Lepiej wyglądało bo wyszło kalectwo mentalne naszych piłkarzy (to nie tyczy się tylko naszej drużyny, a całej ligi).
Jak przychodzi im grać w osłabieniu, to automatycznie cofają się pod własną bramkę i wykopują na oślep. Oni nawet nie próbowali grać "normalnie", czy choćby rozgrywać piłkę. Tylko jeb na pałę i może stanie się cud. Ten japończyk jeszcze czasem kiwnął jak dostał piłkę, reszta tylko patrzała jak piłka lata daleko od nich. A jak siły się wyrównały, to jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - okazało się, że można rozegrać piłkę, przeprowadzić atak pozycyjny i zaatakować. W 10vs11 nie można było, a w 10vs10 już można? Nikt mi nie wmówi, że jeden zawodnik na boisku robi aż tak olbrzymią różnicę.
Dokładnie z akcentem na kalectwo mentalne Lechii która nagle sie cofnęła i zaczęła bronić 1-0 jak to jest powszechnie przyjęte w tej miernej lidze. Generalnie można to co działo się po stracie gola i Janukiewicza zrozumieć bo przy tym sędziowaniu agresywna gra(czyli wślizgi,wyprzedzanie walka w kontakcie) skończyła by się grą w 8-semkę.Nie mamy takich gwiazd które z raz czy dwa by się nie spóźniły z wślizgiem i nie zarobiły czerwa.Po za tym Lechia była chyba bardziej przystosowana do specyfiki trawy na tym boisku bo już na ME było widać że ta piłka się na niej nie toczy i w kilku syt dla gospodarzy nasi obrońcy spóźniali się dlatego ze wyglądało ze piłka wyjdzie za boisko a Ricardinio i reszta leciała za tym w ciemno wiedząc że tępa murawa utrzyma kule na placu.Poczekajmy z ocena do meczu z Piastem.Jesli się nic znowu nie wydarzy będzie wiadomo co Skowronek z nimi robił w zimie.
1) Korona jezdzi na dupach, to jest jedyny element, ktory podoba mi sie w ich grze. Innych atutow praktycznie brak, surowi technicznie, malo kreatywni. Pogon z kolei ma bogactwo w drugiej linii i tutaj tkwi nasza sila.
To powiedz mi w jaki sposób ta drużyna, której jedynym atutem jest jazda na dupach, bez żadnych innych atutów, ogrywa takich kreatorów jakich ma Pogoń? Dodatkowo potrafi odwrócić losy meczu z 0:1 na 2:1. Takiej rzeczy nie udało się dokonać naszej drużynie ani razu w tym sezonie. Ale co tam Pogoń jak Korona mogła wygrać z Legią?
Jak sie czyta inne serwisy to gra naszej druzyny byla jedna z bardziej efektownych w rundzie jesiennej i jesli ja troche ulepszyc, to tak wole ogladac nasza szczecinska gre niz agresywna kielecka.
Na bezrybiu i rak ryba. Ile było tych efektownych meczów na jesień uda Ci się do 5 doliczyć?
Mamy ku temu zawodnikow. Aka, Edi, wczoraj Murayama pokazal, ze tez ma potencjal, Pietruszka, Rogalski. Jakis zamysl do gry kombinacyjnej jest, ale warunki w Lubinie byly takie, ze ciezko bylo to przeniesc na murawe, bo lezacy snieg nie ulatwia rozgrywania dokladnej i szybkiej pilki po ziemi.
Naiwnie myślałem, że jak ktoś jest dobry technicznie to jest dobry bez względu na warunki, ba ciężkie warunki dają jeszcze większą przewagę takim zawodnikom poprzez lepsze panowanie nad piłką, lepsze jej przyjęcie itp. Zadzwoń do Barcelony powiedz im, że nie wolno wylewać setek litrów wody na murawę przed meczem, bo piłka będzie dostawała poślizgu, zmniejszy się dokładność przyjęcia i celnego podania po ziemi, a ich technicznie grający zawodnicy stracą swoje walory.
Wczorajszy mecz to juz zupelnie inna bajka, bo sila rzeczy atak trzeba bylo czesciowo odpuscic na rzecz bardziej zlozonej defensywy, stad w obydwu meczach ogladalismy za duzo lagowania, jednak trzeba miec swiadomosc, ze takie zalozenia taktyczne nie byly, taki styl gry zostal wymuszony sytuacja boiskowa i tyle.
