Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Odp: Topic o polityce? - 31/08/2009 14:50
Dobry farmazon poszedł z tymi "katarczykami".Łatwowierni ludzie uwierzyli w zapewnienia rządu.Między czasie udało sie zorganizować swietna kampanie do europarlamentu i zrealizować plan likwidacji Polskiego przemysłu stoczniowego , tak aby nie robić konkurencji Niemcom.
Reasumujać -"wspaniały sukces" Tuska i PEŁO stał sie faktem:
EDYTA:
Ostatnio edytowany przez: eM, 31 sierpnia 2009, 15:20 [4 raz(y)]
Odp: Topic o polityce? - 02/09/2009 00:26
noo powiem ze lekko zaskoczony jestem próżnią w tym temacie dzis,a wiemy że troche sie dzieje,werbalnie. a tak na maginesie-czy mołotow nie jest protoplastą guru Białorusi łukaszenki? podobni okrutnie
Czyli tak jak Herr Tusek wzruszony obiecywał na wiecu przedwyborczym:
"skończy się z podsłuchiwanie społeczeństwa ,rząd będzie rządem zaufania publicznego"
Ostatnio edytowany przez: eM, 2 września 2009, 10:49 [2 raz(y)]
- Westerplatte to symbol bohaterskiego oporu słabszych przeciw silniejszym, dowód patriotyzmu i niezłomności. Kampania wrześniowa trwała do 6 października, a potem przyszła noc okupacji, noc, której istotą była zbrodnia, noc której istotą był Oświęcim, Holokaust i Katyń. Można zadać pytanie, jakie jest porównanie między Holokaustem realizowanym przez nazistowskie Niemcy a Katyniem realizowanym przez sowiecką Rosję. Jest jedno porównanie między tymi zbrodniami, chociaż ich rozmiary były oczywiście bardzo różne. Żydzi ginęli dlatego, że byli Żydami, polscy oficerowie ginęli dlatego, że byli polskimi oficerami - taki był wyrok i w pierwszym i drugim przypadku.
Wicepremier Grzegorz Schetyna, wpisując się w bierną politykę polskiego rządu w związku z historycznymi kłamstwami Rosjan, skrytykował w Radiu Zet prezydenta za mówienie prawdy.
Monika Olejnik: Zgadza się pan z prezydentem Lechem Kaczyńskim, który mówi, że Katyń to jest prawie Holocaust?
Grzegorz Schetyna: Ja uważam, że tutaj słowa też powinny być ważone po obu stronach. To wielka ofiara i ciągle sprawa niewyjaśniona, i ona musi zostać wspólnie opisana, mówię tutaj o stronie rosyjskiej. Sprawa Katynia będzie w relacjach polsko-rosyjskich zawsze, jeżeli nie będziemy mieli wspólnej oceny tego, co tam się stało. Tak nie jest na razie, ale uważam, że nie powinniśmy eskalować, powinniśmy powiedzieć prawdę o Katyniu, o ofiarach.
Monika Olejnik: To jest eskalacja, takie słowa, porównywanie do Holocaustu?
Grzegorz Schetyna: To jest kontrowersja, to się wpisuje w taką retorykę tych ostatnich dni.
W podobnym tonie wypowiadał się w TVN 24 Stanisław Ciosek (PZPR), były ambasador Polski w Moskwie.
- Prezydent mówił podczas obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej o Katyniu i Holokauście – to źle pójdzie w świat. A kamieniem milowym polskiej polityki zagranicznej jest artykuł Radosława Sikorskiego sprzed kilku dni “Lekcje historii, modernizacja i integracja” – mówił Ciosek w TVN24. “Zejdźmy z martyrologicznego cokołu, zdejmijmy koronę cierniową” – zaczął swój tekst w „GW” Sikorski. Dlatego też Ciosek stawia wyżej Sikorskiego niż Kaczyńskiego. – Prezydent mówi wciąż o historii – Katyń, Holokaust - tłumaczy Ciosek. Jego zdaniem Rosjanie nie są jeszcze w stanie oddzielić oceny początku wojny i swojego przywódcy od zwycięskiej dla nich wielkiej wojny. Co ciekawe: bierność polskiego rządu wobec rosyjskich kłamstw skrytykował Dariusz Rosati, były minister spraw zagranicznych w rządzie SLD.
