Spokojnie, z Zagłębiem też świetna I połowa a potem siadło. Grają świetnie oby to utrzymali bo Lechia nie istnieje dziś. Z taką grą nie możemy spaść.
@Łukasz85: skaczą Lechii do gardeł, jest ok, o to chodzi. Niech ktoś powie, że trener nie robi różnicy. Widać pracę Kosty.
Wcale nie grają tak świetnie - Lechia 2 błędy w obronie, oba wykorzystaliśmy. Gramy nieźle, ale na spokojnie - niech się za bardzo nie cofną, nie siądą to moze być ok.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 13/12/2017 18:39
Przed chwilą Fojut się kiwa jako ostatni obrońca przed 3 zawodnikami Lechii ... Po momencie popis Dvaliego i wybicie zamiast do przodu to w bok pola karnego i prawie bramka ... co oni grają w tej obronie ...
Chuja grają w defensywie, stąd jest jak jest. Brać zimą Matrasa na stopera na wypożyczenie z Gdańska, grać Walukiewiczem, dać n-tą szansę Rudolowi, postawić na Rapę w środku bo Fojut-Dvali to jest kryminał.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 13/12/2017 18:53
Brawo za wynik...ale na litość boską dlaczego my musimy grac w 10- tkę? Nie jestem w stanie tego pojąć (Zwoliński)
Rapa jest do zmiany bo nie dogra meczu do końca.Jeden faul na szybkim Peszko i gramy w dziewięciu.Piotrowski rośnie w oczach.Na razie Dvali jakoś ogarnia ale Fojut już chciałby nam zafundować thriller.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 13/12/2017 18:59
Niestety Fojut zafundował nam 1 punkt w Szczecinie i chce nam zafundować 1 lub 0 punktów w Gdańsku. Naprawdę żal tych poprzednich meczów bo uważam że wbrew pozorom grają dobrze ale to co wyprawia Fojut to powinien niestety pograć chyba w rezerwach . Potrzebujemy niestety solidnego środkowego obrońcę w formie.
Zmotywowania są jak zwykle bardzo dobrze ... walka walka do końca .....
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 13/12/2017 18:59
Technika Zwolińskiego to jest jakaś kpina - zero przyjęcia piłki, zero pomysłu na przejście rywala, zero techniki użytkowej i strzału. Ma warunki (190cm) a nie potrafi wygrać główki ani pojedynku na przepchnięcie się.
Ten gość jedyne co obecnie prezentuje bo ambitne bieganie (bezproduktywne również niestety). Naprawdę z nim na boisku gramy tak jak kolega wyżej stwierdził w 10-tkę.
Fojut drugi ancymon, tylko patrzy co spierdzielić, żeby nie było tak łatwo ...
PS. Dawać za Zwolińskiego Stasiaka w drugiej połowie - gorzej się nie zaprezentuje.
Ja Ci powiem, że to Ci sami piłkarzyki którzy miesiąc temu chuja grali. I Ty przestań pierdolić głupoty. Rudola i Walukiewicza to sobie w fifie wystaw.
Jedno serce, jeden klub...
POGOŃ SZCZECIN!!!
"Mam tatuaż z herbem Pogoni na sercu. W ten sposób pokazuję swoje przywiązanie do tej drużyny, tych kibiców i granatowo-bordowych barw." - R. Majdan
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 13/12/2017 19:02
Aż tak wysoki to on nie jest wtedy by mu się chociaż piłka od głowy czasem odbiła Ma 183cm, co powoduje, że nie jest ani szybki, ani wysoki, ani do tego nawet użytecznie silny. A Fojutowi to myślenie wyłącza, powinien każdą piłkę wybijać, jak za Michniewicza, już nawet pal sześć krótkie podania, a co dopiero jakiekolwiek dryblingi. Dobrze, że wyszło śmiesznie, a nie smutno.
A Walukiewicz to mógłby grać. Tylko że jeszcze po urazie niegotowy. Stasiak liczę, że dziś wejdzie.
Ja ci powiem - przypierdalaj się z sensem jeżeli już musisz. Ogarnął tych samych grajków trener i wziął ich za mordy więc zapierdalają. Widać pomysł na grę i schematy, ćwiczone SFG itp. Od razu te efekty miały przyjść?
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 13/12/2017 19:34
To teraz jak Sandecja lub nożownicy przegrają to wystarczą 2 mecze wygrane więcej niż Piast i ktoś z tej dwójki i wychodzimy ze strefy spadkowej. Da się to zrobić. A jakoś jestem dziwnie spokojny, że z Arką będzie wygrana, za dobrze im idzie i szczęście musi się skończyć a u nas zacząć
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
oby to wygrali
Ma 183cm, co powoduje, że nie jest ani szybki, ani wysoki, ani do tego nawet użytecznie silny. A Fojutowi to myślenie wyłącza, powinien każdą piłkę wybijać, jak za Michniewicza, już nawet pal sześć krótkie podania, a co dopiero jakiekolwiek dryblingi. Dobrze, że wyszło śmiesznie, a nie smutno.