Odp: Topic o polityce? - 11/02/2014 14:25
http://mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/najnowsze/2014-01-30-przemowienie-ministra-obrony-narodowej-tomasza-siemoniaka/
Do czego to dochodzi. Żeby minister obrony narodowej przed swoimi mocodawcami z Ameryki mówił obecnie o 25 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości Nową historię będzie tworzył
Odp: Topic o polityce? - 11/02/2014 20:04
Masz rację Janek. To oburzające! Niby po 89 udało nam sie uwolnić spod radzieckiego jarzma, ale tak naprawdę to wciąż kacapskie macki z GRU/WSI trzymają piecze nad naszym biednym krajem.Marna ta niepodległość. I jeszcze w kinach ten film o zdrajcy Kuklińskim. Wstyd i hańba!
Musiałeś mi eM jeszcze przypominać o robieniu bohatera z tego zdrajcy. No ale zdradzał na rzecz usa, czyli dla amerykańskich pajacyków z Polski to prawdziwy "american HERO"
Odp: Topic o polityce? - 12/02/2014 02:27
Pozwolę się nie zgodzić. Gdyby nie informacje dostarczone na Zachód, Sowieci wywołali by III Wojnę Światową. Plany były gotowe, Polacy mieli zdobywać północne Niemcy, Danię i rejony Holandii. Na wiele miast mieli zrzucić bomby atomowe. Amerykanie poznali nie tylko szczegóły techniczne wojsk Układu Warszawskiego, plany ataku na Europę, ale również rozmieszczenie tajnych bunkrów sowieckiej armii. Sowieci zostali powstrzymani swoją własną bronią. Jak by Kukliński nie zaalarmował w porę Amerykanów (którzy stanowili wówczas jedyną silną opozycję w stosunku do ZSRR), to Polska została by zamieniona w pustynię atomową z kraterami.Bo to w Polsce była największa koncentracja wojsk Układu Warszawskiego.
Tak sobie można gdybać co by było gdyby. Amerykanie pewnie też mieli/mają swoje różne plany działania wojsk na różne okoliczności. Wątpię, aby ofensywne nie istniały
Póki co to widać w ostatnim czasie, że wszelkie wojny wszczynają zazwyczaj właśnie Amerykanie, zazwyczaj zapewne w zamiarze, jako czynnik korzystny dla rozwoju ich gospodarki. Mogę też gdybać z bardzo dużym prawdopodobieństwem, że gdyby nie było jakiejś przeciwwagi dla USA typu Rosja, ZSRR czy Chin to Amerykanie podbiliby politycznie bądź w razie problemów militarnie cały świat.
Co do trzeciej wojny światowej to przy obecnie posiadanym potencjale nuklearnym, wydaje mi się jej wybuch bardzo mało prawdopodobny. Podobnie było w czasie zdrady pułkownika wojska polskiego.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Moje jest takie, że zdrada jest zdradą a pretekst dlaczego do niej doszło zawsze da się wymyślić
P.S. Myślę, że jakby doszło do takiej III wojny światowej nuklearnej to nie tylko Polskę, ale i cały świat zniszczyliby.
Ostatnio edytowany przez: Janek80, 12 lutego 2014, 21:41 [1 raz(y)]
Masz rację Janek. To oburzające! Niby po 89 udało nam sie uwolnić spod radzieckiego jarzma, ale tak naprawdę to wciąż kacapskie macki z GRU/WSI trzymają piecze nad naszym biednym krajem.Marna ta niepodległość. I jeszcze w kinach ten film o zdrajcy Kuklińskim. Wstyd i hańba!
Musiałeś mi eM jeszcze przypominać o robieniu bohatera z tego zdrajcy. No ale zdradzał na rzecz usa, czyli dla amerykańskich pajacyków z Polski to prawdziwy "american HERO"
Dla Ciebie, to pewnie nawet Piłsudski jest zdrajcą. No w końcu dokonał zamachu stanu i obalił rząd...
Prędzej dlatego, że Piłsudski był agentem obcego wywiadu, co zwłaszcza potwierdza zabójstwo gen. Zagórskiego.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Masz rację Janek. To oburzające! Niby po 89 udało nam sie uwolnić spod radzieckiego jarzma, ale tak naprawdę to wciąż kacapskie macki z GRU/WSI trzymają piecze nad naszym biednym krajem.Marna ta niepodległość. I jeszcze w kinach ten film o zdrajcy Kuklińskim. Wstyd i hańba!
Musiałeś mi eM jeszcze przypominać o robieniu bohatera z tego zdrajcy. No ale zdradzał na rzecz usa, czyli dla amerykańskich pajacyków z Polski to prawdziwy "american HERO"
Dla Ciebie, to pewnie nawet Piłsudski jest zdrajcą. No w końcu dokonał zamachu stanu i obalił rząd...