Grzegorz Schetyna stwierdził, że na kłamstwa rosyjskiego wywiadu odpowiedziała polska Agencja Wywiadu. Co odpowiedziała, nie wiadomo, ponieważ – jak przyznał – nie zna tej odpowiedzi.
Tymczasem dzisiaj, w świetle kamer i obecności kilkudziesięciu dziennikarzy z całego świata w Moskwie Służba wywiadu Zagranicznego (SWR) Rosji zaprezentowała książkę “Sekrety polskiej polityki zagranicznej 1935-45″.
– Już w 1935 Polska współpracowała z Niemcami – mówił generał Lew Sockow na konferencji prasowej w siedzibie agencji RIA Novosti.
W tym czasie premier Donald Tusk spacerował po sopockim molo z premierem Rosji Władimirem Putinem. Oficjalnej reakcji ze strony rządu na rosyjskie kłamstwa nie było.
Bardzo dobra odpowiedź padła również po południu,gdzie prezydent powiedział,że śmierć (na skutek odgórnej decyzji) bodaj 30-tysięcy oficerów nie może być porównywana do śmierci wywołanej tyfusem i innymi chorobami.Trafnie to Kaczyński ujął.Mimo,że jego wielbicielem nie jestem to jego przemówienie było najlepsze,bo prawdziwe i w końcu starał się zmienić ton rosyjskiej wersji historii,który jest pisany na nowo,a to wg mnie bardzo niebezpieczne,bo sieje kłamstwo i zamienia katów na ofiary.
Tusku jak zwykle lizał dupe,Sikorski też.
W zasadzie po chuj 1 września jakieś śmieszne umowy zostały podpisane,nie można było tego zrobić kiedy indziej??Zresztą są one i tak mało istotne dla nas i ruskich.
Gdyby Kaczyński tak nieugięcie prowadził politykę historyczną wobec ukraińskich zbrodniarzy,którzy wymordowali więcej osób niż w Katyniu,miałby u mnie wielki plus...tylko,że on ,,politykuje" w ten sposób przeciw ruskim,chcąc stworzyć front z ukrainą przeciw ruskim.Szkoda,że kosztem prawdy i pamięci o kresach wschodnich.
Porównanie Putina paktu Mołotow-Ribentrob do zajęcia kawałka zaolzia,który wygraliśmy w plebiscycie w 1919 roku,a które zostało nam zabrane w 1920 jak byliśmy zajęci walką z bolszewikami to podstęp pepiczkow.Zresztą zachowali się nieelegancko blokując dostawy broni z Francji które potrzebne nam były do walki z czerwonoarmistami.W 1938 odzyskaliśmy to co nasze,choć wydźwięk był negatywny na świecie,bo wyglądało to jakbyśmy poszli na ugodę z Hitlerem.Wytykanie takiego czegoś jest podłe.Działaliśmy na własną rękę, bo ten kawałek ,,tortu" był nasz.Jakby Czesi inaczej do nas się odnosili to pewnie nie szukano by na siłę sojuszu daleko na Zachodzie.Czesi chcieli sojuszu przeciw hitlerowi,lecz....uwaga z gwarancją,że głównie będą się bić....Polacy.Beck wyśmiał to propozycję, nie mając gwarancji o działaniu zbrojnym ze strony Czechów(pomimo tego,że armie mieli naprawdę nowoczesną wraz z niezłymi fortyfikacjami).
