Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 15/03/2015 17:23
Śmieszy mnie podawanie statystyk "czystych kont" u bramkarza w sytuacji gdy drużyna nie posiada choćby zalążka obrony ... beznadziejne posunięcie. Lepsza byłaby statystyka ile bramkarz obronił sytuacji 100 % i to realniej by pokazało wartosc bramkarza ...
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 15/03/2015 17:56
Jak wyżej, podawanie czystych kont, jako wskaźnik wartości bramkarza, jest zabawne. Zawsze śmieszyło mnie Trofeo Zamora, które wyłaniało najlepszego golkipera La Liga, odwołując się właśnie do tej statystyki.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 15/03/2015 17:57
Janukiewicz jest u nas od 6 lat i jak ktos pisze ze chce go wyjebac, ze jest za slaby, ze sie nie nadaje itd to jest pierdolniety Musi przed soba gre takich parodystow jak hernani koj matynia golla ogladac to nic dziwnego, ze bramki padają
juz zapomnieliscie komu zawdzięczamy finał pp, awans do ekstraklasy ? w glownej mierze Radkowi ale tez Frączczakowi i Rogalskiemu wiec wiecej szacunku do nich
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 15/03/2015 19:15
Panowie. Na obecna chwile Pogon jest najslabsza druzyna ekstraklasy. To co zagralismy z Lechia w I polowie bylo tragedia z B klasy. Leczna, Lechia zagraly wyzej presingiem i nas nie bylo. Obecnie w Pogoni nie mamy srodka pola oraz skrzydel. Murawski jest defensywnym pomocnikiem, a nie rozgrywajacym. Aka nic nie pokazal, Janota ma chwilowe przebylski. Nie ma kto rozprowadzic pilki. Fraczczak jest bez formy, o ile zdazaly mu sie przeblyski na poczatku sezonu to pozniej rownia pochyla. Rogalski jest za slaby na ten poziom,nie czyta gry, nie nadaza i fauluje. Nie atakuje Adama, czy Maxa tylko stwierdzam fakty. Nie odbieram im serca do gry oraz wkladu w awans Pogoni. Jednak jesli pracownik nie spelnia oczekiwan, nalezy godnie sie z nim pozeganc i zwolnic. To samo dotyczy obroncow - Hernani, Golla, Koj. Sa tragiczni i tyle. Rudol cofnal sie w rozwoju. Matynia jest malolatem i w sumie mam do niego najmniejsze pretensje. Moim zdaniem jest i tak za slaby na obronce. Po sezonie trzeba przemeblowac sklad i to powaznie. Zrobilismy "zajebiste" wzmocnienia - Kames i Danielak, ktorzy prawie nie graja. Aka jak pisalem nic nie wniosl i chuj wie w jakiej jest formie - moim zdaniem nie ma zadnej. Nalezy budowac zespol wokol Murawskiego, Robaka, Janoty, Murayamy. Mysle, ze wietrzenie szatni sie przyda. Co do bramkarza - Radek poplenia bledy i chujowo gra nogami, jednak potrafi uratowac mecz, a to jest wazne. Zapewnil nam duzo wiecej punktow, niz zawalil. Dodatkowo z taka obrona, to Neuer by sie zalamal. Nie wiem w jakiej formie jest Kun i na co stac tego Danielaka. Mam mieszane uczucia co do Nuneza i Matrasa. Potrzebujemy dobrych rzemieslnikow w obronie oraz sprawnych i szybkich skrzydel. Na boisku nie widac, ze graczom zalezy. Przypomnijcie sobie mecz z Legia. Tam zawodnicy grali agresywnie z zebem, nie odpuszczali. Jazda na dupach na 120% przez 90 min. Mimo, ze mieli gorsze umiejetnosci typowo pilkarskie wyrwali z gardla zwyciestwo i nie pekali. Obecnie tego nie widac. Nie maja pomyslu na gre. Nie wiem co sie stalo, bo kilku z nich potrafi grac w pilke. Sa chyba dwa warianty. Kocian ich cofnal w rozwoju w czasie przygotowan i nie ma zadnego pomyslu na gre, albo graja przeciwko Jankowi. Inaczej nie potrafie tego wytlumaczyc. Zespol potrzebuje wstrzasu inaczej spadniemy. Mamy ciezkie mecze z druzynami z ogona. To takie moje luzne przemyslenia.
Ostatnio edytowany przez: Info_telefoniczne, 15 marca 2015, 19:23 [1 raz(y)]
Czyli jak Janukiewicz miał u nas parę udanych sezonów, a teraz od roku gra słabiej to i tak ma mieć dożywotnio miejsce w bramce? I reszta też? Jak by to tak miało działać, to np. w ataku grałby duet Kielec -Leśniak.
Bramkarz jest od bronienia, napastnik od strzelania. Trofeum Króla Strzelców też Cię równie mocno śmieszy? To, że jest chujowa defensywa, nic nie znaczy, bo można mieć chujowych pomocników i napastnik nie będzie dostawał piłek i wtedy też nie będzie strzelał. Przykład Robaka, który w zeszłym sezonie był dobrze obsługiwany i strzelał seriami, a teraz nie ma kto dogrywać i jest dupa.
Poza tym ktoś chyba nie załapał o co chodzi. Chodzi o postawę defensywy, na podstawie tych statystyk. Jesteśmy dziurawi jak sito.
Rzadko kiedy narzekam i zawsze jestem na Twardowskiego .Przykro mi ale nie idę na Bełchatów .......stary już jestem ,nerwy zszargane .Muszę odpocząć .Dramat na murawie i trybunach (młyn) .Przyjeżdża 300 kibiców drużyny przeciwnej i śpiewają że grają u siebie ........niestety mieli rację .Wstyd mi za te wczorajsze "występy"
Czy to nie Ty pisałeś, że wolisz grę o "stawkę" w spadkowej 8 niż mecze o pietruszkę w pierwszej?
