Dajcie spokój co powiedział Kosta. Cała konferencja na plus. Końcówka .... cóż na zachodzie normalne zachowanie u nas źle odbierane. Z resztą czego się można było spodziewać? Wisła to nie są chłopcy do klepania po dupie ...... ten kto oglądał każdy mecz widział że z meczu na mecz coraz lepiej grają i w końcu muszą te pkt. zacząć zdobywać. Słabą pamięć mają co poniektórzy że nie dawno to my byliśmy czerwoną latarnią ligi. Po za tym patrząc na sam skład Wisły to naprawdę nie jest to drużyna która jest skazywana na spadek ( mówię o samych nazwiskach ) Drugie Skowronek ... każdy pamięta jego warsztat i było do przewidzenia że coś na ten mecz wymyśli ....... Trzecie jechaliśmy tam bez obrony ..... Generalnie mecz do wyciągnięcia wniosków, 3 pkt z Koroną i nas i zima która albo nas zabije albo wzmocni ....... Nie ma co wieszać psów tylko trzeba wyciągnąć wnioski i tyle. Ps. Jeżeli Buksa Zimą nas opuści to miło by było jak by jego Brat do nas zawitał. Patrząc na same skróty widać że mogą być z niego ludzie w przyszłości. A na sam koniec .... Panowie nasza ekstraklasa to stan umysłu
Ps. Jeżeli Buksa Zimą nas opuści to miło by było jak by jego Brat do nas zawitał. Patrząc na same skróty widać że mogą być z niego ludzie w przyszłości.
Właśnie zabijcie mnie jak się doszukuję teorii spiskowych z tego meczu, ale może stary Buksa nie chciał, żeby młody spadł z ligi i stary zagrał na pół gwizdka... bo ten strzał z około 20 minuty obok bramki to taki na przymus był, bo już miał piłkę przy nodze, a wiadomo co on potrafi....
Dajcie spokój co powiedział Kosta. Cała konferencja na plus. Końcówka .... cóż na zachodzie normalne zachowanie u nas źle odbierane.
To ja poprosze o linka do wypowiedzi trenera lidera swojej ligi (zachodniej) ktory po przegranym meczu i oddanym jednym celnym strzale z ostatnia druzyna ligi mowi o pozytywie zwiazanym z radoscia kibicow przeciwnika. Przypomina mi sie 'na zachodzie sobie poradzili..'
Dla mnie Wisla juz rok temu nie powinna zostac w lidze. Uwazam, ze licencja zostala jej oddana i przyznana tylko dzieki panujacym ukladom w polskiej pilce. Nie uwazam tez, ze ich pilkarze nadaja sie na ekstraklase i mam szczera nadzieje, ze to co sie odwleka wydarzy sie w nastepnym roku.
Wracajac do Pogoni, to wkurwila mnie postawa zawodnikow w meczu i trenera po spotkaniu (mocno sie zdziwilem jego slowami). Nie wiadomo jak bedzie na wiosne, ale ciezko bic sie o tytul gdy przegrywasz z tak beznadziejna druzyna jaka obecnie jest Wisla. Cisnienie na jak najlepszy wynik jest spore bo kazdy ma swiadomosc, ze ten klub nigdy nic nie wygral... Moze dla odmiany przerwac ta passe.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 15/12/2019 00:51
Potwierdziło się, że Pogoń ma problem w tym sezonie w meczach z autsajderami. Najpierw porażka z Wisłą Płock, potem z Rakowem teraz z Wisłą Kraków. Może to jakaś kwestia mentalna? Wychodzi, że w naszej oryginalnej ekstraklasie Pogoń musi się na takie mecze najbardziej mobilizować, bo są dla niej najtrudniejsze
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 15/12/2019 14:45
Cholernie szkoda. Po meczu z Legią, wydawało sie, że możemy ladną serię zanotować(tak przy okazji pamietam ile niektórzy cisneli warszawiakom i wywyższali się beznsensownie, a tu mamy -3 do Legii obecnie).
Naturalnie, że jak ktoś wygrywa, to kibice mają powód do szczęścia. Też wolałbym, żeby moze rzucił k**wami i karnie kogos zesłał do rezerw. Kosta ma inne podejście i to on odpowiada za wyniki zespołu.
Te wyniki z outsiderami pokazują tylko, że zespół potrzebuje wzmocnień. Mała ilość strzelanych bramek, dla mnie oznacza brak odpowiedniej kreatywności z przodu. Okienko niedaleko, jednak czy w zimie będziemy mocno aktywni
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 15/12/2019 15:53
Niestety dopóki w pierwszym składzie będą musiały grać takie orły jak Matynia, Stec, Bartkowski*, a na zmianach czatować będą Hostikka, Listowski, Frączczak**, Manias*** to daleko nie zajedziemy nigdy, nigdzie.
