Jesteś na forum prawie 17 lat (gratulacje stażu!), emocje chyba już opadły, zatem chyba sam widzisz jak dziwne rzeczy żeś napisał.
Każdy z nas jak widzi taką padakę, to poziom wkurwienia osiąga poziom zenitu, jednak trzeba patrzeć przez szerszy pryzmat na sprawę. Przeżyliśmy wiele upokorzeń, wiele ciężkich czasów i obecne "perypetie" wypadają dość blado przy tym, z czym sobie poradziliśmy.
U nas problemem jest realne wyznaczenie celu - do dziś nie wiem o co gramy w tym sezonie. Powinni mieć jasno powiedziane przed rozpoczęciem przygotowań - gramy o TOP4 i finał PP. Po sezonie Was rozliczymy z efektów i z premii. Dodatkowo niestety odnoszę wrażenie, że Prezes nie przyswaja myśli, że można coś zdobyć bez nowego stadionu - przez to sami skazujemy się na mierność i cały czas tłumaczymy się brakiem stadionu.
Kasy nie mam jak lodu, ale też jak inni pokazują nie trzeba jej mieć nie wiadomo ile, by wykręcić odpowiednie wyniki - ale to zależy od nastawienia góry oraz drużyny.
Kubełek - Piotrowski mógł odejść już zimą, ale ofertę z Rosji odrzucono, tak samo z Walukiewiczem. Ogólnie pomysł jest dobry, bo trzymanie piłkarza nie wiadomo ile czasem przynosi odwrotny skutek vide Zwolak.
Owczarek -cena wreszcie adekwatna do widowiska, ale tak czy inaczej dość pozytywna frekwencja.
Jak można wyznaczyć jakiś konkretny cel jak o wyniku decyduję przypadek? Komuś wyjdzie strzał życia, gdzieś sędzia się pomyli, ktoś straci piłkę ,gdzieś plaga kontuzji, gdzie indziej odpuszczą mecz bo w tygodniu ważny mecz w pucharze. Może tylko Legia i beniaminkowie mają jasno określony cel + Lech plecący bzdury o tym, że są najwspanialsi we wszechświecie. A reszta? Raz wyjdzie sezon Górnikowi, innym razem Wiśle, za rok ktoś inny zaskoczy , ale to loteria.
Że co W jednym meczu może to być jakiś przypadek, ale masz 37 kolejek w sezonie. Idąc takim tokiem rozumowania to w robocie też nie możesz wskazać czy zrealizujesz cel, bo wszystko przypadek
Loterie to masz w lotto heh, wynik meczu zależy od wielu zmiennych na które piłkarze mają realny wpływ: posiadanie piłki, kreowanie akcji, strzały na bramkę, skuteczność, ambicja, walka, determinacja, itp.
OLDBOJ - sprawy kibicowskie w tym moja stopka nie mają tu nic do rzeczy, kibicem Pogoni będę do końca
el_presidente - może dla Ciebie wyglądą to jak lament, ale to są fakty i niczego uwierz mi nie oczekuję oprócz zaangażowania i determinacji od ZAWODOWYCH sportowców.
Ambasador - dziękuję, latka lecą Napisałem to po emocjach. Przeżyłem gondora, ptaka i wszystkie inne "plagi egipskie" spadające na Nasz klub. Nie napisałem żadnych dziwnych rzeczy po 2 kolejkach , ale jako całokształt po 1 sezonie i 8 kolejkach nowego. Jeśli uważasz, że wszystko jest ok to gratuluję wiary i optymizmu !
Porcja Piwa, kubełek
Ostatnio edytowany przez: ted, 18 września 2018, 13:19 [1 raz(y)]
U nas problemem jest realne wyznaczenie celu - do dziś nie wiem o co gramy w tym sezonie. Powinni mieć jasno powiedziane przed rozpoczęciem przygotowań - gramy o TOP4 i finał PP. Po sezonie Was rozliczymy z efektów i z premii. .
