Moim zdaniem minimalnie wygrał Kwach. Nie chodzi tylko o Irlandie. U Kwaśniewskiego widziałem jakąś większą kulturę wypowiedzi. Podobała mi sie końcówka i to jak Tusk się już pogubił bo nie wiedział, czy bohater "Długu" został uniewinniony przez Kwaśniewskiego, czy nie - zdeczka Tusk sie tu skompromitował. Podobała mi się docinka Kwacha na temat tego, że on może pokazac Tuskowi jak się wygrywa wybory prezydenckie, że sam nie jest przedsiębiorca i nie wie zabardzo jak sie zakłada firme - tu przynajmniej był szczery. Jeśli chodzi o konkrety to ani jeden ani drugi żadnych konkretów rządzenia Polską nie przedstawili, natomiast trzeba powiedzieć, że Tusk już zaczyna walić sloganami - to samo zawsze słysze i o tej Irlandii i o płacach minimalnych i podatku itd. W tym rozumieniu Kwaśniewski prezentował już bardziej świerzą ideę no i w sumie jak na jego osobę to całkiem nową, z tym pytaniem o aborcje i eutanazje to mnie zaskoczył i tutaj trafnie podsumował Tusk że on (Kwach) zawsze był "koło tego". Pod koniec programu mało co by brakowało a Tusk zacząłby na kolanach błagac wyborców by na niego zagłosowali, nie wiem czy to jest efekt niskiego poczucia honoru u niego, ale wyglądało to komicznie jak sie powtarzał kilka razy rozpaczliwie, że prosi o głos na PO w nadchodzacych wyborach.
Nie zapominajmy że dzis była jeszcze jedna debata: Miller kontra Giertych!
Według mnie była to świetna zagrywka Tuska , wystosował apel do wyborców LiDu wyraznie podkreślając że LiD nie ma szans na zwycięstwo a więc lepiej oddać głos na PO
Nie no ok kazdy sie zgodzi z tym że zagrywka świetna, bo po co oddawać tzw. "stracony głos" na LiD, a to mniej wiecej chciał zakomunikować Tusk i z tego punktu widzenia było to skuteczne na pewno. Natomiast na mój wysmakowany gust było tam o kilka słów za dużo. Ja wiem czepiam sie szczegółów, ale to dlatego że jestem zwolennikiem nieprzeciętnej kultury w polityce, a taka kulture oceniajac bezstronnie (bo przeciez wiadomo że mam poglądy endeckie) posiada właśnie m.in. Kwaśniewski, Oleksy, Mazowiecki, Rokita, a nawet młody Bosak w przeciwieństwie do Romana Giertycha.
No cóż moim zdaniem Tusk nie wprowadza jakis nowych standardów w polskiej polityce. Nie spodziewałbym sie także niczego nowego po rządach PO, raczej wszyscy się przekonają że niestety będzie to ta sama polityka jaka teraz obecnie prowadzi PiS!
Odp: Topic o polityce? - 16/10/2007 12:34
Polityka PiS jest jak najbardziej słuszna, tylko, że kierowana jest przez paranoika i ekipę wybitnie nieprofesjonalnych osób. Walka z korupcją - ok. Walka o swoje w Europie - ok. Tylko, że nie może to przypominać polowania na czarownice i szukania układów. Nie na tym to polega.
Ale gdy dodamy do tego Gosia, Zero, Fotyge... po prostu żenuła. Potrzeba wymiany 90% kadry. Akcje jak najbardziej słuszne, ale metody rodem z PRL. Czysty beton.
Liczę, że gdy PO wygra wybory wyselekcjonuje odpowiednie osoby, ktore znają się na rzeczy. Nawet jesli mialoby to wiazac sie z kolaicja z LiDem.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Topic o polityce? - 16/10/2007 17:14
O dziwo w trakcie debaty bydło z PO w studiu w miarę cicho siedziało, co już należy uznać za sukces. Na koniec wraz ze wzruszającym przemówieniem Donalda znacznie się ożywili, ale to i tak nic w porównaniu z tym, co było niedawno.
Debata na remis bądź z lekkim wskazaniem na jednego z nich. Pierwsza tura pytań bezapelacyjnie dla Filipińczyka, później raczej Tusk który powinien się cieszyć z takiego scenariusza, bo w końcówce wyraźnie wygrał, nadrabiając wcześniejsze straty i pozostawiając dobre wrażenie.
