Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/10/2014 14:16
5 lat temu właśnie byliśmy po przegranej 1:2 z Widzewem 19.10.2014 a bramke strzelił nam Robak a równo 7 lat temu 20.10.2007 roku o godzinie 17:00 remisowaliśmy 0-0 z Dąbem Dębno ..., więc trzeba docenić to gdzie jesteśmy teraz, choć z drugiej strony zawsze cechował nas minimalizm, jesteśmy klubem bez żadnego poważnego sukcesu
Wiedzieliśmy, że Pogoń jest mocno osłabiona w ofensywie, stąd kluczowa dla wyniku będzie postawa w obronie bo nie ma zawodników w przodzie którzy będą w stanie przetrzymać piłkę. Nie rozumiem dlaczego pojawia się tu na forum zarzut, że zespół został zbyt otwarcie ustawiony na będącą w gazie Jagiellonię - Wdowczyk wystawił jedynie trzech zawodników ofensywnych, grając na jednego napastnika i dwóch defensywnych pomocników. Po lewej stronie pomocy biegał nominalny obrońca (Nunez). Rzekomo Lisowski bardzo dobrze wypadł w sparingu z Lechem, toteż trener zaryzykował i postawił na doświadczenie. Od strony teoretycznej i taktycznej przed meczem więcej z zespołu raczej nie dało się wycisnąć. Oczywiście łatwo być mądrym po meczu, gdy się widziało co nie wypaliło, i gadać że trzeba było postawić na kogoś innego.
Jaga na pompie na początku spotkania przycisnęła, szybko wpadła w zasadzie przypadkowa bramka (błąd w obronie, nieszczęśliwy rykoszet). Od momentu straty gola Pogoń zaczęła grać swoje i wyglądało to naprawdę dobrze - piłeczka chodziła elegancko, cisnęliśmy aż miło było patrzeć i gol wisiał w powietrzu. Brakowało nam tylko trochę zimnej krwi aby pod bramką lepiej się zachować. Niestety dekoncentracja w obronie i dostajemy bramkę po dobrym okresie gry, a zanim zdążyliśmy juchę pod kinolem przetrzeć pod szczękę dociera drugi sierp - klasyczny nokaut, można się załamać.
W przerwie Wdowczyk zapewne założył, że pierwszy kwadrans drugiej połowy będzie kluczowy - jeśli nie zobaczy zmiany w zachowaniu na boisku to wpuści młodych. Nie zobaczył, wpuścił bo wiedział że zespół mentalnie nie będzie w stanie się podnieść. Ciężko być filozofem w momencie, w którym widzisz że drużyna jest rozbita. Gdybyśmy nie spieprzyli końcówki pierwszej połowy to jestem przekonany, że walczylibyśmy do końca o zwycięstwo w tym meczu.
Co to za argumenty?
Co z tego, że ileś lat temu graliśmy parę lig niżej? Po to właśnie się tułaliśmy po wioskach, żeby być gdzie jesteśmy i walczyć o (potencjalnie) najwyższe cele (w tym przypadku takim celem jest awans do grupy mistrzowskiej), a nie dostawać 0:5 od drużyny, która jest ligowym średniakiem.
PS. Z tego co pamiętam to w tamtym meczu z Widzewem Robak dodatkowo nie strzelił karnego, którego obronił Janukiewicz.
W tamtym sezonie (a chyba nawet w rundzie) o ile dobrze pamiętam to Robak nie strzelił z pięciu karnych m. in. z Flotą.
Hmm jednak coś pokręciłem, bo Robak w tamtym sezonie nie wykorzystał "tylko" 2 karnych, a jeszcze poprzednim również 2, co na niego i tak jest wynikiem tragicznym
Ostatnio edytowany przez: Niepokonany, 20 października 2014, 15:43 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/10/2014 15:36
W lidze tylko dwie drużyny odstają kadrowo od reszty i są to Legia oraz Lech. Cała reszta prezentuje pod wieloma aspektami wyrównany (niski) poziom a wyłapanie 5 goli od Jagiellonii czy 4 od Łęcznej to po prostu wstyd, chyba nikt z was nie powie że te drużyny mają lepszych piłkarzy.
