Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 01/08/2015 07:40
Bardzo wymowne zdanie padlo wczoraj w studiu C+ po meczu. Nie pamietam kto je powiedzial, ale daje do myslenia....
"Gdyby trener Michniewicz chcial dzis Lechię ukłuć to by ją ukłuł"
Ja osobiście nie wierze w to, że ta liga jest czysta jak łza...
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 01/08/2015 08:43
Mamy 5 punktów po trzech meczach.W tym dwa ciężkie wyjazdy.Mecz u siebie z czwartą drużyną ubiegłego sezonu.Gramy dosyć dobrze.Niby wszystko ładnie pięknie.Jednak takie mecze jak te ze Śląskiem i Lechią, mając przewagę, należy bezwzględnie rozstrzygać na swoją korzyść.Nie można być minimalistą i cieszyć się z remisów w dwóch meczach z rzędu, które są do wygrania.Oczywiście nie ma co lamentować,taki dorobek brało by się w ciemno.Jednak jak nie nauczymy się takich spotkań wygrywać to znowu czeka nas ligowa przeciętność.Jak co sezon zresztą....
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 01/08/2015 09:39
Cieszy solidna gra Pogoni i forma Zwolaka, któremu życzę aby zrobił wielka karierę. Ale martwi wąska ławka i brak solidnych bocznych pomocników, których wrzutki niszczyły by przeciwników. Może na wiosnę cos sie zmieni w tym temacie. Środek obrony mamy moim zdaniem najlepszy od wielu lat. Środek pomocy tez jest ok, brakuje kilku dobrej jakości ogniw i będzie naprawdę dobrze.
Ostatnio edytowany przez: Bonio, 1 sierpnia 2015, 09:50 [3 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 01/08/2015 10:18
Rzeczywiście trochę to wyglądało jakby Pogoń niekoniecznie chciała strzelić gola. Ale z drugiej strony przy główce Czerwińskiego albo strzale Matrasa niewiele zabrakło. Ostatnie 20 minut to mogli już się bać stracić bramkę po kontrze Lechii.
A co do Matrasa to zaczyna grać podobnie jak grał u nas Dąbrowski na defensywnym. Nie tylko czyści ale zaczyna wyprowadzać akcje. Wygląda to czasem trochę niezgrabnie ale idzie jak taran .
...To teraz pokażę Ci dorobek Michniewicza w Pogoni: 4-3-7 bramki 16-20 plus dwa wyjścia do kina. Minimalistów to zadowala, dlatego pewnie od 1948 roku w gablocie leży kurz.
Na ten dorobek można spojrzeć nieco inaczej:
1. Poprzedni sezon, przed podziałem: 3-0-1 i 7-3 - cel wejście do ósemki - zrealizowany, przez pokonanie m.in Cracovii, która po tej porażce wygrała 7 spotkań 2 zremisowała i jest dotąd niepokonana w Lidze oraz Jagiellonię, która po tej porażce w zeszłym Sezonie 7 razy wygrała, zremisowała 2 razy i 1 raz przegrała (porażka z Legią w niejasnych okolicznościach).
2. Poprzedni sezon po podziale: 0-1-6 i 5:14, nie wiem co było celem ale jeśli przegląd kadr przed kolejnym sezonem, to cel zapewne osiągnięty.
3. Obecny sezon: 1-2-0 i 4-3, po dwóch wyjazdach i meczach z 1, 4 i 5 drużyną poprzedniego sezonu.
Z tej perspektywy bilans Michniewicza w Pogoni nie wygląda źle.
Zarzucić Michniewiczowi mogę dwie rzeczy. Jedna to Przybecki ale z tego jeszcze ma czas się wybronić a druga to pewien minimalizm i brak walki o pełną pulę w ostatnim meczu. Mając niemal na kolanach leszczy nie powalczył o komplet punktów, sądzę także że piłkarzom zabrakło mentalności zwycięzcy, przecież to tylko Lechia była a nie jakaś Barcelona. Jednak to jest czepianie się szczegółów, jak dotąd podoba mi się gra, zaangażowanie i prowadzenie drużyny, bardzo dobrze ogląda się grę Pogoni. Martwić może tylko fakt że wcześniej czy później przytrafią się kontuzje i karki i wtedy może to wyglądać już trochę gorzej.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 01/08/2015 11:31
Tak jest,Orangutan. Z tym, że dla niektórych tu łatwiej wrzucić wszystko do jednego wora i uogólnić tak aby zgadzało się pod założoną tezę.
0 pkt, zwolnienie trenera, spadek.Takie co poniektórzy dawali tu prognozy, marząc nawet o pokonaniu nas przez Lecha.