Co do samego Becka i jego oskarżeń ze strony ruskich
Wypowiadając słowa w Sejmie RP w maju 39 roku zyskał sobie miłość każdego od zwykłego chłopa po intelektualistów jak np Marię Konopnicką,która nienawidząc go pisała o nim satyryczne teksty.Ludzie rzucają mu kwiaty,skandują jego nazwisko.A jeszcze kilka lat wstecz Beck był najbardziej znienawidzonym pułkownikiem sanacyjnym>Nie cierpiał go każdy.Uważano go za mefistofelesa Hitlera i nazistów,człowieka słabego,mało samodzielnego.Ale tak naprawdę był to sprytny i umiejętny w budowaniu polityki zagranicznej człowiek.Poliglota.On wraz z Śmigłym-Rydzem to twarze polskiej polityki ostatnich 4 lat przed 39 rokiem.Pupil Piłsudskiego.Gdy w MSZ w 36 roku odsłaniano popiersie Marszałka przemawiał do podwładnych mówiąc,że ,,zawsze zadaje sobie pytanie jak postąpiłby Marszałek."
Przed śmiercią Piłsudski nakazał Beckowi balansowanie na granicy Berlin-Moskwa tak aby oddalić widmo wojny i wzięcia w kleszcze.Podpisuje w 32 i 34 pakty o nieagresji na 10 lat dając czas na przygotowanie do wojny.Zaczyna się budowa COP-u.Prewencyjna wojna z Francją przeciw Hitlerowi,bez akceptacji francuzów(Beck był frankofobem warto dodać,a realizację uderzenia dostał od Piłsudskiego).Więc dalej trzeba lawirować i siedzieć na ,,2 taboretach".Pojawia się Zaolzie,gdzie nawet opozycja się zgadza z decyzją o jego zajęciu.Gdy pojawiają się propozycję pójścia na Moskwę odpowiada,że ,,karabiny powinny leżeć w arsenałach".Gdy ruscy proponują pomoc przeciw Niemcom odmawia,bo wie czym to grozi.Podziwiam go w jakiej cholernej sytuacji się znalazł.Z Niemcami się układać przeciw ruskim nie można.Ruskie też chcą się układać,ale nie można się układać z narodem dzikim,rządzonym przez Stalina.Każde posunięcie wiązałoby się z przemarszem obcych wojsk przez nasze terytorium,wiadomo co to oznaczało.No i społeczeństwo zostałoby podzielone zupełnie na wiele frakcji.Beck sam mówił,że w wypadku wojny społeczeństwo musi być ,,razem-zjednoczone".Taka postawa społeczeństwa wiąże się niestety jedynie z wojną obronną...
Wrzesień 39-kwiecień udaję się mu po wcześniejszym układzie z Francją przyłączyć do sojuszu Wlk Brytanię,która na ówczesnej mapie świata była potęgą,a co stanowiło nie lada wyzwanie zwłaszcza jak ma się takiego durnia jak premier Chamberlain( nie widzącego zagrożenia wojną ze strony Hitlera i podsuwającego mu ciągłe ofiary tj Austria,Czechosłowacja)
Opuszczając granicę 17 września miał powiedzieć Beck do swoich przełożonych (relacje świadków): ,,Panowie,jako minister spraw Zagranicznych Rzeczpospolitej Polskiej moim zadaniem w obliczu rosnącego zagrożenia było zagwarantowanie Polsce jak najlepszych sojuszy i gwarancji niepodległości w wypadku wojny...Zadanie swoje postarałem się wykonać jak najlepiej..."Wypowiadał to ze łzami w oczach!!!
Zmarł zapomniany w 44 roku.Ciekawostka z czasów internowania: ,,wraz z 6 oficerami WP przebywa w Rumunii.Przyjeżdża jakiś wysoki oficer rumuński ze świtą i mówi mu,że musi się z nim udać w pewne miejsce.Rozkaz wykona choćby siłą.Na to Beck odpowiada spokojem i jak na dyplomatę przystało: Będzie to pana kosztować 6 kul dla moich oficerów i 1 kulę dla mnie.Wypowiadając te słowa trzyma za pistolet.
Jak się później okazało żadnego takiego rozkazu nie było!!!Samowola rumuńskaSą domysły,że to nieudana akcja wywiadu radzieckiego,chcącego złapać kogoś z sanacyjnego rządu i potajemnie osadzić na łubiance,Gułagu lub katyńskim lesie
PS.Co do słow Schetyny,że Katyń sprawa niewyjaśniona i kontrowersyjna-ŻENADA!!!!WSTYD!!!