Za bardzo nie rozumiem co piszesz jak wczorajszy mecz mógł mieć wpływ na sposób gry w meczu z Zagłębiem tydzień wcześniej?
2) Tak, ale w momencie gdy polowa obrony jest wykartkowana to w niektorych sytuacjach trzeba bardziej na nogi uwazac niz przy czystym koncie. Sedzia sypal kartkami jak z rekawa. Oczywiscie mial prawo, bo tak jak pisalem, watpliwowsci mialem tylko w 2 przypadkach, ale mimo wszystko moim zdaniem nie wpasowal sie w ten mecz i troszeczke zbyt aptekarsko sedziowal, a to wymusilo takie a nie inne postawy zawodnikow, bo grac 10 vs 11 jest ciezko, a co by bylo gdyby przyszlo nam grac 9 vs 11?
Czy w 13 min już połowa obrony była wykartkowana? Przecież było wyrażnie widać, że oni siedli mentalnie. W polskiej lidze 95% zawodników ma zakodowane, że gra w osłabieniu to tylko rozpaczliwa obrona. Gdzie się podziała ta kreatywna druga linia z ogromnym potencjałem. Długie lagi do przodu powodowały, Lechia nie miała okazji to zrobienia błędu.
3) Obejrzyj sobie fragment meczu kiedy gralismy 10 vs 10. Zdecydowanie lepiej to wygladalo niz przez poprzednia godzine, zaczelismy z przodu cos tworzyc, a to automatycznie spowodowalo czerwona kartke dla Lechii. Potem wszystko potoczylo sie samo.
Już nie piszesz, że w tym fragmencie sunęły ataki na bramkę Lechii? Teraz bardziej trzymasz się ziemi. Tak zaczęliśmy coś tworzyć z przodu jednak to było strasznie mizerne. Pokazuje to jak niewiele trzeba było by ograć Lechię nawet w 10 jednak trzeba najpierw spróbować grać piłką.
Z drugiej strony trzeba powiedziec, ze Lechia z przodu nic nie stworzyla, a to jest spora zasluga naszej defensywy, ktora nie pozwolila im za bardzo wjezdzac w pole karne, a nawet jesli to oni i tak przy tym nie mieli co zrobic z pilka, przeszli na strzaly z dystansu, ktore lecialy w niebo, no ale to nie nasz problem. Jesli chodzi o ataki Pogoni, to rownie dobrze mozemy cofnac sie do poczatku meczu, gdzie w ciagu 10 minut zrobilismy spokojnie z 3-4 akcje i przynajmniej jedna bramka powinna pasc po strzale Dabrowskiego
Tu się zgadzamy, tylko czy grając w 10 było tak ciężko skonstruować przez godzinę kilka sensownych akcji, które zagroziły by bramce Lechii?
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 02/03/2013 23:58
Co mecz okropnie razi brak drugiego napastnika... Musimy grać dwoma napadziorami z przodu. Tak w ogóle to Neumann powinien już dawno dostać szansę na grę, i to od początku spotkania. Nie wiem na co Skowronek czeka.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/03/2013 08:40
Co do meczu Lechia słabiutka, gdyby nie czerwona kartka to spokojnie do ogrania. Mimo wszystko, jak dla mnie lepsza gra Pogoni niż w Lubinie. Być może jest to wynik korekt w drużynie. Edi już dawno powinien grzać ławę i ewentualnie wchodzić na pomęczonego rywala. Murayama mimo braku ogrania w ekstraklasie jak dla mnie już teraz lepiej prezentuje się od Frączczaka. Myślę że z meczu na mecz Pogoń będzie grała lepiej.
