Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 31/03/2014 10:59
Moim zdaniem reforma jest zupelnie bez sensu. Pilka nozna jest gra prosta i zasady rozgrywek tez byly zawsze proste. To jest wlasnie sila tego sportu - dlatego tyle ludzi na swiecie w to gra i tym sie pasjonuje. Czy jest jakas silna liga, ktora cos takiego stosuje?
Nasza liga teraz jest na sile udziwniona. Mozna sobie wyobrazic 2 druzyny, ktore na koniec rundy zasadniczej maja tyle samo punktow, jedna awansuje do grupy mistrzowskiej, druga do spadkowej. Potem ta awansujaca do mistrzowskiej zaliczy serie niczym Ruch i zdobywa mistrzostwo a ta druga zaliczy kilka slabszych wystepow i spada do pierwszej ligi. Nie widze w tym sensu a teoretycznie jest to mozliwe - wlasnie przez ten podzial punktow.
A czy jest jakaś silna liga z tak małą ilością miejsc mających znaczenie (spadek, puchary)? U nas jest zaledwie 5 takich miejsca na 16, czyli ledwie 31%. W Anglii i Hiszpanii 9/20, w Niemczach 9/18. W Belgii, Holandii, Grecji też grają playoffy. Dopóki będziemy grali słabo w pucharach i nie wywalczymy więcej miejsc to jest to bardzo dobre rozwiązanie. Zapewnia dużo mniej niż we wcześniejszych latach meczów o nic, a po drugie liczba meczów jest zbliżona do tych w najsilniejszych ligach. Zasady na które się powołujesz są znane przed sezonem i dla każdego takie same.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 31/03/2014 11:37
Ta reforma bedzie miala mniej wiecej taki sam wplyw na zwiekszenie poziomu jak zmiana nazwy z 1 ligi na ekstraklase. Jesli chcesz rzeczywistego podniesienia poziomu to trzeba zaczac od dobrej pracy z mlodzieza i na efekty trzeba poczekac ladnych pare lat. Wydaje sie, ze niektore kluby jednak to zrozumialy takze moze za 10 lat poziom sie wreszcie podniesie.
Jesli chcieli zwiekszyc ilosc meczy to mozna tez bylo pomyslec o powrocie do pucharu ligi - tylko musialby byc dobrze nagradzany finansowo, zeby klubom sie oplacalo walczyc.
A co do zwiekszenia rywalizacji to duzo prosciej byloby zwiekszysc ilosc miejsc spadkowych np. do 4.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 31/03/2014 11:57
gradus!! bardzo madre spostrzezenie nawet moze podniesmy do 8 niech pol ligi spada i na ta chwile powitamy 8 nowych beniaminkow m.in leczna,zabki,nieciecza a moze niepolomice albo stroze .to bardzo dobry pomysl szczegolnie poziom ligi bardzo wzrosnie pilkarsko(szczegolnie mlodziezowe zespoly) a przedewszystkim kibicowsko!!!!! ja jestem na tak pewnie wiekszosc jakies 99% sie z toba zgadza.
wydaje mi sie, ze kiedys byly 2 grupy 2 ligi i spadaly 4 druzyny a awansowaly 2 z kazdej z grup. Moze mnie ktos poprawi jesli to nieprawda - pamiec juz nie ta . Czy poziom byl wtedy nizszy?
Dzieki reformie mamy wiecej meczow o stawke - takich jak teraz Legia - Lech. Po tym meczu wszyscy sie zachwycalli jaki to wspanialy poziom, prawda?
Mozna bylo pojsc jeszcze dalej i dzielic punkty przez 3 albo nawet 4. Emocje i stawki ostatnich meczow bylyby jeszcze wyzsze . Do tego dodajmy jeszcze jakies bonusowe punkty za ilosc like'ow na FB i poziom sie na pewno podniesie. To tak odnosnie argumentacji o 8 spadkowych zespolach.
W Niemczech 2 spadaja a jedna gra baraze. Cos takiego moznaby bez problemu wprowadzic i u nas. Nawet gdyby taka Leczna awansowala to czy bylaby gorsza od Podbeskidzia? A moze wreszcie awansowalby GKS Katowice?
