Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 25/04/2013 15:25
W Koronie sporo problemów. Pod znakiem zapytania stoi występ Stano, Lisowskiego, Golańskiego i Stąporskiego. Najgorzej sytuacja wygląda ze Stano, który jeśli zagra to w specjalnej masce. Do tego za kartki nie zagra ich najlepszy zawodnik - Vlastimir Jovanovic. Korona bez zwycięstwa w tym sezonie na wyjazdach. Jak nie teraz to kiedy?!
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski "W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 26/04/2013 14:32
Podziwiam ten wszechobecny optymizm jeśli chodzi o dzisiejszy mecz. Przypominam, że najwięksi opierdalacze w lidze podejmują największych walczaków, także łatwo nie będzie.
Podziwiam ten wszechobecny optymizm jeśli chodzi o dzisiejszy mecz. Przypominam, że najwięksi opierdalacze w lidze podejmują największych walczaków, także łatwo nie będzie.
Dokładnie. Mi tu śmierdzi niestety jakimś remisem. Ale chuj, trzeba wierzyć! MARSZ, MARSZ, MARSZ...
"Każdy sobie powinien z nas zadać pytanie, Czy kurwa chce grać dla Pogoni Szczecin, czy nie? Jak nie, to kurwa wypierdalać i tyle"
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 26/04/2013 20:57
uffff wreszcie....sa 2 bramki ,sa 3 punkty,jest zwyciestwo ,bardzo wazne zwyciestwo..brawo o to chodzilo ,no i my kibice mamy swoje "5 minut" radości wkońcu ))
Tylko Pogoń, Ukochana Pogoń! Cały Szczecin czeka na zwycięstwo Twe! 💙❤
Widać, że to ustawienie 5-3-2, które teraz wałkuje Wdowczyk daje poprawę w ofensywie. Zwłaszcza, że tymi skrajnymi obrońcami/pomocnikami są Frączczak i Pietruszka, którzy potrafią iść do przodu i grać z przodu.
Trochę gorzej to wygląda jeśli chodzi o obronę, bo owi skrajni obrońcy są gorsi w defensywie niż w ofensywie. Szwankuje też asekuracja. Zwłaszcza jeśli chodzi o prawą stronę Frączczak/Murayama z których żaden nie jest dobrym defensorem, a Murayama bardzo rzadko pomaga Frączczakowi. Tam są największe dziury i tamtędy szła większość akcji Korony.
To jest zdecydowanie element nad którym trzeba pracować. Ale to ustawienie wydaje się bardzo dobrym rozwiązaniem na słabszych rywali i na mecze, w których Pogoń może spodziewać się dominacji.
Personalnie trzeba oczywiście pochwalić Hernaniego - za dwie bramki. Mimo, że tradycyjnie był najsłabszym stoperem, to tym razem odpłacił to z nawiązką.
Trzeba pochwalić Ławę, który robił dobrą robotę w środku pola. Zdecydowanie lepiej grał od Ediego.
Djousse też pokazał kilka dobrych dryblingów. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że dzisiaj miał więcej dobrych akcji niż leżakowania na glebie. Choć jak to u niego, po dobrym dryblingu najczęściej traci głowę i wybiera jakieś złe rozwiązanie.
Fajny początek miał też Wiśniewski. Dwie super okazje po strzałach głową, do tego ze dwie ładne akcje przeprowadził - wszystko w pierwszych 10 minutach, a później zupełnie zgasł. Był kompletnie niewidoczny. Ładnie też schodził do środka Murayama. Wreszcie to był jakiś przejaw zaskoczenia, nieszablonowego rozgrywania piłki. Gdy schodził do środka, dobrze współpracował z Frączczakiem.
Gol dla Korony to błąd Pernisa, który takie piłki na piątym metrze powinien jednak wybijać. Tymczasem wpadł na ścianę trzech gości z Kielc, a piłka od pleców jednego wkulała się do bramki.
Aha, i jeszcze Budka superstar. W końcówce szedł sam na sam, po czym spier*olił totalnie wykonując fatalne podanie do czołgającego się Djousse. To była akcja w jego stylu.
Korona słabiutka - stado drwali. Tylko Korzym i Sierpina pokazywali, że potrafią coś więcej niż kopanie innych po nogach. A ten Kuzera to bardzo wkur*iający typ. Gdy tylko piłka znajduje się w pobliżu tego karka, ten myśli jedynie o tym jak sprzedać komuś kosę. Piłką zupełnie się nie interesuje.
