Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/10/2020 05:47
Nie spodziewałem się niczego dobrego po tym meczu, zwłaszcza jak wyszła informacja że wielu zawodników ciężko chorobę covidową przechodziło i jak niewiele mieli czasu na trening. Zespół zagrał jednak bardzo mądrze, z nerwami na wodzy, gospodarowali siłami idealnie na przekroju meczu, a chyba właśnie o kondycję się mogliśmy martwić najbardziej. Tak będą mecze jeszcze z miesiąc wyglądały, nie oszukujmy się, my zbyt dużo tych przerw mieliśmy aby zespół mógł się rozpędzić. Ot, takie zerko-zerko z nastawieniem na kontrę lub stały fragment gry. Myślę, że jak szczęście dopisze i żadne choróbsko się nie przypęta, to listopadowa przerwa na kadrę będzie tą od której powinna iść jakość gry w górę. Póki co trzeba zdzierżyć...
Blok defensywny fajnie ogarniał dziś, może poza niepewnym początkiem gdy Lechia ruszyła i momentem po zejściu Malca, ale generalnie dyscyplina była. Też mi się z początku wydawała kartka dla Maty głupia, ale jak parę sekund później Lechia szybko wznowiła grę to zrozumiałem że te parę zarobionych sekund mogło nas uratować przed jeszcze niebezpieczniejszą kontrą.
Dobrze dziś Kucharczyk wspierał w obronie, dobra decyzja na wystawienie szybkiego Steca na szybkiego Conrado. Dąbrowski był wszędzie, świetnie uzupełniając luki. Bardzo pracowity Kowalczyk, bardzo dobry mecz w jego wykonaniu, dojrzałe branie akcji na siebie gdy trzeba było zarobić faul. Gorgon bramka z przypadku, aczkolwiek widać było u niego że zawsze jak miał piłkę to coś mogło się niebezpiecznego z tego urodzić. Zabrakło mi piłek za plecy obrońców do dobrze wychodzącego Zahovica, który widać że często oczekiwał szybkiego zagrania - tu będziemy musieli się zgrać i oduczyć grania piłek na Maniasowy kołek. Sam Zahovic widać ma niezłą umiejętność trzymania piłki, łatwo mu jej zabrać się nie da, co będzie nam ułatwiało łapanie stałych fragmentów i kombinacyjną grę. Musimy tylko z nim pograć trochę szybciej, ale jak na pierwszy mecz to pozytywy widać - to inna jakość.
Generalnie myślę, że zagraliśmy ten mecz optymalnie jak na okoliczności, tym bardziej że coś wpadło i zgarniamy komplet punktów.
Nie wydaje mi się, by ta sytuacja była na tyle groźna. Grać na czas trzeba umieć i robić to z głową, mógł po prostu choćby zacząć wiązać buta przy piłce, zastawić ją na moment, podnieść i powolutku podać upuszczając, lekko ją odkopać (a nie tak z premedytacją) czy jakkolwiek na chwilę opóźnić wyrzut z autu. Aczkolwiek jak dla mnie to serio nie była to aż tak groźna sytuacja i wszystko było bardzo daleko od naszej bramki. Jeśli to była niebezpieczna akcja, to można by za takową uznać prawie każdą.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/10/2020 21:58
No trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć ze ustawili sie na remis.. Bez pazernosci dzis, a te kontry pod koniec meczu... Ten rożny... no coz.... Jedziemy dalej...
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/10/2020 22:06
Nie rozumiem tych zmian co Kosta robi. Dla mnie ten mecz skonczyl sie gdy Kosta sciagnal Kucharczyka i Gorgona. A gwozdziem byl Benedykczak - sorry ale nie mam wiary w tego chlopaka, mial juz kilka wejsc z lawki i wiem ze jeszcze jest dosc mlody, ale nie pamietam chocby jednego zagrania wartego uwagi w jego wykonaniu.
Remis z Legia nie jest zlym wynikiem, zobaczymy co Pogon pokaze za tydzien.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/10/2020 22:13
Tak patrząc jak gra Stec z Matynią - my nie mamy prawa wygrywać. Niestety gramy prawie w 9-ciu - totalnie bezproduktywni z przodu, a w tyłach mocno wkręcani. Dodać Hostikke i wychodzi prawie w ośmiu
Nie potrafisz wygrać, to zremisuj. Bez Dantego pewnie w czapkę. Prawie 122km przebiegniete, natomiast wszystko mam wrażenie w ruchu jednostajnym. Takie piły jak Dąbrowskiego do Kowalczyka, co serb żółtko dostał to co chwile powinny śmigać - a my dosłownie 1 piłka w meczu.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/10/2020 22:24
Pogoń to gra chyba najbrzydszy futbol w calej ekstraklasie. Duzo lag, dosrodkowan, a malo kombinacyjnej gry. Qyglada to jakby chlopaki grali pierwszy raz ze soba.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/10/2020 23:02
Dokładnie, jak miałem uczulenie na Matynie to teraz dodatkowo na Steca. On przewraca sie o własne nogi.