Podoba mi się szczególnie zmiana Hricki na Tadrowskiego. Myślę, że warto by było zobaczyć co prezentuje nowy zawodnik, bo to że Peter wielkim wirtuozem piłki nożnej nie jest wiemy już od dawna. Może Tadrowski jest lepszy od niego? Wolałbym jednak Donalda na ataku. Ma talent do znajdowania się w sytuacjach strzeleckich. Myślę, że w meczu u siebie takich sytuacji powinno być dużo i coś by strzelił Żeby tylko Skowronek nie postawił w ataku na Ediego, bo ten gol w Gdańsku to więcej szczęścia niż czegokolwiek innego. Karnego jakby sędzie nie odgwizdał w końcówce, ciężko by było mieć duże pretensje do niego Moim zdaniem trzeba docenić, to że Pogoń w 10 dała radę utrzymać wynik, a po czerwonej kartce dla Lechii i wyrównaniu sił nawiązać równorzędną walkę. Chociaż zmiana Donalda na Ediego, to już chyba liczenie było w ataku na cud, który o dziwo się zdarzył
Podoba mi się szczególnie zmiana Hricki na Tadrowskiego. Myślę, że warto by było zobaczyć co prezentuje nowy zawodnik, bo to że Peter wielkim wirtuozem piłki nożnej nie jest wiemy już od dawna. Może Tadrowski jest lepszy od niego? Wolałbym jednak Donalda na ataku. Ma talent do znajdowania się w sytuacjach strzeleckich. Myślę, że w meczu u siebie takich sytuacji powinno być dużo i coś by strzelił Żeby tylko Skowronek nie postawił w ataku na Ediego, bo ten gol w Gdańsku to więcej szczęścia niż czegokolwiek innego. Karnego jakby sędzie nie odgwizdał w końcówce, ciężko by było mieć duże pretensje do niego Moim zdaniem trzeba docenić, to że Pogoń w 10 dała radę utrzymać wynik, a po czerwonej kartce dla Lechii i wyrównaniu sił nawiązać równorzędną walkę. Chociaż zmiana Donalda na Ediego, to już chyba liczenie było w ataku na cud, który o dziwo się zdarzył
Edi w 70 minucie za Ake albo np Aka grałby od pierwszych minut jako ofensywny a potem w 70 minecie przesunąć Ake z ofensywnego na środkowego pomocnika a Ediego dać jako ofensywnego ale tak gdzieś w 70 minucie.
Podoba mi się szczególnie zmiana Hricki na Tadrowskiego. Myślę, że warto by było zobaczyć co prezentuje nowy zawodnik, bo to że Peter wielkim wirtuozem piłki nożnej nie jest wiemy już od dawna. Może Tadrowski jest lepszy od niego?
Po tym jak Hricko rozegrał jeden z najlepszych meczów w tym sezonie (jeśli nie najlepszy), to nie sądzę, żeby Skowronek posadził go teraz na ławie.
Podoba mi się szczególnie zmiana Hricki na Tadrowskiego. Myślę, że warto by było zobaczyć co prezentuje nowy zawodnik, bo to że Peter wielkim wirtuozem piłki nożnej nie jest wiemy już od dawna. Może Tadrowski jest lepszy od niego?
Po tym jak Hricko rozegrał jeden z najlepszych meczów w tym sezonie (jeśli nie najlepszy), to nie sądzę, żeby Skowronek posadził go teraz na ławie.
Przy straconym golu Pogoni wziął udział główkując do zawodnika Lechii, który po jego "podaniu" zaliczył asystę. Poza słabymi walorami technicznymi oraz ofensywnymi, dodatkowo Petera ostatnio prześladuje pech w jego zagraniach. W Lubinie źle krył przy wolnym na 1:0 i pechowo zblokował dośrodkowanie na głowę przeciwnika na 3:0 Co zrobi trener zobaczymy
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 04/03/2013 11:45
Po ostatnim meczu (choć nie tylko) padło sporo zarzutów w kierunku Radka Janukiewicza... Dziś przeczytałem wywiad z Tomkiem Kuszczakiem w PS. W wywiadzie nie ma oczywiście wzmianki o Pogoni, ale myślę, że warto jeden fragment tego wywiadu przeczytać i przeanalizować w kontekście sytuacji Radka, po przyjściu do Pogoni Dusana...
David De Gea jest godnym następcą Edwina van der Sara? Tomasz Kuszczak: Przez rok miałem okazję z nim trenować. Miał mecze lepsze i gorsze, ale widać, jak wielkie wsparcie ma w klubie, i to na pewno mu pomaga. Nawet po krytycznych artykułach menedżer obdarzył go zaufaniem, a to jest bardzo ważne dla bramkarza.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 04/03/2013 12:22
A czy to dziwne że Janukiewicz jest krytykowany za ostatnie występy ? W Lubinie dwie bramki padły po jego błędach a w Gdańsku bzdurnie osłabił zespół i sam się posadził na ławce. Przypomnę że na jesieni Pernis do bramki wskoczył dopiero po błędach Radka więc po co dopatrywać się jakiś teorii spiskowych.
Na temat ostatniego meczu powiedziano już wszystko a ja chciałbym tylko wskazać że nasz nowy nabytek pan Chałas o ile mnie pamięć nie myli , nie trafił do siatki nawet w sparingach, iście imponujący dorobek jak na napastnika.
