Autor
Wiadomość
   Hyde Park -> Topic o polityce? << początek   < poprzednia   l   następna >   ostatnia >>     idź na dół   
Tony Montana
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7165 dni




Odp: Topic o polityce? - 26/03/2009 14:08

  anathema napisał:  

  Olaf napisał:  
A niby jakie są to, że media PO nazywają liberalną, a PIS prawicą to tylko zawłaszczenie nazwy. Niczym oprócz nazwy nie różniąsię od SLD. Gospodarczo obie promują socjalizm z coraz bardziej postępującym etatyzmem.



Jeśli uważasz LPR lewicową partią,to chyba nie mamy o czym dyskutować :)



LPR gospodarczo to czysty socjalizm w przestarzałym stylu + mega etatyzm. Ogółem to w sumie to prawie narodowi socjalisci :) Ale to już w sumie dyskusja tylko historyczna, na całe szczęście.


https://media.giphy.com/media/3ohc0SrzhBrmKfudTW/giphy.gif
anathema
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6766 dni




Odp: Topic o polityce? - 26/03/2009 14:18

  Tony Montana napisał:  

  anathema napisał:  

  Olaf napisał:  
A niby jakie są to, że media PO nazywają liberalną, a PIS prawicą to tylko zawłaszczenie nazwy. Niczym oprócz nazwy nie różniąsię od SLD. Gospodarczo obie promują socjalizm z coraz bardziej postępującym etatyzmem.



Jeśli uważasz LPR lewicową partią,to chyba nie mamy o czym dyskutować :)



LPR gospodarczo to czysty socjalizm w przestarzałym stylu + mega etatyzm. Ogółem to w sumie to prawie narodowi socjalisci :) Ale to już w sumie dyskusja tylko historyczna, na całe szczęście.



heh-partia skrajnie,by nie napisać ortodoksyjnie prawicowa,z przesłankami lewicowymi:D ot taka ambwiwalentna,wibrująca quasipartyjka,całe szczęście zmarginalizowana. choć populizmu im zarzucić nie można hehe. tym raczej sie wyróżnali od pozostałych partii.

Ostatnio edytowany przez: anathema, 26 marca 2009, 14:34 [1 raz(y)]


'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"

Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
BS
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6691 dni




Odp: Topic o polityce? - 26/03/2009 15:33

  anathema napisał:  


heh-partia skrajnie,by nie napisać ortodoksyjnie prawicowa,z przesłankami lewicowymi:D.



raczej im bardzo daleko do " ortodoksyjnej , skrajnej prawicy " :)
Niestety w Polsce panuje moda na nazywanie wszelakich partii prawicowych - katolickich partiami skrajnymi a wręcz " faszystowskimi " ( pomijając że większość zwykłych zjadaczy chleba nie odróżnia nazizmu od faszyzmu " ) . Żeby nie było , nie jestem sympatykiem niczego wymienionego powyżej ;)


anathema
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6766 dni




Odp: Topic o polityce? - 26/03/2009 16:02

  omar napisał:  

  anathema napisał:  


heh-partia skrajnie,by nie napisać ortodoksyjnie prawicowa,z przesłankami lewicowymi:D.



raczej im bardzo daleko do " ortodoksyjnej , skrajnej prawicy " :)
Niestety w Polsce panuje moda na nazywanie wszelakich partii prawicowych - katolickich partiami skrajnymi a wręcz " faszystowskimi " ( pomijając że większość zwykłych zjadaczy chleba nie odróżnia nazizmu od faszyzmu " ) . Żeby nie było , nie jestem sympatykiem niczego wymienionego powyżej ;)



poniekąd zgoda-z tą różnicą,że same partie same nie wiedzą jakie tak naprawde mają przesłanie i z czego czerpią wene. do tego co wymieniłeś dorzuciłbym jeszcze nacjonalizm,który błędnie jest kojarzony z faszyzmem (nacjonalizm-postawa społeczno-polityczna uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki,są dwa bieguny nacjonalizmu-konserwatywny jak i socjalny.faszyzm zaś doktryna polityczna sprzeciwiająca się demokracji parlamentarnej, głosząca kult państwa,był przeciwny zarówno komuzmowi jak i liberalizmowi) Nasze partie łączy napewno jedno-demagogia i populizm,niestety przy tak słabo rozwiniętej demokracji,taki stan jeszcze troche potrwa.


'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"

Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 26/03/2009 21:26

  anathema napisał:  

  omar napisał:  

  anathema napisał:  


heh-partia skrajnie,by nie napisać ortodoksyjnie prawicowa,z przesłankami lewicowymi:D.



raczej im bardzo daleko do " ortodoksyjnej , skrajnej prawicy " :)
Niestety w Polsce panuje moda na nazywanie wszelakich partii prawicowych - katolickich partiami skrajnymi a wręcz " faszystowskimi " ( pomijając że większość zwykłych zjadaczy chleba nie odróżnia nazizmu od faszyzmu " ) . Żeby nie było , nie jestem sympatykiem niczego wymienionego powyżej ;)



poniekąd zgoda-z tą różnicą,że same partie same nie wiedzą jakie tak naprawde mają przesłanie i z czego czerpią wene. do tego co wymieniłeś dorzuciłbym jeszcze nacjonalizm,który błędnie jest kojarzony z faszyzmem (nacjonalizm-postawa społeczno-polityczna uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki,są dwa bieguny nacjonalizmu-konserwatywny jak i socjalny.faszyzm zaś doktryna polityczna sprzeciwiająca się demokracji parlamentarnej, głosząca kult państwa,był przeciwny zarówno komuzmowi jak i liberalizmowi) Nasze partie łączy napewno jedno-demagogia i populizm,niestety przy tak słabo rozwiniętej demokracji,taki stan jeszcze troche potrwa.