Brakuje nam szybich srzydeł. Bededyczak jak się nie weźmie do pracy i nie będzie miał ciągu na bramę to skończy jak Lebedyński. Negatywne wrańżenie niestety pozostawil Kozłowski, gra zbyt nonszalancka przez to nieskuteczna, dużo strat jak Żurawski. Czekam i wierzę w Wędrychowskiego.
Pogoń to gra chyba najbrzydszy futbol w calej ekstraklasie. Duzo lag, dosrodkowan, a malo kombinacyjnej gry. Qyglada to jakby chlopaki grali pierwszy raz ze soba.
100% racji - oczy krwawią (i krwawią przy każdym występie) ... żadnej kombinacyjnej gry, nic pomysłu - co ten trener robi tyle czasu z drużyną, naprawdę. Tyle okresów przygotowawczych, tyle wspólnego grania, tyle możliwości zaimpleentowania czegoś i co - z tyłu syf, z przodu syf. Stałe fragmenty gry - syf, kontry - syf.
Pieśnie pochwalne nad Matynią z poprzedniej kolejki (swoją drogą nie do końca słuszne bo zagrał przeciętnie) teraz na pewno ucichną bo zarówno on jak i Stec na swojej stronie zagrali FATALNIE, dramatyczny występ (zarówno z tyłu jak i z przodu) Legia wchodziła jak w masło skrzydłami.
Kompletnie niezrozumiałe zmiany Kucharczyka, Gorgona (chyba, że było u nich coś nie tak ze zdrowiem, ale po minie Kucharczyka zgaduję że wszystko było ok) - ten pierwszy, no come on. Najbardziej naładowany zawodnik od nas (bo gra przeciwko byłej drużynie) i nagle zmiana, nie rozumiem.
Do tego wprowadzanie młodych - już byliśmy pogodzeni z wynikiem spotkania? Nie mam nic do młodych, jestem fanem koncepcji wpuszczania ich jak najwcześniej do składu ale w czym miała pomóc zmiana Benedyczaka czy Kozłowskiego? Czy to już okres "podziału na grupy i pierwszej ósemki", gdzie po prostu jesteśmy pogodzeni z "żadnym" miejscem i ogrywamy młodych?
Stipica brawo, zawodnik meczu bezsprzecznie.
Szkoda Zahovica bo widać chęci i zacięcie ale co on ma zrobić w momencie jak nie dostaje żadnych piłek?
Legia słaba jak nigdy, do ogrania luźno gdybyśmy coś pokazali z przodu.
Pogoń to gra chyba najbrzydszy futbol w calej ekstraklasie. Duzo lag, dosrodkowan, a malo kombinacyjnej gry. Qyglada to jakby chlopaki grali pierwszy raz ze soba.
100% racji - oczy krwawią (i krwawią przy każdym występie) ... żadnej kombinacyjnej gry, nic pomysłu - co ten trener robi tyle czasu z drużyną, naprawdę. Tyle okresów przygotowawczych, tyle wspólnego grania, tyle możliwości zaimpleentowania czegoś i co - z tyłu syf, z przodu syf. Stałe fragmenty gry - syf, kontry - syf.
Pieśnie pochwalne nad Matynią z poprzedniej kolejki (swoją drogą nie do końca słuszne bo zagrał przeciętnie) teraz na pewno ucichną bo zarówno on jak i Stec na swojej stronie zagrali FATALNIE, dramatyczny występ (zarówno z tyłu jak i z przodu) Legia wchodziła jak w masło skrzydłami.
Kompletnie niezrozumiałe zmiany Kucharczyka, Gorgona (chyba, że było u nich coś nie tak ze zdrowiem, ale po minie Kucharczyka zgaduję że wszystko było ok) - ten pierwszy, no come on. Najbardziej naładowany zawodnik od nas (bo gra przeciwko byłej drużynie) i nagle zmiana, nie rozumiem.
Do tego wprowadzanie młodych - już byliśmy pogodzeni z wynikiem spotkania? Nie mam nic do młodych, jestem fanem koncepcji wpuszczania ich jak najwcześniej do składu ale w czym miała pomóc zmiana Benedyczaka czy Kozłowskiego? Czy to już okres "podziału na grupy i pierwszej ósemki", gdzie po prostu jesteśmy pogodzeni z "żadnym" miejscem i ogrywamy młodych?
Stipica brawo, zawodnik meczu bezsprzecznie.
Szkoda Zahovica bo widać chęci i zacięcie ale co on ma zrobić w momencie jak nie dostaje żadnych piłek?
