Cynizm przeistoczony w marnotrawstwo...
Jasio wraca ze szkoły do domu, a tata pyta go:
-Jasiu , zdałeś?
-Tak tato, z III a do III c..
A propos TATY: Właśnie w Indiach( kto by pomyślał jeszcze dwadzieścia lat temu!) wyprodukowano samochód przypominający „cinquecento”. Wiecie państwo- miej więcej ile tam kosztuje ten nowy samochód? Niecałe 7000 złotych!!!! Przy korzystnym kursie złotego -6700, 6700 zł.. Producenci samochodu TATA twierdzą, że żeby wejść na rynek europejski, z uwagi na przepisy wspólnoty( komunizmu europejskiego) cena musi wynosić- uwaga!- 27300 złotych(
!!!!).To dopiero jest skala strat jakie ponosimy przystępując do komunizmu europejskiego.. Wymogi , dyrektywy, biurokracja, podatki, marnotrawstwo…
Brak wolnego rynku skutkuje supercenami.. Komunizm kosztuje!
A jak czerwoni komisarze, na przykładzie pani Danuty Hubner, zarabiają po milionie złotych rocznie i sterują wspólnym rynkiem rolnym, w którym marnują połowę budżetu Unii- to jakie są prawdziwe straty- gdyby dopuścić w ramach wolnego rynku( ale zlikwidować komunizm rolny Unii Europejskiej)- wszystkich mieszkańców Unii
?? Ceny spadłyby cztero, może pięciokrotnie…. Nie zarobiłaby co prawda pasożytująca biurokracja europejska, ale państwa europejskie( po likwidacji Unii Europejskiej) dostałyby dynamiki gospodarczej!… A tak skansen się utrwala, skansen się umacnia, skansen się pogrąża, skansen w końcu zbankrutuje.. kwestia tylko kiedy! Najprędzej wtedy ,gdy zabraknie pieniędzy, bo każda utopia kończy się wtedy, gdy kończą się źródła zasilania..
Ale nie skończą się źródła zasilania działaczami partyjnymi, po „ zmianie” ordynacji wyborczej… Podczas ostatniej debaty na t
emat tych „ zmian” wszystkie kluby opowiedziały się za dalszymi pracami nad zmianami w ordynacjach:: oba projekty- Lewicy SLD i Lewicy Platformy Obywatelskiej- przewidują m.in. dwudniowe wybory, możliwość głosowania przez pełnomocnika oraz zakaz kandydowania dla osób skazanych prawomocnym wyrokiem(!!!!)
Można przedłużyć głosowanie i na rok, pełnomocnicy będą kombinować z głosami ile się da, a jeśli chodzi o skazywanie , pardon –uniemożliwianie kandydowania dla osób skazanych prawomocnymi wyrokami. , wystarczy połapać potencjalnych kandydatów za jazdę po” pijanemu” i wykryć w nim 05 promila alkoholu..
Natomiast skazani prawomocnymi wyrokami będą nadal mieli prawo głosować w więzieniach,( na razie naczelnika nie będą sobie wybierać!) może nawet zwiększy się ilość urn i wprowadzi obowiązek „patriotyczny”, ale samego systemu proporcjonalnego ( partyjnego) się nie zmieni… I progu wyborczego też się nie zmieni… Czyli wszystko po staremu, a nawet gorzej, bo pojawią się pełnomocnicy. Będzie wiele kombinacji, nadużyć wyborczych, więcej wyjaśnień w komisjach wyborczych… Będzie- rzecz jasna- więcej demokracji… A więcej demokracji to większy chaos!
O wyborach jednomandatowych ani mru, mru.. A tyle się nagadało podczas bachanalii wyborczych o okręgach jednomandatowych, tak jak teraz się ględzi o likwidacji dotacji budżetowych dla partii politycznych.. I jaki zrobili teatr! Jaki hałas, jak się pięknie różnili w Sejmie, sercu bijącej demokracji..
Lewicowa Platforma Obywatelska wrzeszczała, że chce wstrzymania finansowania na dwa lata( dlaczego tylko na dwa lata, a nie na zawsze!), a pan Tusk doskonale wiedział, że nic z tego nie będzie, bo lewica PSL chce nadal wozić się na plecach biedaków i szyć z ich skóry buty dla bogaczy , jak powiedział kiedyś pan profesor Tomasz Nałęcz, też z lewicy, bo Unii Pracy..