Jak powiedział Karol Marks "wrowadżcie demokrację, a ludzie sami wprowadzą socjalizm", więc nie sądziłbym by coś się zmieniło w tej materii. Demokracja nawet tak mocna jak amerykańska, także sie degeneruje. (polecam książkę Thomasa E. Woodsa Niepoprawna politycznie historia Stanów Zjednoczonych) System parlamentarno-gabinetowy który istnieje w Polsce jest najgłupszym rozwiązaniem jaki można sobie wyobrażić, a pretensje można mieć w dużej mierze do twórców konstytucji.


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
anathema
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6766 dni




Odp: Topic o polityce? - 26/03/2009 22:12

  Olaf napisał:  

  anathema napisał:  

  omar napisał:  

  anathema napisał:  


heh-partia skrajnie,by nie napisać ortodoksyjnie prawicowa,z przesłankami lewicowymi:D.



raczej im bardzo daleko do " ortodoksyjnej , skrajnej prawicy " :)
Niestety w Polsce panuje moda na nazywanie wszelakich partii prawicowych - katolickich partiami skrajnymi a wręcz " faszystowskimi " ( pomijając że większość zwykłych zjadaczy chleba nie odróżnia nazizmu od faszyzmu " ) . Żeby nie było , nie jestem sympatykiem niczego wymienionego powyżej ;)



poniekąd zgoda-z tą różnicą,że same partie same nie wiedzą jakie tak naprawde mają przesłanie i z czego czerpią wene. do tego co wymieniłeś dorzuciłbym jeszcze nacjonalizm,który błędnie jest kojarzony z faszyzmem (nacjonalizm-postawa społeczno-polityczna uznająca naród za najwyższe dobro w sferze polityki,są dwa bieguny nacjonalizmu-konserwatywny jak i socjalny.faszyzm zaś doktryna polityczna sprzeciwiająca się demokracji parlamentarnej, głosząca kult państwa,był przeciwny zarówno komuzmowi jak i liberalizmowi) Nasze partie łączy napewno jedno-demagogia i populizm,niestety przy tak słabo rozwiniętej demokracji,taki stan jeszcze troche potrwa.


Jak powiedział Karol Marks "wrowadżcie demokrację, a ludzie sami wprowadzą socjalizm", więc nie sądziłbym by coś się zmieniło w tej materii. Demokracja nawet tak mocna jak amerykańska, także sie degeneruje. (polecam książkę Thomasa E. Woodsa Niepoprawna politycznie historia Stanów Zjednoczonych) System parlamentarno-gabinetowy który istnieje w Polsce jest najgłupszym rozwiązaniem jaki można sobie wyobrażić, a pretensje można mieć w dużej mierze do twórców konstytucji.



Marks mógł sobie kozaczyć,bo podwaliny socjalizmu sam tworzył, doskonale wiedząc czym jest demokracja. Papier wszystko przyjmie,więc pisząc "Kapitol" był pewno pełen szczerych chęci.Przecież nie mógł przewidzieć że jakiś satrapa wcieli to w zycie,i że jego przesłanie będzie nie dość że utopią,to jeszcze czymś na zasadzie bezeceństwa. Każda filozofia życiowa,każdy trend,zamysł ideologiczny ma to do siebie że teoretycznie wszystko wydaje sie całkiem ok. Gorzej jak wprowadzi sie w życie (kto,gdzie,w jakich warunkach) owe sacrum-profanum.Problemem każdego ustroju,a także metod sprawowania władzy było to że wiązało sie ją z totalitaryzmem,indoktrynacją,a także nadinterpretacja fundamentalnych założeń zawartych w różnych dziełach mających wpływ na ludzi pokroju Stalin,Lenin, Hitler (pomijam już wątek psychologiczny i socjotechniczny) Podobna rzecz ma sie rownież z religiami... Dlatego mimo usilnych prób,nie wymyslono niczego lepszego niż demokracja.Paradoksalnie jedno(demokracja) nie musi wykluczać drugiego(dowolny ustruj). Przynajmniej mamy nić ułudy,że mamy wpływ na to co dzieje sie wokół nas,wolność słowa etc. A co do systemu i konstytucji to już wyrażałem swoje zdanie,i również jest jak najbardziej negatywne. Dlatego politycy jej nie zmienią,bo stracą mase przywilejów. Co jak co,ale frajerami oni nie są. I tu koło sie zatacza bo co to za demos,skoro my chcemy co innego,a oni i tak robią swoje :)


'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"

Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Sampaio
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7717 dni

*




Odp: Topic o polityce? - 26/03/2009 23:29
święte słowa anathema :D dlatego podpis mam taki a nie inny...


Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 00:41
To, że demokracja jest najdoskonalszym systemem jaki wymyślono to bym się nie zgodził. To, że w tym systemie mamy imitację wolności, wolności słowa, czy wplywu na cokolwiek, nie powoduje, że jest lepiej.


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
malcoolm
Ultraoptymista
IP: zapisany
Na forum od 7656 dni




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 00:45

  Cytat:  
To, że demokracja jest najdoskonalszym systemem jaki wymyślono to bym się nie zgodził.


O! A tyle się mówi, że demokracja jest najgorszym systemem jaki może być :D


Szczecin Blog - strona o Szczecinie
Uśmiechnij się - jesteś w Szczecinie
Szczecin Blog na Twitterze
eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 10:58
Niedługo ukaże sie kolejna ksiązka na temat byłego prezydenta Lecha W ;)


  Cytat:  
Już wkrótce odbędzie się seria spotkań autorskich z Pawłem Zyzakiem - autorem nowej książki o Lechu Wałęsie.
Książka Lech Wałęsa. Idea i historia to pierwsza biografia Lecha Wałęsy, nie pomijająca tematów tak drażliwych jak wątek nieślubnego dziecka przyszłego prezydenta. Paweł Zyzak odsłania przed nami przełomowe i dramatyczne wydarzenia z lat 1970, 1980, 1981 i 1988, przypominając wiele ważnych, lecz zapomnianych faktów, istotnych dla wyjaśnienia postawy polskiego noblisty.
Autor zdążył już zostać skrytykowany przez "Gazetę Wyborczą" (w artykule pt. "Magister z IPN szkaluje Wałęsę) oraz część historyków z UJ (tę, która była przeciw lustracji) - co jest dla książki najlepszą rekomendacją.



niezalezna.pl

Ostatnio edytowany przez: eM, 27 marca 2009, 11:12 [1 raz(y)]


eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 11:05
wywiad z Anną Walentynowicz z 1995r z Kuriera Polskiego.


  Cytat:  
Zdefraudowanie pieniędzy „Solidarności”, współpraca ze służbą bezpieczeństwa to tylko dwa z zarzutów ,jakie Pani stawia Lechowi Wałęsie w liście otwartym publikowanym niedawno przez kilka gazet. Dlaczego dopiero teraz zdecydowała się Pani na publiczne wystąpienie przeciwko Wałęsie ?

- To nie jest pierwsze wystąpienie. Mówię o tym od piętnastu lat. (W lipca 1981 roku wykluczono mnie z Zarządu Regionu” Solidarności” ,bo swoją krytyką utrudniałam pracę Lecha Wałęsy.

Skąd Pani wie, że Mieczysław Wachowski był kapitanem służby bezpieczeństwa?

-Wachowski chyba w marcu 1981 przyszedł do nas ,do Zarządu Regionu w Gdańsku do pracy. Przyszedł z ogłoszenia. Potrzebowaliśmy zaopatrzeniowca. Jeszcze w czasie tak zwanego okresu próbnego, który miał trwać siedem dni, kierownik Biura Zarządu, Henryk Jagiełło poinformował nas, że Wachowski został sprawdzony i jest kapitanem służby bezpieczeństwa. Wezwaliśmy Wachowskiego na posiedzenie prezydium i powiedzieliśmy: wybaczy pan ,ale ludzi z pana środowiska nie możemy zatrudniać, dziękujemy za prace. Wachowski nic nie powiedział, tylko się uśmiechnął ironicznie. Ani się nie przejął, ani tłumaczył. W tej samej chwili Wałęsa się podrywa i mówi : to ja go biorę na swojego kierowcę. Miał mu płacić prywatnie. A jednak pensja szła z Zarządu. Po wprowadzeniu stanu wojennego,14 grudnia, Wachowski powiedział w Stoczni, że jestem aresztowana i przewieziona do więzienia w Strzebielinku. Akurat stałam obok. Nie zauważył mnie, jak to mówił. Na jego słowa wyszłam i spytałam : Czyżby mnie pan tam widział ? na to on: - Wypuścili panią ? – Nie, mnie tam po prostu nie było – odpowiedziałam. Cztery dni później zostałam aresztowana i rzeczywiście przewieziona do Strzebielinka.