Ogólnie, to po tym meczu można znowu powiedzieć, że widać poprawę w grze. Oby tak dalej, to może nie będziemy do ostatniej kolejki drżeć o utrzymanie.
Dużo walki, agresji, emocji do końca. Korona bądź co bądź to chyba jedna z najsłabszych drużyn, która do nas przyjechała w tej rundzie - w ofensywie praktycznie bez zagrożenia dla naszej bramki.
- Pernis - strasznie zamulony, pojęcie szybkiego rozpoczęcia akcji w jego słowniku się nie znajduje - jedna dobra interwencja i to tyle dobrego, znowu denerwujące wykopy, w których piłka zamiast do przodu, w ostatniej fazie lotu cofała się tak, że prawie za połowę nie dolatywała; - Janukiewicz - o niebo lepiej wyprowadzał piłkę, już pierwszym swoim wyrzutem dobrze wyprowadził Pietruszkę, oprócz tego parę pewnych wyłapań/piąstkowań - dobrze grał w końcówce na czas - według mnie to Radek zasługuje na dalsze stawianie w 1 składzie, tym bardziej że Pernis zszedł z kontuzją;
- Hernani - 2 bramki, nieźle w obronie (zdarzały mu się kiksy, ale zagrał dużo lepiej niż w poprzednich spotkaniach) - trzeba przyznać, że przed meczem nikt się nie spodziewał tak dobrego występu naszego 'milionera'; - Dąbrowski - słabiutko, wolny i ociężały, parę razy został strasznie objechany przez zawodników Korony - coś ma formę pod kreską; - Noll - najpewniejsze ogniwo w obronie, nie spodziewałem się przed sezonem, że to właśnie Nolla będę wyróżniać w szykach obronnych, a ten notuje już któryś dobry mecz - oby tak dalej; - Pietruszka - dobrze w ofensywie (parę bardzo fajnych podłączeń do przodu) / gorzej z tyłu (często 'zapominał się' i nie wracał na pełnym gazie przez co Korona robiła przewagę w przodzie, z której (na szczęście) zbyt wiele nie wynikało; - Frączczak - średnio na jeża. Niby z przodu robi jakiś dym, coś tam się dzieje na jego stronie, ale znowu w ostatnim momencie brakuje mu pewności i albo traci piłkę albo zagrywa ją niecelnie, często wracając się do obrony był strasznie objeżdżany przez zawodników Korony;
- Edi - dalej nie jestem przekonany do stawiania na niego od pierwszych minut, w meczu z Legią pokazał, że może być dobrym jokerem, wystawianym na końcowe 15-20 minut. Dzisiaj nieco lepiej w rozegraniu, parę razy ładnie rozpoczynał akcje, ale też parę razy katastrofalnie ją spowalniał albo podawał bardzo niedokładnie, w 70 minucie standardowo już bez sił - według mnie przy kontuzji Djousse trochę głupotą było wystawianie właśnie Ediego na szpicy, przydałby się tam ktoś szybszy; - Ława - dobrze w destrukcji, gorzej w rozegraniu - niemniej według mnie zasługuje na pierwszy skład, po kontuzji Ława wygląda nieźle, widać że 'chce mu się grać' i ambitnie zapieprza od początku spotkania; - Murayama - dużo pomysłowych zagrań, parę razy nieźle przetrzymał piłkę; - Wiśniewski - absolutnie najgorszy na boisku, poza jedną akcją gdzie trafił piłką w słupek był kompletnie bezproduktywny, przepychany przez KAŻDEGO, nie zanotował chyba żadnego przebiegu (do przodu z piłką) dłuższego niż 5-10 metrów, straty, niepewne utrzymywanie się przy piłce, brak pomysłu na grę - dla mnie nie zasługuje na pierwszy skład, niech wchodzi na końcówki, a ogrywa się w rezerwach bo póki co grając z nim w składzie wygląda to tak jakbyśmy grali w 10-tkę;
- Djousse - nieźle, utrzymywał się dość pewnie na nogach, parę akcji do przodu wyszło mu całkiem pozytywnie. Może czasem brakuje mu pomysłu, może czasem za dużo się kiwa i traci piłkę, ale w ostatnich meczach (łącznie z dzisiejszym) widać jakiś progres w jego grze, pewniej utrzymuje się na nogach (chociaż notuje wciąż sporo niekontrolowanych upadków) i jakoś lepiej to wygląda dla oka, na pewno bardziej produktywny od miernego Chałasa;
Korona bez ognia w ofensywie, Korzym bez błysku - nie wiem czy to kwestia jego gorszej formy czy naszej dobrej gry defensywnej, ale za wiele dzisiaj nie pograł. Również brakowało zawodnikom z Kielc pomysłu na rozegranie, według mnie to jedna ze słabszych drużyn, która w tej rundzie pojawiła się w Szczecinie.