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski "W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 15/03/2015 22:51
Nie bronię Koja , chociaż to bardzo sympatyczny chłopak, ale nie mogę stać obojętny kiedy co niektórzy , bezzasadnie po Nim jadą... Mało kto wie że ten chłopak był kontuzjowany przez 9-miesięcy... Nie dostawał wogóle szans , nawet w sparingach.. Zagrał całe 45-minut! A teraz nagle rzucony na szerokie wody... Niczym nie ustępuje Golli i Hernaniemu więc krytyka jest bezzasadna... Woli walki i zaangażpwania nie można mu odmówić.. Gra jak potrafi.. A że znam chłopaka to wiem że robi wszystko aby wypaść jak najnardziej pozytywnie... Nie poszedł do Znicza bo ma ambicje.......
Ja wiem że kiedyś skończy się Nasza droga, Ja wiem że ucichnie Nasz vocal, zostawić coś po sobie nie tylko na pokaz....
Żeby nadszedł Mistrza czas - Módl się za Nami.....
Nie bronię Koja , chociaż to bardzo sympatyczny chłopak, ale nie mogę stać obojętny kiedy co niektórzy , bezzasadnie po Nim jadą... Mało kto wie że ten chłopak był kontuzjowany przez 9-miesięcy... Nie dostawał wogóle szans , nawet w sparingach.. Zagrał całe 45-minut! A teraz nagle rzucony na szerokie wody... Niczym nie ustępuje Golli i Hernaniemu więc krytyka jest bezzasadna... Woli walki i zaangażpwania nie można mu odmówić.. Gra jak potrafi.. A że znam chłopaka to wiem że robi wszystko aby wypaść jak najnardziej pozytywnie... Nie poszedł do Znicza bo ma ambicje.......
Popieram , tak samo słabe są podjazdy na Matynię który jeszcze niedawno reprezentował Vinietę Wolin grając tam na lewym skrzydle a nie na obronie. Winni są ci którzy doprowadzili do takiej sytuacji że nieograni chłopacy muszą wybiegać w pierwszym składzie a nie oni sami że prezentują taki a nie inny poziom.
- Na razie nie ma mowy o dymisji. Chcę wiedzieć, jaki jest pomysł na wyjście z kryzysu i skuteczny awans do czołowej ósemki. - Sztab szkoleniowy musi mi wyjaśnić, skąd nagle takie kiepsie wyniki. - Potrzebny jest wstrząs dla całej drużyny - zapowiada, ale jeszcze nie przesądza co dokładnie planuje zrobić. - Nie tylko trener, ale również piłkarze muszą zrozumieć, że to także ich problem. Postaram się im to uświadomić.
Ostatnio edytowany przez: Gonzalez13, 16 marca 2015, 00:55 [1 raz(y)]
Wniosek jest jeden: widocznie usposobienie Słowaka dobrze wpływało na piłkarzy Ruchu, .
Zapewne jesli jedynie wezmiemy pod uwage sezon w ktorym Ruch zajal 3 miejsce. A co z tym sezonem? Zwolnili go bo byl za dobry?
Nie, to mentalność ludzka. Najpierw działa słodycz i dystans w nowej znajomości, ale z czasem wszystko się formalizuje i przechodzi w potoczność. Jak dzieciakom w szkole powiesz "praca domowa dla chętnych" to nikt tego nie zrobi. Tak samo piłkarze - gdy zwietrzą, że trener jest równym gościem dającym dużo luzu to prędzej czy później zaczną to wykorzystywać. Piłkarze Ruchu w pierwszym sezonie dostawali baty i podeszli do współpracy z Kocianem z dna tabeli, po ciężkim 0:6 - oni wtedy wiedzieli, że to nie trenera muszą przekonać do siebie a władze klubu. W następnym sezonie jeszcze powalczyli w pucharach europejskich na podniecie. Nagle trener się słaby zrobił? Po prostu gdy wszystko wróciło do szarej, ligowej normy to piłkarze zaczęli kombinować, bo byli względnie bezpieczni. Tak jest wszędzie, bo kasa rozleniwia. Dlatego nie ma co się cackać z piłkarzami - szacunek owszem, bo trzeba szanować ludzi, ale to nie oznacza że mamy nie wymagać.
- Na razie nie ma mowy o dymisji. Chcę wiedzieć, jaki jest pomysł na wyjście z kryzysu i skuteczny awans do czołowej ósemki. - Sztab szkoleniowy musi mi wyjaśnić, skąd nagle takie kiepsie wyniki. - Potrzebny jest wstrząs dla całej drużyny - zapowiada, ale jeszcze nie przesądza co dokładnie planuje zrobić. - Nie tylko trener, ale również piłkarze muszą zrozumieć, że to także ich problem. Postaram się im to uświadomić.
Jarosław Mroczek: Dopiero jeśli tłumaczenia nie będą przekonujące, dymisja stanie się faktem.
Mroczek przyznaje, że chce odpowiedzieć na list otwarty kibiców, którzy już w ubiegłym tygodniu zaapelowali do władz klubu o ponowne zatrudnienie Dariusza Wdowczyka (...) Przypominam, że rozstanie z Wdowczykiem nastąpiło w innej sytuacji, nie była to łatwa decyzja - dyplomatycznie kwituje prezes klubu (...) Prezes popierał Wdowczyka, ale dał się przekonać do zakończenia z nim współpracy.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.