Panowie ja tu czekam na opinie ale chyba wszyscy pousypiali w trakcie meczu😂 Co do gry. Graliśmy na tyle ile pozwolił ŁKS. Bronił się większość meczu całą drużyną. Ciężko było się przebić , środek tak zagęszczony że nawet strzał z dystansu nie wchodził w grę. Z każdą drużyna która przyjedzie do nas się bronić tak będą wyglądać mecze. Niestety.

Nie no wiadomo, że aktualnie trener zasługuje na największe oklaski i bez niego to wszystko mogłoby wyglądać dużo gorzej. No ale widzisz - ja sobie gdybam że jednak trzeba poszukać tej otwartości w ataku, tak jak Ty gdybasz nad Drygasem i Majewskim

Wiadomo - trzeba się cieszyć. Trzeba jednak również twardo stąpać po ziemi. Ta liga pokazała, że kluby teoretycznie sprawiające niespodziankę na pewnym etapie potem mogą zaliczyć bolesny upadek. Dlatego już teraz warto myśleć o zimowym okienku, warto szukać kolejnych rozwiązań. Wierzę że Kosta to gość z głową na karku i ogarnie to w dalszej części sezonu.

Kończę marudzenie i cieszmy się z tego co jest teraz W końcu na koniec dnia liczy się ilość punktów w tabeli.