Frekwencja DRAMATYCZNA - ekstra pogoda, rywal niezły na przełamanie. Po raz kolejny potwierdza się, że w Szczecinie 'prawdziwych kibiców' nie ma więcej niż 3 tys.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 26/04/2013 21:09
Pskit i jego banda do kryminału. Brawo za ogromną walkę i przeciwstawienie się brutalom z Kielc. Zwłaszcza dla Pietruszki i Djousse, którzy mimo urazów dotrwali do końca. Co mecz widać poprawę, nowe ustawienie fajnie funkcjonuje i widać, że dość dobrze zawodnicy się w nim czują. Mają sporo miejsca w ataku, w obronie gęsto i blisko siebie. Ostatnie 10min świetny doping, który widać było, że dawał nowe siły piłkarzom. Dobra aktywność 13stki i 9tki
Duży + dla Wiśniewskiego. Momentami widać było brak ogrania, ale jest szybki, dynamiczny, dobrze pokazuje się do gry i łatwo dochodzi do sytuacji. Zdecydowanie lepiej wygląda niż Lewandowski.
Ostatnio edytowany przez: kiko, 26 kwietnia 2013, 21:51 [2 raz(y)]
Można powiedzieć - nareszcie, 3 punkty po dobrym meczu.
Dużo walki, agresji, emocji do końca. Korona bądź co bądź to chyba jedna z najsłabszych drużyn, która do nas przyjechała w tej rundzie - w ofensywie praktycznie bez zagrożenia dla naszej bramki.
- Pernis - strasznie zamulony, pojęcie szybkiego rozpoczęcia akcji w jego słowniku się nie znajduje - jedna dobra interwencja i to tyle dobrego, znowu denerwujące wykopy, w których piłka zamiast do przodu, w ostatniej fazie lotu cofała się tak, że prawie za połowę nie dolatywała; - Janukiewicz - o niebo lepiej wyprowadzał piłkę, już pierwszym swoim wyrzutem dobrze wyprowadził Pietruszkę, oprócz tego parę pewnych wyłapań/piąstkowań - dobrze grał w końcówce na czas - według mnie to Radek zasługuje na dalsze stawianie w 1 składzie, tym bardziej że Pernis zszedł z kontuzją;
- Hernani - 2 bramki, nieźle w obronie (zdarzały mu się kiksy, ale zagrał dużo lepiej niż w poprzednich spotkaniach) - trzeba przyznać, że przed meczem nikt się nie spodziewał tak dobrego występu naszego 'milionera'; - Dąbrowski - słabiutko, wolny i ociężały, parę razy został strasznie objechany przez zawodników Korony - coś ma formę pod kreską; - Noll - najpewniejsze ogniwo w obronie, nie spodziewałem się przed sezonem, że to właśnie Nolla będę wyróżniać w szykach obronnych, a ten notuje już któryś dobry mecz - oby tak dalej; - Pietruszka - dobrze w ofensywie (parę bardzo fajnych podłączeń do przodu) / gorzej z tyłu (często 'zapominał się' i nie wracał na pełnym gazie przez co Korona robiła przewagę w przodzie, z której (na szczęście) zbyt wiele nie wynikało; - Frączczak - średnio na jeża. Niby z przodu robi jakiś dym, coś tam się dzieje na jego stronie, ale znowu w ostatnim momencie brakuje mu pewności i albo traci piłkę albo zagrywa ją niecelnie, często wracając się do obrony był strasznie objeżdżany przez zawodników Korony;
- Edi - dalej nie jestem przekonany do stawiania na niego od pierwszych minut, w meczu z Legią pokazał, że może być dobrym jokerem, wystawianym na końcowe 15-20 minut. Dzisiaj nieco lepiej w rozegraniu, parę razy ładnie rozpoczynał akcje, ale też parę razy katastrofalnie ją spowalniał albo podawał bardzo niedokładnie, w 70 minucie standardowo już bez sił - według mnie przy kontuzji Djousse trochę głupotą było wystawianie właśnie Ediego na szpicy, przydałby się tam ktoś szybszy; - Ława - dobrze w destrukcji, gorzej w rozegraniu - niemniej według mnie zasługuje na pierwszy skład, po kontuzji Ława wygląda nieźle, widać że 'chce mu