Mądre słowa. Rafał pogadaj z nielotem może zostaniesz menagerem na rejon. I tak nie masz roboty co ci szkodzi. Jeździł byś po rejonie, palił i oglądał dziołchy na trybunach a jak ktoś jest dobry to na 100% zauważysz mnie też wkurwiają wynalazki słabej treści z chuj wie skąd jak Polacy jako tacy nie są wcale gorsi a i tańsi bo nie trzeba auta dawać (mogą jeździć autobusem )
Nie jestem za ślepym sprowadzaniem obcokrajowców do Klubu ale inwestowanie w młodzież jest o tyle trudne że nikt tej młodzieży w Polsce nie tworzy dogodnych warunków do rozwoju i nie tylko w piłce nożnej. Więc mamy do czynienia ze zjawiskiem strumyczka talentów, który ledwie podsuwa Klubom drugo i pierwszoligowym talenty ze swoistą rzadkością. A wiadomo (tu odnośnik do aut-wynagrodzeń) że jak popyt większy od podaży to i ceny lecą niebotycznie w górę. I tak właśnie Kluby się ratują polityką transferową upatrującą sobie obcokrajowców jako alternatywę. Jednakże nie ma co tego zjawiska utrzymaywać a wręcz przeciwnie, potrzebne są pieniądze dla Klubów w niższych szczeblach rozgrywkowych aby strumień stał się większy - tak dla przykładu: Anglia, Holandia, Włochy. Utalentowanych, sprawdzonych będzie więcej i ceny i żądania "starej gwardii" także spadną i "młodzi" będą łatwiejsi do pozyskania. Ale na dzień dzisiejszy - co robić ? Mam nadzieję że o przydatności na boisku będzie decydowała murawa i trener - tylko :-) A co do rewalacji na temat ślepoty bramkarza i innych ciekowostek a'la Fakt wcześniej w poście to naprawdę nie uwierzę do póki Peskovic faktycznie będzie używał białej laski do wyczucia piłki a rywale będą bawić się w "rozstrzeliwanego" :-) Pożyjemy zobaczymy co się sprawdzi z tych rewalacji.
Ostatnio edytowany przez: ARO, 27 stycznia 2005, 14:39 [1 raz(y)]
I'm forever blowing bubbles pretty bubbles in the air they fly so high they reach the sky and like my dreams they fade and die ! fortune's always hiding i've looked everywhere i'm forever blowing bubbles pretty bubbles in the air ! UNITED !!! UNITED !!!
PIŁKARZE Pogoni pokonali we wczorajszym meczu sparringowym rozegranym w Szczecinku wicemistrzów Polski Groclin Grodzisk 2:0 (1:0). Gole zdobyli: Bugaj (20) i Dorosz (90). Szczecinianie wystąpili w składzie: Peskovic (46, Pilarz) Kacprak, Magdoń (65, Michalski), Julcimar, Matlka (46, Masternak) Parzy (46, Trałka), Kaźmierczak (65, Miehle), Kuchar (46, Łabędzki), Grzelak Bugaj (30, Nery, 60, Pontus), Divecky (60, Dorosz). Zwycięstwo cieszy, ale jeszcze bardziej zaimponowała gra testowanych piłkarzy z Czech. Kuchar, Kacprak i Divecky byli najlepszymi piłkarzami w drużynie portowców. Ten pierwszy grał tylko w pierwszej połowie, ale pokazał, że potrafi silnie strzelić z daleka, a także przetrzymać piłkę i zrobić z niej użytek. Świetnie wypadł 31-letni Divecky. To tajna broń trenera Panika. Dwa lata temu był podstawowym napastnikiem Teplic, które dotarły do IV rundy Pucharu UEFA. Divecky jest wysoki (186 cm wzrostu), silny, ale przy tym przebojowy i skuteczny w polu karnym. To po jego indywidualnej akcji szczecinianie zdobyli gola w pierwszej połowie. Mimo że boisko było śliskie i lepiej czuli się na nim zawodnicy filigranowi, to Czech radził sobie znakomicie. Największą niespodzianką była jednak postawa 20-letniego Kacpraka. Zawodnik rezerw Banika Ostrawa trenuje z drużyną od początku okresu przygotowawczego, ale raczej