Tymczasem mamy dobry start, drużyna pokazuje charakter i styl chociaż wiele jeszcze jest do poprawy.Cierpliwości.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 01/08/2015 13:18
REWELACYJNY mecz Matrasa, szczególnie druga połowa.
Według mnie to on zasługuje na tytuł zawodnika meczu.
Praktycznie nie do przejścia w środku pola, do tego często wykazywał też inklinacje ofensywne.
Najsłabsza rzecz we wczorajszym meczu w naszym wykonaniu?
Strata Murawskiego przy bramce dla Lechii + bardzo słabe zmiany (nie licząc Murayamy, on zawsze jakiś ogień wprowadzi). Kun, bardzo słabo - ciekawe czy równie kiepsko grałby zaczynając mecz od początku?
...To teraz pokażę Ci dorobek Michniewicza w Pogoni: 4-3-7 bramki 16-20 plus dwa wyjścia do kina. Minimalistów to zadowala, dlatego pewnie od 1948 roku w gablocie leży kurz.
Beznadziejne wyliczenie/statystyka - tak samo słaba jak np. pokazywana w Canal+, że Pogoń przegrała najwięcej meczów w TYM ROKU - co to za statystyka? Co ma na celu jej pokazanie? Bezsens ...
Szczęście w nieszczęściu, że Czerwiński sfaulował Buksę tak, że ten musiał zejść z boiska - gdyby tam został to miałbym duże obawy co do wyniku ...
tak samo słaba jak np. pokazywana w Canal+, że Pogoń przegrała najwięcej meczów w TYM ROKU - co to za statystyka? Co ma na celu jej pokazanie? Bezsens ...
Canal + przed meczem z Amiką pokazywał statystykę gdzie Amika z nami nie przegrała od 3 meczów a my z nimi nie wygraliśmy od 3. Ciekawe co pokazali by po meczu, barany.
A co do Lechii i Śląska, jak to ktoś wyżej napisał, nasi zawodnicy i trenerzy nadal są zadowoleni z remisów. Przy 3 punktach za zwycięstwo to jest jak obustronna porażka. Ani Lechia ani tym bardziej Śląsk nie jest w takiej formie jak w grupie mistrzowskiej. To my straciliśmy w tych meczach 4 punkty.
Ostatnio edytowany przez: Rauliki, 1 sierpnia 2015, 13:35 [1 raz(y)]
Tymczasem mamy dobry start, drużyna pokazuje charakter i styl chociaż wiele jeszcze jest do poprawy.Cierpliwości.
Jaki charakter? 20 minut jako takiej walki, a resztę meczu, to obrona Częstochowy (Lech), albo wyczekiwanie końca (Śląsk, Lechia). Tak grała Pogoń cały ubiegły sezon. Nie szło tego oglądać.
Tymczasem mamy dobry start, drużyna pokazuje charakter i styl chociaż wiele jeszcze jest do poprawy.Cierpliwości.
Jaki charakter? 20 minut jako takiej walki, a resztę meczu, to obrona Częstochowy (Lech), albo wyczekiwanie końca (Śląsk, Lechia). Tak grała Pogoń cały ubiegły sezon. Nie szło tego oglądać.
Zdejmij na chwilę okulary pesymizmu może wtedy więcej i lepiej zobaczysz.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 01/08/2015 14:36
Co ma niby zobaczyć? Jest mniej więcej tak jak napisał.
Mamy słabego rywala (Śląsk i Lechia) lub jak kto woli niby silnego rywala, ale w słabej formie, a my zamiast ich powieźć gramy z głównym nastawieniem bronienia remisu.
Widać było w tym meczu. Zaczęliśmy z ewidentnym nastawieniem zaryglowania dostępu do własnej bramki i gry z kontry. Wyglądało to dobrze. To była dobrze zorganizowana obrona, a nie tylko rozpaczliwe przerywanie akcji i wybijanie na oślep. Formacje się przesuwały jak trzeba, nie było dziur, była asekuracja. Pozwalali Lechii atakować, ale widać było, że Lechia nie jest w stanie nic groźnego wykreować. Wszystko zmienił gol, w którym było dużo przypadku - takie sytuacje się zdarzają i będą się zdarzać. Na to nie ma rady.
Tymczasem po golu zmiana stylu gry i zaczynamy atakować. I znów to dobrze wygląda. Stwarzamy sytuacje, środek ogarnia, stoperzy czyszczą, rywal jest bezradny i nawet nie jest w stanie nas groźnie skontrować. Tylko te skrzydła u nas kuleją i mam nadzieję, że w tym elemencie coś się poprawi.
