Od dawna widać tutaj, że ludzie popadają w ciągłe skrajności. Ciągle jest źle, ciągle niedobrze. Ciągle Frączczak chujowy, ciągle Michniewicz ma wypier****, ciągle po słabszym meczu wszyscy mają wracać na piechotę... Dla mnie już dawno to się nudne zrobiło. Tu rzeczywiście gdyby piłkarze zaorali tę całą ligę i wciągnęli rywali nosem, to też był by lament.
A my po prostu mamy jednego Pana Piłkarza, mamy kilku niezłych grajków, a reszta to przeciętniacy i młodziki, którzy grają asekurancko . Trzecie miejsce w lidze to i tak wynik ponad stan, bo jaki skład by CM nie wystawił, to zawsze jest w nim kilka słabych punktów, które nie pozwalają nam odnosić zwycięstw. Ale widać, że CM próbuje tworzyć kolektyw na wzór Atletico oparty na defensywie choć nie ma ku temu zbyt wielu wykonawców. I to mu się częściowo udaje dzięki czemu rzadko przegrywamy.
Czasem jednak trafią się mecze jak ten z Lechią, gdzie jest dużo indywidualności i to one decydują, że mecz wyglądał tak, a nie inaczej. Kilka miesięcy temu mogliśmy z nimi walczyć bo przeciwstawialiśmy im to, czego oni wtedy nie mieli - drużynę. Dzisiaj pod tym względem w Lechii jest dużo lepiej i niewiele mamy argumentów by z nimi wygrać. Są mocniejsi i tyle.
Pora by niektórzy wbili sobie do łbów, że są drużyny mocniejsze od naszej i tym składem personalnym na dłuższą metę ligi nie zawojujemy. Wystarczy na top8, ale nie na walkę o najwyższe cele.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 21/04/2016 21:08
Co tu duzo mowic... Z Pogonią na dobre i złe! Póki będę widział walkę, moje wsparcie będą mieć. A to że nie podoba mi sie wiele rzeczy, to juz inna sprawa na inny temat...Wspierac kiedy wygrywaja zawsze latwo, wspierac kiedy nie idzie juz nie bardzo...
Ufff! To uspokoiłeś nas wszystkich niezadowolonych. Tak coś czułem, że te 17 remisów i chujowe mecze z zerową ilością celnych strzałów to była kaczka dziennikarska, błąd w druku, czy nieuważne obserwowanie spotkań.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 21/04/2016 21:12
Gramy jak gramy szału nie ma. Pytanie skąd się bierze ten zarzut o olewaniu meczy przez piłkarzy? Bez przesady. Zostawmy ten mecz z Lechią w spokoju. Byli lepsi piłkarsko. Weźmy na tapetę mecz z Ruchem. Posiadanie piłki 55-45. Strzały 19-3 na naszą korzyść. To było przejście koło meczu? Nie popadajmy w paranoje. Ruch zrobił jedną kontrę w której objechał na farcie dwóch Naszych Hanzel ( tak wiem, że brzmi to jak Pratchet), mały rykoszet przy dośrodkowaniu i bramka Stępińskiego. W drugiej połowie mieliśmy dużo sytuacji, ale kurwa brakowało niewiele do zwycięstwa.
W meczu z Cracovią wchodzi jakiś debiutant na zmianę za Wolakiewicza i wali po widłach. W drugiej połowie Wdowiak strzela pierwszą bramkę w karierze po zapierdoleniu takich wideł, że w Pyrzycach wszyscy rzucili się do sklepów, bo myśleli, że dostawa przyjechała.
