Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/02/2019 22:31
Z taką grą absolutnie nie martwię się, że możemy wypaść z 8-ki. Byliśmy dzisiaj dominującym zespołem, z większą kulturą i lepiej grającą w piłkę. Niestety, Lechia po raz kolejny udowadnia, że w tej lidze wystarczy skutecznie wytrenować ustawienie autobusu i to gwarantuje minimum punkt, a w przodzie może "coś" wpadnie. Dzisiaj nie mieli żadnych argumentów poza tym najważniejszym - golami.
U nas słabiej niż zwykle Podstawski (w sumie to Tomek zagrał beznadziejny mecz), Delev (drugi gol obciąża jego konto do spółki z Załuską). Zmiany nic nie dały. Ale przed zmianami graliśmy dobrą, atrakcyjną piłkę.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Przestań pierdolic jak potluczony. Cofnij się do ostatnich lat. Mecz walki. Zabrakło przodu ale przecietnosci i Chłopaków nie widziałem. Zdarza się. Mimo wszystko dobrze się mecz oglądało.
Widzialem cofnieta Lechie, ktora wypunktowala walczaca ale meczaca sie Pogon. Niestety w koncowym rozrachunku licza sie wyniki, a tu hm.. popatrz w tabele ( wybierz sobie z obojetnie ktorego roku).. Szkoda.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/02/2019 22:46
Byliśmy lepsi bez dwóch zdań. Brawo Pogoń. Najbardziej rzuca się u nas brak pomysłu pod polem karnym.Jeden do drugiego podaje i nie wie co z piłką zrobić, taka nieporadność. I jeszcze co do komentatorów Cplus. Widzę że zmienili kierunek wychwalania z Legii na Lechie. Tej wazeliny się słuchać nie dało czasami.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 09/02/2019 22:48
Dawno nie było mi tak bardzo żal porażki jak dziś, byliśmy lepsi od lidera praktycznie cały mecz,a stałe fragmenty gry zdecydowały ,że przegrywamy w meczu w którym na porażkę nie zasługujemy...Boli bardzo ale tak grająca Pogoń wygra jeszcze nie jeden mecz w tym sezonie ,brawo za walkę Panowie. Czy wygrywasz czy nie,ja i tak kocham Cię.....
Ole Ole! Ole Ola! i tylko Pogoń ,Pogoń Szczecińska!
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione, Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Z taką grą absolutnie nie martwię się, że możemy wypaść z 8-ki. Byliśmy dzisiaj dominującym zespołem, z większą kulturą i lepiej grającą w piłkę. Niestety, Lechia po raz kolejny udowadnia, że w tej lidze wystarczy skutecznie wytrenować ustawienie autobusu i to gwarantuje minimum punkt, a w przodzie może "coś" wpadnie. Dzisiaj nie mieli żadnych argumentów poza tym najważniejszym - golami.
U nas słabiej niż zwykle Podstawski (w sumie to Tomek zagrał beznadziejny mecz), Delev (drugi gol obciąża jego konto do spółki z Załuską). Zmiany nic nie dały. Ale przed zmianami graliśmy dobrą, atrakcyjną piłkę.
Strasznie głupi ten faul Deleva. Wiadomo, że w obecnej piłce większość goli pada ze stałych fragmentów, a on zbyt ostro atakuje tak blisko pola karnego. Gdzie sytuacja nawet nie była zbyt groźna. Gdyby nie taki prezent pewnie Lechia nie byłaby w stanie strzelić gola. Szkoda, bo na przynajmniej punkt Portowcy zasłużyli swoją postawą w Gdańsku u lidera
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 10/02/2019 09:37
Wyglądało to jak początek ostatnich rund. Była przewaga, grali fajnie, ale brakowało zawsze czegoś konkretnego na koniec. Przeciwnik za to zawsze jakiś fart albo strzał życia. Niby mamy jeszcze 9 spotkań, w których trzeba wygrać raptem 4 razy żeby wejść do ósemki, ale nie mogą już tak za spać. Plusy są takie, że Żyro dograł mecz bez kontuzji, graliśmy mimo wszystko z liderem na jego terenie, a wynik był na styku. Nie wiem co myśleć o naszych stoperach. Niby fajnie, że wyprowadzają tak piłkę, ale chyba troszkę z tym elementem przesadzają.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 10/02/2019 11:37
Naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu. Mimo dużej przewagi zabrakło więcej sytuacji. Lechia słaba i z taką grą na farcie na pewno mistrza nie zdobędą. Kosta nauczył nas grać w piłkę, co jest imponujące. Mam nadzieję, że zostanie z nami na kolejny sezon bo to jak dla mnie najlepszy trener u nas od lat, zasługujący na podobne przywitanie jak Wdowczyk kilka sezonów temu. Jedyne czego dzisiaj bym się przyczepił, to to, że można było spróbować dać piłkę Lechii i wciągnąć ich trochę na naszą połowę. Cieszy jednak widok tego, że zupełnie zdominowaliśmy lidera na jego boisku. Wyniku szkoda, ale i takie mecze się zdarzają. Indywidualnie wielkie brawo za Drygasa - znakomita partia.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche Mam złotą proporcję między umysłem a duchem Wersów plecak, tysiące w zeszycie Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu. Mimo dużej przewagi zabrakło więcej sytuacji. Lechia słaba i z taką grą na farcie na pewno mistrza nie zdobędą. Kosta nauczył nas grać w piłkę, co jest imponujące. Mam nadzieję, że zostanie z nami na kolejny sezon bo to jak dla mnie najlepszy trener u nas od lat, zasługujący na podobne przywitanie jak Wdowczyk kilka sezonów temu. Jedyne czego dzisiaj bym się przyczepił, to to, że można było spróbować dać piłkę Lechii i wciągnąć ich trochę na naszą połowę. Cieszy jednak widok tego, że zupełnie zdominowaliśmy lidera na jego boisku. Wyniku szkoda, ale i takie mecze się zdarzają. Indywidualnie wielkie brawo za Drygasa - znakomita partia.