Jak można wyznaczyć jakiś konkretny cel jak o wyniku decyduję przypadek? Komuś wyjdzie strzał życia, gdzieś sędzia się pomyli, ktoś straci piłkę ,gdzieś plaga kontuzji, gdzie indziej odpuszczą mecz bo w tygodniu ważny mecz w pucharze. Może tylko Legia i beniaminkowie mają jasno określony cel + Lech plecący bzdury o tym, że są najwspanialsi we wszechświecie. A reszta? Raz wyjdzie sezon Górnikowi, innym razem Wiśle, za rok ktoś inny zaskoczy , ale to loteria.
Że co W jednym meczu może to być jakiś przypadek, ale masz 37 kolejek w sezonie. Idąc takim tokiem rozumowania to w robocie też nie możesz wskazać czy zrealizujesz cel, bo wszystko przypadek
Loterie to masz w lotto heh, wynik meczu zależy od wielu zmiennych na które piłkarze mają realny wpływ: posiadanie piłki, kreowanie akcji, strzały na bramkę, skuteczność, ambicja, walka, determinacja, itp.
Oczywiście, że przypadek decyduje przez cały sezon . W normalnej lidze wpływ na wynik ma wiele zmiennych ale u nas ? . My mówimy o lidze i o "piłkarzach", którym przyjęcie piłki czy dokładne podanie na 5 metrów sprawia problem.
U nas problemem jest realne wyznaczenie celu - do dziś nie wiem o co gramy w tym sezonie. Powinni mieć jasno powiedziane przed rozpoczęciem przygotowań - gramy o TOP4 i finał PP. Po sezonie Was rozliczymy z efektów i z premii. .
Jak można wyznaczyć jakiś konkretny cel jak o wyniku decyduję przypadek? Komuś wyjdzie strzał życia, gdzieś sędzia się pomyli, ktoś straci piłkę ,gdzieś plaga kontuzji, gdzie indziej odpuszczą mecz bo w tygodniu ważny mecz w pucharze. Może tylko Legia i beniaminkowie mają jasno określony cel + Lech plecący bzdury o tym, że są najwspanialsi we wszechświecie. A reszta? Raz wyjdzie sezon Górnikowi, innym razem Wiśle, za rok ktoś inny zaskoczy , ale to loteria.
Że co W jednym meczu może to być jakiś przypadek, ale masz 37 kolejek w sezonie. Idąc takim tokiem rozumowania to w robocie też nie możesz wskazać czy zrealizujesz cel, bo wszystko przypadek
Loterie to masz w lotto heh, wynik meczu zależy od wielu zmiennych na które piłkarze mają realny wpływ: posiadanie piłki, kreowanie akcji, strzały na bramkę, skuteczność, ambicja, walka, determinacja, itp.
Oczywiście, że przypadek decyduje przez cały sezon . W normalnej lidze wpływ na wynik ma wiele zmiennych ale u nas ? . My mówimy o lidze i o "piłkarzach", którym przyjęcie piłki czy dokładne podanie na 5 metrów sprawia problem.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 18/09/2018 13:57
Przypadek rzadzi najslabszymi, silniejsze od nas druzyny sa bardziej przewidywalne jesli chodzi o miejsce w tabeli na koniec roku (pomijajac jakies problemy w stylu Lechii w zeszlym sezonie).
a gdybym miał urodzić się znów, to tylko w Szczecinie i tylko tu!!! www.merx.biz.pl
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 18/09/2018 16:18
To po co Panowie jakieś zgrupowania, transfery, treningi Wystawy 11 juniorów, którzy będą tylko stali i czekajmy aż przeciwnicy sami sobie strzelą bramki bez jaj- w pewnych sytuacjach przypadek ma znaczenie, ale nie mówmy, że we wszystkim i nikt na nic nie ma wpływu.
Ted - czy ja gdzieś pisałem, że jest zajebiście Nie z takiego bajzlu wyszliśmy i jestem przekonany, że za jakiś czas z tego wyjdziemy (mam nadzieję, że z Kosta - bo nic mnie tak nie irytuje jak ciągła karuzela na stołku trenerskim).