Ostatnio edytowany przez: Gradus_new, 31 marca 2014, 12:18 [1 raz(y)]
Na te chwile poziom juz sie podniosl. Wystarczy spojrzec na talebele. Sa druzyny, ktore przy starym systemie mialyby juz pewne utrzymanie albo pewny spadek. Dzieki dzieleniu punktow czesc ma szanse zalapac sie do grupy mistrzowskiej a czesc moze jeszcze powalczyc o utrzymanie. W normalnych warunkach ogladalibysmy juz 3 sklad juniorow i nowe wymysly taktyczne Skowronka i innych fachowcow.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 31/03/2014 12:22
Ja jeszcze zwrócę uwaga na jedną rzecz. Popatrzcie na pierwszą ósemkę, nie wiele jest zespołów z którymi Pogoń ma dobry bilans bezpośredni. Dlaczego o tym wspominam? Dlatego, że w przypadku gdy Pogoń będzie mieć na samym końcu tyle samo punktów co jakakolwiek inna drużyna (z 8.) to liczy się bilans spotkań bezpośrednich z rundy zasadniczej. Na dzień dzisiejszy to lepsi bylibyśmy od 3 drużyn - Jaga, Ruch, Lech. Z Zawiszą taki problem (dwa razy padł remis 1:1 jak dobrze pamiętam...) , że mają lepszy bilans bramek. Na razie teoretyzuje bo jeszcze 2 kolejki, ale...
Przeciez to nie ma nic wspolnego z podniesieniem poziomu. Jesli graja takie same druzyny jak graly to nie podnosisz poziomu tylko co najwyzej emocje. Przeciez na razie jeszcze nie grala ze soba grupa mistrzowska. Wiec zeby nie wiem co o podniesieniu poziomu to jeszcze mowic nie mozna . Zobaczymy dopiero na koniec sezonu. Ja mysle, ze to nie tedy droga.
Mozna tez popatrzec na to inaczej. Gdyby ci juniorzy w Widzewie mogli sobie pograc to przynajmniej by zdobyli doswiadczenie, ktorego teraz nie moga zdobyc bo nikt nie zaryzykuje ich wystawienia. Musza grac doswiadczone wygi a Widzew i tak spadnie .
Granie do konca na maksimum mozliwosci w momencie gdy normalnie graliby na pol gwizdka drugim skladem to nie jest podniesienie poziomu? Przygotowanie druzyny na wieksza liczbe spotkan to nie jest podniesienie poziomu?
Skonczcie pierdolic z ta utalentowana mlodzieza i staiwaniem na chlopakow z regionu jak ktos jest dobry to predzej czy pozniej i tak sie przebije, czy to przez kartki czy kontuzje szanse i tak dostanie, tak jak u nas Rudol, a w kolejce jest jeszcze Walski.
Granie do konca na maksimum mozliwosci w momencie gdy normalnie graliby na pol gwizdka drugim skladem to nie jest podniesienie poziomu? Przygotowanie druzyny na wieksza liczbe spotkan to nie jest podniesienie poziomu?
oczywiscie, ze nie. Przyciez w poprzednim sezonie tez byla motywacja do gry do konca. Kazde miejsce wyzej to wiecej kasy dla klubu z podzialu pieniedzy z praw telewizyjnych. Jak do tej pory mozna mowic ewentualnie, w przypadku kilku klubow walczacych o byc albo nie byc w 8, o zwiekszeniu ilosci meczow o powazna stawke. Czy to zwieksza poziom gry? Moze odrobine zwieksza odpornosc na stres w meczu o stawke. Ale czy skomplikowanie systemu rozgrywek jest tego warte? Nie sadze.
A w przypadku Pogoni to w zwyczajnym systemie rozgrywek wlasnie teraz pod koniec sezonu musialaby walczyc o kazdy punkt jesli chcialaby np. zagrac w pucharach. A tak jak teraz awans do grupy mistrzowskiej jest pewny to nie ma juz cisnienia na wynik. Punkty sie dziela wiec ma to duzo mniejsze znaczenie ile teraz w ostatnich 2 meczach zdobeda punktow.
Skonczcie pierdolic z ta utalentowana mlodzieza i staiwaniem na chlopakow z regionu jak ktos jest dobry to predzej czy pozniej i tak sie przebije, czy to przez kartki czy kontuzje szanse i tak dostanie, tak jak u nas Rudol, a w kolejce jest jeszcze Walski.
