W ostatnich latach było tylko dwóch piłkarzy godnych gry w ataku: Robak i Frączczak. Reszta to parodyści, kaleki piłkarskie.

Dużo krzywdy zrobili mu tacy super trenerzy jak Michniewicz zsylając go na obronę.Jego pozycja to atak i do puki nikt nie jest w stanie zblizyć do tego poziomu musi tam grać.Nadzieja była w Turku...ale chyba nie spełni się.

On grał już wszędzie z wyjątkiem bramki

Może po prostu nie są lepsi od innych? Z drugiej strony do kadry dołączył Kowalczyk, a Listkowski jest w niej od dawna. Zastanawia tylko brak Jarocha, ale jego szanse są nikłe po przyjściu Ciftciego. Reszta młodzieży szału nie zrobiła w finale w porównaniu z Legią. W drużynie musi być też równowaga i po udanym sezonie juniorów nie można od razu wrzucać ich tuzinami do ekstraklasy bo się od niej odbiją. Z reguły jest tak, że do pierwszej drużyny wchodzi 1 maksymalnie 2 juniorów, a i tak należy to traktować jako wyjątek. Nawet Lech znany z dobrego i naprawdę mocnego szkolenia młodzieży ogrywa w kadrze tylko Bednarka, który - na marginesie - ma już 21 lat.

I w tym Twoim pierwszym zdaniu, a raczej pytaniu też tkwi pewien problem, bo szkolenie nie przynosi obecnie żadnego efektu. Taki Listkowski swoich szans trochę miał, ale poza szumem i 2,3 asystami kiepsko. Kort wygląda, że ma potencjał, ale tu problem tkwi w mentalności i głowie.

Ktoś się orientuje czemu Kudła aż tak zleciał w hierarchii bramkarzy , że tylko rywalizuje z Hengerem o bycie w meczowej 18 ? Pytam ponieważ dziwi mnie to , że pierwszym bramkarzem jest u nas gość, który według transfermarkt ma najgorszą średnią procentową liczby występów do liczby czystych kont. Według tej strony Słowik nie zaliczył ani jednego meczu bez wpuszczonej bramki w obecnych rozgrywkach Ekstraklasy.