Sam mam większe wymagania co do postawy grajków i zarządu, dlatego pisałem o wyznaczeniu celów - bez tego, ani wymagania od piłkarzy wyników zarząd poniekąd przyzwala na taką patole.
To po co Panowie jakieś zgrupowania, transfery, treningi Wystawy 11 juniorów, którzy będą tylko stali i czekajmy aż przeciwnicy sami sobie strzelą bramki bez jaj- w pewnych sytuacjach przypadek ma znaczenie, ale nie mówmy, że we wszystkim i nikt na nic nie ma wpływu.
Ted - czy ja gdzieś pisałem, że jest zajebiście Nie z takiego bajzlu wyszliśmy i jestem przekonany, że za jakiś czas z tego wyjdziemy (mam nadzieję, że z Kosta - bo nic mnie tak nie irytuje jak ciągła karuzela na stołku trenerskim).
Sam mam większe wymagania co do postawy grajków i zarządu, dlatego pisałem o wyznaczeniu celów - bez tego, ani wymagania od piłkarzy wyników zarząd poniekąd przyzwala na taką patole.
Ambasador, ale kto ma te cele wyznaczać i realizować ? Ja, a może Ty ? Chyba tak, skoro nie zależy na tym ludziom z zarządu i zawodnikom. Oni nie wymagają i mają wyjebkę to może My powinniśmy dać im do zrozumienia , że ta patola nie jest Nam obojętna ? Mroczek ma być w niedzielę gościem w Lidze+, już nie mogę się doczekać tej ciekawej baśni
To po co Panowie jakieś zgrupowania, transfery, treningi Wystawy 11 juniorów, którzy będą tylko stali i czekajmy aż przeciwnicy sami sobie strzelą bramki bez jaj- w pewnych sytuacjach przypadek ma znaczenie, ale nie mówmy, że we wszystkim i nikt na nic nie ma wpływu.
Ted - czy ja gdzieś pisałem, że jest zajebiście Nie z takiego bajzlu wyszliśmy i jestem przekonany, że za jakiś czas z tego wyjdziemy (mam nadzieję, że z Kosta - bo nic mnie tak nie irytuje jak ciągła karuzela na stołku trenerskim).
Sam mam większe wymagania co do postawy grajków i zarządu, dlatego pisałem o wyznaczeniu celów - bez tego, ani wymagania od piłkarzy wyników zarząd poniekąd przyzwala na taką patole.
Jak przypadek ma nie miec znaczenia skoro 85% zagran w tej lidze to czysty przypadek? Zdecydowana wiekszosc pilkarzy ma problem z prawidlowym przyjeciem pilki, przerzutem na kilkadziesiat metrow (celnym), o dosrodkowaniu w pelnym biegu czy dryblingu to nawet nie wspomne, bo tego od lat juz nie widzialem. Ilu jest pilkarzy w tej lidze, o ktorych z czystym sumieniem mozna powiedziec, ze cos potrafia? 10? W Pogoni przez lata przewinal sie taki jeden - Murawski. I teraz nie dosc, ze brakuje jego umiejetnosci to jeszcze osobowosci w szatni.
Natomiast co do zgrania, zgrupowan itd. tutaj najbardziej podobala mi sie filozofia CM711. Gdyby inne cechy charakteru sie zgadzaly, to bylby wymiataczem w tej lidze. On wie, ze ma do czynienia w tej lidze z beznadziejnym materialem, z sezonu na sezon coraz gorszy. Nie chcial grac widowiskowo, ale skutecznie. W czasie obozu da sie wypracowac pewne schematy defensywne. Krycie, trzymanie linii, ustawianie sie itd. a takze ofensywne stale fragmenty gry, moze skuteczne wyprowadzenie pilki z linii obrony. Dodac do tego dobre przygotowanie fizyczne i mozna ta lige urobic, tak jak robila to przez lata Korona. W ataku czesto jest improwizacja, sa schematy gdzie kto ma wbiegac itd ale bez odpowiednich umiejetnosci, o ktorych pisalem wczesniej czesto taka praca jest bezuzyteczna, bo mimo szczerych checi kopacze nie sa w stanie tego pokazac na boisku i o wszystkim decyduje przypadek. Kiks w ofensywie, ktory spowoduje udana akcje, kiks w obronie, ktory spowoduje, ze jednak bramka wpadnie. Nie oszukujmy sie, ale tak wyglada wiekszosc spotkan w tej lidze.
