe osoby, przeważnie pojawiam się tam jednak ze znajomymi, z którymi chodziłem na młyn już kiedyś, moim zdaniem takie wyjście na sektory 8,9 byłoby strzałem w dziesiątke, jeden mecz mega dopingu ze starszyzną, na koniec komunikat, że możemy tak na każdym meczu po niższej cenie na młynie i jazda, my nie możemy powoli tego odbudowywać, trzeba to zrobić jak najszybciej, bo powoli to nasz młyn się stoczył, aż do teraźniejszego poziomu, szacunek dla wszystkich chłopaków, którym się chce, wiem, że może być ciężko, ale jeszcze będą się bali do nas przyjeżdzać
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 02/11/2015 22:33
Ja myślę tak:
1. W młynie powinna być stała osoba. Wybrana najlepsza, charyzmatyczna, taka która będzie dosłownie "porywać" ludzi do fanatycznego dopingu. Taka która będzie przyciągać do młyna tłumy i m.in. dla niej będzie wiele osób przychodzić.
2. Młyn musi znów być miejscem elitarnym. Bez żadnych dziwnych osób. Laski które robią sweet focie lub kolesie jedzący słonecznik odpadają (dopingujące dziewczyny mające w sercu Pogoń jak najbardziej na tak). Osoby które nie dopingują niech zasiądą sobie gdzie indziej.
3. Pomysł z dzielnicami był bardzo dobry (trzeba to zorganizować na jeszcze większą skalę z różnymi przywilejami, nagrodami, itd. np. dzielnica która przyciągnie w ciągu kilku meczów największą liczbę osób otrzyma tytuł ganatowo-bordowej dzielnicy i zwycięzcy otrzymają w nagrodę prestiżowe, unikalne, okolicznościowe koszulki ze stosownym wydrukiem w których dumnie będą mogli przechadzać się po mieście).
4. Młyn na sektorach 8 i 9 też może być dobrym dodatkowym pomysłem
Odnośnie Matrasa to takie ciekawostki
Matras strzelił 7 goli z czego 5 w pierwszej połowie (4 gole pomiędzy 23 a 29 min)
Jak Matras strzela gola to zazwyczaj jego drużyna nie wygrywa (raz wygrał z Ruchem strzelając gola w 70 min.)
Strzela 1 gola na sezon, w tym sezonie już dwa , więc 200% normy
Ja kocham Liverpool - Ty kibicujesz Man Utd,
Jestem za Pogonią Szczecin, a Ty za Lechem Poznań
Lubie metal, a Ty kochasz hip-hop, Popierasz PiS, ja wole PO
Mimo to jesteś mi jak brat, bo łączy nas nienawiść do drogówki.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 02/11/2015 23:18
Moim zdaniem "starszyzna" napędzała cały młyn. Tacy ludzie imponowali małolatom pod względem dopingu i oddania klubowi. "Dzieciaki" chciały się uczyć, chcieli być tacy jak ich starsi bracia po szalu. Mieli się od kogo uczyć. Przychodzili, zdzierali gardło i nawet jak nie znali całej przyśpiewki to starali się jakoś dotrzymać kroku. Kiedyś nawet dłubiąc słonecznik ten młyn miał pierdolnięcie. To było miejsce elitarne, którego każdy chciał być częścią. Niestety nadeszła era robienia sobie fotek w czasie meczu i bycia na młynie dla lansu. Część stałych bywalców młyna widząc takie zachowanie rozeszła się po innych sektorach. Nie mam zamiaru dzielić kibiców na gorszych/lepszych, ale kurwa, jak chcesz sobie zrobić zdjęcie/poskubać słonecznik to idź na sektor rodzinny, czy usiądź sobie na krytej. Chcąc iść na młyn musisz mieć świadomość po co tam idziesz. Nie po to, żeby pochwalić się zdjęciem na facebooku, tylko po to, aby zdzierać gardło przez 1948 minut! Niektórzy chyba tego nie rozumieją i tu leży problem. Młyn nie bez powodu jest nazwany Młynem, to ma być świątynia tego stadionu. Trzeba pamiętać, że po nas przyjdą następni i najmłodsze pokolenie powinno widzieć w nas właśnie tą wcześniej wspomnianą "starszyznę", która napędzałaby ich do przychodzenia na młyn.