Przypomnijcie sobie ile w poprzednim sezonie było meczów, w których to my byliśmy równie bezradni. Kiedy to my nie byliśmy w stanie zmienić stylu gry i reagować odpowiednio do wydarzeń na boisku. Trochę ich było. Teraz widać w tym elemencie dużą poprawę. Taktycznie drużyna rozgrywa mecze bardzo dobrze i jest w tym ręka Michniewicza. Błędy się dalej zdarzają, tracimy po golu na mecz, ale tu mamy trochę pecha bo nasi rywale na razie wykorzystywali praktycznie wszystko co mieli. Na pewno Śląsk i Lechia.
Teraz mamy dwa remisy, które powinny być zwycięskie. To pechowe remisy. Ale prędzej czy później suma szczęścia równa się zero. I dobra gra naszej drużyny zacznie przynosić lepsze efekty. Czekajmy, dajmy pracować Michniewiczowi, bo widać, że potrafi on ułożyć drużynę. Nie ma co psioczyć i panikować (tak jak przed startem kiedy masa ludzi srała ze strachu, że z hukiem zlecimy z ligi). Nie jest źle, a są widoki, że może być jeszcze lepiej.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 01/08/2015 15:06
Porzygać się można przez ten wieczny płacz. To wygląda jak komentarze januszy z krytej (tak mi się wydaje, bo nie bywam), naoglądali się Barcelony, a potem każdą nieudaną akcję komentuje.
My też jesteśmy słabą drużyną, jak cała Ekstraklasa, ale widać charakter, wolę walki i zawziętość. Mi to wystarcza, bo rozumiem, że może brakować umiejętności, dlatego mimo wkurwienia na te remisy, bo mecze ze Śląskiem i Lechią należało wygrać, jestem zadowolony z drużyny.
Poza tym, na 9 punktów zdobyliśmy 5, czy wpisując się w forumowy klimat - straciliśmy 4. Po podziale będą to jednak jedynie dwa punkty.
Po okresie przygotowawczym, transferach(niektórzy uważają, że gówno było, a nie transfery) i klęsce z niemieckim drugoligowcem 0:4, plus fakt , że Leszki przejechały się po Legii w Superpucharze to praktycznie nikt nie dawał nam szans na jakąkolwiek zdobycz punktową w pyrlandii, a tu proszę 3 punkty wywiezione.
Twierdzę, że te 3 punkty rozpaliły w większości nasze ukryte marzenia i ambicje. Owszem - każdy by chciał by każdego objeżdżali 5:0, byli na ustach całej Polski i byśmy mogli być z tego dumni. Zobaczcie jak mało wystarczy, by "rozpalić" nasze wewnętrzne odczucia. Logika też nakazuje, że skoro powieźliśmy Mistrza Polski, to czemu mamy nie pojechać Śląska czy Lechii Jak widać mecz meczowi nierówny. W Szczecinie w meczu ze Śląskiem w pierwszej połowie zabrakło skuteczności, w drugiej uważam, że Śląsk sobie nadto dobrze radził na naszej połówce (nasi siedli kondycyjnie, obawy o stratę bramki na 1:2).
W Gdańsku przez pierwsze 20 minut Lechia moim zdaniem dominowała, poszła brama na 1:0 i nic nie wskazywało na to, że może być inaczej, a tu proszę brama na 1:1 i diametralna zmiana obrazu gry. Dominowaliśmy i zabrakło kropki nad i.
Reasumując - wolę by wygrali z Lechem niż ze Śląskiem, bo zawsze miło utrzeć nosa pyrkom. Mogliśmy mieć 9 punktów przy odrobinie szczęścia Mogliśmy mieć, jednak z drugiej strony mogliśmy dostać z Leszkami bramę na 2:2, ze Śląskiem i Lechią w plecy i co Wtedy byłby lament, że nawet nie potrafią dowieźć remisu.
Niedosyt owszem jest, jednakże doceńmy i te 5 punktów. Jestem umiarkowanie zadowolony z uzyskanych punktów patrząc przez pryzmat tego co się zapowiadało, jaki mieliśmy terminarz. Liczby uzyskanych na tę chwilę nie zmienimy, ale możemy zrobić wszystko by przyjść na mecz z Łęczną i pomóc im dopisać kolejne 3 punkty.
To bierz miskę i rzygaj. Na co czekasz? Niektóre mongoły nie potrafią pojąć, że ludzie mogą mieć różne zdanie. Dla ciebie 5 pkt zdobyli dla kogo innego 4 pkt stracili. Od tego jest forum żeby wymieniać opinie. Ambasador ma podobne zdanie do ciebie ale jakoś o rzyganiu nie pisze. Można? Można.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.