O Pogoni ciezko powiedziec co zawodzi skoro od poczatku sezonu Kosta nie mial zdrowej nawet 3/4 kadry. Wlasnie na 2 tygodnie wypada Zyro i Hiszpan. Tragikomedia sie z tego zrobila.
To po co Panowie jakieś zgrupowania, transfery, treningi Wystawy 11 juniorów, którzy będą tylko stali i czekajmy aż przeciwnicy sami sobie strzelą bramki bez jaj- w pewnych sytuacjach przypadek ma znaczenie, ale nie mówmy, że we wszystkim i nikt na nic nie ma wpływu.
Ted - czy ja gdzieś pisałem, że jest zajebiście Nie z takiego bajzlu wyszliśmy i jestem przekonany, że za jakiś czas z tego wyjdziemy (mam nadzieję, że z Kosta - bo nic mnie tak nie irytuje jak ciągła karuzela na stołku trenerskim).
Sam mam większe wymagania co do postawy grajków i zarządu, dlatego pisałem o wyznaczeniu celów - bez tego, ani wymagania od piłkarzy wyników zarząd poniekąd przyzwala na taką patole.
Ambasador, ale kto ma te cele wyznaczać i realizować ? Ja, a może Ty ? Chyba tak, skoro nie zależy na tym ludziom z zarządu i zawodnikom. Oni nie wymagają i mają wyjebkę to może My powinniśmy dać im do zrozumienia , że ta patola nie jest Nam obojętna ? Mroczek ma być w niedzielę gościem w Lidze+, już nie mogę się doczekać tej ciekawej baśni
Oczywiście, że zarząd powinien to robić i już pisałem oceniając ich poziom w tym aspekcie.
Obecna frekwencja jasno pokazuje, że kibice mają wyjebke - i zarząd coś próbuje z tym robić, choć moim zdaniem poza akcjami marketingowymi i obniżką cen powinien właśnie jasno określić wymagania przed zespołem.
Przema - trochę te 85% z czapy zespoły mają celność podań na poziomie 70-85%. Ze strzałami gorzej, choć to przecież i tak zależy od przypadku wg Was.
Pojawia się ważna kwestia - czego kibic oczekuje. Murowania bramki, czy próby widowiskowej gry Mieliśmy różne style i każdemu odpowiada coś innego, natomiast pamiętam nasze 1:0 i później głęboka defensywa. Po krótkiej fascynacji wynikami, oczekiwaliśmy mimo wszystko więcej. Każdy sie chyba zgodzi, że jednak wolimy futbol ofensywny, choć zarówno styl defensywny jak i ofensywny nie zapewnił nam jakichkolwiek sukcesów ostatnimi czasy.
Skala kontuzji i wymiany kadry jest ogromna - nic innego jak upływu czasu nie potrzebujemy, bo transferów raczej nie można brać pod uwagę.
Życie jest przewrotne, 5 m-cy temu mieliśmy komplet na trybunach i program na boisku, dziś zrobiliśmy ponownie 2-3 kroki w tył, i mozolna praca nas czeka by do tego wrócić.
To po co Panowie jakieś zgrupowania, transfery, treningi Wystawy 11 juniorów, którzy będą tylko stali i czekajmy aż przeciwnicy sami sobie strzelą bramki bez jaj- w pewnych sytuacjach przypadek ma znaczenie, ale nie mówmy, że we wszystkim i nikt na nic nie ma wpływu.
Ted - czy ja gdzieś pisałem, że jest zajebiście Nie z takiego bajzlu wyszliśmy i jestem przekonany, że za jakiś czas z tego wyjdziemy (mam nadzieję, że z Kosta - bo nic mnie tak nie irytuje jak ciągła karuzela na stołku trenerskim).