Sugeruje Pani, że Wachowski szantażuje Wałęsę ,że zna kompromitujące szczegóły z jego życia. O jakich szczegółach Pani myśli?
-Myślę o wielu. Opowiem jedną historię. Po napaści na Rulewskiego w Bydgoszczy ogłosiliśmy gotowość strajkową. Od Borusewicza dostałam informację, że strajku nie będzie, że podpisujemy porozumienie. 28 marca 1981 byłam w Gdańsku w Zarządzie Regionu. Dowiedziałam się, że w domu Celińskiego ( dlaczego w domu?) podpisano porozumienie ze stroną rządową. Ze strony „Solidarności” był Jurczyk , Geremek, Mazowiecki, Słowik, Wałęsa, Celiński. Z tamtej strony nie wiem kto. Szukam Wałęsy w Warszawie.Ktoś do mnie dzwoni i mówi, że podobno jest u prymasa.- Dopiero co wyjechał, pojechał do hotelu- mówi mi siostra zakonna. Od rana do wieczora dzwonię do hotelu „Solec” i proszę o połączenie z Wałęsą. Mówią mi w recepcji, że Wałęsa sobie nie życzy żadnych rozmów( dwa dni później, 30 marca o szesnastej miał mieć wystąpienie w telewizji. Nie wystąpił. Zamiast niego, po dzienniku Gwiazda i odczytał oświadczenie Wałęsy, chociaż Wałęsa był razem z nim w budynku telewizji). Wracam do 28 marca .Wieczorem tego dnia rozmawiam z Julkiem Srebrnym z Zarządu Regionu w Ursusie. Proszę go, żeby dotarł do Wałęsy. Srebrny pojechał do „Solca „ , ale go nie wpuszczono. Tak było przez trzy dni. Do Komisji Krajowej przyszedł rachunek za pobyt Wałęsy w Hotelu. 164 tysiące złotych. Potem Andrzej Jermakowski opowiadał, członek Biura Komisji Krajowej, mówił mi, że Wałęsa balował przez cały czas. W 1989, w Chicago Jermakowski opowiadał, jak wtedy z Wałęsą rozmawiał. Mówił: - Lechu, jak ty możesz się łajdaczyć, przecież byłeś u komunii. Na to Wałęsa: - Ja się co tydzień spowiadam i mój spowiednik mnie rozumie. Spowiednikiem był wtedy ksiądz Cebula.

Zarzuca Pani Wałęsie malwersacje finansowe. Jakie?

- Nigdy nie rozliczył się z funduszów „ Solidarności” . Już na drugim zjeździe Jurczyk go pytał o rozliczenie finansów związku. Wałęsa odpowiedział: był już taki, co pytał i wącha kwiatki od spodu. A tym, co pytał, był Jan Samsonowicz z Akademii Medycznej w Gdańsku. Powieszono go w stanie wojennym na ogrodzeniu stadionu przy stoczni. Tak jak nie rozliczył pieniędzy „ Solidarności”, tak nie powiedział ile kosztował dom przy Polanki. Czy go kupił czy od kogoś dostał. Ile kosztowały domy, właściwie pałacyki dla synów?

Dlaczego ta „ Solidarność” nie dopomina się o rozliczenie finansów tamtej „ Solidarności” ?

- A kto ma to zrobić ? Krzaklewski? Przecież to człowiek Wałęsy. Służy jako wentyl dla ekipy rzadzącej. Nie ma nic wspólnego z "Solidarnością' z 1980r.

Od dawna go Pani zna ?

W ogóle go nie znam. Dowiedziałam się o nim,jak został przewodniczącym.

A Wałęsę kiedy Pani poznała ? -

W 1978roku, w tym pokoju, siedział przy moim stole na jakimś konspiracyjnym spotkaniu.

W 1970 roku, w czasie strajków nie znała go Pani?

- Dowiedziałam się o nim później.Najwięcej z jego opowiadań o sobie. O siedemdziesiątym roku mówił w czasie jednego ze spotkań u Gwiazdów.Mówił, że w czasie pochodu na komendę milicji szedł z tłumem, potem wszedł do budynku komendy i powiedział milicjantom: chłopaki, chyba nie będziecie strzelać.
- To uspokój ten tłum-ułyszał. Wbiegł na piętro i przez okno krzyczał do wszystkich, żeby się rozeszli. - A ty, taki synu- krzyknęli demonstranci i posypały się kamienie. Milicjanci poturbowali parę osób.Wałęsa wyszedł bez szwanku.Na tamtym spotkaniu powiedział, że w styczniu 1971 był wezwany na milicję. Puszczono mu film i on rozpoznawał uczestników tamtej demonstracji. Na to Joanna Gwiazda: - Toś ty nam zrobił niedźwiedzią przysługę, teraz rozumiem, dlaczego w styczniu było tyle aresztowań. Na to Wałęsa odpowiedział : - Głupia jesteś, w milicji też są ludzie, z którymi trzeba współpracować. Borusewicz zabrał taśmę, na której nagrywaliśmy wszystko, co się mówiło na spotkaniu. Potem szantażował Wałęsę. Dlatego, że miał taśmę, został regionu. W 1986r Borusewicz do mnie przyszedł i pisze na kartce ( nie chciał mówić, bo był podsłuch ),że Regionalny Komitet Wykonawczy będzie mi płacił pięć tysięcy miesięcznie, płatne z co pół roku, w zamian za milczenie w sprawie tamtej taśmy. Zapytałam: - A gdzie pan był, jak nie miałam pracy, nie miałam pieniędzy, nie miałam środków do życia, kiedy odebrano mi dom ? Kazałam mu sobie pójść.

Jednak trudno zarzucic Wałęsie, nie odegrał pozytywnej roli w strajku sierpniowym 1980 roku.