Ja nic nie mowilem o utalentowanej mlodziezy. Wiec nie rozumiem o co Ci chodzi tak naprawde. Ja tylko napisalem, ze na problem grania juniorami gdy spadek jest pewny mozna patrzec tez z 2 strony. Jak zagraja juniorzy to przynajmniej zdobeda troche doswiadczenia w meczu o stawke . Ale to jest tak troche z przymruzeniem oka. Czy w poprzednim sezonie byla taka sytuacja, ze klub spadajacy gral juniorami bo nie mial szans na utrzymanie?
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 31/03/2014 13:25
Patrzac na tabele to jesli Wisla przegra dzisiaj z Zaglebiem to w starym systemie az 7 druzyn wciaz by miala szanse na miejsce premiowane gra w pucharach. Czyli ciagle jeszcze by graly o cos. Gdyby byly 4 miejsca spadkowe (powiedzmy 2 spadkowe i 2 barazowe) to tylko Jagiellonia, Lechia no i Widzew gralyby o pietruszke w nastepnej kolejce.
Tylko gdyby nie było tej reformy to nie byłoby również tak ciasno w tabeli.
zeby tak stwierdzic to trzeba zalozyc, ze druzyny walczace teraz o 8 nie chcialyby walczyc o przepustki do pucharow w normalnym systemie. Jakos mnie to nie przekonuje.
Poza tym mamy teraz dosyc plaska tabele. A ile to razy slyszalem, ze mamy slaba lige bo kazdy moze wygrac z kazdym? W tym sezonie po rundzie zasadniczej lider a przede wszystkim wicelider beda mieli duzo mniej punktow niz w poprzednim sezonie.
Ok, zeby juz zakonczyc. Wydaje mi sie, ze oczekiwanie, ze robiac reforme systemu rozgrywek mozna podniesc poziom rozgrywek majac dokladnie te same druzyny i takich samych pilkarzy jest jak oczekiwanie, ze im dluzej sie bedzie mieszac herbate tym bedzie bardziej slodka. Ale trzeba przyznac, ze szansa na podniesienie poziomu jest na pewno wieksza niz jak zmieniano nazwe rozgrywek .
Tylko gdyby nie było tej reformy to nie byłoby również tak ciasno w tabeli.
zeby tak stwierdzic to trzeba zalozyc, ze druzyny walczace teraz o 8 nie chcialyby walczyc o przepustki do pucharow w normalnym systemie. Jakos mnie to nie przekonuje.
Przed reformą drużyny ze środka tabeli kilka kolejek przed końcem sezonu grały o pietruszke i po prostu odpuszczały mecze bo nie walczyły o nic. To jest tak różnica. Teraz każdy gra do samego końca z pełnym zaangażowaniem.
Ta reforma bedzie miala mniej wiecej taki sam wplyw na zwiekszenie poziomu jak zmiana nazwy z 1 ligi na ekstraklase. Jesli chcesz rzeczywistego podniesienia poziomu to trzeba zaczac od dobrej pracy z mlodzieza i na efekty trzeba poczekac ladnych pare lat. Wydaje sie, ze niektore kluby jednak to zrozumialy takze moze za 10 lat poziom sie wreszcie podniesie.
Jesli chcieli zwiekszyc ilosc meczy to mozna tez bylo pomyslec o powrocie do pucharu ligi - tylko musialby byc dobrze nagradzany finansowo, zeby klubom sie oplacalo walczyc.
A co do zwiekszenia rywalizacji to duzo prosciej byloby zwiekszysc ilosc miejsc spadkowych np. do 4.
Aby dobrze grać w piłkę należy robić to często, tak aby podnosić swoje umiejętności i być w gazie. Do tej pory nasi grajkowie mieli więcej wolnego niż nauczyciele - ile trwała przerwa zimowa? 3 miesiące? Do tego dochodzi jeszcze przerwa między sezonami. Nasi kopacze przyzwyczajeni byli do opierdalania, czego doskonałym przykładem był totalny chaos i rozpacz po zatrudnieniu w Wiśle Petrescu, który dawał nieźle w kość. Jak mamy rywalizować z np. Angolami, jeśli graliśmy od nich o +/- 1/3 mniej w roku?