Sam mam większe wymagania co do postawy grajków i zarządu, dlatego pisałem o wyznaczeniu celów - bez tego, ani wymagania od piłkarzy wyników zarząd poniekąd przyzwala na taką patole.
Ambasador, ale kto ma te cele wyznaczać i realizować ? Ja, a może Ty ? Chyba tak, skoro nie zależy na tym ludziom z zarządu i zawodnikom. Oni nie wymagają i mają wyjebkę to może My powinniśmy dać im do zrozumienia , że ta patola nie jest Nam obojętna ? Mroczek ma być w niedzielę gościem w Lidze+, już nie mogę się doczekać tej ciekawej baśni
Oczywiście, że zarząd powinien to robić i już pisałem oceniając ich poziom w tym aspekcie.
Obecna frekwencja jasno pokazuje, że kibice mają wyjebke - i zarząd coś próbuje z tym robić, choć moim zdaniem poza akcjami marketingowymi i obniżką cen powinien właśnie jasno określić wymagania przed zespołem.
Przema - trochę te 85% z czapy zespoły mają celność podań na poziomie 70-85%. Ze strzałami gorzej, choć to przecież i tak zależy od przypadku wg Was.
Pojawia się ważna kwestia - czego kibic oczekuje. Murowania bramki, czy próby widowiskowej gry Mieliśmy różne style i każdemu odpowiada coś innego, natomiast pamiętam nasze 1:0 i później głęboka defensywa. Po krótkiej fascynacji wynikami, oczekiwaliśmy mimo wszystko więcej. Każdy sie chyba zgodzi, że jednak wolimy futbol ofensywny, choć zarówno styl defensywny jak i ofensywny nie zapewnił nam jakichkolwiek sukcesów ostatnimi czasy.
Skala kontuzji i wymiany kadry jest ogromna - nic innego jak upływu czasu nie potrzebujemy, bo transferów raczej nie można brać pod uwagę.
Życie jest przewrotne, 5 m-cy temu mieliśmy komplet na trybunach i program na boisku, dziś zrobiliśmy ponownie 2-3 kroki w tył, i mozolna praca nas czeka by do tego wrócić.
O jakich podaniach mowa? Tych w większości w tył i do boku. Ciekaw jestem skuteczności podań otwierających i tych z pierwszej piłki. Pod tym względem jesteśmy ulomni, co pokazują nam już nawet drużyny z Luksemburgu.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 19/09/2018 10:01
Panowie tracimy 4pkt do 10tego miejsca. Gdyby nie plaga kontuzji bylibyśmy gdzieś w okolicach 8-12 miejsca. Na dole tabeli jest straszny ścisk, jak nam zespoły z miejsc 8-14 nie odjadą póki plaga kontuzji się nie skończy to nie jest tragicznie.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 19/09/2018 10:34
Chciałbym dodać coś od siebie odnośnie losowych wyników w naszej lidze, zgodzę się z innymi że tak jest - ale dodam że wynika to z faktu że kluby ekstraklasy poza Legią, Lechem i Jagiellonią są bardzo wyrównane jeśli chodzi o kadry. Zobaczycie że Miedź Legnica spisywana na spadek z tego też powodu i szerokiej kadry, znajdzie się w Top 8 na koniec sezonu.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 19/09/2018 10:40
Trzeba jasno sobie powiedzieć nasi działavze zbierają grajków przeważnie tych darmowych.A teraz wielki lament ,że chorowici ,że biorą kase za free.Gdyby ci gracze byli przekonani o swojej wartości nie pchali by sie do ostatniej drużyny,która w poprzednim sezonie cudem nie poleciała z ligi.
Ostatnio edytowany przez: j27, 19 września 2018, 11:17 [1 raz(y)]
Trzeba jasno sobie powiedzieć nasi działavze zbierają grajków przeważnie tych darmowych.A teraz wielki lament ,że chorowici ,że biorą kase za free.Gdyby ci gracze byli przekonani o swojej wartości nie pchali by sie do ostatniej drużyny,która w poprzednim sezonie cudem nie poleciała z ligi.
