Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/04/2014 05:22
Najbardziej wkurwia oko, przy pozytywnym wyniku, zabawa z piłką na czas. I tu nie chodzi o ostatnie 20 minut , tylko o czas doliczony przez sędziego. Zauważyłem że grają tak od kilku meczy. Co by nie mówić, z Piastem straciliśmy punkty we frajerski sposób.
Ja wiem że kiedyś skończy się Nasza droga, Ja wiem że ucichnie Nasz vocal, zostawić coś po sobie nie tylko na pokaz....
Żeby nadszedł Mistrza czas - Módl się za Nami.....
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/04/2014 07:39
Jeżeli Wdowczyk na prawdę widzi to co się dzieje i tak jak powiedział na konferencji, że pokaże jaja i wyciągnie konsekwencje to liczę na 3-4 zmiany w składzie. Wdziałbym to następująco: Radek Rudol - Golla - Dąbrowski - Lewandowski Popara (Ława) - Murawski Frączczak (Małecki) - Aka - Kun Robak
Dla mnie przez ostatnie 2 mecze widoczny brak Ławy. Moim zdaniem wychodzi tak, że jak go nie ma to jest źle a jak jest to jest nie dobrze. Dobrą alternatywą jest Pavle, gra agresywnie i dynamicznie ale ma jeden duży minus zbyt dużo ryzykuje.
Do tego dochodzą nasze transfery "gwiazdek". Murawski - po meczu z Ruchem widać było, że zaczyna działać ale ostatnie mecze pokazały, że jednak boi się wziąć na siebie gry i czasem zaryzykować tak jak to robi Ława. Małecki - niby jest ok ale co z tego jak ani bramki ani porządnej asysty jak na skrzydłowego słabo. Do tego wydaje mi się, że w momentach gdy mógłby zagrać szybką piłkę na raz on bawi się w kiwanie.
Do tego trzeba poruszyć temat Rogalskiego i Taku. Rogalski - chłopak na prawdę kocha ten klub i mu zależy. Widać to podczas treningów, zachowania po nich i w podobnych sytuacjach ale czasami chęciami się nic nie zdziała. Odpuszczenie przy pierwszej bramce z Piastem karygodne, wyglądał jak Siergiej Pilipczuk dzień później z Ruchem. Taku - Wiecie co mnie dziwi?! Że on miał tak dobry poprzedni sezon. I to nie chodzi mi o umiejętności piłkarskie. Wiecie, że on dalej nie posługuje się żadnym komunikatywnym językiem, np.: angielskim lub polskim?! Dziwicie się dlaczego spędza tylko czas z Aką, dlatego iż tylko z nim może pogadać. Uważam, że to ma duży wpływ na to jak wygląda na boisku. Do tego dochodzi głupie machanie rękoma, krycie na radar i chodzenie tak jak Aka zagra i tak jak mu powie.
Boli jeszcze dziś ten pierdolony Wilczek i to schylenie się Golli w tej pierdolonej 93 minucie, zamykam oczy i widzę... co za huj...
A tak kwestią wyjaśnienia. Ja jako osoba nie chcę źle dla Mojego Klubu, który kocham i bardzo zależy mi na tym, żeby byli jak najwyżej... ale uczciwie... nie przez to, że im się uda, pojadą do Uzbekistanu i będzie w pizdę i staniemy się szyderą dla całej Polski. Uważam, że aby myśleć o pucharach trzeba mieć stabilną drużynę, która chociaż po części w każdym meczu pokazuje jak silnym jest zespołem a my w tej chwili tego nie robimy, nie mając nic do stracenia gramy na spięciu co pokazuje, że nie do końca jest ok ze stabilnością.
Wkurwia mnie jeszcze kwestia niektórych piłkarzy - gwiazdeczek, którzy strzelili po 2-3 bramki w ekstraklasie i później myśli, że tak już mocno świeci, że trzeba oczy mrużyć. Zawsze jest ryzyko przy transferach. Gdy bierzesz starego ligowca to musisz liczyć się z tym, że jak mu się nie spodoba to położy Ci się w 70 minucie i 2 miesiące będzie "walczył" z kontuzją... Gdy bierzesz młodego to wiesz, że będzie zapierdalał ale jak mu 2 razy wyjdzie to będzie zbyt pewny siebie, tak jakby Boga za pięty chwycił. Uważam, że Wdowczyk potrafi prowadzić oba typy zawodnika ale, kurwa mać jak widzę tego Bąka w pedalskich okularkach w turbokozaku a później przypomina mi się sytuacja z Piasta to huj mnie strzela a jak do tego dołożyć sytuacje z pozostałych meczy to boli, że zamiast zajebać skruchę i wziąć się do roboty to on dale się tak panoszy i uważa, że bryluje, niech chłopaczek popatrzy sobie na Robaka, który pokazuje pełność siebie ale piłkarską i mówi tylko tyle ile jest potrzeba.