Ostatnio edytowany przez: WNB, 2 września 2009, 15:02 [1 raz(y)]
Siła Płynie Z Krwią , Duma Razem Z Nią ->Duma Pomorza
Odp: Topic o polityce? - 02/09/2009 15:56
Historii jest tyle ilu historyków, a przynajmniej tyle interpretacji, ile spojrzeń z różnych perspektyw. Ogólnie wielkie bagno tak jak polityka. Gdybanie co by było gdyby to a nie tamto...
Kpiąca z Polaków interpretacja historii rozpoczęcia 2 wojny światowej amerykańskiego doradcy kilku prezydentów.
http://konflikty.wp.pl/kat,1020229,title,Dziwne-ze-Polska-nie-oddala-Gdanska---Hitler-nie-chcial-wojny,wid,11452382,wiadomosc.html?ticaid=18acf
Myślę,że to idiota.Odosobniony.A to,że Amerykańce się obrazili lub zlekceważyli te obchody,bo staliśmy się dla nich mało ważni.to ich sprawa i wybór.Wkrótce za to zapłacą,aby tylko ten policzek został zapamiętany!!!Trzeba wystosować notę protestującą,kupić mu kilka podręczników do historii lub wytoczyć sprawę w sądzie bo tak się robi w America.I to przynosi efekt.i takich niusów czytać i szukać nie będziesz musiał
A to co robią ruskie jest celowe i temu trzeba się przeciwstawić!!!
Janek wielki marszałku joł,przestań być taki antyamericański,zapytaj swojego Jaruzelskiego co oznacza czerwona Gwiazda i dlaczego w swojej biografiii Jaruzelski piszę ,że ,,nagle w roku 1940 znalazł się na Syberii"Sybirak z empatią i sympatią do ruskich.Ciekawy element z niego zrobili w tej Moskwie!!!Fałszuje historie podobnie jak Putin
Siła Płynie Z Krwią , Duma Razem Z Nią ->Duma Pomorza
...kupić mu kilka podręczników do historii... [cytat]
Tylko, że jak z różnych krajów będą te książki do historii to kilka wersji historii pozna, bo na pewno nie jest ona w innych krajach przedstawiana tak samo, czyli np. z polskiego punktu widzenia. No ale jego osobista wersja jest wyjątkowo "oryginalna" i fałszywa.
Chociażby Normana Davisa.Obecnie czmychający do domciu ambasador USA czytał książki jego autorstwa.Facet pisze obiektywnie,a książka o powstaniu warszawskim swego czasu była bestselllerem.O Normanie Davisie mówi się ,,Walijczyk z urodzenia,Polak z wyboru".Trochę przesadne,ale świadczy o tym,że historii naszej nie kaleczy
Siła Płynie Z Krwią , Duma Razem Z Nią ->Duma Pomorza
Żeby niby czego ja nie wiedziałem? Rosja nie bardzo uznawała tak rozległą na wschód Polskę i konflikt polsko-rosyjski był gotowy. Tak niby jakieś tam pakty były o nieagresji, ale polityka to niemal same kłamstwa i ściemy. W ogóle moim zdaniem to historią nie ma co żyć za dużo, bo można się w niej gmatwać na wieki.
Tu się mylisz! Kazdy rozsądny człowiek szanuje historie i powinien ja znać,Orwell jak się okazuje słusznie pisał ze kto kontroluje przeszłość ten ma władzę nad przyszłością...
Jeśli nie znasz historii tak naprawdę nigdy nie zrozumiesz pewnych rzeczy,wiele wyda ci się ciekawych,nowych,innowacyjnych tylko dlatego ze nie wiesz ze już coś takiego było vide pedalstwo i inne komuny.
Odp: Topic o polityce? - 03/09/2009 00:14
Żeby niby czego ja nie wiedziałem? Rosja nie bardzo uznawała tak rozległą na wschód Polskę i konflikt polsko-rosyjski był gotowy. Tak niby jakieś tam pakty były o nieagresji, ale polityka to niemal same kłamstwa i ściemy. W ogóle moim zdaniem to historią nie ma co żyć za dużo, bo można się w niej gmatwać na wieki.[/cytat]
Obejrzałem sobie film generał.Sprawa śmierci Sikorskiego....Jestem ZDRUZGOTANY.Brakuje mi słów,3 lata wcześniej ratowaliśmy angielskie niebo,przekazaliśmy im szyfry enigmy,a tu taka prawdopodobna wersja uśmiercenia premiera i Naczelnego Wodza RP przez Angoli polskimi rękoma!!!!Szok!!!