Mieliśmy trochę pecha w tej rundzie. Sugeruje, że jakbyśmy te dwa mecze wygrali, to teraz byłaby zupełnie inna gadka na temat Naszej gry.
hehehe kabaret. Grajac padake i remisujac Pogon zajela 3 miejsce. Lech ktory polowe jesieni kopal sie w czolo , Wisla ktora tez nie potrafila zapunktowac przez x kolejek i w czubie Piast- potega kadrowa. Jedynie Legia jako tako buja sie na topie tej ligi co bylo do przewidzenia. Moim zdaniem to tu pecha zadnego nie ma, tylko wielkie szczescie i fart, ze liga w tym roku jest beznadziejnie slaba.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 21/04/2016 21:51
Takim drużyna jak obecnie Lechia,Legia czy Wisla możemy przeciwstawić ambicje,walkę i łut szczęścia.Z innymi można powalczyć ale jesli na starcie się komuś wydaje ze z Lechem,Piastem ,Cracovią czy Lubinem możemy bezkarnie wejść w wymianę ciosów jako faworyt to ja się nie podpisuję pod takim poglądem.Michniewicz rozlicza Zarząd oraz zapisy w kontrakcie i na tym mu zależy.Nas ma serdecznie w d....
bo to nie my mu płacimy pensje.Mroczek chcąc mieć wpływy z dnia meczowego musi sam podjąć decyzje co dalej.
Natomiast obawiam się że tu może być jeszcze inny czynnik.Zawodnicy boja sie zawalczyć o cos więcej bo wówczas może Azoty stwierdza że szansa pokazania się w Europie po awansie do Pucharów już się nadarzyła...i wymienią takich Fraczczaków i innych wyjadaczy na piłkarzy którzy im zapewnia awans do fazy pucharowej.
To juz trzeci raz w grupie mistrzowskiej zawalamy początek by zamknąć temat ewentualnych "problemów".
Myślę że coś w tym jest. Oni głupi nie są i wiedzą, że puchary i kasa Azotów to wypad dla kilku marnych aktorów z tej drużyny.
Co do trenera. Wynik ponad stan tylko dlatego, że liga taka gówniana. Jak można z 17 remisami być tak wysoko w tabeli to wie tylko ta liga.
Tak czy siak, mnie ta pozycja w tabeli w ogóle nie rusza, bo i tak nic nam nie daje. NIC. A i cieszyć się po remisach się nie da. Więc po to oni grają?
Żeby zająć 5-7 miejsce na koniec sezonu grając antyfutbol?
Szkoda Zwolaka, Dziurcio, Listkowskiego bo oni chcą grać do przodu, ofensywnie, a tu niestety nie można. Każdy myśli przede wszystkim o defensywie. I porównania do Atletico są tak nie na miejscu że aż żal to komentować. Pooglądaj lidze Hiszpańską najlepiej z kaset cztery lata wstecz i patrz jak grało i gra Atletico. Defensywa w ich wykonaniu to całkowicie inna bajka niż nasza kopanina.
Mógłbym tak pisać bez końca, a i tak ktoś napisze że woli remisy i 6 miejsce niż ofensywę, bramki, zwycięstwa czasem, radoche po super meczach itd. Mi osobiście remisy pozwalają sciągnąć niezły hajs ale wole inną grę kosztem tych kuponów.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 21/04/2016 23:09
Jeżeli wszyscy tak się boją Pucharów, to ja w następnym sezonie proponuję po 30. kolejce zamknąć stadion na rundę finałową, oddać siedem walkowerów, piłkarzy wysłać na wakacje i nie zawracać głowy kibicom, tylko przed sezonem wysłać komunikat, że nic nas więcej nie obchodzi poza pierwszą ósemką. A tu mało, że się tego nie robi, to dodatkowo prezes podnosi ceny biletów na te kompromitujące sparingi. Do trzech razy sztuka, w następnym sezonie 6-7 tysięcy widzów może być na hitowych meczach, 3000 do 4000 na średniakach. Do tego to wszystko dąży przy takim sposobie myślenia. Można osiągnąć ósme miejsce i pokazać, że dało się z siebie wszystko, można też skończyć sezon na pozycji siódmej i zrobić z siebie frajera. Obecnie Pogoń, dzięki całej tej zgrai przebierańców, to ekstraklasowy frajer.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 21/04/2016 23:20
Z Pogonią owszem na dobre i na złe. Człowiek się po prostu wkurza, bo chciałby sukcesu dla tego klubu i miasta. Tym bardziej, że po latach żmudnej odbudowy gramy naprawdę dobry sezon i szansa jest na wyciągniecie ręki. Może po dzisiejszej wizycie Żywotki i złapią mocniejszą mobilizację.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
A co oni z ustawki wrócili, ze aż takie kontuzje !