- Proszę pana, pierwsze trzy dni strajku prowadził Piotr Maliszewski. Każdy o tym wie. Jego nazwisko jest jednak starannie przemilczane.Był więziony, poniewierany.Odszedł z polityki.Mieszka w Lidzbarku Warmińskim.To prawda,że takie były ustalenia,że Wałęsa rozpoczyna strajk.I miał to zrobić. Ale Wałęsa czekał na wybuch strajku, w jakimś mieszkaniu,które później Borusewicz pokazał Gwieździe. Gwiazda sprawdził, co to za mieszkanie.Okazało się,że to był lokal z którego obserwację prowadziło SB. Wiele razy zmieniano historię opisując tamten strajk. Na przykład skok Wałęsy przez płot. O tym, jak było naprawdę, wiedziałam już wcześniej, a potwierdził to niedawno pułkownik Mańka. Na sympozjum,które w sierpniu tego roku razem z Gwiazdami zorganizowaliśmy w Krakowie, powiedział,że zanim Wałęsa przybył na strajk,był w bazie Marynarki Wojennej w Gdyni. Admirał Kołodziejczyk dał mu motorówkę i w ten sposób Wałęsa dopłynął na strajk. Nie było nawet takiego miejsca,takiego płotu,przez który mógł skakać.Wszedł normalnie,przez wydział konstrukcyjny. Później dorobiono legendę skoku. Tak jak legendą jest styropian,na którym miał spać Wałęsa.Ani ja, ani on nie spaliśmy na styropianie.Najpierw na fotelach,potem na materacach. Na styropianie spali niektórzy stoczniowcy na zewnątrz. Fakty zmieniono czasem w sposób wyjątkowo głupi. W " Człowieku z żlalaza" aktorka, która gra mnie i jak ja jest spawaczką,ma maskę,kabel elektryczny do spawania i ciemne okulary. Każdy fachowiec jak spojrzy na, to od razu powie, że coś tu nie tak. Okulary ma spawacz gazowy, elektryczny nie posługuje się okularami.Tak samo nie Wałęsie wykręcano ręce w kadrach -tylko mnie. Spytałam Wajdę,dlaczego tak zrobił.Odpowiedział,że to nie jest film dokumentalny. Ja to rozumiem, ale po co w tak idiotyczny sposób przekręcać fakty?

Dlaczego wtedy, w 1980 roku, skorzystaliście z usług doradców?

- Ja wtedy nie wiedziałam, kto to jest Mazowiecki.Nie słyszałam o Geremku, Wielowieyskim.Mój świat kończył się i zaczynał w stoczni. Do przyjęcia doradców namawiał Borusewicz.Zgodziliśmy się, a potem nie mogliśmy się ich pozbyć. Nasi doradcy po dniu obrad wyjeżdżali ze stroną rządową do tego samego hotelu.

Czy Wałęsa kontaktował się z Panią, albo Pani z nim, po tym jak został prezydentem?

- Proszę pana, przyszłość Polski została ustalona w Magdalence.Nie ma miejsca dla ludzi,którzy odeszli od wodza jeszcze w 1981 roku. Ale Wałęsa dzwonił do mnie cztery lata temu, dokładnie 25 lipca 1991,proponując stanowisko ministra spraw zagranicznych.Uznałam to za żart , albo próbe skompromitowania mnie.



Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 11:34
O tej motorówce pisał ostatnio także Waldemar łysiak w Mitologii świata bez klamek.


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
avelyn
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8049 dni




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 11:58

  Olaf napisał:  
To, że demokracja jest najdoskonalszym systemem jaki wymyślono to bym się nie zgodził. To, że w tym systemie mamy imitację wolności, wolności słowa, czy wplywu na cokolwiek, nie powoduje, że jest lepiej.



za to w innych systemach jest tego w bród :D


Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 13:16

  Olaf napisał:  
O tej motorówce pisał ostatnio także Waldemar łysiak w Mitologii świata bez klamek.



Pisał tez o milionach dolarów od CIA z których Bolek sie nie rozliczył.
Mówił również o tym A.Gwiazda w wywiadze z 1995 r dla "Kuriera Polskiego" :


  Cytat:  
Anna Walentynowicz, publikując przed pierwszą turą wyborów 17 pytań-oskarżeń pod adresem Lecha Wałęsy, dala argument w walce przedwyborczej swoim naturalnym wrogom-Kwaśniewskiemu i SLD.

Andrzej Gwiazda: - - Wydaje mi się, że Polacy, nie wyłączając dziennikarzy, mylą wybory prezydenckie z procesem karnym. Kandydatowi na więźnia prokurator musi ponad wszelką wątpliwość udowodnić winę, aby go wsadzić. Kandydat na prezydenta musi ponad wszelką wątpliwość udowodnić swą bezwzględną uczciwość, aby zostać wybranym. W okresie „kampanii”, podobnie jak w kościele w okresie „ zapowiedzi” przedślubnych, każdy obywatel ma OBOWIAZEK ujawnić znane mu „przeszkody” dyskwalifikujące kandydata na urząd prezydenta .Pani Anna Walentynowicz, jako jedna z nielicznych, wywiązała się z tego obowiązku. Nadając swym zarzutom formę pytań, po rycersku dała Wałęsie szansę obrony. Wałęsa z tej szansy nie chce skorzystać. Nie potrafi odpowiedzieć ani na jedno z siedemnastu pytań i reaguje obelgami zamiast się rozliczyć.