W protokole ofiar jest córka Sikorskiego,choć jej ciała nigdy nie odnaleziono(poświadcza akt zgonu Łubieński).Podobno jeden z cichociemnych w 1946 widział córkę generała w gułagu pod Moskwą jak pracowała z innymi więźniami....Był nim Tadeusz Kobyliński.Pseudonim ,,Hiena".Ponoć miała się odbyć akcja odbicia od Sowietów córki,która z powodu relacji rodzinnych-bliskich ojcu ,wiedziała o wszystkim co wiedział Sikorski.
Czy w dokumentach otrzymanych na bliskim wschodzie,były dokumenty wprost z lasów katyńskichPrawdopodobnie tak.Wizyta generała miała 2 dna:jeden uchronić wojsko przed buntem,a które wyszło z ZSRR p(dowodził nimi Anders).Drugim celem było przekazanie przez polski wywiad tych drogocennych pamiątek,dokumentów znalezionych i przeszmuglowanych na teren wizyty Naczelnego wodza.Mało kto wie,że w tym czasie córka generała miała urodziny.Dostała zajebiście piękną bransoletkę z kości słonioowej.Otwierała się ona jak była zwilżona wodą (nie mam pojęcia co to za mechanizm).Świadkiem podarowania ,,drobiazgu" był polski poseł,przedstawiciel w Egipcie.Nazwiska nie pamiętam.Co ważne polską ekipę zapamiętała jakaś służąca(pewnie widziała baba tą ekskluzywną bransoletę z wygrawerowanym tekstem , bo sama o takiej jako kobieta marzyła .Parę dni później jesteśmy na Gibraltarze.Ambasador ZSRR wraca po zerwanych stosunkach z Polską i naprawdę zimnych stosunkach z Angolami do Moskwy,ale leci...oczywiście przez Gibraltar.
Z Zapisów wieży kontrolnej wynika,że Majski wylatuje tuż przed Sikorskim.Wylatuje 4 lipca,a w Moskwie jest uwaga...6 lipca.Co więc do cholery przez 2 dni robi Majski w powietrzuGdzie on jest do choleryOtóż ,uwaga ma międzylądowanie w Kairze (bo droga daleka,a można tu jeszcze u koalicjanta nabrać sił,zapasów)....a jego Świta melduje się w nomen omen tym samym hotelu gdzie przebywała polska delegacja parę dni wcześniej.Nie mam pojęcia jak to się wszystko tam rozgrywało,ale to co uderza i jest totalnym szokiem (prawdziwym jak sam skurwysyn)....służąca odkrywa sprzątając pokój ową bransoletkę z wyrytym napisem-ta sama która została przy niej ofiarowana polskiej oficerce.Kontaktuje się z polskim posłem,pokazuje klejnot ku zdziwieniu oficjela.Skąd do diabła bransoletka z inicjałami i dedykacją dla Zofii Leśniowskiej( córka Sikorskiego) w pokoju hotelowym w Kairze,skoro on sam był świadkiem jak owa bransoletka ,,wyleciała" będąc na ręku córki generała do Gibraltaru....Posel sporządza stosowną notatkę.Jest to tzw ślad ,,kairski" o sowieckim udziale w tej zbrodni-dogadali się ruscy z Angolami,bo mogli mieć kłopoty z jej zabiciem,a po prostu trzeba było się jej pozbyć bo wiedziała to samo co Sikorski.Nie wiem czy miała fuksa bo faktycznie jak mordowali jej ojca to była ,,na mieście" i na szybko postanowiono,że leci z Majskim( aby się tylko jej pozbyć) czy też było to ustalenie z góry narzucone przez mopsa Churchilla,który uwielbiał córkę Sikorskiego i wcale tego nie krył.Może chciał ją jakoś ,,pozostawić przy życiu" wydając ją Sowietom.Ciekawa jest sprawa dzienników prowadzonych przez Sikorskiego.Dzienniki z jego relacjami,opiniami,refleksjami są prowadzone od 39 po 40,41,42,43 ale uwaga giną w wyniku włamania w roku 1945.Tylko one zginęły spośród wielu dokumentów jakie tam były,widać było jak ktoś czegoś usilnie szukał.