Pan Tomasz Nałęcz powiedział też kiedyś o komisji śledczej, nie pamiętam już jakiej „:komisja śledcza zanurza się w sambie po szyje, a niedługo będzie robiła przysiady”
)
Przysiady to robimy systematycznie my, podatnicy, pod ciężarem pomysłów, które zalewają demokratyczną Rzeczpospolitą..
Lewica Prawa i Sprawiedliwości też była przeciw, bo naprawdę miło jest pożyć sobie na rachunek tych, którzy na dane ugrupowanie nie głosują.. Zadowoleni byli również weterani socjalizmu z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a szczególnie demokratycznej..
Oprócz socjalistów pobożnych i bezbożnych , mamy przecież socjalistów starych i nowych.. CI starzy wyjadacze wytyczają drogę nowym.. Wytyczają stare- nowe koleiny., w które wchodzą kolejni chętni do budowy socjalizmu..
BO socjalizm jest dla nich, nie dla nas.. Bo socjalizm to przede wszystkim biurokracja..
„Oskarżony , będąc w stanie pijanym, dobijał się do budynku urzędu, do drzwi ustępu, i to nie do ustępu dla ludzi, ale dla pracowników”..(
?)
Prawda, że niezłe..
A tak naprawdę wszystkie te partie: PO, PiS, SLD i PSL powinny być w jednej partii, bo tak naprawdę niczym się nie różnią. .Oprócz hałasu jaki robią wokół siebie, żeby udawać, że się różnią, bo elektorat, bo wyborcy, bo lud pracujący miast i wsi..
Taka parta mogłaby nosić roboczą nazwę… Front Jedności Narodu… ale tylko na razie, tymczasem, jak pojawi się na scenie partia znacząca, ale inna od tej jednej, która dla zgrywy politycznej się „podzieliła” , żeby był” pluralizm i wybór”, a jakże demokratyczny… Bo „ wybór” jest , taki sam jaki był w radzieckiej stołówce: można było jeść lub nie…
No i skutecznie nabierają tym ludzi… Mają media i są nieźli , a jakże skutecznie piarują na co dzień, jak mataczą, jak oszukują..
Wynajęli nawet specjalistów do okłamywania mas, przepraszam-nas?
Pan Donald Tusk pozatrudniał ich całe mnóstwo u siebie!
Celnie, ale chyba nie na ten temat, wyraził się pan poseł Jacek Kurski z Prawa i Sprawiedliwości, najbliższy brat pana Jarosława Kurskiego , zastępcy naczelnego Gazety Wyborczej, która to gazeta sympatyzuje akurat z Platformą Obywatelską..
Jeden brat jest tu, a inny- tam.. Czy to nie jedna wielka rodzina? Może to akurat przypadek, ale ja w przypadki- jak państwo wiecie- nie wierzę, bo są to jedynie znaki..
Ale co celnego powiedział pan Jacek Kurski?: „ Jest takie ukraińskie przysłowie, że jak się obrócisz, d…..jest zawsze z tyłu”
).
Ale pan poseł Kurski nie powiedział nam, gdzie ONI nas wszystkich tak naprawdę mają…Ominął skrzętnie ten temat…
„Chcesz mieć mniejszą gorączkę –zbij termometr”- powiedział swojego czasu Lech Wałęsa
No, nie bardzo , panie prezydencie, bo kilka dni temu wszedł zakaz produkcji termometrów rtęciowych, jako zagrażających środowisku naturalnemu..(
).
Szczególnie jak się „obywatelowi” raz na czterdzieści lat taki termometr zbije.. Albo i nigdy!
Ten „postęp” przyszedł z socjalistycznej Unii Europejskiej, będącej na najlepszej drodze do komunizmu, co pokazał ostatni szczyt G20 w Londynie..
A może „ Lepiej być czerwonym niż martwym”- jak głosili swojego czasu pacyfiści.
A III Rzeczpospolita to istny bal przebierańców.. Nieprawdaż?