A czy to dziwne że Janukiewicz jest krytykowany za ostatnie występy ? W Lubinie dwie bramki padły po jego błędach a w Gdańsku bzdurnie osłabił zespół i sam się posadził na ławce. Przypomnę że na jesieni Pernis do bramki wskoczył dopiero po błędach Radka więc po co dopatrywać się jakiś teorii spiskowych.
Na temat ostatniego meczu powiedziano już wszystko a ja chciałbym tylko wskazać że nasz nowy nabytek pan Chałas o ile mnie pamięć nie myli , nie trafił do siatki nawet w sparingach, iście imponujący dorobek jak na napastnika.
Co do radka: po 2 błędach w lubinie? To teraz zapytam, bo może na innym meczu byliśmy. Przy 1 bramce błąd Radka czy obrony że zostawiają gracza przeciwnej samego na 5 metrze? Przy karnym <b:please> przy 3 bramce: klasyczna kontra, brak krycia i faktycznie - radek mógł zachować się lepiej. Teraz mecz w gdańsku: znowu błąd krycia obrony, typ wchodzi 1on1 i radek ratuje się faulem. Czy w 100% jego wina? A może po części defensywy?
Co do radka: po 2 błędach w lubinie? To teraz zapytam, bo może na innym meczu byliśmy. Przy 1 bramce błąd Radka czy obrony że zostawiają gracza przeciwnej samego na 5 metrze? Przy karnym <b:please> przy 3 bramce: klasyczna kontra, brak krycia i faktycznie - radek mógł zachować się lepiej. Teraz mecz w gdańsku: znowu błąd krycia obrony, typ wchodzi 1on1 i radek ratuje się faulem. Czy w 100% jego wina? A może po części defensywy?
Gdyby bramka padła bez faulu Radka mozna by było wieszać psy tylko na obronie, ale to była 15 minuta meczu i bramkarz nie może sie zagotować. lepiej było ta nogę cofnąć i mieć 75 minut w pełnym składzie na odrabianie, tym bardziej, że do karnego ta gra nie była najgorsza. Za Pernisem można nie przepadać, ale przyznać trzeba, że bramkarz z niego dobry. Ma o wiele chłodniejszą głowę niż Radek, a i bramkarko chyba jednak trochę lepszy.
Za Pernisem można nie przepadać, ale przyznać trzeba, że bramkarz z niego dobry. Ma o wiele chłodniejszą głowę niż Radek, a i bramkarko chyba jednak trochę lepszy.
dokładnie. widać że pernis lepiej przepracował okres przygotowawczy i na tą chwilę to on (z przymusu) powinien być bramkarzem numerem jeden.
fakt faktem, że Radek zyskał Naszą sympatię i należy mu się olbrzymi szacunek, ale wolałem go z herbem Pogoni w 1 lidze niż tu, w e-klasie. pernis zdecydowanie lepszy, bardzo dobra gra nogami, dużo celnych, dalekich podań - nie licząc dwóch wybić na aut tuż po wejściu na boisko w gdańsku
Za Pernisem można nie przepadać, ale przyznać trzeba, że bramkarz z niego dobry. Ma o wiele chłodniejszą głowę niż Radek, a i bramkarko chyba jednak trochę lepszy.
dokładnie. widać że pernis lepiej przepracował okres przygotowawczy i na tą chwilę to on (z przymusu) powinien być bramkarzem numerem jeden.
fakt faktem, że Radek zyskał Naszą sympatię i należy mu się olbrzymi szacunek, ale wolałem go z herbem Pogoni w 1 lidze niż tu, w e-klasie. pernis zdecydowanie lepszy, bardzo dobra gra nogami, dużo celnych, dalekich podań - nie licząc dwóch wybić na aut tuż po wejściu na boisko w gdańsku
Takie pytanko, na jakiej podstawie uważasz, że Pernis lepiej przepracował okres przygotowawczy?
Za Pernisem można nie przepadać, ale przyznać trzeba, że bramkarz z niego dobry. Ma o wiele chłodniejszą głowę niż Radek, a i bramkarko chyba jednak trochę lepszy.
dokładnie. widać że pernis lepiej przepracował okres przygotowawczy i na tą chwilę to on (z przymusu) powinien być bramkarzem numerem jeden.
fakt faktem, że Radek zyskał Naszą sympatię i należy mu się olbrzymi szacunek, ale wolałem go z herbem Pogoni w 1 lidze niż tu, w e-klasie. pernis zdecydowanie lepszy, bardzo dobra gra nogami, dużo celnych, dalekich podań - nie licząc dwóch wybić na aut tuż po wejściu na boisko w gdańsku
Takie pytanko, na jakiej podstawie uważasz, że Pernis lepiej przepracował okres przygotowawczy?
zdecydowanie, skupienie i pewność w interwencjach to chyba najważniejsze psychiczne atrybuty bramkarskie, a Radkowi tego po prostu zabrakło. nie twierdzę, że akurat ten karniak to jego wina, bo o obronie to nawet nie będę wspominał, ale pomijając lekką nadwagę Pernisa - jest bardziej dyspozycyjny od Radka.
