Dokładnie, to samo zauważyłem - strasznie gubi krycie i myśli bardziej o tym, żeby wybić piłkę głową (wykorzystując swoje dobre warunki fizyczne) niż o powstrzymaniu rywala. Często przez to się mija z piłką (nie tylko w polu karnym - irytujące błędy przed polem karnym, które doprowadzają praktycznie do sytuacji sam na sam również lubią mu się zdarzyć). Brawo za walkę i częste przecinanie akcji w zalążku, ale ostatnio ewidentnie za często zdarzają mu się takie klopsy.
Myślałem, że tego nie napiszę już raczej nigdy, ale dzisiaj według mnie od Dąbrowskiego zaprezentował się lepiej chociażby Hernani, który dużo wybijał (to, że na oślep to inna sprawa).
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 02/11/2013 23:13
Tragiczny mecz. Nasza liga jest chyba jedyną na świecie gdzie takie wahania formy zdarzają się w przeciągu paru dni. Zapomnieli jak się gra? nie. Byli gorzej przygotowani fizycznie niż kilka dni temu? nie. Zlekceważyli rywala? zapewne tak. Może nie do końca zlekceważyli Widzew co sami poczuli się zbyt pewnie. Dostali dużo pochwał i myśleli, że samo się wygra skoro wszyscy uważają, że jesteśmy tacy dobrzy. Niestety w tej lidze umiejętności grajków są na zbliżonym, słabym poziomie. Mecze wygrywa się podejściem do meczu. Być może Wdowczyk ich źle nastawił na ten mecz, nie trafił też ze składem. Zaufał tej samej jedenastce, której głowa lekko odleciała za wysoko. Najlepszym przykładem jest Mustafa, któremu z Piastem wychodziło wszystko, więc dzisiaj chciał rozgrywać wszystko - i wszystko robił za szybko i źle. Myślę, że ten mecz może wyjść tym zawodnikom na dobre. Wdowczyk też zebrał niezłą lekcję jak co niektórzy zawodnicy zachowują się po kilku lepszych meczach. Dziwne, że najgorsi byli ci co ostatnio grali najlepiej. To nie przypadek. Zawsze Lenczyk powtarzał, że jak jakiś zawodnik zagrał super mecz to drugiego takiego z rzędu już nie zagra i sadzał gościa na ławce Rogal dałby więcej pewności i waleczności w środku pola, Golla dałby więcej spokoju przy rozegraniu od tyłu niż elektryczny Hernani. Bąk również był totalnie niewidoczny i Tchami czy Wiśniewski mogli wnieść więcej. Można być mądrym po meczu, ale na przyszłość taki mecz powinien zaowocować. Drugi raz coś takiego nie ma prawa się wydarzyć.
Mam nadzieję że ten dramat to był faktycznie jakiś wypadek przy pracy. Ogromnie boję się teorii, że nasi zaczynają odpuszczać, kiedy w grę wchodzi walka o pozycje pucharowe. Niby z jednej strony wydaje się to nieprawdopodobne, bo Rogalski trafia w poprzeczkę a potem o mało co nie trafia niemal z połowy boiska... ale z drugiej strony zachowanie Ławy przy pierwszej bramce albo obrońców przy drugiej... I powiem szczerze męczyło mnie to aż spać dziś nie mogłem. Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2013 13:02
w tamtym sezonie Górnik po rundzie jesiennej był pewnym kandydatem do pucharów ale nie załapał się a przecież Nawałka potrafi dobrze przygotować zespół. Przed rundą wiosenną " słychać było", że Górnik nie chce grać w pucharach...i załapał się Piast. Daleka podróż na mecz pucharowy to spore koszty a znając słabość Polskich drużyn przygoda pucharowa to najczęściej pierwsza runda i koniec. Może Piast sprzedał Robaka aby zrobić po tych wojażach a teraz ich pozycja w tabeli jest nie do pozazdroszczenia. Śląsk i Ruch też nie mogą się ostatnio pozbierać finansowo. Chociaż może w tych przypadkach jest wyłącznie zbieg okoliczności. A może kluby kalkulują czy opłaca się zagrać jedną rundę w pucharach aby potem szukać brakującej kasy.
Ława zamachnął się lecz nie trafił w piłkę, ta odbiła się od jego drugiej nogi i wylądowała idealnie na strzał przed Visnakovsem - gdyby Bartosz umiał takie rzeczy robić na zawołanie to nie grałby w Pogoni a w Bundeslidze. Przy drugim golu Dąbrowski był za daleko wysunięty, gdyż poszedł nie do tego zawodnika którego trzeba było pokryć, przez co Lafrance miał czyste dostawienie nogi. Nie dopatrzyłem się w tych sytuacjach celowego działania. Nie mamy moim zdaniem dowodu na podkładanie się, a w razie czego Wdowczyk wczoraj pokazał że nie będzie tandety tolerował - szybka zmiana Ławy miała wstrząsnąć zespołem. W meczu z Zagłębiem zobaczymy całkiem inny zespół pod kątem mentalnym, jestem tego niemal pewny.
