A sezonie grillowy już rozpoczęty ... A tak na serio mam nadzieję, że to ostatni taki transfer.... Idźmy drogą jak z Walukiewiczem i Buksa, a nie Maniasy i Dunkany....
a myślicie, że pchanie na siłę Marniaka i Hostikki to wiara Kosty w ich przełamanie? moim zdanie to jest pstryk w nos Mroczka, żeby pokazać, że bez poważniejszych transferów nic nie ugramy
Wiesz, oficjalnie to Prezes powtarza w wywiadach, ze Manias wciaz moze odpalic!
On to conajwyzej moze odpalic rozpałke na grillu.
A sezonie grillowy już rozpoczęty ... A tak na serio mam nadzieję, że to ostatni taki transfer.... Idźmy drogą jak z Walukiewiczem i Buksa, a nie Maniasy i Dunkany....
Tego grila to od polowy grudnia rozstawili, zeby za daleko w tabeli innym nie uciec to przegrane z Wisla i Korona
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 14/06/2020 19:58
Serio, ten mecz wyglądał jakby jedni drugim nie chcieli krzywdy zrobić.
Jedyny plus u nas to że młodzi się ogrywają (Żurawski asysta plus jeden ciekawy strzał).
A tak to padaczka jak dotychczas, a i może Drygas od początku - widać, jak uspokaja grę w środku.
Ciekawe jakie są teraz nasze założenia, o co gramy w tym sezonie.
Do 3 miejsca 4 pkt straty, do Legii i Piasta już podjazdu raczej nie ma.
Serio, ten mecz wyglądał jakby jedni drugim nie chcieli krzywdy zrobić.
Jedyny plus u nas to że młodzi się ogrywają (Żurawski asysta plus jeden ciekawy strzał).
A tak to padaczka jak dotychczas, a i może Drygas od początku - widać, jak uspokaja grę w środku.
Ciekawe jakie są teraz nasze założenia, o co gramy w tym sezonie.
Do 3 miejsca 4 pkt straty, do Legii i Piasta już podjazdu raczej nie ma.
Już nam odjechała pierwsza czwórka na te 4 punkty. Jeżeli dalej obowiązuje, że wejście do pucharów to pocałunek śmierci, to walka o piąte miejsce wydaje się być racjonalna. Większe pieniądze za wyższe miejsce na koniec sezonu by były. Z tym pocałunkiem śmierci też dziwne, że inne kluby typu Piast, Jaga, Cracovia jakoś nie umierały od wejścia do pucharów. A skutki uboczne kilkuletniego braku ambicji u Pogoni w fazie finałowej wydają mi się gorsze, niż po ewentualnym odpadnięciu w rundach wstępnych europejskich pucharów.
Dla mnie mogą przegrać wszystko, ale muszą urwać punkty Amice Wronki, która gra pod nazwą nieistniejącego klubu o nazwie Lech Poznań ...
Tego typu teksty świadczą tylko o naszym kompleksie względem Lecha. Powinniśmy się patrzeć wyłącznie na siebie, bo tak naprawdę inni też mają nas w dupie i koncentrują się na dobrze własnej drużyny. Jeśli chcemy aby klub wszedł na wyższy poziom to trzeba zacząć od mentalności a nie zadowalać się małymi "zwycięstwami".
GS: Szanse w dalszym ciągu są, czy jednak forma prezentowana w ostatnich meczach i zmiana potencjału zespołu zweryfikowało te podejście?
J. Mroczek: Na jakiej podstawie uważa pan, że potencjał się zmienił?
Juz nie ma co komentowac, to jest faza zaklinania rzeczywistosci i udawania, ze jest super byle nie przyznac sie do wlasnych bledow. Tylko jak sie przekroczy pewna granice, to takimi tekstami, zamiast spojrzenia prawdzie w oczy, robi z siebie czlowiek klauna...
Ta kurwa, ale rozpierdolić skład, to potrafi, jak już są jakieś plony... Wystarczy, ze mamy jakieś zalążki składu na podium, to taki zespół w całości nawet sezonu nie zagra...
Edit: No i Prezes potwierdził, że takei spotkanie bez wiedzy trenera miało miejsce, tylko mydlił oczy powodem spotkania. Cały prezes
Ostatnio edytowany przez: Icar, 16 czerwca 2020, 20:09 [1 raz(y)]
GS: Szanse w dalszym ciągu są, czy jednak forma prezentowana w ostatnich meczach i zmiana potencjału zespołu zweryfikowało te podejście?
J. Mroczek: Na jakiej podstawie uważa pan, że potencjał się zmienił?
Juz nie ma co komentowac, to jest faza zaklinania rzeczywistosci i udawania, ze jest super byle nie przyznac sie do wlasnych bledow. Tylko jak sie przekroczy pewna granice, to takimi tekstami, zamiast spojrzenia prawdzie w oczy, robi z siebie czlowiek klauna...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Zagrał tak jak pod koniec gry w Pogoni. Można było być spokojnym, że jak tydzień temu wszystko zmarnuje. W sam na sam, czy na pustą trafi najwyżej w słupek czy poprzeczkę, karnego zmarnuje. Ja się cieszę, że teraz wszystko marnuje przeciwko Portowcom, nie dla nich jak było wcześniej.
Problem Pogoni powrócił jednak ten sam co był ze Zwolińskim. Po prostu brak skuteczności i nie ma goli nawet mimo niezłej gry, wielu okazji. No ale jak odchodzi trzech czołowych strzelców goli dla Pogoni w krótkim okresie czasu Buksa, Kozulij, Spiridonowić to trudno się dziwić. Cibicki był skuteczny w kilku meczach, to trafił na ławkę na rzecz Maniasa i jakby zatracił pewność siebie w sytuacjach podbramkowych, zamiast strzelać np. podaje i też jest nieskuteczny.
Niestety po tym meczu trafiliśmy już na 8. miejsce i wydajemy się być w obecnej sytuacji głównym faworytem do jego zajęcia. Oby ta faza finałowa w grupie mistrzowskiej nie była kolejnym blamażem Pogoni. Rok temu właściwie po raz pierwszy udało się tego uniknąć, teraz niestety grozi powrót do "niechlubnej tradycji" marnej postawy w fazie finałowej w grupie mistrzowskiej. Strata do 5. miejsca tylko 2 punkty, trzeba powalczyć. A nóż się uda, że Cibicki, Drygas czy ktoś inny coś strzeli
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.