Co bardzo smutne wielu Polaków z obozu Piłsudczyków wznosiło toast zwany ,,liberatorem" gdy dowiedziała się że Sikorski nie żyje.Czy faktycznie akcja mur była przeprowadzona po to by usunąć generala,bo jakoś był nie wygodnyPonoć Sikorski w przeciwieństwie do Piłsudczyków umiał stawiać warunki ruskim,a jednocześnie umieć się z nimi dogadywać.Ponoć to bolało tych,którzy byli z obozu sanacyjnego,bo oni uważali to za uległość wobec ZSRR (Ąnders był z tego obozu,cud,że w Katyniu nie skończył)
Jak więc traktować wypowiedź Sikorskiego,gdy rozmawiał z papiestwem w Watykanie wiosną 43 roku mówiąc: ,,rozpoczynamy krucjatę antybolszewicką"Czy dokumenty katyńskie( w tych jebanych dwóch walizkach) były POLITYCZNĄ BOMBĄ przez którą Koalicja USA-WLK BRYTANIA-ZSRR by się rozpadłaChyba tak,przecież jak można być sojusznikiem sojusznika,który wykonał zbrodnię LUDOBÓJSTWA na naszym sojuszniku(czyli na nas niestety).Dlatego trzeba walczyć i nie zapominać o sprawę katyńską,bo to klucz do mega skomplikowanych losów ówczesnej Polski.Wysnuję odważną,naprawdę odważną tezę.Wcześniej jednak wkleję tekst wystąpienia Sikorskiego :,,Bóg patrzy w moje serce. Widzi i zna moje intencje oraz zamiary, które są czyste i rzetelne. Jedynym moim celem jest wolna, sprawiedliwa i wielka Polska.
Nie sądzę aby Sikorski zgodził się na Jałty,Teherany,przesunięcie granic,sowiecką strefę wpływów.O to nikt nie ma prawa Sikorskiego posądzać,bo Polacy mieliby prawo go rozstrzelać.Informacja o Katyniu wychodzi na jaw.Ma trafić pod Czerwony Krzyż.Sikorski prawdopodobnie ma kontaktować się z Roosveltem w sprawie Katynia,ten ma zamiar wyciągnąć znaną na świecie sprawę do dyskusji,bo....niedługo są wybory,a on będąc szefem największego mocarstwa będzie się starał się o reelekcję głosami zbulwersowanej zbrodnią Polonii Amerykanskiej (dość licznej).Sprawa jest na ostrzu noża,bo USA- uznają zbrodnie sowiecką.Koniec współpracy.Koniec koalicji wielkiej trójki.USA koncentrują się na Japonii.W Europie Hitler wychodzi z propozycją rozejmu-rok 43 to jeszcze nie najgorsza sytuacja Szwabów na froncie wschodnim.(są zdolni do takich rzeczy jak bitwy pancerne nie na sztuki a na tysiące czołgów)Stalin przyjmuję rozejm,bo wie,że jak nie ma USA to nie utworzy się drugi front na zachodzie.Oczy Niemiec są skierowane na Anglię,osamotnioną i zdaną na łaskę podobną jak w 1940 roku.Tylko gdzie jest Polska w tym wszystkim.I tu jest pies pochowany.Czy z Angolami,którzy musieliby uznać zbrodnię katyńską,a przy tym obrywać od Niemców bo ciężar spadł z ZSRR na nich....Nie!!!Angole wolą nie drażnić ZSRR,nie informować USA tylko samemu rozwiązać przyszły problem,eliminując Sikorskiego.Najbardziej smutne jest to,że skoro zamordowali na Gibraltarze to oczywiste jest,że strona brytyjska musiała o tym wiedzieć,planować od ,,dołu do góry".Smutne jest to,że zrobiono to polskimi rękoma.Tego Łubińskiego powinien sąd polowy rozstrzelać!!Tak mieszającego się w zeznaniach faceta nie widziałem dawno-dobra praca Dariusza Baliszewskiego!!!!