Też nie sądzę, żeby celowo przegrywali Portowcy mecz, ale podejście do gry powinni mieć inne niż "podium nas nie interesuje", bo przy takim podejściu rodzą się podejrzenia. Mogliby brać przykład z Małysza, który koncentrował się na oddaniu jak najlepszego skoku. Niech myślą o rozegraniu jak najlepszego spotkania i wygraniu jak największej ilości meczy. Co to da w efekcie to się okaże na koniec sezonu Takie kategoryczne wyzbywanie się ambicji co do gry o podium, pewnie będzie karcone takim graniem Portowców jak z Widzewem w pierwszej połowie Druga połowa była już dużo lepsza i widać, że po zmianach zależało Pogoni na strzeleniu choćby gola. Obyśmy tak żałosnej gry Pogoni jak w pierwszej połowie meczu z Widzewem więcej nie musieli oglądać...
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2013 14:43
Moim zdaniem akcja pt: na chuj nam puchary ,skoro odpadniemy już w pierwszej rundzie a trzeba było jechać do Dagestanu ,właśnie się rozpoczeła.Pierwsza połowa dobitnie to pokazała.Wdowczyk i tak zawinie się ze Szczecina w czerwcu ,ponieważ Urban dostanie wrotki i Legi nie odmówi.Pierwsza połowa meczu to był kryminał.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2013 16:05
Gdzie nam do pucharów? My cały czas mamy małe szanse na ósemkę. No może nie punktowo ale pod względem składu. Wczoraj widać było szokujące braki w prostych umiejętnościach. Pomijam już pewne oznaki gwiazdorzenia a przynajmniej nadmiernej pewności siebie. Nie ma co pisać że wszyscy zagrali tragicznie. jednak myślę że Wdowczyk w szatni popełnił błąd. Oni nie wyszli zmotywowani a ten mecz. jednak tak samo wkurwiało mnie pisanie o jakims liderowanie, pucharach. Trzeba chodzić po ziemi. Każde wygrane Górnika, Legii, Wisły to dobre dla nas wyniki. Prawdopodobnie Lecha też. Każdy remis jest dobry. To nam daje szanse na dobre kilka meczy wiosną zamiast przepychanek z Widzewem czy Podbeskidziem. No i z niewiadomym skutkiem.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2013 16:18
No i się zaczęło. Teraz wielka krytyka że to źle to niedobrze, że nie ma piłkarzy i że nie mają umiejętności... A przypominam Panowie, że Ci sami piłkarze grali ostatnio z Koroną i Piastem i wszyscy wtedy ich chwalili... Czasem się juz tego czytać nie da, wchodząc dziś na forum z góry wiedziałem co będzie napisane! Ktoś tam pisał, że mamy się nie nastawiać na puchary i podium..., a na co mamy sie nastawiać przecież wszyscy mają ambicję i kibice i piłkarze żeby mierzyć wysoko i dobrze Wdowczyk powiedział mógł być lider, a tak jest dupa. Oni muszą czuć że się od nich coś wymaga! Całe życie będziemy pisać "nie nastawiajmy się na puchary..." to wkońcu kiedy mamy sie nastawić. Uważam że jak jest szansa to trzeba wyciskać maksa... bo za rok może połowa składu odejdzie i znowu będziemy budować drużynę od podstaw i będzie znowu gadanie a może za 3 lata... Jakieś tematy korupcji? Ludzie przecież to już dawno za nami. Jedyna wytłumaczalna rzecz tego, że przegrali jest taka: ZLEKCEWAŻYLI WIDZEW! POCZULI SIE GWIAZDECZKAMI PO GŁADKIEJ WYGRANEJ Z PIASTEM! Wdowczyk powinien im dziś odpalić o 6 rano trening na zachęte i to nie z piłką a biegowy w lesie!
Jedno serce, jeden klub... POGOŃ SZCZECIN!!!
"Mam tatuaż z herbem Pogoni na sercu. W ten sposób pokazuję swoje przywiązanie do tej drużyny, tych kibiców i granatowo-bordowych barw." - R. Majdan
Gdzie nam do pucharów? My cały czas mamy małe szanse na ósemkę. No może nie punktowo ale pod względem składu. Wczoraj widać było szokujące braki w prostych umiejętnościach. Pomijam już pewne oznaki gwiazdorzenia a przynajmniej nadmiernej pewności siebie. Nie ma co pisać że wszyscy zagrali tragicznie. jednak myślę że Wdowczyk w szatni popełnił błąd. Oni nie wyszli zmotywowani a ten mecz. jednak tak samo wkurwiało mnie pisanie o jakims liderowanie, pucharach. Trzeba chodzić po ziemi. Każde wygrane Górnika, Legii, Wisły to dobre dla nas wyniki. Prawdopodobnie Lecha też. Każdy remis jest dobry. To nam daje szanse na dobre kilka meczy wiosną zamiast przepychanek z Widzewem czy Podbeskidziem. No i z niewiadomym skutkiem.
