Mi się zdaję że ta polityka to nie taka czysta ale powiązana z biznesem i pieniędzmi o które zawsze chodzi albo prawie zawsze. Może się zdziwisz ale coś tam pamiętam z tej historii co nie przeszkadza mi czuć sympati a nie nienawiści do Rosji. Moim zdaniem dobrze by było żyć w zgodzie a nie wrogości.
Bo Polacy, wstyd to przynać, to w większości ksenofoby niestety... I tu nie o rurę chodzi, ale z każdym większym sąsiadem mamy jakieś zatargi... Jakoś Francja i Niemcy, choć także mogą wypominać sobie winy potrafią się dogadać, a my zawsze będziemy grać rolę ofiary i pielęgnować swoją martyrologię. Nie chodzi żeby nagle pałać miłością do Moskali czy innich sąsiadów, ale żeby umieć się z nimi dogadać.
Te szare trybuny jeszcze zatętnią granatowo-bordowym rytmem dwudziestu tysięcy serc...
Odp: Topic o polityce? - 12/01/2009 13:37
janek jak to sie dzieje,ze tylko ty jestes tu prorosyjski? pamietam twoje podejscie np do ameryki..wygląda ze na tym forum są sami rusofoby poza tobą..a może ty uczyłeś sie innej histori? a może bliska ciału koszula i jakieś koneksje z pzpr,ub bądź zomo?? noo..janek pochwal sie. politytka układania sie z rosją czy bądź ugłaskiwania konczy sie zawsze tak samo-ruscy chcą coraz wiecej i więcej...i ślepy tego nie widzi albo wygodniej mu tego nie widzieć.
Odp: Topic o polityce? - 12/01/2009 15:22
Jasiu , wytlumacz nam skad twoja sympatia do ruskich , za co ich tak lubisz?
Pomijając wszelkie aspekty historyczne czy polityczne , znasz ludzi zza wschodniej granicy? Przebywałeś z nimi? A moze tak jak pisał kolega wyżej to przez sentyment do poprzedniego ustroju?
PS.Pewnie , wszyscy potrafią sie dogadac z Rosją tylko nie My.Moze zrobimy jak Łukaszenka? W zamian za niską cene gazu i pożyczke uznamy niepodległosc Abchazji i Osetii Południowej!
Całe szczescie ze jestesmy ksenofobami. Przynajmniej nie musze w Polsce ogladac zbyt wielu niechcianych, kolorowych przybyszów z innych krajów
Ostatnio edytowany przez: eM, 12 stycznia 2009, 15:44 [2 raz(y)]
Po prostu lubię Rosję nie potrafię tego wytłumaczyć. Wydaję mi się że lepiej z nimi współpracować, co absolutnie nie znaczy zawsze ulegać, niż z góry ustawiać się wrogo, z ignorancją i nienawiścią.
kolego młodszy, dziadków ani innych przodków to ja bym w to nie mieszał!
co do ruskich... ja bym chcial zeby oni sie z nami dogadali, zeby sie w koncu przyznali do katynia, zeby współp[racowali w tej sprawie i zeby w koncu przeprosili za to, tylko ze szczerze. gdyby to nastąpiło, chcialbym aby Polska się z ruskimi bardzo zblizyła. znam doskonale historie i co było w przeszłości miedzy nami, tez sie doskonale orientuję. dzisiaj jednak swiat jest jaki jest. rzkomo cywilizowany zachód ma wieść prym wszem i w obec co jest moralne a co nie. co jest dobre a co nie. jak mamy zyc, a jak nie. popatrzcie sobie na te wszyskie rarytasy jakie z zachodu do nas przyszły: (chociażby włączcie sobie MTV ok 15(!!!) i popatrzcie co tam nam zachód funduje)!
ja tak nie chce, wszechobecnie panujacego kurewstwa...mało tego ze wszedzie jest kurewstwo, to jeszcze wmawia się ze to jest normą!
moze i ruscy tez mają nasrane (bo mają), moze i mają imperialne pomysły(bo mają), ale to wcale nie znaczy ze ten cywilizowany zachód ich nie ma. z dwojga złego, mi się wydaje ze ruscy są nam blizsi mentalnie, tradycyjnie, światopoglądowo (nie chodzi mi o politykę)....
a tak nawiasem mowiąc, demokracja to jest dobra, ale jak są uczciwi ludzie, w dzisiejszym swiecie najzdrowszym systemem wydaje mi sie byc zdrowy autorytaryzm....
oooo czuły punkt-uderz w stół...ja nie mam nic do obywateli Rosji,ale do rządu,systemu i polityki rosyjskiej jak najbardziej tak. i układaliśmy sie z nimi ponad 40 lat z takim skutkiem że do dzis dochodzimy do siebie. ekonomicznie i jak widze mentalnie... indoktrynalizacja komunistyczna jak widze zrobiła spustoszenie szczegolnie jak słucham niektorych ludzi ich poglądy
nie rozumiem czemu dopierdalacie sie do czyichś dziadków!
spustoszenie komuna zrobila nam w głowach, fakt, ale nie pierdolcie kurwa mać bo nie jest az tak najgorzej. są jeszcze ludzie wierzący w tradycje, w poszanowanie wartości. jedzcie se do kapitalistycznych niemców(rfn), francji, na wyspy. tam komuchów nie było, i co? i kurwa jak to wyglada? pełno pederastów, dewiacji, szmul z kutasami, facetów z pizdami i wiele wiele wiele wiele podobnych! mozecie pierdolic ze oni tam mają wieze eiffel'a, ze mają fajne samochody i kurwa w chuj pieniedzy. jest tylko jedno ale:
JEŚLI DLA WAS PIENIĄDZ JEST NAJWYŻSZĄ WARTOŚCIĄ, TO SZCZERZE WAM WSPÓŁCZUJĘ!