Jeszcze jedna kwestia. Fajnie, że jesteśmy jedyną niepokonaną drużyną w lidze. Ale z drugiej strony zobaczcie jak dużo nas kosztują te remisy. Weźmy na przykład taki Ruch. Trzy mecze w pizdę po rząd a i tak wyżej od nas. Wolałbym już zamienić nieszczęśliwe remisy na porażki a szczęśliwe remisy na zwycięstwa, może nie bylibyśmy jedyną drużyną, która nie przegrała ale na pewno mielibyśmy więcej punktów.
Ostatnio edytowany przez: szymonek007, 9 kwietnia 2014, 07:54 [1 raz(y)]
Szanuje to, ze masz wlasne zdanie i potrafisz je uargumentowac, ale niestety widze pare "dziur" w Twojej wypowiedzi. Oczywiscie, bez zadnej spiny czy cos w tym stylu.
To juz jest Twoja druga albo trzecia wypowiedz, w ktorej bardzo zaznaczasz, ze Ruch Chorzow jest taka swietna druzyna... Nie wiem, ale ja nie godze sie, zeby za przyklad dla nas dawac druzyne, ktora moim zdaniem, nie gra znaczaco lepiej od nas. Zdaniem wielu (jak rowniez i moim), jestesmy druzyna lepsza niz Ruch i naprawde stawianie ich za wzor to jakis paradoks...
Nie zgadzam sie tez, ze lepiej miec wiecej porazek i wygranych niz remisow. To, ze do tej pory nie przegralismy w tej rundzie nie jest jakims przypadkiem. Jasne, ze gdyby zamienic nasze remisy na wygrane to byloby duzo fajniej, ale zrozum, ten klub od ponad 5 lat budowany jest metoda spokojnego dazenia do stabilnosci. Nie mozemy wymagac od dzialaczy, zeby w drugim sezonie po wejsciu do EKstraklasy, nagle wygrywac mecz za meczem. To jest nierealne. Bylo wiele przykladow druzyn, ktore po jednym dobrym sezonie, w nastepnych latach zaliczaly mega zjazd w dol. Krok po kroku - to jest nasza metoda.
Mnie osobiscie cieszy to, ze z kazda przerwa (zimowa lub letnia) widac postep w tej druzynie. Kiedy ostatnio mielismy tak dobra runde wiosenna? Podpowiem - zdaje sie, ze za Platka. Pozniej, niemal zawsze na wiosne byla totalna padaka (Sasal, Skowronek).
Co do Taku. Nie wiem jakie masz doswiasczenie w rozmowie z nim, ale ja akurat mialem okazje kiedys z nim zamienic pare zdan. Troche umie mowic po polsku, troche po angielsku. Na pewno mozna sie z nim dogadac. Jest w slabiutkiej formie teraz, ale tez nie mozna pilkarza skreslac, po jednej nieudanej rundzie. Gdybysmy taki robili to nikt by u nas nie gral, bo na poziomie naszej przasnej Ekstraklasy rzadko kto jest w stanie zawsze miec udana runde. Nie wiem tez, dlaczego masz do niego pretensje, ze "wszedzie chodzi za Aka". No niech sobie chodzi. To jest jego sprawa przeciez... Ty bys nie trzymal sie z jedynym rodakiem, gdybys gral w pilke tak daleko od domu?
Tylko, zeby byla jasnosc. Ja nie zachecam do minimalizmu, spoczywania na laurach itp. Wymagajmy duzo od chlopakow, ale wymagajmy tez duzo od siebie, jako kibicow, a na pewno bedzie znacznie lepiej z kazdym rokiem I kto wie, moze kiedys bedziemy wszyscy mieli okazje usiasc na szczecinskim, zapelnionym po brzegi 25000 stadionie w meczu grupowym Ligi Europy Czemu nie?