Aha dlaczego człowiek,Premier,Naczelny Wódź dopiero rok temu został odziany w mundur generalski.Dlaczego 65 lat w trumnie musiał być w jednej skarpecie,gaciach,podkoszulku?
To prawdopodobna wersja,ale reszty fascynującej prawdy,relacji,zapisków,domniemań kto,dlaczego w jaki sposób to zrobił poznamy w 2040 roku.Wtedy akta zostaną odtajnione.
Nigdy nie znałem takiego mistycznego zabójstwa,ba Zamachu na Majestat Rzeczpospolitej....to tylko wycinek rewelacji,hipotez,domniemań,pewnych dróg dojścia do tragicznej i dla wielu wciąż niewygodnej i nieznanej prawdy.Jesteśmy krok bliżej,ale to jeszcze nie to!!
Janek jak widzisz trop rosyjski znowu się tutaj przewija.( otwórz w końcu ślepia).W latach 40,50 tych mówiło się,że Sikorski to ostatnia ofiara Katynia.Przewrotnie może być to prawda,bo i taka wersja jest brana pod uwagę
Siła Płynie Z Krwią , Duma Razem Z Nią ->Duma Pomorza
Odp: Topic o polityce? - 03/09/2009 11:19
NKWD nakręciło film z rozstrzeliwania polskich oficerów w Katyniu. W latach 50. przekazano go Korei Północnej jako instrukcję, jak mordować jeńców - twierdzi dr Tadeusz Kisielewski, autor książki "Katyń. Zbrodnia i kłamstwo".
Z akt CIA wiemy, że z rozstrzeliwania polskich jeńców w Katyniu nakręcono film dokumentalny, który w roku 1950 lub 1951 został przekazany stronie północnokoreańskiej, jako materiał instruktażowy, jak mają się obchodzić z jeńcami amerykańskimi, brytyjskimi i australijskimi - powiedział Kisielewski w czasie czwartkowego spotkania z czytelnikami w Krakowie. Jego zdaniem, znani z biurokracji i formalizmu Sowieci na pewno zachowali kopię filmu. Kisielewski podejrzewa, że film najprawdopodobniej znajduje się w utajnionej części materiałów śledztwa prowadzonego przez Rosjan w sprawie zbrodni katyńskiej. Naukowiec przypomniał, że efektem umorzonego przed kilku laty śledztwa były 183 tomy akt, z czego 116 jest do dziś utajnionych.
„Jestem gotów się założyć, że kopia tego filmu jest w aktach. Z całą pewnością jest tam również coś, o czym wiemy tylko tyle, że się zdarzyło” - dokumenty i zdjęcia mówiące o współpracy NKWD z Gestapo od jesieni 1939 r. do wiosny 1940 r. - dodał Kisielewski. Jego zdaniem, w owych 116 utajnionych tomach znajdują się odpowiedzi na wiele pytań i zagadek zbrodni katyńskiej, które mimo upływu prawie 70 lat nadal czekają na rozwiązanie przez historyków. „Jestem przekonany, że znajdują się tam właśnie dokumenty o sposobie rozstrzeliwania polskich jeńców w Katyniu i w celach NKWD w Smoleńsku” - powiedział dr Kisielewski.
Zdaniem historyka, w obozach NKWD dla polskich jeńców, którzy wiosną 1940 r. padli ofiarą zbrodni katyńskiej, działali agenci. Ich nazwiska znane są polskim historykom, ale nie są ujawniane. „rzypuszczalnie powinna się znajdować w tych tomach ściśle tajna agentura w trzech obozach jenieckich. Od razu powiem, że znam nazwiska tych osób. Są znane ale nie do publikacji” - zastrzegł Kisielewski.