Za Pernisem można nie przepadać, ale przyznać trzeba, że bramkarz z niego dobry. Ma o wiele chłodniejszą głowę niż Radek, a i bramkarko chyba jednak trochę lepszy.
dokładnie. widać że pernis lepiej przepracował okres przygotowawczy i na tą chwilę to on (z przymusu) powinien być bramkarzem numerem jeden.
fakt faktem, że Radek zyskał Naszą sympatię i należy mu się olbrzymi szacunek, ale wolałem go z herbem Pogoni w 1 lidze niż tu, w e-klasie. pernis zdecydowanie lepszy, bardzo dobra gra nogami, dużo celnych, dalekich podań - nie licząc dwóch wybić na aut tuż po wejściu na boisko w gdańsku
Takie pytanko, na jakiej podstawie uważasz, że Pernis lepiej przepracował okres przygotowawczy?
zdecydowanie, skupienie i pewność w interwencjach to chyba najważniejsze psychiczne atrybuty bramkarskie, a Radkowi tego po prostu zabrakło. nie twierdzę, że akurat ten karniak to jego wina, bo o obronie to nawet nie będę wspominał, ale pomijając lekką nadwagę Pernisa - jest bardziej dyspozycyjny od Radka.
Sam chyba nie do konca wiesz co piszesz.. Po pierwsze co mają atrybuty bramkarskie Radka do dobrze przepracowanego okresu przygotowawczego Pernisa? Po drugie obaj są dyspozycyjni tak samo, bo są zawodowymi piłkarzami, nie dorabiają w zakladach mięsnych, chyba uzywasz słow ktorych znaczenia znasz.
Za Pernisem można nie przepadać, ale przyznać trzeba, że bramkarz z niego dobry. Ma o wiele chłodniejszą głowę niż Radek, a i bramkarko chyba jednak trochę lepszy.
dokładnie. widać że pernis lepiej przepracował okres przygotowawczy i na tą chwilę to on (z przymusu) powinien być bramkarzem numerem jeden.
fakt faktem, że Radek zyskał Naszą sympatię i należy mu się olbrzymi szacunek, ale wolałem go z herbem Pogoni w 1 lidze niż tu, w e-klasie. pernis zdecydowanie lepszy, bardzo dobra gra nogami, dużo celnych, dalekich podań - nie licząc dwóch wybić na aut tuż po wejściu na boisko w gdańsku
Takie pytanko, na jakiej podstawie uważasz, że Pernis lepiej przepracował okres przygotowawczy?
zdecydowanie, skupienie i pewność w interwencjach to chyba najważniejsze psychiczne atrybuty bramkarskie, a Radkowi tego po prostu zabrakło. nie twierdzę, że akurat ten karniak to jego wina, bo o obronie to nawet nie będę wspominał, ale pomijając lekką nadwagę Pernisa - jest bardziej dyspozycyjny od Radka.
Sam chyba nie do konca wiesz co piszesz.. Po pierwsze co mają atrybuty bramkarskie Radka do dobrze przepracowanego okresu przygotowawczego Pernisa? Po drugie obaj są dyspozycyjni tak samo, bo są zawodowymi piłkarzami, nie dorabiają w zakladach mięsnych, chyba uzywasz słow ktorych znaczenia znasz.
Ja bym chciał zapytać, ile waży Pernis to raz a po drugie ile ma tej nadwagi dokładnie?
Sam chyba nie do konca wiesz co piszesz.. Po pierwsze co mają atrybuty bramkarskie Radka do dobrze przepracowanego okresu przygotowawczego Pernisa? Po drugie obaj są dyspozycyjni tak samo, bo są zawodowymi piłkarzami, nie dorabiają w zakladach mięsnych, chyba uzywasz słow ktorych znaczenia znasz.
Zapewne chodziło mu o predyspozycje
Bo Pogoń szczecińska to jedna rodzina, starszy czy młodszy, piknik czy chuligan!
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.