Mówi Pan o rozliczeniu politycznym czy finansowym?


Andrzej Gwiazda: – W pierwszym rzędzie –finansowym. Kto jest nieuczciwy w sprawach finansowych, tym bardziej będzie nieuczciwy w polityce. Przecież nieuczciwość polityczną łatwiej jest ukryć! Delegaci na zjazd „ NeoSolidarności” ochoczo i bez komisji rewizyjnej zaakceptowali wydatki kierowanego przez Wałęsę „podziemia”. Pewnie nikt z nich nie przypuszczał, że chodzi tu o około 100 milionów dolarów, które się gdzieś rozpłynęły.

Gdzie ?

Andrzej Gwiazda: ] – No właśnie. Gdybyśmy to wiedzieli, być może wiele dziwnych „ faktów politycznych” stałoby się zrozumiałych. W 1988r., gdy byliśmy w USA, oficjalnie biuletyny Funduszu Rozwoju Demokracji podawały wpłaty w wysokości 1,2 -1,4 miliona dolarów rocznie. W 1992r. okazało się, że sumy te były prawie dziesięciokrotnie –od 9 do 11 milionów dolarów.

A kto Panu to powiedział ?

Andrzej Gwiazda: - Została powołana komisja Kongresu do zbadania tej sprawy. Raport komisji nie został opublikowany. Pewien urzędnik z Departamentu Stanu podał mi te liczby. Peter Shweitzerr w książce " Victory- CIA i Solidarność " na s. 230 podaje sumę 8 milionów dolarów w roku 1985. A przecież nie tylko CIA finansowala podziemną " Solidarność".

Czy dziś można się dowiedzieć, co się stalo z pieniędzmi ?

Andrzej Gwiazda: - Wymagaloby to przeprowadzenie śledztwa. Gdyby sponsorzy zechcieli ujawnić ilość pieniędzy oraz osoby, którym zostaly przekazane- reszta bylaby już prosta. Sądzę,że dobrą dokumentację przepływów finansowych posiada bezpieka. "Pomoc" szla przecież przez Brukselę.
W podziemiu mówiono o walce Wałęsy z Kuroniem o to, kto ma odbierać i dzielić pięniądze.Wygrał Walęsa i powierzył sprawy finansowe Jackowi Merkelowi. W 1988r w stoczni publicznie zarzucił mu sprzeniewierzenie, a 1990 roku Merkel stał się bankierem.
Część pieniędzy przychodziła w sprzecie.Wiemy tylko,że sumy, jakie dostawało podziemie, to był ułamek procenta tego, co przychodziło do Polski.Np. Frasyniuk powiedział,że na działalność całego regionu wrocławskiego dostał półtora tysiąca dolarów.W dokumentach centrali związkowej AFL-CIO,podającym sposób przydziału 1,38 miliona dolarów,na samą działalność operacyjną Frasyniuka przeznaczono 30 tysięcy .

Wspomniał Pan o Brukseli, jak rozumieć udział Milewskiego w kampanii Kwaśniewskiego?

Andrzej Gwiazda: - Służba nie drużba.Milewski jest agentem bezpieczeństwa.

A Walęsa ?

Andrzej Gwiazda: - Walęsa też.

Jakiej bezpieki?

Andrzej Gwiazda: - Na to jest rzeczywiście trudno odpowiedzieć,ponieważ stopień zależności SB od KGB nie został jak dotąd ujawniony.Aby stwierdzić stopień uzależnienia od innych wywiadów,należałoby sięgnąć do etapu przygotowań do pieriestrojki.Pieriestrojka była przygotowana za wiedzą rządu amerykańskiego, w jakiejś współpracy KGB i CIA i wywiadami państw Europy Zachodniej.Dlatego obserwujemy dziwne zjawisko,że niektórzy agenci SB cieszą się dobrą opinią na Zachodzie, np. Andrzej Olechowski,który był nie zwykłym kapusiem,lecz kadrowym agentem wywiadu.Szukając powiązań agenturalnych,trzeba cofnąć się dość daleko w czasie, ponieważ podzielam pogląd prof. Jadwigi Staniszkis,że pieriestrojka została postanowiona w 1968 roku po inwazji na Czechosłowację.

Ale potem był jeszcze grudzień 1970 w Polsce.Czy udział Wałęsy w strajku jest mitem?

Andrzej Gwiazda: - W każdym micie jest część prawdy.Udział Wałęsy w strajku 1970r znamy tylko z jego relacji i nie spotkałem nikogo,kto by to potwierdził.Kazimierz Szołoch stanowczo temu zaprzecza. Natomiast przemówienie Wałęsy z okna komendy MO do robotników i to, że Wałęsa był wsród stoczniowców, którzy odpowiedzieli Gierkowi "pomożemy",wydają się potwierdzone.Podobnie udział Wałęsy w tzw. trzecim komitecie strajkowym,który był zdominowany przez bezpiekę.Wałęsą opiekował się w komitecie dyrektor stoczni, inż.Zaczyk.