Uczestniczący w spotkaniu Stanisław Jankowski - historyk i znawca tematyki katyńskiej - wyraził pogląd, że niektóre tajemnice zbrodni katyńskiej nie doczekają się wyjaśnienia, dopóki Rosjanie nie ujawnią wszystkich posiadanych materiałów. Dla nas, historyków, nie ma żadnej wątpliwości, że cała dokumentacja dotycząca zbrodni katyńskiej została przygotowana i jest nadal przechowywana. Polska nadal nie uzyskała dostępu do 90 procent tych dokumentów - oszacował Jankowski.
Czwartkowe spotkanie z autorem książki "Katyń. Zbrodnia i kłamstwo" odbyło się w Wyższej Szkole Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera, która mieści się w byłej siedzibie Konsulatu ZSRR w Krakowie. Kilkadziesiąt metrów dalej znajduje się Instytut Ekspertyz Sądowych, gdzie do lat 90. ukrywano za belką stropową jeden z najpoważniejszych dowodów obciążających Rosjan za zbrodnię katyńską. Były to kopie protokołów zespołu doktora Jana Robla, który w latach okupacji niemieckiej badał dowody rzeczowe zbrodni wykopane przez Niemców w Katyniu i przekazane do opracowania polskim naukowcom. Oryginały protokołów zostały wywiezione przez Niemców pod koniec wojny i przepadły. Doktor Robel ocalił i ukrył kopie, zarówno przed Niemcami jak i wkraczającymi ich śladem Rosjanami.
Siła Płynie Z Krwią , Duma Razem Z Nią ->Duma Pomorza
Jak on mógł! Biedny Wołodia został zastraszony przez Kaczora! "Bolek" ma racje , widziałem już u Putina skruche , moment wzruszenia , widziałem że chciał błagać o przebaczenie za Katyń , za 17 wrzesnia , az tu nagle ...Lechu K. musiał sie wpierdolić!
Po chuj on sie wybija przed szereg,zamiast tak jak kundle schetynescu,tusek i radzio sikorski upaść na kolana i czekać na łaske byłego czekisty?!
Gdybyś ty sługusie SB-cji,sprzedawczyku, kłamco i zdrajco nie dopuscił do "Nocnej zmiany" dziś nie byłoby takiego burdelu.
Widać Lechu nie lubi się ze swoimi byłymi poplecznikami Kaczyńskimi. Ja tam ich też nie rozumię i do czego niby miałaby prowadzić ich polityka. Najlepiej według nich nie mieć z Rosją żadnych kontaktów, nie rozmawiać z nimi, nie prowadzić żadnego dialogu, nie szukać żadnych konpromisów, żadnej dyplomacji z nimi nie prowadzić, obarczać ich winą za wszystko co się da i manifestować swoją wrogość. Zawsze musi być jakiś kompromis, przecież Rosja też nie padnie przed Polską na kolana i nie zacznie przepraszać za to, że jest jej sąsiadem i wyrządzała jej różne krzywdy w historii błagając o litość i przebaczenie, i nie uzna, że Polska zawsze w stosunku do niej była święta, nieskazitelnie czysta i nigdy nic złego jej nie zrobiła, nigdy nie miała wobec niej żadnych złych zamiarów. Moim zdaniem zdecydowanie dobrze, że Putin był w Polsce, bo tylko poprzez takie spotkanie, dyskusje, wysłuchanie drugiej strony, można dojść do coraz lepszego porozumienia.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
Są domysły,że to nieudana akcja wywiadu radzieckiego,chcącego złapać kogoś z sanacyjnego rządu i potajemnie osadzić na łubiance,Gułagu lub katyńskim lesie
Rosja nie bardzo uznawała tak rozległą na wschód Polskę i konflikt polsko-rosyjski był gotowy. Tak niby jakieś tam pakty były o nieagresji, ale polityka to niemal same kłamstwa i ściemy. W ogóle moim zdaniem to historią nie ma co żyć za dużo, bo można się w niej gmatwać na wieki.
rzypuszczalnie powinna się znajdować w tych tomach ściśle tajna agentura w trzech obozach jenieckich. Od razu powiem, że znam nazwiska tych osób. Są znane ale nie do publikacji” - zastrzegł Kisielewski.