Oglądałem i jak dla mnie konfrontacja zdecydowanie dla Giertycha.
Tusk to i owszem ma kilka wyklepanych regułek,które używa i nic poza tym nawet nie wiedział, że w sprawie tzw. filmu Dług było dwóch oskarżonych. Jednego uniewinnił Kwaśniewski a drugiego Kaczyński. Natomiast co do przeciętnej kultury politycznej wyżej wymienionych panów to, aż ręce opadają. Zzucam to na karb Towjej ignoracji lub niewiedzy. Polecam Ci w tym względzie przynajmniej książki Ziemkiewicza, może Cię oświeci. W ostateczności mogę Ci je pożyczyć.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
No więc jak chcesz wiedzieć Ziemkiewicz to dla mnie klasyka, ale że mam właśnie ten oświecony umysł to mógłbym wypunktować po kolei niektóre wątki z jego Michnikowszczyzny z którymi się nie zgadzam. Bo regułą jest dla mnie aby nie zatrzymywac się na doktrynerstwie "Ziemkiewiczowo-UPRowskim", ale by zawsze brnąć do przodu i odkrywać coś nowego, być doktrynerem kreatywnego myślenia. Może kiedyś zrozumiesz co mam namyśli, tak czy siak lektura Ziemkiewicza mimo wszystko godna polecenia (ta ostatnia). Polactwo czytałem i ewidetnie np. co do oceny dzisiejszego Ruchu Narodowego sie w niej nie zgadzam ...no ale zawsze to jakiś etap w rozwoju człowieka Czytać trzeba wszystko raczej ...wszystko co dobrym piórem skreślone.
Ostatnio edytowany przez: IS, 17 października 2007, 01:34 [1 raz(y)]
Odp: Topic o polityce? - 17/10/2007 10:56
Mi chodzi bardziej o Twoją "światłą" ocenę super kulturalnych polityków. Jeśli ta kultura ma polagać na gładkiej gadce pełnych sloganów no to trafiłeś w sedno. Nad Kwaśniewskim nie będę się pastwił bo bo to za łatwe. Mazowiecki - główny hamulcowy przemian po 89 roku, który uparcie stał na straży przyjaźni polsko-sowieckiej, który nie wyczuwał wiatru historii albo i nie chciał czuć? Oleksy, którego parcie do władzy zmusiło na konszachty z Lepperem, tylko, że ten go zlał. Rokita, który swoje totaiitarne zapędy pokazał jako minister za rządów Suchockiej. Zapomniałeś dodać do tego towarzystwa "drogiego Bronisława". A co do twojej oceny mich poszukiwań wiesz mi, potarfię używać rozumu i myśleć jednak bliżej mi do "dokrynerstwa UPR" niż do socjalistycznej sieczki prezentowanej przez wyżej wymienionych panów. Juz raz części ludzkości zachciało się odkrywać coś nowego, i teraz się trzeba męczyć, żyjąc w takim systemie.Trzeciej drogi ze swoim kreatywnym myśleniem nie odkryjesz bo jej po prostu nie ma.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
To co mi się podoba to rzecz gustu, a jak to mówią o gustach sie nie dyskutuje. To co napisałeś o Mazowieckim nie jest dla mnie czymś nowym to samo o Rokicie o którym mógłbym jeszcze więcej napisac. Z opinia o Oleksym się nie zgadzam. "Trzecią drogę" znajdę ...a może nawet czwartą, ale własną
Odp: Topic o polityce? - 17/10/2007 21:17
polityka stala sie takim szambem, ze teraz zaprowadzajac ich wszystkich na stadion Cracovii i dajac im noze, przy okazji mowiac "czyncie swoja powinnosc", z pewnoscia by sie pozarzynali.
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu
Szczecinska Brac
"Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
O tym jak nagrał się Oleksy na pocztę głosową Lepera możesz poczytać sobie w ostatnim Newsweeku. Możesz sobie błądzić i próbować coś tam znależć ale jak będziesz myśłał to i tak dojdziesz do wniosku, że najważniejsza jest wolność jednostki.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Beż przesady z tym błądzeniem. Ja sie wypowiadam o PRowskiej skuteczności tych polityków ich wizerunku, a nie poglądach, co jasno daje do zrozumienia. To jest naprawdę kwestia gustu. Jednym się podobają buraki i chamy w stylu Tuska, Napieralskiego, Olejniczaka czy Komorowskiego albo Pitery a mi sie podobają politycy zrównoważeni ...a to że mają za paznokciami to mnie nie trzeba przekonywać. Zresztą każdy ma za paznokciami, a wiedzę mam o tym szczególną mi się wydaje, więc gadki typu tamten ukradł, ten się nagrał na sekretarkę Leppera już na mnie nie robią wrażenia. Wybacz ale ja to przerabiałem 5 lat temu kiedy czymś takim sie fascynowałem bo było to dla mnie coś nowego.