nie spodziewano się, że może przebić się do szerokiej kadry Pogoni. Po wczorajszym meczu wygląda na to, że może być podstawowym zawodnikiem na prawej obronie. Często włączający się w akcje ofensywne, twardo i zdecydowanie interweniujący w obronie. Jego dodatkowym atutem jest też wiek. Z całą pewnością sparring pokazał, że czescy piłkarze mogą okazać się naszymi sporymi wzmocnieniami podsumował oglądający mecz prezes Pogoni, Dawid Ptak. Rekomendował ich trener Panik i widać ma dobre rozeznanie. Kacprak zaimponował przygotowaniem taktycznym, a to w grze obronnej może mieć niebagatelne znaczenie. Nie jest tak, że chcę z Pogoni zrobić czeski zespół tłumaczył się trener Bohumil Panik. Szukamy piłkarzy na odpowiednie pozycje i powoli krystalizuje się szeroka kadra, w której na każdej pozycji jest przynajmniej dwóch równorzędnych piłkarzy. Niezbyt wiele dobrego da się powiedzieć o występie Brazylijczyka Hudsona Nerego. Grał tylko przez pół godziny, ale niezbyt dobrze czuł się na śliskiej nawierzchni. Zdaniem trenera Panika, powinien jeszcze zostać poddany próbie, choć trudno mu będzie przekonać do siebie szkoleniowców. Udaną akcją w ostatniej minucie popisał się były napastnik Legii Dorosz. Wcześniej jednak nie błyszczał. Zdobytym golem z całą pewnością jednak przedłużył swoje nadzieje na kolejne próby.
Czyli powoli chyba zaczyna sie sklad na wiosne krystalizowac...Brazylikczyk sie nie sprawdzil i czuje,ze Ci w Brazylii tez nie okaza sie wzmocnieniem-choc pewnie jednego kupia dla zasady....
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 28/01/2005 10:20
Ile by tych piłkarzy na testach nie było, to i tak uważam że zostanie 2-3. Kuchar jest istotnym wzmocnieniem środka pola co cieszy, więc nie ma co nażekać. Niestety transfer Pescovica tez ma swoje plusy-rywalizacja wyjdzie tylko na dobre Pogoni i na pewno Pilarzowi któy będzie musiał bardziej sie starać i ćwiczyć-nie ma bata, napewno zaprocentuje to w przyszłości.Z napastników mogli by Pontusa i Mihler ściągnąć bo sa młodzi i pożytek z nich będzie-lepiej ich kupić i w 3 lidze ogrywać niż zostawić i tylko potrzeć jak inne kluby ich podkradają-w końcu Bugaj nie jest juniorem a Milara za pół roku nie będzie.I kto będzie strzelał bramki? No i uważam że jeżeli Doros będzie dalej grałw sparach in plus-należy go ściągnąć.Młody, brzebojowy i w Legi nie kupowali by cieniasa-nawet to pół roczne wyporzyczenie będzie znośne. Może prezesy Pe. dostały nauczkę za tamte nie wypały transferowe i teraz z większą uwaga będą kupować, a i Panik ma moim zdaniem lepszego nosa do piłkarzy niż Bebeto.
Wiara i nadzieja trwaja w nas do końca. Tylko ogień wybacza nam winy
mysle,ze obok Kuchara z nowych,testowanych zawodnikow wzmocnieniem okaze sie tez Kasprak-bardzo mlody i utalentowany-w sparingu z Groclinem wyszedl w "pierwszej jedenastce" i byl podobno jednym z najlepszych na boisku,jesli nie najlepszy...
jeden wypad supermenago do Brazylii kosztuje pewnie tyle że starczyłoby na półroczne jezdzenie po województwie i wyszukanie kogoś ciekawego... w regionie napewno nie brakuje następców Dymka,Pokładowskiego,Ola czy Stolarczyka a tacy zawodnicy zostawią serce i zdrowie na boisku w przeciwieństwie do jakiś brazylijczyków czy innych dziwactw którzy przyjeżdzają tu tylko i wyłącznie się wypromować... co do Peskovica oj ciężko widzę jego "debiut" w Pogoni...jebać frajerów...