Zapomniałeś dodać, że zastąpi ich utalentowana młodzież
Teraz tylko czekać jak Frontczak połmie oba piszczele na treningu, Czerwińskiemu wyleje sie mózg, a R.Murwaski albo będzie pauzował za kartki bo nałapie ich z lechem, albo złapie go jelitówka
no cóż 3 rok z rzedu nie przejda tematy by walczac o puchary ogrywac młodzież wiec trzeba znaleść inna przyczyne wprowadzenia młodzieżowców, by tylko w tych pucharach nie zagrac
mało śmieszne się to robi, ewidentnie widac że gadka o pucharach jest utopijna
ogólnie plan zrealizowany- miała być ósemka i jest - co wiecej w dosłownym tego słowa znaczeniu - na koniec sezonu bedzie ta ósemka (miejsce w tabeli)
Ostatnio edytowany przez: HardcoreCitySzczecin, 21 kwietnia 2016, 23:40 [2 raz(y)]
Z wyjątkiem Matrasa to nieobecność pozostałej trójki nie będzie jakimś wielkim osłabieniem, Młody Murawski nie jest ograny na tym poziomie, co chociażby pokazał mecz z Zagłębiem gdzie przegrywał rywalizacje pod bramką. Jarek Fojut, to się tak zastanawiam co oni mu w tej Turcji zrobili, bo go patrząc przez pryzmat poprzedniej rundy w tej chwili po prostu nie ma. Gyurcso, póki co nie przebił poziomem nawet Murayamy, a jego gra w defensywie to kryminał, jak każdy inny kontakt fizyczny z obrońcą. Natomiast brak Mateusza Matrasa to nasz największy problem, według mnie to obok Murasia w tej chwili najbardziej wartościowy zawodnik..
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
Wiele można zarzucić Adamowi, ale tego, że nie chce ? że brak mu woli walki ? że nie ma ambicji ? bo niby boi się straty miejsca w drużynie ? wiesz gdzie się puknij, żeby nie powiedzieć dosadniej z takim pisaniem. To jest jeden z nielicznych, który zapierdala na boisku od bramki do bramki. W rok, w rok w czołówce strzelców, asyst, kluczowego podania, a ty będziesz tutaj takie sugestie wrzucał ? I jak tu dla takich "kibiców" grać ? No kurwa jak ? Człowiek sobie może żyły wypruwać na boisku jak Adam, a i tak, taki baran jak powyższy użytkownik, żeby dobitniej go nie nazwać, wejdzie na forum i swoje pierdolone teorie spiskowe będzie walił na forum i obrażał zawodnika z obecnie chyba najdłuższym stażem w drużynie. Jeździsz po Adamie jak po łysej kobyle, odkąd pamiętam. Możesz mu odmawiać umiejętności. Ale takie sugestie ? ty kapuściany łbie...
Ostatnio edytowany przez: Icar, 22 kwietnia 2016, 05:43 [4 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 22/04/2016 05:51
Nie ma ludzi niezastąpionych czy to jest Adam czy ktokolwiek inny. Grasz gorzej to nie grasz proste biegać po boisku może każdy i to przez 90 minut. Obecnie wygląda na to że należało by wpuścić młodych którym bardziej zależy niż "gwiazdy" które pilnują by im jak najmniej strzelono bramek.