Legia słaba jak nigdy, do ogrania luźno gdybyśmy coś pokazali z przodu.
Szkoda, że w tej drugiej minucie nie wcisnął, bo fajnie to rozegrali i tylko szkoda, że kopnął za wysoko. A mógł strzelić skoro na treningach jak mówi Kucharczyk wykorzystuje 11 na 10 możliwych Gol dla nas był, ale ze spalonego niestety
Z przebiegu gry remis sprawiedliwy, nawet z lekkim wskazaniem na Legię. Mieli troszkę więcej groźnych sytuacji, wrzutek.
Piąty kolejny mecz z Legią bez porażki też nie najgorszy. Patrząc na fatalną serię co wcześniej mieli z nimi. Jednak czwarta wygrana z rzędu z nimi smakowałaby zapewne dużo bardziej Warszawiacy zapewne też mieli dodatkową motywację, żeby kolejnego lania z rzędu od Pogoni nie dostać i chociaż zremisować.
Dziwne, że pod sam koniec po zakończeniu czasu doliczonego Pogoń tego rogu nawet nie dośrodkowała. Nie chciała zrobić krzywdy Legii na koniec czy aż tak bała się kontry?
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 25/10/2020 13:39
Jak można było nie wrzucić piłki z rożnego w ostatnich sekundach meczu? JAK?!
Aha i Kozłowski jest tak słaby, przynajmniej w tym co pokazał wczoraj że nie dziwię się, że nic nie gra. I wiadomo, że wchodzi do drużyny, młody, po wypadku itd., ale to co pokazał? Masakra
Jeszcze co do Kosty. Skąd wiem co powie na konferencji zanim to powie? Bo gość jest tak przewidywalny jak to tylko możliwe. Chodzi mi o teksty:
Jaki wpływ będzie miało że nie graliśmy i trenowaliśmy tyle czasu? Odp.: oczywiście to nam mocno utrudniło sytuację bla bla bla.
Jaki wpływ będzie miało że Legia grała w środku tygodnia? Odp.: uważam że Legia na tym zyskała...
No ręce opadają jak się gościa słucha
Ostatnio edytowany przez: s3, 25 października 2020, 13:58 [1 raz(y)]
Jak można było nie wrzucić piłki z rożnego w ostatnich sekundach meczu? JAK?!
Aha i Kozłowski jest tak słaby, przynajmniej w tym co pokazał wczoraj że nie dziwię się, że nic nie gra. I wiadomo, że wchodzi do drużyny, młody, po wypadku itd., ale to co pokazał? Masakra
Jeszcze co do Kosty. Skąd wiem co powie na konferencji zanim to powie? Bo gość jest tak przewidywalny jak to tylko możliwe. Chodzi mi o teksty:
Jaki wpływ będzie miało że nie graliśmy i trenowaliśmy tyle czasu? Odp.: oczywiście to nam mocno utrudniło sytuację bla bla bla.
Jaki wpływ będzie miało że Legia grała w środku tygodnia? Odp.: uważam że Legia na tym zyskała...
No ręce opadają jak się gościa słucha
Standardowy paździerz ustawiony na 0:0 potwierdzony ostatnią "akcją", oraz tradycyjne pierdolenie kocopołów przez Kostę na konferencji w jęz. niemieckim oczywiście.
A jak wchodził Hostika to już było wiadomo, że to koniec meczu tak jak kiedyś Listek wchodził na końcówki.
Więcej emocji miałem na grzybach w lesie
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 30/10/2020 18:49
Pierwsza połowa za nami - wg mnie najlepsza w tym sezonie.
Kwestia murawy Czy może Kozłowskiego w środku, gdzie sporo takich fajnych kombinacyjnych prób Ostatnio on bardzo przeciętnie(w esie i zwłaszcza rezerwach), ale dzisiaj super.
Luka z przodu super - praktycznie brak straconych piłek, szkoda tej sytuacji z początku. Drugi mecz i drugi raz sytuacja na samym początku
Strzelić drugą i grać swoje.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 30/10/2020 22:26
Nie rozumiem tej ligi, tydzień i dwa tygodnie temu taki piłkarski kryminał żeby dziś na boisku odstawiać takie czary.
Czy Jagiellonia jest tak słaba?
Bardzo dobry mecz Kowalczyka, Matyni, całej defensywy (!) - Stipica praktycznie bezrobotny.
Ciekawy występ Zahovica, Kozłowskiego.
7 meczów | 3 miejsce (1 mecz w zanadrzu) | najmniej straconych bramek w lidze (4) | Stipica ~400 minut bez straty bramki ...
Oby tak dalej ;-) oby ta "przyjemna piłka" z dzisiejszego meczu była standardem a nie wyjątkiem.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.