Według mnie Wdowczyk to dobry trener ale nie ma obecnie pomysłu na tą drużynę, nie wypaliła żadna koncepcja zastąpienia Aki i zmiany stylu gry , dalej gramy przewidywalnie i chaotycznie. Irytują też roszady w składzie, często dość zaskakujące dla kibiców. Póki co punkty zdobywane przez nas na ogół są dość szczęśliwe a najpewniejszy mecz zagraliśmy z czerwoną latarnia tej ligi. Proponuję więc już skończyć z gloryfikacją Wdowczyka i poważnie się zastanowić nad jego pracą.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/10/2014 15:58
Pewnie, że nie jest to najlepszy czas Wdowca, ale zauważcie też że nikim wartościowym praktycznie się nie wzmocniliśmy ostatnio. Obrona, czyli formacja którą należało bezsprzecznie wzmocnić, wzmocniona nie została (doszli jedynie straszni średniacy). Poza tym jeżeli chodzi o pomoc odszedł Aka. Nie chcę nikogo poprzez to bronić, ale okienko transferowe w naszym wykonaniu było beznadziejne. Jak mamy walczyć o coraz wyższe cele jak się nie wzmacniamy klasowymi piłkarzami?
W lidze tylko dwie drużyny odstają kadrowo od reszty i są to Legia oraz Lech. Cała reszta prezentuje pod wieloma aspektami wyrównany (niski) poziom a wyłapanie 5 goli od Jagiellonii czy 4 od Łęcznej to po prostu wstyd, chyba nikt z was nie powie że te drużyny mają lepszych piłkarzy.
Według mnie Wdowczyk to dobry trener ale nie ma obecnie pomysłu na tą drużynę, nie wypaliła żadna koncepcja zastąpienia Aki i zmiany stylu gry , dalej gramy przewidywalnie i chaotycznie. Irytują też roszady w składzie, często dość zaskakujące dla kibiców. Póki co punkty zdobywane przez nas na ogół są dość szczęśliwe a najpewniejszy mecz zagraliśmy z czerwoną latarnia tej ligi. Proponuję więc już skończyć z gloryfikacją Wdowczyka i poważnie się zastanowić nad jego pracą.
pozdro
Czyli 4-1 ze Śląskiem, który jest teraz w tabeli na 3 miejscu, mając tyle samo punktów co Legia, to też szczęśliwe?
5 lat temu właśnie byliśmy po przegranej 1:2 z Widzewem 19.10.2014 a bramke strzelił nam Robak a równo 7 lat temu 20.10.2007 roku o godzinie 17:00 remisowaliśmy 0-0 z Dąbem Dębno ..., więc trzeba docenić to gdzie jesteśmy teraz, choć z drugiej strony zawsze cechował nas minimalizm, jesteśmy klubem bez żadnego poważnego sukcesu
Co to za argumenty?
Co z tego, że ileś lat temu graliśmy parę lig niżej? Po to właśnie się tułaliśmy po wioskach, żeby być gdzie jesteśmy i walczyć o (potencjalnie) najwyższe cele (w tym przypadku takim celem jest awans do grupy mistrzowskiej), a nie dostawać 0:5 od drużyny, która jest ligowym średniakiem.
PS. Z tego co pamiętam to w tamtym meczu z Widzewem Robak dodatkowo nie strzelił karnego, którego obronił Janukiewicz.
To nie argumenty, post przede mną był o tym gdzie byliśmy jeszcze 5 lat temu i z ciekawości zajrzałem i chodzi mi o to, że własnie trzeba docenić co przeszliśmy, żeby grać na najwyższym szczeblu, ale też zacząć od nich wymagać na prawdę sporo. Pozdrawiam
Problem jest taki, ze nie staniemy sie Ekstraklasowa potega w krotkim czasie.
Nie mamy ani poteznego (a przynajmniej hojnego) sponsora, ani stadionu itp
Jedyne czego naprawde my jako kibice musimy wymagac to zaangazowania grajków.
Nie mamy zawodnikow wybitnie wyrozniajacych sie w Ekstraklasie, zeby wymagac pieknej i skutecznej gry.
Krok po kroku
Byc moze w tym roku bedziemy walczyc o utrzymanie, nie mozna tego wykluczyc.
A za rok moze znowu bedzie lepiej.
Zobaczymy.
Naszym problemem jest wciaz waska kadra.
Ja mysle, ze powodem zlej formy z koncowki poprzedniego sezonu bylo po prost zmeczenie pilkarzy, bylismy chyba jedynym zespolem, ktory gral niemal tym samym skladem caly sezon.