się grać' i ambitnie zapieprza od początku spotkania; - Murayama - dużo pomysłowych zagrań, parę razy nieźle przetrzymał piłkę; - Wiśniewski - absolutnie najgorszy na boisku, poza jedną akcją gdzie trafił piłką w słupek był kompletnie bezproduktywny, przepychany przez KAŻDEGO, nie zanotował chyba żadnego przebiegu (do przodu z piłką) dłuższego niż 5-10 metrów, straty, niepewne utrzymywanie się przy piłce, brak pomysłu na grę - dla mnie nie zasługuje na pierwszy skład, niech wchodzi na końcówki, a ogrywa się w rezerwach bo póki co grając z nim w składzie wygląda to tak jakbyśmy grali w 10-tkę;
- Djousse - nieźle, utrzymywał się dość pewnie na nogach, parę akcji do przodu wyszło mu całkiem pozytywnie. Może czasem brakuje mu pomysłu, może czasem za dużo się kiwa i traci piłkę, ale w ostatnich meczach (łącznie z dzisiejszym) widać jakiś progres w jego grze, pewniej utrzymuje się na nogach (chociaż notuje wciąż sporo niekontrolowanych upadków) i jakoś lepiej to wygląda dla oka, na pewno bardziej produktywny od miernego Chałasa;
Korona bez ognia w ofensywie, Korzym bez błysku - nie wiem czy to kwestia jego gorszej formy czy naszej dobrej gry defensywnej, ale za wiele dzisiaj nie pograł. Również brakowało zawodnikom z Kielc pomysłu na rozegranie, według mnie to jedna ze słabszych drużyn, która w tej rundzie pojawiła się w Szczecinie.
Frekwencja DRAMATYCZNA - ekstra pogoda, rywal niezły na przełamanie. Po raz kolejny potwierdza się, że w Szczecinie 'prawdziwych kibiców' nie ma więcej niż 3 tys.
W wiekszosci podobna ocena,ale:
Pernis - przez to ze czesc kibicow go nie lubi jest troche niedoceniany.Przy stracie gola pytanie czy krzyczal do obrony, ze jego,bo dziwne,ze obrona nawet nie probowala wyskakiwac, a ze wbili plecami/barkiem to trudniej bylo moze to przewidziec; Kontuzje odniosl ratujac sytuacje wybiegiem i uwazam ze wypada w takiej sytuacji choc raz skandowac nazwisko przy zejsciu
Hernani- gol po rogu z jego beznadziejnego wybicia, ale gole piekne
Dabrowski- slaba 1polowa, w 2giej pare ladnych wslizgow ratujacych sytuacje, ale poza Aka drugi zawodnik,ktory po ladnej jesieni jest ciagle rozczarowaniem wiosny
Edi - w koncu znow grozny przy dosrodkowaniach w tym roznych- obydwa gole w sumie po jego podaniach; czesciowo tez lepsza gra moze wynikac z tego ze zaczal grac Lawa i przeciwnicy nie maja takiej prostej sytuacji, ze "zalozaplastra" Ediemu i Pogon jest zablokowana
+
Za kartkowanie zawodnikow Pogoni a nie odgwizdywanie fauli na Djousse sedziego by mozna chyba oskarzyc o rasizm !!!
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 26/04/2013 22:42
Na osobne wyróżnienie dla mnie Wdowczyk zasługuje. Zespół zaczyna COŚ grać i da się to oglądać, oby tak dalej. Nie wymagam już wiele w tym sezonie. Do tego jeszcze to jak ŻYŁ na ławce trenerskiej dzisiaj, aż miło było popatrzeć. Wreszcie ktoś kto nie jest tylko statystą na potrafi krzyknąć, zmotywować i się 'wkurwić'.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 26/04/2013 22:51
Fajnie, że walczyliśmy, wygrana zasłużona, ale nie popadałbym w hurraoptymizm. Korona słaba a my w drugiej połowie głównie się broniliśmy. Hernani - zdecydowanie na plus dziś w ataku, Murayama fajnie podawał, tylko ani Djousse ani Frączczak nie potrafili tych podań przejąć. Edi biegał cały mecz (może wolno, ale do 94 minuty). Noll zasłużył na brawa. Dzięki dla piłkarzy za walkę i nadzieję, ale to nie koniec.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.