a nie przeszlo Ci przez glowe, ze Lechia po strzeleniu gola oddala pilke Pogoni i czekala spokojnie na swoje okazje ? Przeciez oni nie maja az tak cienkich zawodnikow zeby nie pograc z przodu, a faktem jest, ze nawet nie probowali. Wiekszosc czasu spedzili na swojej polowie nie dotykajac pilki. W tym samym czasie Pogon biegala walczyla i oddala zaledwie kilka marnych strzalow. Gol z karnego to za malo zeby powiedziec o dominacji. Lechia wygrala troche na farcie bo sami nic nie stworzyli za wiele, ale to wystarczylo i trzy punkty zostaja w Gdansku.
Naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu. Mimo dużej przewagi zabrakło więcej sytuacji. Lechia słaba i z taką grą na farcie na pewno mistrza nie zdobędą. Kosta nauczył nas grać w piłkę, co jest imponujące. Mam nadzieję, że zostanie z nami na kolejny sezon bo to jak dla mnie najlepszy trener u nas od lat, zasługujący na podobne przywitanie jak Wdowczyk kilka sezonów temu. Jedyne czego dzisiaj bym się przyczepił, to to, że można było spróbować dać piłkę Lechii i wciągnąć ich trochę na naszą połowę. Cieszy jednak widok tego, że zupełnie zdominowaliśmy lidera na jego boisku. Wyniku szkoda, ale i takie mecze się zdarzają. Indywidualnie wielkie brawo za Drygasa - znakomita partia.
a nie przeszlo Ci przez glowe, ze Lechia po strzeleniu gola oddala pilke Pogoni i czekala spokojnie na swoje okazje ? Przeciez oni nie maja az tak cienkich zawodnikow zeby nie pograc z przodu, a faktem jest, ze nawet nie probowali. Wiekszosc czasu spedzili na swojej polowie nie dotykajac pilki. W tym samym czasie Pogon biegala walczyla i oddala zaledwie kilka marnych strzalow. Gol z karnego to za malo zeby powiedziec o dominacji. Lechia wygrala troche na farcie bo sami nic nie stworzyli za wiele, ale to wystarczylo i trzy punkty zostaja w Gdansku.
Czy ty musisz tak cały czas marudzić? Każdy ,kto widział ten mecz widział też ,że Pogoń była zdecydowanie lepszą drużyną,o dominacji Pogoni świadczą też statystyki z tego meczu,Lechia zagrała poprostu gówno w tym meczu a w drugiej połowie to już w ogóle i tylko szczęście jej pomogło w zwycięstwie i jeżeli czegoś Lechia nie próbowała to tylko dlatego ,że Pogoń jej na to nie pozwalała swoją dobrą grą,ja jakoś nie widziałam kilku marnych strzałów z naszej strony ,w zamian za to stwarzaliśmy co chwila zagrożenie pod bramką Lechii. Może my oglądaliśmy inny mecz ,niż Ty?
Ole Ole! Ole Ola! i tylko Pogoń ,Pogoń Szczecińska!
Naprawdę dobry mecz w naszym wykonaniu. Mimo dużej przewagi zabrakło więcej sytuacji. Lechia słaba i z taką grą na farcie na pewno mistrza nie zdobędą. Kosta nauczył nas grać w piłkę, co jest imponujące. Mam nadzieję, że zostanie z nami na kolejny sezon bo to jak dla mnie najlepszy trener u nas od lat, zasługujący na podobne przywitanie jak Wdowczyk kilka sezonów temu. Jedyne czego dzisiaj bym się przyczepił, to to, że można było spróbować dać piłkę Lechii i wciągnąć ich trochę na naszą połowę. Cieszy jednak widok tego, że zupełnie zdominowaliśmy lidera na jego boisku. Wyniku szkoda, ale i takie mecze się zdarzają. Indywidualnie wielkie brawo za Drygasa - znakomita partia.
a nie przeszlo Ci przez glowe, ze Lechia po strzeleniu gola oddala pilke Pogoni i czekala spokojnie na swoje okazje ? Przeciez oni nie maja az tak cienkich zawodnikow zeby nie pograc z przodu, a faktem jest, ze nawet nie probowali. Wiekszosc czasu spedzili na swojej polowie nie dotykajac pilki. W tym samym czasie Pogon biegala walczyla i oddala zaledwie kilka marnych strzalow. Gol z karnego to za malo zeby powiedziec o dominacji. Lechia wygrala troche na farcie bo sami nic nie stworzyli za wiele, ale to wystarczylo i trzy punkty zostaja w Gdansku.
Dla mnie nie mieli argumentów z przodu i z gry właściwie nic nie pokazali. Nie zmienię zdania, w mojej ocenie zdominowaliśmy marnego lidera.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche Mam złotą proporcję między umysłem a duchem Wersów plecak, tysiące w zeszycie Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 12/02/2019 20:12
Bardzo dobrym pomysłem jest pokazanie w najbliższym czasie, że kibice chcą trenera Kostę na kolejne lata w Szczecinie. Przydałby się transparent. Niech wie jak bardzo jest tutaj lubiany i jak kibicom zależy na tym żeby dalej prowadził drużynę. Za dużo tych zmian na ławce trenerskiej mieliśmy w ostatnich latach. W końcu mamy Trenera który swoją pracą daje wiele naszemu klubowi.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.