*To co wyprawiał w piątkowym meczu Stec to jakiś piłkarski kryminał, zarówno z przodu jak i szczególnie z tyłu. **Co do Frączczaka to ogromny szacunek za to czego dokonał w Pogoni (łącznie z powrotem po chorobie), ale niestety dla niego jest prawdopodobnie koniec gry na tym poziomie, po wejściu na boisko on już nie pokazuje nic (szybkość, technika, strzał, ustawienie, dogranie - nic). Dobrze, że Listkowski (póki co) przestał wchodzić nawet z ławki. ***Manias to transfer nieudany na wskroś, nie ma co się już czarować że nie - nie pokazuje dalej nic tak samo jak nie pokazał w żadnym z meczów, gdzie dotychczas zagrał.
Najbardziej boli nie to, że 3 punkty stracone, Legia odskoczyła na 3 punkty bo to żadna przewaga. Najgorsze jest to, że my kończymy niechlubną serię najgorszej drużyny ligi, nie pokazując w meczu praktycznie nic. Czy myśmy mieli jakiś celny strzał w tym spotkaniu? Nie pamiętam, żeby bramkarz Wisły obronił coś w dobrym stylu.
Niestety dopóki w pierwszym składzie będą musiały grać takie orły jak Matynia, Stec, Bartkowski*, a na zmianach czatować będą Hostikka, Listowski, Frączczak**, Manias*** to daleko nie zajedziemy nigdy, nigdzie.
*To co wyprawiał w piątkowym meczu Stec to jakiś piłkarski kryminał, zarówno z przodu jak i szczególnie z tyłu. **Co do Frączczaka to ogromny szacunek za to czego dokonał w Pogoni (łącznie z powrotem po chorobie), ale niestety dla niego jest prawdopodobnie koniec gry na tym poziomie, po wejściu na boisko on już nie pokazuje nic (szybkość, technika, strzał, ustawienie, dogranie - nic). Dobrze, że Listkowski (póki co) przestał wchodzić nawet z ławki. ***Manias to transfer nieudany na wskroś, nie ma co się już czarować że nie - nie pokazuje dalej nic tak samo jak nie pokazał w żadnym z meczów, gdzie dotychczas zagrał.
Najbardziej boli nie to, że 3 punkty stracone, Legia odskoczyła na 3 punkty bo to żadna przewaga. Najgorsze jest to, że my kończymy niechlubną serię najgorszej drużyny ligi, nie pokazując w meczu praktycznie nic. Czy myśmy mieli jakiś celny strzał w tym spotkaniu? Nie pamiętam, żeby bramkarz Wisły obronił coś w dobrym stylu.
Podobno 1 celny strzal, ale go nie pamietam 14 bylo niecelnych. Za tydzien Korona ktora prowadzi do przerwy 1:0 z nożownikami, wiec za tydzien lawto nie bedzie
Niestety dopóki w pierwszym składzie będą musiały grać takie orły jak Matynia, Stec, Bartkowski*, a na zmianach czatować będą Hostikka, Listowski, Frączczak**, Manias*** to daleko nie zajedziemy nigdy, nigdzie.
*To co wyprawiał w piątkowym meczu Stec to jakiś piłkarski kryminał, zarówno z przodu jak i szczególnie z tyłu. **Co do Frączczaka to ogromny szacunek za to czego dokonał w Pogoni (łącznie z powrotem po chorobie), ale niestety dla niego jest prawdopodobnie koniec gry na tym poziomie, po wejściu na boisko on już nie pokazuje nic (szybkość, technika, strzał, ustawienie, dogranie - nic). Dobrze, że Listkowski (póki co) przestał wchodzić nawet z ławki. ***Manias to transfer nieudany na wskroś, nie ma co się już czarować że nie - nie pokazuje dalej nic tak samo jak nie pokazał w żadnym z meczów, gdzie dotychczas zagrał.
Najbardziej boli nie to, że 3 punkty stracone, Legia odskoczyła na 3 punkty bo to żadna przewaga. Najgorsze jest to, że my kończymy niechlubną serię najgorszej drużyny ligi, nie pokazując w meczu praktycznie nic. Czy myśmy mieli jakiś celny strzał w tym spotkaniu? Nie pamiętam, żeby bramkarz Wisły obronił coś w dobrym stylu.
Podobno 1 celny strzal, ale go nie pamietam 14 bylo niecelnych. Za tydzien Korona ktora prowadzi do przerwy 1:0 z nożownikami, wiec za tydzien lawto nie bedzie
Własnie dobrze, że dziś Korona wygrała, za tydzień nie bedzie musiala sie przełamac na nas i mysle ze 3 pkt zostana w Szczecinie
Dodatkowo wraca Kostas, mam nadzieje ze rowniez Zech, i oby za Kozulj wszedl Kozlowski, a nie zaden Listkowski czy Manias.