Co to znaczy "opiekował się" ?

Andrzej Gwiazda: - Mówił mu kiedy wstać, co powiedzieć.Żaczyk rozpoczynał studia w tym samym roku co ja i koledzy z Wydziału Budowy Okrętów opowiadali mi,że na wykłady przychodził z pistoletem i nie ukrywał przynależności do SB.

Joanna Gwiazda: - Jeśli chodzi o strajk siedemdziesiątego roku, najbardziej kompromitujące świadectwo dał sam Wałęsa w swojej książce.Robotnicy idą atakować więzienie znajdujące się za komendą, a jeden z nich, w kasku, podchodzi do milicjantów,którzy cofają się i razem z nimi wchodzi do strzeżonej komendy.Milicjanci zamiast zatłuc go pałami,dają mu tubę aby przemówił do robotników.Niech pan przypomni sobie sytuację ze stanu wojennego.Czy mozliwe jest,aby ktoś przekroczył linię demarkacyjną między demonstrantami a ZOMO i jeszcze przemawiał z radiowozu? Poza tym fakt,że Wałęsa po wejściu do komendy natychmiast znalazł się po stronie oblężonej milicji,wzywał stoczniowców do rozejścia się,świadczy co najmniej o bardzo specyficznym charakterze.

Czy nad strajkiem osiemdziesiątego roku nie mógł Pan przejąć kontroli? Dlaczego Pan przegrał z Wałęsą ?

Andrzej Gwiazda: - Ktoś powiedział: " ustrój nieodwołalnie upada, jeśli nie ma nikogo,kto chciałby go bronić bezinteresownie". Zdumiewające zwycięstwo strajku w 1980 roku i sukcesy "Solidarności" miały swe źródło w tym,że poza nielicznymi wyjątkami,członkowie i działacze kierowali się chęcią bezinteresownego służenia sprawie.Wszczynając, w najbardziej nawet oględnej formie, spór o przywództwo mogliśmy zniszczyć to poczucie bezinteresowności-a tym samym wydać przyszły związek na łup manipulacji i pozbawić go jedynej głównej siły. ( Tutaj widać dalekowzroczność polityczną i posiadanie instynktu politycznego u Andrzeja Gwiazdy, którego tak bali się komuniści oraz agentura i nadal boją się konstruktorzy magdalenkowi po 1988r,dlatego nie ma możliwości swobodnego wyrażania pogladów w mediach - Robert Majka z Przemyśla ) Ani w 1980r., ani w 1995r. nie grałem i nie przegrałem z Wałęsą. Grałem o wolne związki zawodowe, o "Solidarność", a w zasadzie o to,żeby Polacy mieli możliwość wyrażenia swojej woli.Polacy taką możliwość uzyskali i wybrali tak, jak chcieli.

Czy wtedy wiedział Pan, z kim Pan walczy?

Andrzej Gwiazda: - Jeśli chodzi o przeciwnika-uważam,że dobrze znałem komunę i proponowałem dobrą dla "Solidarności" strategię.Oczywiście w 1980 roku nie znałem przygotowań do pieriestrojki ani zaangażowania w nią państw zachodnich.Dopiero przyznanie Wałęsie Nagrody Nobla uświadomiło nam,że Zachód gra na Wałęsę przeciwko "Solidarności' i przeciwko Polsce.Jeśli chodzi o własne szeregi, wiedziałem, że są wśród nas i będą wprowadzani agenci SB.Wielu agentów udało się nam rozszyfrować,ale na liście ujawnionej przez MSW znaleźli się ludzie,co doktórych w 1980 roku mielismy pełne zaufanie.

Pan wtedy nazwał Wałęsę zdrajcą.

Joanna Gwiazda: - Nie,to ja akurat tak go nazwałam.

Ewentualne rozliczenia zostawiliście na później?

Joanna ,Andrzej Gwiazdowie: - Jakie rozliczenia?

Andrzej Gwiazda: - My już w czasie strajku mieliśmy pewność pewność,że Wałęsa jest agentem, lecz nie mieliśmy dowodów.

Teraz te dowody są mniej enigmatyczne?

Andrzej Gwiazda: - Teraz mamy dokument rządowy, ministerialny.Nie jakaś tam kserokopia kupiona przez Tymińskiego od ubola.To jest oficjalne stanowisko rządu Rzeczypospolitej.

Ten rząd był, ale go nie ma.

Andrzej Gwiazda: - Komunizmu też nie ma, a my płacimy długi komunistów.Nie można powiedzieć, że rządu nie ma i dokumenty nieważne.



Janek80
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6296 dni




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 14:47
Lepiej uważajcie co piszecie, bo też was zaczną ścigać jakieś wywiady polsko-amerykańskie czy inne gangstery :)


eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 19:21
Ciebie Janeczka sciga odziałowa z Mącznej.
Miałaś w zeszłym tygodniu wrócić z przepustki a ty do tej pory gdzies sie szlajasz!


