Taki ze mnie Rumun, że jak bym chciał to bym cie kupił z całą twoja rodziną, a szkołę w przeciwieństwie do ciebie dawno skończyłem. Na prawdę jesteś aż tak ograniczony, że myślisz iż ja nie chcę nowego stadionu? Wiadomo, że chcę, bo to daje w dłuższej perspektywie konkretne korzyści finansowe klubowi, poza tym jest niezbędny aby grać w pucharach, a w przyszłości również w ekstraklasie, lecz budowa stadionu nie jest zależna bezpośrednio ani od moich, ani od twoich decyzji. Więc wkurwia mnie gadanie, że stadion jest wymagany abyśmy mogli grać na poziomie miejsc 3-6, bo to tak jakbyśmy pogodzili się, że przez następne x lat gramy tak naprawdę o nic. Bo chyba nie myślisz, że ten złodziej co jest przy korycie nam wybuduje nowy obiekt. A i następnym razem jak się z kimś kłócisz to pomyśl sobie, że są inne sposoby na wyjaśnienie czegoś niż tylko wyzywając, bo ja z kolei twoim nauczycielom nie zazdroszczę.

W chuju mam twoje możliwości finansowe ale możesz mi centralnie naskoczyć i się pobujać i 3 chuje w bok od mojej rodzinki. 2. Widzę że w końcu zakumałeś o co chodzi w tym temacie. 3 nie pierdol o mojej edukacji bo w dupie byłeś i gówno widziałeś(ps szkoła skończona 7 miesięcy temu,jeszcze w dodatku taka o której ty możesz sobie jedynie pomarzyć . 4. Wypowiadam się tutaj raz na jakiś czas ale jak mam się spierać z takim przygłupem który po paru postach przyznaje mi rację to szkoda mi czasu i stukania w klawiaturę. A co do Aki to raczej byłby balastem niż wzmocnieniem bo takim rozbracie z piłką,no ale kto wie co Grzesiu wymyśli.

Wtrące tu swoje trzy grosze-niema co się czarować i oszukiwać na dzień dzisiejszy mamy w Szczecinie co najwyżej ligowego przeciętniaka .Ludzi .którzy mają na co dzień dostęp do najlepszych lig świata trudno przyciągnąć na trybuny polskich stadionów-nawet tych najnowocześniejszych(patrz Gdańsk,Wrocław a nawet Warszawa). Jeżeli będziemy grać na poziomie drużyn europejskich to znajdą się sponsorzy.Niestety w piłkę grają ludzie a nie stadiony.Byłem na słynnym meczu z Widzewem i tym 40 tys. prawdziwym kibicom nie przeszkadzały spartańskie warunki na stadionie.Bo stadion to nie opera tu się przychodzi kibicować swojej drużynie a nie zasiadać na wygodnym foteliku i wsuwać kiełbachę i słonecznik.

stadion oczywiście ma znaczenie ale nie jest miarą drużyny, jej charakteru i ambicji.
)

Chyba troche zbyt pesymistyczne podejście. Warto zwrócić uwagę że teraz wielu młodych piłkarzy na przykładzie Lewandowskiego zobaczyło że ciężką pracą można osiągnąć naprawde wiele. A co się składa na siłe drużyny ? Stadion oczywiście też ale na pewno nie w większym stopniu od oczywiście pensje zawodników, sztab szkoleniowy, bazy treningowej, scoutingu itp
Najlepszy przykład- Lechia gra na najlepszym stadionie w europie i jej gra od dłuższego czasu nikogo nie powala i prędko nie będzie. Pewnie dlatego że są źle zarządzani a to potwierdza tylko moją opinie że stadion nie ma aż tak dużego wpływu na wartość zespołu.