Szacun dla ludzi, którzy nadal siedzą na młynie mimo gorszych czasów, dopingują i są z klubem na dobre i na złe.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2015 00:29
Trzeba jak najszybciej pewne rzeczy ogarnąć. Pogoń to historia. Mimo wielu przeciwności musimy zostawić Pogoń kolejnym pokoleniom taką jaką nam zostawiono - silną, gdzie na stadion przychodziło się zawsze jak do najważniejszej na świecie świątyni.
Trzeba jak najszybciej pewne rzeczy ogarnąć. Pogoń to historia. Mimo wielu przeciwności musimy zostawić Pogoń kolejnym pokoleniom taką jaką nam zostawiono - silną, gdzie na stadion przychodziło się zawsze jak do najważniejszej na świecie świątyni.
Właśnie taką Pogoń zostawiliśmy w latach 90 ,następnemu pokoleniu .Teraz to nie są nawet zgliszcza .....to są popioły tamtej Pogoni ....ale jak wiadomo Feniks powstał z popiołów .Wszystko można odbudować i nie musi to trwać latami .bo nie dożyję ......a chciałbym zobaczyć jeszcze Pogoń silną ,nie tylko na wyjezdzie w Poznaniu.Pozdrawiam .
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2015 14:34
A wy dalej męczycie temat, i po co ? Szkoda klawiatury, będzie kolejny mecz (nie liczę pyr), i znów ta sama nędza będzie. Wasze pisanie tego, co by się tutaj nie zrobiło, nic nie zmieni. Już nie raz tutaj bywał okres, gdzie ludzie pisali świetne pomysły a realia jakie były, takie są dalej. Tutaj kto inny decyduje, czy coś z Młynem zrobić czy nie. Tutaj nie ma chęci aby Młyn istniał (nie mam tutaj na myśli chęci zwykłych osób). A starania góry co do próby zmiany sytuacji ? przypomnę akcję, że na Młynie tylko w pasiakach Jak jest ? każdy wie. Skoro nawet Dzielnice się na to wypięły. Jedna wielka kompromitacja. Odpowiednim osobom nie zależy na Młynie, więc po co piszecie o tym i tamtym. Nie ma Młyna i tyle. Mimo tej nędzy, Termalica nas raczej nie wyprzedzi i pewnie "kumatym" to wystarcza. A wasze posty mają w dupie. Nie ma co kontynuować tej dyskusji. Zwłaszcza, że tutaj o drużynie się rozmawiać raczej powinno.
Ostatnio edytowany przez: Icar, 3 listopada 2015, 14:43 [1 raz(y)]
A wy dalej męczycie temat, i po co ? Szkoda klawiatury, będzie kolejny mecz (nie liczę pyr), i znów ta sama nędza będzie. Wasze pisanie tego, co by się tutaj nie zrobiło, nic nie zmieni. Już nie raz tutaj bywał okres, gdzie ludzie pisali świetne pomysły a realia jakie były, takie są dalej. Tutaj kto inny decyduje, czy coś z Młynem zrobić czy nie. Tutaj nie ma chęci aby Młyn istniał (nie mam tutaj na myśli chęci zwykłych osób). A starania góry co do próby zmiany sytuacji ? przypomnę akcję, że na Młynie tylko w pasiakach Jak jest ? każdy wie. Skoro nawet Dzielnice się na to wypięły. Jedna wielka kompromitacja. Odpowiednim osobom nie zależy na Młynie, więc po co piszecie o tym i tamtym. Nie ma Młyna i tyle. Mimo tej nędzy, Termalica nas raczej nie wyprzedzi i pewnie "kumatym" to wystarcza. A wasze posty mają w dupie. Nie ma co kontynuować tej dyskusji. Zwłaszcza, że tutaj o drużynie się rozmawiać raczej powinno.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2015 15:50
Ale rozumiesz, że to nie zależy od nas zwykłych ? Jak góra na serio postanowi, coś zrobić w tej sprawie, to wtedy coś się zmieni. Ale tylko wtedy jak na poważnie się do tego zabiorą, a nie jak z pasiakami. Byleby ludzie kupili, a potem wyjebane w akcję "wszyscy w barwach". Do tego momentu, wszystkie powstające posty z "lekarstwem" na problem nieistniejącego Młyna, są tylko marnowaniem czasu.
PS Wyprzedzając ewentualne teksty typu "weź znajomego", polecam przeczytać najpierw powyższą dyskusję, gdzie jest napisane, dlaczego to jest nieskuteczne.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.