Bardzo rozsądne podejście.To że Wdowczyk coś mówił że miał być lider trzeba rozpatrywać w kategorii motywacyjnej.Wg. mnie skład mamy na miejsca 6-12 a system rozgrywek wymaga walki o to by nie były to miejsca 9-12 dlatego takie cele sobie postawiono.Cele realne ,ale wcale nie takie oczywiste i łatwe do zrealizowania jak co nie którym się tu wydaje.Kwestia Pucharów to się będzie rozstrzygać w tej "dogrywce" i wówczas można snuć jakieś podejrzenia ale teraz to jest irracjonalne.Dla mnie ta przegrana to efekt tego ze gramy słabo (pomimo wielu pochwał) od kilku kolejek oraz co niektórzy piłkarze uwierzyli że to co piszą w gazetach to jest prawda. Martwi natomiast to że przegraliśmy z Widzewem a nie Legia ,Wisła etc.To zapala czerwona lampkę w temacie że miedzy czołówką a samym dołem różnica jest nie duża a co za tym idzie trzeba walczyć bo o czarna serie nie trudno.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2013 19:43
Widzewowi po prostu bardziej sie chciało. nie wierze z nasze zmęczenie, druga polowe z Piastem to była gra w chodzonego, także o takowym mowy być nie może. Nic, zostaliśmy uraczeni najgorszym naszym meczem w sezonie ( a pierwsza po,owa to juz w ogóle katastrofa) i trzeba to hardo przyjąć na klatę i grac dalej.
O dziwo nie mozna sie przyczepić o nic do Borskiego który sędziował przyzwoicie. To tylko świadczy o tym jaka zagraliśmy kiła i zrobiliśmy wiele by to umoczyc.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione, Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2013 19:57
Nie chodzi o to że przegraliśmy bo porażki się zdarzają, ale o styl a raczej jego brak. Zero WALKI i ZAANGAŻOWANIA!! Wdowiec strasznie wqurwiony na konferencji, ewidentnie nie mógł się z tym pogodzić. Może zdał sobie sprawę że na pewne rzeczy nie do końca ma wpływ.... Taki błąd jak Ławie mógł się przydarzyć każdemu. Ale Ława "wędkę" dostał za ewidentne "markowanie" gry. Zresztą jeszcze paru by się znalazło. Dla mnie ten mecz odpuszczony ewidentnie.Mam swoje przemyślenia na ten temat. Można mieć słabszy dzień, ale jak cały zespół jak jeden mąż nawet nie podejmuje "walki", to śmierdzi czymś więcej....
No i się zaczęło. Teraz wielka krytyka że to źle to niedobrze, że nie ma piłkarzy i że nie mają umiejętności... A przypominam Panowie, że Ci sami piłkarze grali ostatnio z Koroną i Piastem i wszyscy wtedy ich chwalili... Czasem się juz tego czytać nie da, wchodząc dziś na forum z góry wiedziałem co będzie napisane! Ktoś tam pisał, że mamy się nie nastawiać na puchary i podium..., a na co mamy sie nastawiać przecież wszyscy mają ambicję i kibice i piłkarze żeby mierzyć wysoko i dobrze Wdowczyk powiedział mógł być lider, a tak jest dupa. Oni muszą czuć że się od nich coś wymaga! Całe życie będziemy pisać "nie nastawiajmy się na puchary..." to wkońcu kiedy mamy sie nastawić. Uważam że jak jest szansa to trzeba wyciskać maksa... bo za rok może połowa składu odejdzie i znowu będziemy budować drużynę od podstaw i będzie znowu gadanie a może za 3 lata... Jakieś tematy korupcji? Ludzie przecież to już dawno za nami. Jedyna wytłumaczalna rzecz tego, że przegrali jest taka: ZLEKCEWAŻYLI WIDZEW! POCZULI SIE GWIAZDECZKAMI PO GŁADKIEJ WYGRANEJ Z PIASTEM! Wdowczyk powinien im dziś odpalić o 6 rano trening na zachęte i to nie z piłką a biegowy w lesie!