zgoda,ale nie bede przypominal dewiacje komunizmu z półkami pelnymi octu na półkach włącznie. i wymiana handlowa z ruskimi którzy wywozili stąd wszystko co sie dało-rubel transferowy cos Ci mówi? to czy zrobie sobie operacje,chajtne sie z innym facetem (abstrakcja) czy inne fanaberia ktore wspomniales to zalezy tylko ode mnie. na ustruj totalitarne,na kolejki,indokrtynacje,inwiligacje,przemoc etc niestety na to nie masz wpływu. a dla ruskich co sie liczy oprócz kasy i władzy?? przemyśl to... a dziadkowie jeżeli słuzyli wienie partii,sory,ale ale kompelmentow ode mnie nie usłyszysz-bo jezeli mieli przekonania i honor o ktorym wyczytalem miedzy wierszami,nie musieli do niej wstepować. a wstepowali tylko po to by zylo im sie lepiej i wygodniej..koło sie zamyka?
powiem ci tak: proponuje ci sie zająć sobą i swoją rodziną a nie wytykaniem tym kto gdzie był. nie byłeś tam, nie znasz sytuacji to sie nie wypowiadaj. i ja tez nie mam zamiaru nikogo pouczać.
zeby cie tylko za bardzo nie poniosło, powiem ci za wczasu ze moj dziadek nie byl w zadnej parti, wrecz odwrotnie, był po drugiej stronie barykady i to z całkiem zacnymi wynikami, ale licytować sie kto co jak gdzie, z toba poprostu nie bede.
no to ześ dał chlopalu...jesli powiesz, ze masz w dzisiejszym ustroju na coś w pływ to serdecznie gratuluje poczucia humoru (oczywiscie nie mowie tu o przyziemnych rzeczach, typu co włożyć na dupe, czy co opierdolić na ciepło)
błąd! kolejny farmazon! ty myslisz ze zalezy to tylko i wyłącznie od ciebie. fakt jest taki, ze takie decyzje to wypadkowa roznych czynnikow, szkoły, telewizji, otoczenia, domu i tego, jak w tych miejscach jesteś kształtowany. i tu właśnie jest meritum tego o czym ja pisze.
wiec nie pierdol juz o dziadkach w wermachcie, ani o zomo, przeciez nie o to sie tu rozchodzi. nie bronie kurwa mać komuny!!! a jesli do tego momentu nie zrozumiales jaki moje wypowiedzi miały sens....dalsza polemika nie ma sensu
strasznie sie unosisz-nie mam ochoty aby rozmowa zeszła na niwe osobistą,bo traci to jakikolwiek sens. wyraziłem w temacie swój pogląd,i niech będzie jakimś wykładnikiem że my możemy tu na forach publicznych wyrażać swoje zdania. zdecydowana różnica miedzy tamtym systemem a tym jest taka,że,owszem,nie mam żadnego,a jeżeli już śladowy wpływ na to co dzieje sie w kraju,ale mam na to co dzieje sie w skali mikro. tak przynajmniej mi sie wydaje. a na to co robili dziadkowie,masz racje,nie mialem wpływu,ale to nie znaczy że mam być na to slepy,bo problem Polakow jest taki,że historia jakoś średnio im służy i nie wyciągają z nich wniosków. a przysłowiowy dziadek z babcią ją tworzyli... i powiem tak-jeżeli moj dziadek działaby na szkode mojego kraju,biorąc w ten czy inny sposób udział w ówczesnym rezimie,czułbym sie bardzo źle a jeśli juz,nie brałbym udziału w tej polemice,bo zakrawało by to na hipokryzje...
Odp: Topic o polityce? - 12/01/2009 20:09
Tak bardzo chcecie dobrych stosunków z Rosją? Popatrzcie sobie na Białoruś. Oni to dopiero mają dobre stosunki. To chyba najlepszy przykład jak nisko trzeba upaść i jaką dziwkę z siebie zrobić, żeby Moskwa obdarzyła ciepłym, sąsiedzkim uczuciem. Białoruś to chyba obecnie jedyny kraj na świecie, który w 100% spełnia rosyjskie kryteria "prawdziwego przyjaciela". My nigdy nie bedziemy przez Kreml tak różowo postrzegani - zawsze mieliśmy z nimi na pieńku, obecnie należymy do znienawidzonej UE i NATO, mamy prężnie rozwijającą się gospodarkę, która kasiurę czerpie z Zachodu i próbuje uniezależnić się od rynków wschodnich, mamy też coś za co tam idzie się do pierdla - czyli wolność słowa i czynu oraz demokrację (tzw. róbta co chceta), a do tego gadamy zupełnie innym językiem i mamy dziwne (dla nich) tendencje do obstawania przy swoim zdaniu.
Statystycznie gołąb żyje tylko kilka lat (choroby, wypadki i ogólnie "ciężkie życie")
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
My im wiecznie katyń będziemy przypominać do którego słyszałem kiedyś się przyznali ale my Polacy byśmy chcieli żeby cały czas nas za niego przepraszali. Pewnie dalej będziemy pierwsi do robienia im na złość czy w sprawie Ukrainy, Gruzji, tarczy czy co tam się jeszcze da. Widocznie tak musi być
no to teraz żeś przywalił jak łysy grzywką o kant kuli Ty prowokujesz czy tak serio?
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Ty prowokujesz czy tak serio?