Ostatnio edytowany przez: tennisfan, 20 października 2014, 17:57 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/10/2014 18:19
Wydaje mi się że Wisła grała jeszcze częściej tymi samymi zawodnikami. Szkoda jednak pozbycia się trzech grajków ze środka. Bo w zamian mamy Matrasa który póki co rozczarowuje. Mam nadzieje że po zimie już do składu na stopera będzie głośno pukać Koj. Może to będzie alternatywa do pary z Dąbrowskim czy Gollą. Temu pierwszemu chyba najbardziej zależało na grze w białymstoku..
Ciekawe czy nasi zawodnicy wyszli by z taką inicjatywą gdyby jednak wyjazd do białegostoku doszedł do skutku taka sytuacja
Ostatnio edytowany przez: Charry1948, 20 października 2014, 19:42 [1 raz(y)]
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/10/2014 21:24
Ciekawe, ze wszyscy twierdza, ze Jagiellonia taka slaba a ma juz 23 punkty - tyle co Legia. Znowu przegralismy z liderem. Chyba GKS Belchatow tez byl liderem jak z nami wygrywal. Jakiegos pecha mamy do druzyn w formie
A teraz ten GKS przegrywa z Zawisza. Pewnie Jagiellonia niedlugo tez zacznie cieniowac.
Ludzie wysmiewaja Probierza (weszlo szczegolnie), ale ja go cenie.
Nie boi sie stawiac na mlodych, ma swoja koncepcje, nie zmienia jej pod naciskiem mediow itp.
W Wisle Krakow mu poszlo srednio, ale trzeba tez wiedziec, ze zwolnili go wtedy pilkarze...
Probierz to straszny arogant. Nie przepadam za nim, a i w Gdańsku np. też wyniku nie zrobił. Z Jagą mu wychodzi już drugi raz to trzeba mu przyznać. Jednak są trenerzy, którzy dobre wyniki potrafią osiągnąć w jednym klubie. Takim był Sasal w Koronie. Potem z nami miał udaną jedną rundę, a z Dolcanem robi niezłe wyniki, lecz tak naprawdę najjaśniej w jego CV świecą Kielce. To samo Probierz, Jaga świetnie reszta tak sobie, choć trzeba mu oddać, że chcieli go za granicą jako jednego z nielicznych polskich szkoleniowców.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 21/10/2014 10:03
Panowie fanatycy ,było minęło ,trzeba walczyć dalej .Teraz sracovia ,Pogoń musi to wygrać ,wiadomo dlaczego .Pózniej ciężkie mecze ,obawiałem sie Górnika ,ale mecz z Wisłą pokazał że nie taki diabeł straszny.Cudów nie będzie , ale trzeba wierzyć i pomagać,przecież w Białymstoku nie położyli się na zielonej trawce......grali jak umieli ,grali jak nakreślił trener.Oglądałem ten mecz w pubie i po meczu słyszałem wyzwiska i teksty cyt : więcej w tym roku na szmaciarzy nie pójdę.Tak nie można .W sobotę jesteśmy WSZYSCY na Twardowskiego .
Panowie fanatycy ,było minęło ,trzeba walczyć dalej .Teraz sracovia ,Pogoń musi to wygrać ,wiadomo dlaczego .Pózniej ciężkie mecze ,obawiałem sie Górnika ,ale mecz z Wisłą pokazał że nie taki diabeł straszny.Cudów nie będzie , ale trzeba wierzyć i pomagać,przecież w Białymstoku nie położyli się na zielonej trawce......grali jak umieli ,grali jak nakreślił trener.Oglądałem ten mecz w pubie i po meczu słyszałem wyzwiska i teksty cyt : więcej w tym roku na szmaciarzy nie pójdę.Tak nie można .W sobotę jesteśmy WSZYSCY na Twardowskiego .
Antybohater kolejki: Tomasz Lisowski. Przez takie występy zawód piłkarza wciąż bywa ośmieszany w Polsce. Obrońca Pogoni wyraźnie ma kilka zbędnych kilogramów i duże zaległości. Fatalnie się ustawiał, przegrywał prawie wszystkie pojedynki biegowe, a czasami po prostu z nich rezygnował. Dariusz Wdowczyk powinien "wyciągnąć wnioski".
do tego w antyjedynastce Wojtek Golla.
„Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.”
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.