A jaki sens jest nastawiać się na puchary, wiedząc z góry, że to mało prawdopodobne a sam awans do pucharów = odpadnięcie po pierwszym meczu? Właśnie takie nastawienie na lidera, na mistrza powoduje później niepotrzebne rozczarowania. Cel postawiony przed rundą czy sezonem to pierwsza ósemka i tego się trzymajmy a nie po serii 3 lepszych meczów popadajmy w hurraoptymizm. Z drugiej strony to jest nasza e-klasa, w której nie takie cuda się zdarzały, więc wszystko jest możliwe, aczkolwiek wychodzę z założenia, że lepiej nastawić się na grupę mistrzowską i potem ewentualnie świętować coś więcej, niż 'napalać' się na mistrza czy puchary a w razie niepowodzenia pozostaje tylko wku*wienie.
No i się zaczęło. Teraz wielka krytyka że to źle to niedobrze, że nie ma piłkarzy i że nie mają umiejętności... A przypominam Panowie, że Ci sami piłkarze grali ostatnio z Koroną i Piastem i wszyscy wtedy ich chwalili... Czasem się juz tego czytać nie da, wchodząc dziś na forum z góry wiedziałem co będzie napisane! Ktoś tam pisał, że mamy się nie nastawiać na puchary i podium..., a na co mamy sie nastawiać przecież wszyscy mają ambicję i kibice i piłkarze żeby mierzyć wysoko i dobrze Wdowczyk powiedział mógł być lider, a tak jest dupa. Oni muszą czuć że się od nich coś wymaga! Całe życie będziemy pisać "nie nastawiajmy się na puchary..." to wkońcu kiedy mamy sie nastawić. Uważam że jak jest szansa to trzeba wyciskać maksa... bo za rok może połowa składu odejdzie i znowu będziemy budować drużynę od podstaw i będzie znowu gadanie a może za 3 lata... Jakieś tematy korupcji? Ludzie przecież to już dawno za nami. Jedyna wytłumaczalna rzecz tego, że przegrali jest taka: ZLEKCEWAŻYLI WIDZEW! POCZULI SIE GWIAZDECZKAMI PO GŁADKIEJ WYGRANEJ Z PIASTEM! Wdowczyk powinien im dziś odpalić o 6 rano trening na zachęte i to nie z piłką a biegowy w lesie!
A jaki sens jest nastawiać się na puchary, wiedząc z góry, że to mało prawdopodobne a sam awans do pucharów = odpadnięcie po pierwszym meczu? Właśnie takie nastawienie na lidera, na mistrza powoduje później niepotrzebne rozczarowania. Cel postawiony przed rundą czy sezonem to pierwsza ósemka i tego się trzymajmy a nie po serii 3 lepszych meczów popadajmy w hurraoptymizm. Z drugiej strony to jest nasza e-klasa, w której nie takie cuda się zdarzały, więc wszystko jest możliwe, aczkolwiek wychodzę z założenia, że lepiej nastawić się na grupę mistrzowską i potem ewentualnie świętować coś więcej, niż 'napalać' się na mistrza czy puchary a w razie niepowodzenia pozostaje tylko wku*wienie.
Pilkarze musza to czuć, że jest szansa osiągnąć coś wielkiego! I trzeba ich dopingować i motywować mimo niepowodzeń do tego aby w tym sezonie takiej szansy nie odpuścili. Ja wole o tym mówić głośno a nie jak zawsze po cichutku a może coś się "uda". Nawet jak by się udało dotrzeć do pucharów to zawsze jest jakis prestiż w Europie, zawsze robi się głośniej o Nas i Szczecinie i też tam My jako kibice mozemy zaistnieć!
Jedno serce, jeden klub... POGOŃ SZCZECIN!!!
"Mam tatuaż z herbem Pogoni na sercu. W ten sposób pokazuję swoje przywiązanie do tej drużyny, tych kibiców i granatowo-bordowych barw." - R. Majdan
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2013 21:06
W związku z tym że będzie podział na grupę mistrzowską i spadkową, każdy działacz jako cel wyznaczył grupę mistrzowską. Bo jakby to brzmiało: "No, na mistrzowską szans nie mamy, pogramy w spadkowej i tam coś powalczymy o utrzymanie". Skoro jest okazja powalczyć o coś więcej, zwłaszcza po tylu latach, to mi tam odpowiada pompowanie balonika, szkoda tylko że cieniutki Widzew nam go przebił
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 03/11/2013 21:20
Mam podobne zdanie jak poprzednicy , piłkarze absolutnie zlekceważyli Widzew po wysokiej wygranej w Szczecinie , chyba myśleli że RTS się przed nimi położy a tu dupa i trzeba było wracać z podkulonym ogonem do Szczecina. Oby Wdowczyk jak i cały sztab szkoleniowy razem z drużyną wyciągnęli konsekwencje z tego lekceważącego podejścia do rywala piłkarzy i kibice Pogoni nie musieli oglądać tak żenującej gry jak w meczu z Widzewem już nigdy więcej.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.