Ostatnio edytowany przez: tennisfan, 9 kwietnia 2014, 09:20 [5 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/04/2014 09:32
Ława, jak już kiedyś pisałem, to wyrobnik. Może nas wkurwiać i robi to często ale jak widać bez niego nasza gra w środku pola siada. Aka czy Murawski nie mogą w spokoju zająć się konstruowaniem akcji. Ława zawsze doskoczy, przerwie, odegra, czasem z błędem ale to pomaga w prowadzeniu gry. Rogalski to zawodnik o innej specyfice, podobnie Popara.
Jeżeli chodzi o Taku to faktycznie problemem może być jego introwertyzm ale on po prostu taki jest zapewne jak 90 % Azjatów. Plusem jest jego pracowitość, ambicja, chociaż nie zawsze mu wychodzi. Ogólnie grzeczny i kulturalny chłopak, może aż "za grzeczny" jak na skrzydłowego. Ale jego zaletą jest wiek i to, że chce się uczyć. Robak - co tu dużo mówić, "jednoosobowa armia", jak napisało weszło. Ale przede wszystkim umiejętności, profesjonalizm i inteligencja - ta boiskowa ale nie tylko. Chyba Bąk musi dojrzeć do tego z czasem a może nigdy nie będzie miał takiej klasy (osobistej też) jak Robak
Ostatnio edytowany przez: Zygmunt Wasilewski, 9 kwietnia 2014, 09:37 [1 raz(y)]
Nie do końca się zgodzę z tym, że przyrównując sytuację bramkową Rogalskiego do sytuacji z meczu Korony z Ruchem dałem do zrozumienia, że drużyna Ruchu jest dobra tylko Korona słaba. Jak również użycie dla porównania Ruchu w tym, że lepiej przegrywać a później wygrywać jest lepiej niż remisować też nie świadczy, że doceniam bardziej drużynę Ruchu. Oczywiście, pochwaliłem Ruch za mecz z Koroną bo dobrze zagrali ale w żaden sposób nie są dla mnie wzorem do naśladowania, dodatkowo zgodzę się z Tobą, że nie są od nas lepsi. Mam również to samo zdanie na temat budowania drużyny krok po kroku, dlatego też zaznaczyłem, że wolałbym w następnym sezonie uderzyć w puchary jeżeli miałby nam się udać w tym sezonie a następnie zbłaźnić, chociażby tak jak Piast Gliwice.
Co do Taku to masz większe doświadczenie niż ja. Oceniłem sposób jego komunikacji przez pryzmat treningów na których widziałem ja Wdowczyk w pierwszej kolejności komunikuje się z Aką po angielsku a następnie Aka przekazuje Taku w języku japońskim uwagi Wdowczyka.
Też moim marzeniem jest aby już w rundzie mistrzowskiej stadion zapełnił się, może nie 25 tys ludzi ale może 15 tys. to by było coś.
A jakie tam było gwiazdorzenie?? Ten program to zabawa. Mieli sie spinać wg. Ciebie jak baranie jaja?? I są napastnicy którzy wykorzystuja jedną sytuację na 5 a Ty sie prujesz do pomocnika który bądź co bądź do tych sytuacji dochodzi. Ochłońcie trochę ludzie.
Odwracasz kota ogonem najpierw mówisz coś o braku doświadczenia jako powodzie niewykorzystanych przez Bąka sytuacji, a teraz sugerujesz, że pomocnik nie jest od strzelania bramek i jak się coś się Bąkowi uda ukłuć to tylko taki miły benefit nic więcej. Zdecyduj się na jakąś wersję bo obie się wykluczają wzajemnie. Co do turbokozaka to można sobie zrobić kabaret, ale warto też coś zademonstrować od strony technicznej. Tutaj i żarty słabe i wynik żałosny. Jeszcze jedno waż słowa bo pruć to Ci się mogą co najwyżej majtki w kroku.
Ostatnio edytowany przez: Olaf, 9 kwietnia 2014, 14:07 [1 raz(y)]
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/04/2014 14:19
Jak już nie wiadomo do czego się przyczepić to i zabawa w turbokozaka może za to posłużyć. Trzeba w końcu na coś ponarzekać, bo bez tego ani rusz w naszym środowisku. Obejrzałem to z uśmiechem i tyle - zabawa jak każda inna na treningu. Każdy to tak traktuję tylko tutaj widać ostatnie miejsce przyjmowane jest jako wstyd
W sobotę wrzucimy trójkę żydkom, ale i tak znajdą się narzekacze, że mogło być 4-0, że Bąk zjebał setkę, że Ława to frajer, że Hernani przepłacony (jak każdy grajek w tej lidze). Jak taki piłkarz wchodzi na forum i czyta te komentarza to zapewne zastanawia się czy oby na pewno zna wynik meczu w którym grał, bo wygląda na to jakbyśmy przegrywali mecz za meczem.