Odp: Wzmocnienia i osłabienia Pogoni w przerwie zimowej - 28/01/2005 20:43
Ta ja tez licze na Pilarza. Zasluzyl aby byc nr 1 bardziej, niz Peskovic ze swoja 'brudna' przeszloscia... Ktory bedzie w lepszej formie ten niech gra w pierwszej '11'. Wazne aby byli oceniani obiektywnie przez trenera i zarzad, ale z tym bedzie problem...
To nasza desperacja powoduje, że nasi wrogowie muszą się z nami liczyć.
Reszcie dac jeszcze jedna szanse i jesli sie nie sprawdza to podziekowac im bez zalu
Patrzac na nasze ruchy transferowe to nasuwa sie wlasnie taka mysl ze to wlasnie jest problem polskich klubow ze testuja dziesiatki zagranicznych sredniakow a nie daja szansy sprawdzenia mlodym polskim pilkarzom ...wiec nie ma sie co dziwic ze w polsce mlodych dobrych graczy jest jak na lekarstwo i to ze kilkunastu graczy reprezentacji jest juz blisko 30 lub ponad 30 i poki co nie widac godnych nastepcow!
1: Pogon po jego przyjsciu moze nie zmienila stylu na olsniewajacy(choc nie mial czasu na jakies wielkie zmieny i rewolucje i chcial dograc do konca rundy liczac dopiero na runde wiosenna,co zreszta mowil)ale zmienil,poprawil napewno gre obronna-nagle zaczelismy tracic duzo mniej bramek i byly mecze,ze nie stracilismy zadnej co za Malury i Baniaka bylo nieosiagalne....
2: W dwoch meczach z Legia za jego kadencji zespol funkcjonowal tak jak powinien,a wszystko ze soba sie zazebialo-obrona,pomoc,atak-szczegolnie w meczu w Warszawie(wygrana po ponad 20 latach...)
3: Przygotowania do rundy wygladaja optymistycznie-oboz "roztrenowujacy" po zakonczeniu rundy-testy w Olomuncu,wariografy i sprawdzanie wytrzymalosci u zawodnikow-jestem niemal pewien(choc to tez zweryfikuje liga),ze zawodnicy nie beda juz padac w 60 minucie meczu dostajac skurczy,jak za Malury....
4: Wypowiedz Miehle,ze nigdy nie spotkal sie z tak urozmaiconymi i profesjonalnymi trenmingami,jak pod okiem Panika i Copjaka(pomijam motyw przymilania sie ternerowi...)
5: Tutaj mi najbardziej zaimponowal jako trener-manager-Wszyscy wiedzieli ,ze Pogon potrzebuje rozgrywajacego,napastnika i prawego obroncu(Krzysiu szacunek) z prawdziwego zdarzenia-odrazu Panik sprowadzil takich pilkarzy-Kuchar z tego co pokazuje moze sie okazac jednym z lepszych jesli nie najlepszym rozgrywajacym w lidze...Divecky juz teraz mozna ryzykowac stwierdzenie,ze bedzie duzym wzmocnieniem ataku-a na prawa obrone pojawil sie Kasprak,ktory jak narazie imponuje,a jest bardzo mlody...Divecky i Kasprak nie podpisali jeszcze umow,ale wydaje mi sie to juz tylko formalnoscia.
6: Sparingi-to tylko sparingi,ale imponuje ilosc strzelanych bramek i ciagle"zero" w tylach...
Ps-jeszcze w sprawie Ola...OLO szacunek na zawsze,ale niestety faktycznie nie byloby dla Ciebie miejsca na boisku...Trzymaj sie i niech Ci sie wiedzie,jak najlepiej...
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
mnie też wkurwiają wynalazki słabej treści z chuj wie skąd jak Polacy jako tacy nie są wcale gorsi a i tańsi bo nie trzeba auta dawać (mogą jeździć autobusem
w tamtych wlosach i w tej gustownej wstazce wygladal jak rambo
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
)