Niestety dopóki w pierwszym składzie będą musiały grać takie orły jak Matynia, Stec, Bartkowski*, a na zmianach czatować będą Hostikka, Listowski, Frączczak**, Manias*** to daleko nie zajedziemy nigdy, nigdzie.
*To co wyprawiał w piątkowym meczu Stec to jakiś piłkarski kryminał, zarówno z przodu jak i szczególnie z tyłu. **Co do Frączczaka to ogromny szacunek za to czego dokonał w Pogoni (łącznie z powrotem po chorobie), ale niestety dla niego jest prawdopodobnie koniec gry na tym poziomie, po wejściu na boisko on już nie pokazuje nic (szybkość, technika, strzał, ustawienie, dogranie - nic). Dobrze, że Listkowski (póki co) przestał wchodzić nawet z ławki. ***Manias to transfer nieudany na wskroś, nie ma co się już czarować że nie - nie pokazuje dalej nic tak samo jak nie pokazał w żadnym z meczów, gdzie dotychczas zagrał.
Najbardziej boli nie to, że 3 punkty stracone, Legia odskoczyła na 3 punkty bo to żadna przewaga. Najgorsze jest to, że my kończymy niechlubną serię najgorszej drużyny ligi, nie pokazując w meczu praktycznie nic. Czy myśmy mieli jakiś celny strzał w tym spotkaniu? Nie pamiętam, żeby bramkarz Wisły obronił coś w dobrym stylu.
Podobno 1 celny strzal, ale go nie pamietam 14 bylo niecelnych. Za tydzien Korona ktora prowadzi do przerwy 1:0 z nożownikami, wiec za tydzien lawto nie bedzie
Własnie dobrze, że dziś Korona wygrała, za tydzień nie bedzie musiala sie przełamac na nas i mysle ze 3 pkt zostana w Szczecinie
Dodatkowo wraca Kostas, mam nadzieje ze rowniez Zech, i oby za Kozulj wszedl Kozlowski, a nie zaden Listkowski czy Manias.
Bez 3 podstawowych pilkarzy przyjada Marqueza, Spychały i Zalazara.
Niestety dopóki w pierwszym składzie będą musiały grać takie orły jak Matynia, Stec, Bartkowski*, a na zmianach czatować będą Hostikka, Listowski, Frączczak**, Manias*** to daleko nie zajedziemy nigdy, nigdzie.
*To co wyprawiał w piątkowym meczu Stec to jakiś piłkarski kryminał, zarówno z przodu jak i szczególnie z tyłu. **Co do Frączczaka to ogromny szacunek za to czego dokonał w Pogoni (łącznie z powrotem po chorobie), ale niestety dla niego jest prawdopodobnie koniec gry na tym poziomie, po wejściu na boisko on już nie pokazuje nic (szybkość, technika, strzał, ustawienie, dogranie - nic). Dobrze, że Listkowski (póki co) przestał wchodzić nawet z ławki. ***Manias to transfer nieudany na wskroś, nie ma co się już czarować że nie - nie pokazuje dalej nic tak samo jak nie pokazał w żadnym z meczów, gdzie dotychczas zagrał.
Najbardziej boli nie to, że 3 punkty stracone, Legia odskoczyła na 3 punkty bo to żadna przewaga. Najgorsze jest to, że my kończymy niechlubną serię najgorszej drużyny ligi, nie pokazując w meczu praktycznie nic. Czy myśmy mieli jakiś celny strzał w tym spotkaniu? Nie pamiętam, żeby bramkarz Wisły obronił coś w dobrym stylu.
Podobno 1 celny strzal, ale go nie pamietam 14 bylo niecelnych. Za tydzien Korona ktora prowadzi do przerwy 1:0 z nożownikami, wiec za tydzien lawto nie bedzie
Ten jeden strzał celny to pamiętam Dąbrowski z początku meczu z około 30 metrów niezbyt groźny jedyny celny. Ostatnio za dużo tych strzałów nad poprzeczką w dogodnych okazjach. Trzeba przestawić celowniki
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione, Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/12/2019 23:03
Ech, tydzień temu upokorzenie, dziś ten śmieszny wynik. Myślę, że możecie w klubie się cieszyc przerwa. Po niej więcej ludzi będzie zainteresowanych niż gdyby kolejny mecz miał być za tydzień. ' Czy wygrywasz czy nie.....' dobre dla małolata. Miało by to sens gdybyście kiedykolwiek coś wygrali. Oglądam piłkę dla rozrywki nie dla wkurwiania. Tyle lat bez żadnego trofeum robi swoje. Po tak wielu latach Pogoń mi obojętnieje. Smutna prawda. To taka myśl dziada kibicujacego Pogoni ileś tam lat.... Pozdrawiam włodarzy, pilkarzy, trenera i kibiców. Wesołych świąt. Ambicje i możliwości jakie są każdy widzi, nic nowego...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.