Dlatego z powyższego wychodze z założenia, że polityka to jednak tylko i wyłącznie umiejętność grania na różnych instrumentach. Tak niektórzy chwalą ten UPR (pewnie sam na jednego z ich kandydatów zagłosuje) za bezkompromisowość w poglądach, ale za chwile też zobaczycie, że aby odnaleźć się w dzisiejszym parlamentaryzmie, będą musieli troche poszargac swoje idee łagodnie mówiąc. Niestety taką mamy polską politykę, że osiąganie strategicznych celów musi być czymś okupione ...strategicznych bo mam nadzieję że np taki UPR będzie je realizował ...i z nimi się mocno utożsamiam.
Ostatnio edytowany przez: IS, 18 października 2007, 21:26 [1 raz(y)]
Odp: Topic o polityce? - 18/10/2007 23:40
coś lokalnego,ale obrazujące dobitnie naszą rzeczywistość:
Po tym, jak zostałem prezydentem Szczecina, Teresa Lubińska mówiła mi, że jest w stanie kupić szpital należący do miasta – mówi "Wprost" były prezydent Szczecina Marian Jurczyk. Twierdził tak również w rozmowie z "Głosem Szczecińskim". Lubińska, która dziś jest ministrem w Kancelarii Premiera, chce go za te słowa pozwać do sądu.
pewnie ta sprawa będzie miała ciąg dalszy,czasami tak sobie patrze i mysle po co ja tym bagnem sie jeszcze interesuje. Nic z tego człowiek dobrego nie ma,tylko nerwy sobie szarga. To jest tylko jeden malutki przykład obłudy,kłamstwa,matactwa,szachrajstwa innych bardziej dobitnych epitetów nie będe używał. politycy łgają jeden przez drugiego jakby ich wystawić do wyścigu w mistrzostwie kłamstwa zawody nigdy nie zostały by ukończone. stosowana praktyka jest według zasady-złap za ręke powiedzą że to nie jego ręka. albo się rozbeczą jak małe dziecko i będą wpierać żę kazał jej/jemu to zrobić pies sąsiada,Elvis Presley bądź myszka Micky. Ja zacząłem stosować praktuke żę słowa polityka przeba odwrócić,podzielić przez dwa ,przesiać przez sito wymiętolić wykrochmalić a i tak nie będa zgodne z prawdą. Na wybory pójde bo to obowiązek ale decyzje na kogo podejme na wielkim kacu w dzień głosowania. dla mnie ŻADNA partia którymi jesteśmy karmieni każdego dnia nie jest wiarygodna. Większośc z nas wyborców chce PO-nie mówie tu o sobie-a już moge obstawiać że zacznie sie tyrazada,gruntowna obróbka... mało popularne to co pisze ale kto nie wygra nic nie zmieni sie na lepsze. poprostu trzeba zaczać od naszej mentalności a tu trzeba jeszcze z pokolenia
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Topic o polityce? - 19/10/2007 08:57
Problemem nie jest to, że taka rozmowa miała miejsce. Nie ma w tym nic złego. Ten szpital jako prywatny musiałby działać lepiej a miasto nie dopłacałoby do jego strat. Problemem jest obłuda PiSu i ludzi z nim związanych, którzy wykorzystują moc przekazu telewizyjnego do robienia wody z mózgu ludziom. Czy ktoś zastanawia się, że prawie wszyscy lekarze rodzinni są prywatni a nie państwowi? I czy jest z tego powody jakaś tragedia? Ponad sto szpiatali jest już prywatnych. I co z tego? Tworzenie sztucznych fobi to specjalność PiSu. Niszczenie wszystkiego co od nich niezależne również. Dlatego, choć bez jednoznacznego przekonania poprę PO. Musi btyc jakaś przeciwwaga dla funkcjonariusza PiSu w Belwederze.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