Wydaliśmy najwięcej w historii klubu myślę na transfery aktualnie
To po co Panowie jakieś zgrupowania, transfery, treningi Wystawy 11 juniorów, którzy będą tylko stali i czekajmy aż przeciwnicy sami sobie strzelą bramki bez jaj- w pewnych sytuacjach przypadek ma znaczenie, ale nie mówmy, że we wszystkim i nikt na nic nie ma wpływu.
Ted - czy ja gdzieś pisałem, że jest zajebiście Nie z takiego bajzlu wyszliśmy i jestem przekonany, że za jakiś czas z tego wyjdziemy (mam nadzieję, że z Kosta - bo nic mnie tak nie irytuje jak ciągła karuzela na stołku trenerskim).
Sam mam większe wymagania co do postawy grajków i zarządu, dlatego pisałem o wyznaczeniu celów - bez tego, ani wymagania od piłkarzy wyników zarząd poniekąd przyzwala na taką patole.
Ambasador, ale kto ma te cele wyznaczać i realizować ? Ja, a może Ty ? Chyba tak, skoro nie zależy na tym ludziom z zarządu i zawodnikom. Oni nie wymagają i mają wyjebkę to może My powinniśmy dać im do zrozumienia , że ta patola nie jest Nam obojętna ? Mroczek ma być w niedzielę gościem w Lidze+, już nie mogę się doczekać tej ciekawej baśni
Oczywiście, że zarząd powinien to robić i już pisałem oceniając ich poziom w tym aspekcie.
Obecna frekwencja jasno pokazuje, że kibice mają wyjebke - i zarząd coś próbuje z tym robić, choć moim zdaniem poza akcjami marketingowymi i obniżką cen powinien właśnie jasno określić wymagania przed zespołem.
Przema - trochę te 85% z czapy zespoły mają celność podań na poziomie 70-85%. Ze strzałami gorzej, choć to przecież i tak zależy od przypadku wg Was.
Pojawia się ważna kwestia - czego kibic oczekuje. Murowania bramki, czy próby widowiskowej gry Mieliśmy różne style i każdemu odpowiada coś innego, natomiast pamiętam nasze 1:0 i później głęboka defensywa. Po krótkiej fascynacji wynikami, oczekiwaliśmy mimo wszystko więcej. Każdy sie chyba zgodzi, że jednak wolimy futbol ofensywny, choć zarówno styl defensywny jak i ofensywny nie zapewnił nam jakichkolwiek sukcesów ostatnimi czasy.
Skala kontuzji i wymiany kadry jest ogromna - nic innego jak upływu czasu nie potrzebujemy, bo transferów raczej nie można brać pod uwagę.
Życie jest przewrotne, 5 m-cy temu mieliśmy komplet na trybunach i program na boisku, dziś zrobiliśmy ponownie 2-3 kroki w tył, i mozolna praca nas czeka by do tego wrócić.
Przema dodałbym do Murawskiego, Robaka. Temu gościowi piłka nie przeszkadzała w polu karnym. A właśnie teraz brakuje nam takiego napastnika który by się poprzepychał w polu karnym, a nie był skazany na przepychanie.
Kiedyś słyszałem opinię o Simeone i defensywnym stylu Atletico, że potrafił z defensywnego stylu potrafił zrobić naprawdę ładnie grającą drużynę, i uprzedzając, że ma do tego odpowiednich wykonawców, to przecież u nas się nie gra przeciwko Realowi czy Barcy. Choć zwolennikiem takiego grania nie jestem.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 20/09/2018 12:02
Ekstraklasa już dawno tak się nie przypomniała w stylu "typowa ekstraklasa", że mam nadzieję, że zrobi to jutro i powieziemy Wisłę 3:0, 4:0. Bo skoro wszystko wskazuje, że to oni nas powiozą, to według dawnej logiki Esktra, powinniśmy im wpierdolić.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.