Oczywiście ta reforma nie jest złotym środkiem. Nie zaczniemy nagle brylować i wygrywać na arenie międzynarodowej. Jest tylko jednym ze sposobów, aby ten poziom podnieść.
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
Tylko gdyby nie było tej reformy to nie byłoby również tak ciasno w tabeli.
zeby tak stwierdzic to trzeba zalozyc, ze druzyny walczace teraz o 8 nie chcialyby walczyc o przepustki do pucharow w normalnym systemie. Jakos mnie to nie przekonuje.
Przed reformą drużyny ze środka tabeli kilka kolejek przed końcem sezonu grały o pietruszke i po prostu odpuszczały mecze bo nie walczyły o nic. To jest tak różnica. Teraz każdy gra do samego końca z pełnym zaangażowaniem.
Dokładnie oto chodzi.Podniesienie poziomu to kwestia pracy z młodzieżą i postawienie w końcu na technikę dzieci a nie na trenerów którzy sami nigdy nie potrafili przyjąć piłki czy uderzyć z woleja .Jak nie ma takich u nas to sprowadzić ich z Hiszpanii ,Portugalii etc.,by następne pokolenie nie było równie drewniane jak to. Dzisiaj bez tej reformy na trybunach było by mniej ludzi bo połowa zespołów grała by o pietruszkę.Legia była by już mistrzem a Widzew w Ilidze,gra toczyła by się tylko wśród kilku drużyn.Dla mnie ta reforma to strzał w 10-tkę.
Tylko gdyby nie było tej reformy to nie byłoby również tak ciasno w tabeli.
zeby tak stwierdzic to trzeba zalozyc, ze druzyny walczace teraz o 8 nie chcialyby walczyc o przepustki do pucharow w normalnym systemie. Jakos mnie to nie przekonuje.
Przed reformą drużyny ze środka tabeli kilka kolejek przed końcem sezonu grały o pietruszke i po prostu odpuszczały mecze bo nie walczyły o nic. To jest tak różnica. Teraz każdy gra do samego końca z pełnym zaangażowaniem.
Dokładnie oto chodzi.Podniesienie poziomu to kwestia pracy z młodzieżą i postawienie w końcu na technikę dzieci a nie na trenerów którzy sami nigdy nie potrafili przyjąć piłki czy uderzyć z woleja .Jak nie ma takich u nas to sprowadzić ich z Hiszpanii ,Portugalii etc.,by następne pokolenie nie było równie drewniane jak to. Dzisiaj bez tej reformy na trybunach było by mniej ludzi bo połowa zespołów grała by o pietruszkę.Legia była by już mistrzem a Widzew w Ilidze,gra toczyła by się tylko wśród kilku drużyn.Dla mnie ta reforma to strzał w 10-tkę.
Dodałbym jeszcze jedno. Zainteresowanie ligą. Jaka ona by nie była czy rok tem ktoś interesował się przed końcem sezonu co sie dzieje w środku tabeli? Teraz praktycznie kazdy zespól walczy o coś. Jak dla mnie jest ciekawiej. Czy to się przełozy na poziom to juz inna kwstia...
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 31/03/2014 20:47
Jest tylko pewien problem z tymi zdolnymi wychowankami. Dlatego, że rodzic przyprowadzający dziecko do klubu musi zapłacić za trenera, za strój sportowy, za kredę, za ciepłą wodę, za piłki, itd. Nie ma pieniędzy na dzieciaków, a są dziesiątki tysięcy dla pijaków i emerytów. Kończy to się tak, że do piłki trafiają jedynie dzieci ludzi majętnych, bylych piłkarzy, rodziców o niespełnionych ambicjach sportowych. W tak wąskiej selekcji nie ma gwarancji, że któreś z nich ma talent, czy choćby chęci. A często są to już zmanierowane bachory, które o nic nigdy nie musiały walczyć. Jedynie powszechność dostępu do uprawiania profesjonalnie futbolu pozwoli wyłapać jakieś talenty. Ale do tego trzeba zacząć pracę z setkami dzieciaków, a nie wąskim gronie kilkunastu "wybranych".
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.