Z tym się zgadzam. Ława jest bardzo dobrym piłkarzem jeśli chodzi o defensywę. Biega, walczy, przeszkadza. Przy tym ma bardzo dobrą kondycję. Niedawno w którymś z meczów w ostatniej minucie poszła przeciwko nam groźna kontra, to pamiętam, że tylko Ława miał siłę przebiec 60-70m sprintem by przerwać akcję.
Problem Ławy to gra do przodu. Z tym u niego słabo, a kreatorem gry jest marnym. Stąd bierze się jego odbiór przez kibiców i liczne straty. Rozgrywa, choć nie powinien tego robić. Gdy przyszedł Murawski liczyłem, że to on weźmie na swoje barki ciężar rozgrywania, a Ława skupi się na defensywie. Tymczasem tak nie jest. A Aka gra za wysoko by rozgrywać piłkę od obrony.
Paweł Abbott, za występ w tym programie, do tej pory jest przedmiotem żartów. Zabawa zabawą, ale trochę głupio ostatnie miejsce zając. A co do narzekania widać każdy powód dobry. W Twoim przypadku można narzekać, że ktoś narzeka.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Tak faktycznie jest. Trochę nie rozumiem więc dlaczego dwa ostatnie mecze Wdowczyk posadził go na ławce. Tym bardziej, że wcześniej deklarował publicznie, że bez Ławy nie ma drużyny i jest on łącznikiem pomiędzy nim a zespołem. Optymalnie w środku do obecnie Aka - Murawski - Ława. Murawski jest bardziej kreatywny niż Ława ale nie ma jego motoryki więc uzupełniają się dobrze.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/04/2014 18:55
Jak dla mnie zdecydowanie skrzydła do wymiany w meczu z Widzewem. Kun obowiązkowo od pierwszej minuty. Typowy skrzydłowy. Drybluje i potrafi przyspieszyć kiedy trzeba, podaje jak widzi dobrze ustawionego partnera. Nie boi się kombinować. Jednym słowem młodzieńcza fantazja
Daleko od Szczecina, ale miłość jeszcze większa! Tylko Pogoń!
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/04/2014 20:07
Kun powinien już grać od pierwszej minuty z Piastem. Zasłużył na to tym co pokazał w Zabrzu i Kielcach. Miejmy nadzieję, że stanie się to faktem w sobotę i przebojem zdobędzie miejsce w składzie jak Rudol
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/04/2014 20:40
Na oficjalce pojawił się filmik z wywiadami oraz z krótkimi rzutami z treningu, najprawdopodobniej dzisiejszego na co wskazuje pogoda. Widać, że w drużynie czerwonych dość duże rotacje, a dokładniej: Frączczak, Rogalski, Ława, Popara, Murawski w jednym składzie. Czyżby szykowała się środek pola bez Aki, którego brak zastanawia (kontuzja? Utykał schodząc w Gliwicach). A pomoc wyglądałaby tak: Ława - Murawski Frączczak - Popara - Małecki Tylko co z Rogalskim? Obrona? A do tego Mustafa w czerwonych Wiem, że nie można do końca brać tego na serio ale raczej środek najważniejszy i jeżeli miałby tak wyglądać to już teraz do piątku będą tak grali aby trochę to zgrać.
Nic sie nie wyklucza. Według mnie gość strzela bramki, dochodzi do "setek" a to, że ich wszystkich nie wykorzystuje jest winą braku doświadczenia i ogarnięcia w takich sytuacjach. Jednak trzeba mu oddać , ze sytuacje ma i mieć nadzieję, że okrzepnie i zacznie je wykorzystywać. Zaznaczyłem , ze nie jest on napastnikiem a bardziej doświadczeni gracze od Bąka potrzebują często kilku sytuacji aby strzelic bramkę. To czy głupkuje w TV mnie osobiscie nie obchodzi, a obchodzi mnie jego gra którą biorąc po uwagę jego młody wiek oceniam pozytywnie i uważam , że będziemy mieli z niego jeszcze dużo pożytku. Przepraszam za "prucie" jeśli Cię to uraziło. Nie była to napinka.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