Co nie zmienia faktu, że (oprócz młodego Murawskiego) od owych piłkarzy wymaga się grania i zaangarzowania, a młodzi będą się ogrywać więc pretensji nie będzię
Natomiast obawiam się że tu może być jeszcze inny czynnik.Zawodnicy boja sie zawalczyć o cos więcej bo wówczas może Azoty stwierdza że szansa pokazania się w Europie po awansie do Pucharów już się nadarzyła...i wymienią takich Fraczczaków i innych wyjadaczy na piłkarzy którzy im zapewnia awans do fazy pucharowej.
To juz trzeci raz w grupie mistrzowskiej zawalamy początek by zamknąć temat ewentualnych "problemów".
Wiele można zarzucić Adamowi, ale tego, że nie chce ? że brak mu woli walki ? że nie ma ambicji ? bo niby boi się straty miejsca w drużynie ? wiesz gdzie się puknij, żeby nie powiedzieć dosadniej z takim pisaniem. To jest jeden z nielicznych, który zapierdala na boisku od bramki do bramki. W rok, w rok w czołówce strzelców, asyst, kluczowego podania, a ty będziesz tutaj takie sugestie wrzucał ? I jak tu dla takich "kibiców" grać ? No kurwa jak ? Człowiek sobie może żyły wypruwać na boisku jak Adam, a i tak, taki baran jak powyższy użytkownik, żeby dobitniej go nie nazwać, wejdzie na forum i swoje pierdolone teorie spiskowe będzie walił na forum i obrażał zawodnika z obecnie chyba najdłuższym stażem w drużynie. Jeździsz po Adamie jak po łysej kobyle, odkąd pamiętam. Możesz mu odmawiać umiejętności. Ale takie sugestie ? ty kapuściany łbie...
Hamuj bajere pajacu z przedszkola.Czy ja Cię czubie obrażam?Jak nie potrafisz wymieniać pogladów w sposób kulturalny na forum to sobie szałas zbuduj i zapraszaj tam kolesiów Twojego pokroju.Pilka nożna nie polega na bieganiu od lini do lini.
tu sobie zobacz:
iepsko wygląda to też indywidualnie. Łukasz Zwoliński potrzebuje średnio 6,5 strzału, by strzelić bramkę przy 39 próbach. Dwaliszwili, jeszcze więcej, bo 9 strzałów przy 18 uderzeniach. A Frączczak? Aż 12,4 przy 62 strzałach! Niby te 62 strzały to jedenasty wynik w lidze i mogło by wyglądać na to, że napastników wyręcza prawy obrońca. Szkoda tylko, że z celnością tak kiepsko, bo tylko 24% strzałów Frączczaka jest oddanych w światło bramki, co jest najgorszym wynikiem w czołówce tej klasyfikacji.
Jak chcesz jak Czesiu mieć w zespole 11 Adamów to sobie ich klonuj.Ja wole 11 Murawskich bo to przynosi wymierne efekty i szanse że kiedyś realnie zagramy o cos więcej niż doczłapanie rundy finałowej.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 22/04/2016 11:38
Lament jak sk...
Jedni podniecają się miejscem w tabeli, inni słusznie zauważają, że 17 remisów nie przystoi, mecze bez celnego strzału na bramkę, totalny brak stylu itp. Bo jak ma cieszyć np. remis z Legią jeśli tydzień później remisujemy u siebie z Ruchem?
Ale ja nie o tym. Pragnę tylko przypomnieć jak w Pogoni skonstruowane są kontrakty i sami sobie odpowiedzcie czy im się chce wygrywać czy nie:
Zawodnik w 18 meczowej + 2000 zł do pensji.
Zawodnik który zagra w danym meczu (nawet wejdzie w 92 minucie) + kolejne 2000 zł do pensji.
I nie ma tam wzmianki o tym czy dany mecz jest wygrany, przegrany czy też tradycyjnie.. zremisowany.
Każdy który zagra w danym meczu dostaje dodatkowo 4000 zł.
Poza satysfakcją (hehe, oni jeszcze wiedzą co to jest?) - PO CO WYGRYWAĆ?
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.