Zgadzam się. Chyba na złość kibicom Pogoni w poprzedniej kolejce za udział przy straconym golu, zainicjowanie także złym wybiciem wolnego najgroźniejszej kontry Zawiszy, wybrali go zawodnikiem meczu w Canal+
Chciałem to samo zauważyć - jak nie krótkie rozegranie, które kończy się zupełnie niczym to dośrodkowanie na krótki słupek, które nawet nie mija pierwszego obrońcy i jest wybijane w kosmos. Bez sensu, tym bardziej że mamy paru zawodników, którzy potrafią całkiem nieźle grać głową - vide Robak, Dąbrowski, Golla.
Kolejny raz trafia nam się aptekarskie sędziowanie - gwizdany KAŻDY, nawet delikatny kontakt z rywalem, kartki pokazywane co chwilę ... Nie ma się czemu dziwić, że co chwila mamy kogoś wykartkowanego.
Ława do zmiany. Koniecznie. Nie dość, że ma kartkę to jeszcze wszystko psuję i posiada niesamowity dar prowokowania groźnych akcji rywali. Robak kolejny mecz jakby nieobecny. Mało się pokazuję, jakiś powolny, dużo strat. Mecz dość senny i chaotyczny - można by spróbować z Bąkiem i Djousse, którzy potrafią coś szarpnąć. Punkty spokojnie do zdobycia.
Bez przesadyzmu z tymi młodymi, ważny mecz gdzie grają agresywnie - istnieje ryzyko, że chłopaki by sobie nie pograli bo by ich przepychał każdy na boisku. Jest szansa na 3 pkt, nie ma co szaleć z wprowadzaniem młodych do składu.
Tak jak ktoś wyżej zaznaczył Bąk za (słabego) Murayamę i w 60-65 minucie Djousse za Ławę.
Na spalonym był Robak, a gwizdnął za późno. Często ma problem z linią spalonego Robak. Efekt treningów z Donaldem? Jak na razie jest dobrze. Punkt we Wrocławiu to dobry wynik.
. Robak kolejny mecz jakby nieobecny. Mało się pokazuję, jakiś powolny, dużo strat. Mecz dość senny i chaotyczny - można by spróbować z Bąkiem i Djousse, którzy potrafią coś szarpnąć. Punkty spokojnie do zdobycia.
A co ten Robak ma zrobić jak jedyne piłki jakie dostaje to kilkudziesięciometrowe lagi. Albo na walkę górą, albo dołem na przegraną pozycję? Żadnych piłek po ziemi i na wolne pole nie dostaje.
Ja też zaczynam się obawiać, czy skończymy ten mecz w komplecie. Dużo walki i ostrych zagrań przy próbach odbioru/pressingu.
I jeszcze co do sytuacji Paixao, kiedy ten omal nam nie strzelił leżąc (swoją drogą, trzech obrońców wokół niego, a piłka i tak do niego dotarła), to mam wątpliwości czy sędzia nie powinien mu gwizdnąć trzymania piłki pod nogami?
Dąbrowski na razie chyba najlepszy z naszych. Lisowski też nieźle ogarnia.
Mieliśmy niezły okres gry od 10 do 20 minuty, kiedy to sporo byliśmy przy piłce na połowie rywali. Poza tym to klasyczna rąbanka. Sporo fauli, dużo lagów i niewiele zagrożenia.
Jezierski podkreśla, że takie spalone z duchem gry ofensywnej powinno się raczej puszczać, drugi komentator strasznie anty-Pogoń stwierdza, że powinno się grać z duchem przepisów i to jest najważniejsze. Jakby przeciwko nam tak pokazali to wszyscy by ćwierkali, że należy promować grę ofensywną i słuszne puszczenie minimalnego spalonego, haha ...
Przy tym jakie piłki mu koledzy grali, bardzo dobrze robił że grał na linii spalonego. Lepsze to niż walka z obrońcami na straconej pozycji. I przyniosło efekt
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.