Janek80
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6296 dni




Odp: Topic o polityce? - 27/03/2009 20:17

  eM napisał:  
Ciebie Janeczka sciga odziałowa z Mącznej.
Miałaś w zeszłym tygodniu wrócić z przepustki a ty do tej pory gdzies sie szlajasz!



Widzę że ty wtajemniczony jesteś w tą ich siatkę matołów.


eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 28/03/2009 16:27
Tak Janeczka , pytali kiedy na terapie wrócisz i czy leki nadal bierzesz?

A w temacie:
Nowa flaga Lechii:

http://i40.tinypic.com/2814eq0.jpg


Janek80
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6296 dni




Odp: Topic o polityce? - 28/03/2009 19:13

  eM napisał:  
Tak Janeczka , pytali kiedy na terapie wrócisz i czy leki nadal bierzesz?

A w temacie:
Nowa flaga Lechii:

http://i40.tinypic.com/2814eq0.jpg



Tobie by się przydało terapia młotkiem po głowie i tobie podobnym również :)


eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 29/03/2009 10:33
Janek ty brutalu! Nie bądz taki agresywny...
Tutaj masz odnośnik na wypadek gdybyś nie wiedział kto to jest ten jeden z panów z flagi powyżej:

http://i43.tinypic.com/2qdc376.jpg


 - 1  - 2  - 3  - 4  - 5  - 6  - 7  - 8  - 9  - 10  - 11  - 12  - 13  - 14  - 15  - 16  - 17  - 18  - 19  - 20  - 21  - 22  - 23  - 24  - 25  - 26  - 27  - 28  - 29  - 30  - 31  - 32  - 33  - 34  - 35  - 36  - 37  - 38  - 39  - 40  - 41  - 42  - 43  - 44  - 45  - 46  - 47  - 48  - 49  - 50  - 51  - 52  - 53  - 54  - 55  - 56  - 57  - 58  - 59  - 60  - 61  - 62  - 63  - 64  - 65  - 66  - 67  - 68  - 69  - 70  - 71  - 72  - 73  - 74  - 75  - 76  - 77  - 78  - 79  - 80  - 81  - 82  - 83  - 84  - 85  - 86  - 87  - 88  - 89  - 90  - 91  - 92  - 93  - 94  - 95  - 96  - 97  - 98  - 99  - 100  - 101  - 102  - 103  - 104  - 105  - 106  - 107  - 108  - 109  - 110  - 111  - 112  - 113  - 114  - 115  - 116  - 117  - 118  - 119  - 120  - 121  - 122  - 123  - 124  - 125  - 126  - 127  - 128  - 129  - 130  - 131  - 132  - 133  - 134  - 135  - 136  - 137  - 138  - 139  - 140  - 141  - 142  - 143  - 144  - 145  - 146  - 147  - 148  - 149  - 150  - 151  - 152  - 153  - 154  - 155  - 156  - 157  - 158  - 159  - 160  - 161  - 162  - 163  - 164  - 165  - 166  - 167  - 168  - 169  - 170  - 171  - 172  - 173  - 174  - 175  - 176  - 177  - 178  - 179  - 180  - 181  - 182  - 183  - 184  - 185  - 186  - 187  - 188  - 189  - 190  - 191  - 192  - 193  - 194  - 195  - 196  - 197  - 198  - 199  - 200  - 201  - 202  - 203  - 204  - 205  - 206  - 207  - 208  - 209  - 210  - 211  - 212  - 213  - 214  - 215  - 216  - 217  - 218  - 219  - 220  - 221  - 222  - 223  - 224  - 225  - 226  - 227  - 228  - 229  - 230  - 231  - 232  - 233  - 234  - 235  - 236  - 237  - 238  - 239  - 240  - 241  - 242  - 243  - 244  - 245  - 246  - 247  - 248  - 249  - 250  - 251  - 252  - 253  - 254  - 255  - 256  - 257  - 258  - 259  - 260  - 261  - 262  - 263  - 264  - 265  - 266  - 267  - 268  - 269  - 270  - 271  - 272  - 273  - 274  - 275  - 276  - 277  - 278  - 279  - 280  - 281  - 282  - 283  - 284  - 285  - 286  - 287  - 288  - 289  - 290  - 291  - 292  - 293  - 294  - 295  - 296  - 297  - 298  - 299  - 300  - 301  - 302  - 303  - 304  - 305  - 306  - 307  - 308  - 309  - 310  - 311  - 312  - 313  - 314  - 315  - 316  - 317  - 318  - 319  - 320  - 321  - 

idź do góry   
  Użytkownicy on-line: 0 - Rekord: 102 - 06/04/2010 21:51

 Nie jesteś zalogowany. Możesz czytać forum, jednak aby napisać wiadomość lub zmienić ustawienia musisz się zalogować.
 l: h:


czas wykonania skryptu: 0.34 s. | wersja forum: 2.0-dev [historia]

regulamin | ostrzeżenia użytkowników
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.

© Pogoń On-Line 2000-2005