To dla mnie dyktator, który takimi "głupotami" jak demokracja się nie przejmował Sposób przejęcia władzy od demokratycznie wybranego rządu przez niego nie wymaga komentarza
Co ciekawe jak we wczorajszym filmie o bohaterze "Kuklińskim" mówią tylko agenci CIA, którym donosił. Dla przeciętnych Amerykanów, pytali kilku ich żołnierzy o niego, był nikim znaczącym. Po prostu nie słyszeli o takim "wielkim bohaterze" co niby zapobiegł wybuchowi 3. wojny światowej No ale wielu Polaków, jako "pępek świata" będą mieli swoją wizję historii nie wybuch 3. wojny światowej...
Jak dla mnie był zwykłym zdrajcą jak jeden z wielu, którzy znajdują się zazwyczaj po każdej stronie frontu.
To dla mnie dyktator, który takimi "głupotami" jak demokracja się nie przejmował Sposób przejęcia władzy od demokratycznie wybranego rządu przez niego nie wymaga komentarza
Widać Jasiu na dobrym etapie jesteś. Teraz trzeba chwalić demokrację to i wychwalasz. Czyżby nauki które głosił Marks: "trzeba wprowadzić demokrację, a socjalizm ludzie sami sobie wprowadzą", nie były Ci obce
Co ciekawe jak we wczorajszym filmie o bohaterze "Kuklińskim" mówią tylko agenci CIA, którym donosił. Dla przeciętnych Amerykanów, pytali kilku ich żołnierzy o niego, był nikim znaczącym. Po prostu nie słyszeli o takim "wielkim bohaterze" co niby zapobiegł wybucho. wojny światowej No ale wielu Polaków, jako "pępek świata" będą mieli swoją wizję historii nie wybuch 3.
To, że go przeciętny Amerykanin nie zna to nie znaczy, że nie był kimś znaczącym. To, że nie istnieje w ich świadomości nie jest jakimś wyznacznikiem. Dla przykładu rzecznik SLD (absolwent Politechniki Łódzkiej) na pytanie kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie odpowiedział, że w 1988 roku. Pewnie natychmiast wyciągniesz wniosek, że PW 44' było nic nie znaczącym epizodem?
wojny światowej...
Jak dla mnie był zwykłym zdrajcą jak jeden z wielu, którzy znajdują się zazwyczaj po każdej stronie frontu.
To kim wg Ciebie byli Ci których zdradził?
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
To dla mnie dyktator, który takimi "głupotami" jak demokracja się nie przejmował Sposób przejęcia władzy od demokratycznie wybranego rządu przez niego nie wymaga komentarza
Widać Jasiu na dobrym etapie jesteś. Teraz trzeba chwalić demokrację to i wychwalasz. Czyżby nauki które głosił Marks: "trzeba wprowadzić demokrację, a socjalizm ludzie sami sobie wprowadzą", nie były Ci obce
Co ciekawe jak we wczorajszym filmie o bohaterze "Kuklińskim" mówią tylko agenci CIA, którym donosił. Dla przeciętnych Amerykanów, pytali kilku ich żołnierzy o niego, był nikim znaczącym. Po prostu nie słyszeli o takim "wielkim bohaterze" co niby zapobiegł wybucho. wojny światowej No ale wielu Polaków, jako "pępek świata" będą mieli swoją wizję historii nie wybuch 3.
To, że go przeciętny Amerykanin nie zna to nie znaczy, że nie był kimś znaczącym. To, że nie istnieje w ich świadomości nie jest jakimś wyznacznikiem. Dla przykładu rzecznik SLD (absolwent Politechniki Łódzkiej) na pytanie kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie odpowiedział, że w 1988 roku. Pewnie natychmiast wyciągniesz wniosek, że PW 44' było nic nie znaczącym epizodem?
wojny światowej...
Jak dla mnie był zwykłym zdrajcą jak jeden z wielu, którzy znajdują się zazwyczaj po każdej stronie frontu.
To kim wg Ciebie byli Ci których zdradził?
Nie wychwalam demokracji, bo chociażby w obecnej sytuacji w Polsce nie widzę kogoś na kogo można by zagłosować, ale na pewno lepsze to niż terror i dyktatura kogokolwiek
Na pewno zdradził Wojsko Polskie, czyli i Polskę. Była jaka była, ale zdradził swoją Ojczyznę.
Nie wychwalam demokracji, bo chociażby w obecnej sytuacji w Polsce nie widzę kogoś na kogo można by zagłosować, ale na pewno lepsze to niż terror i dyktatura kogokolwiek
Jak nie wychwalasz skoro zioniesz oburzeniem, że Piłsudski zrobił zamach na demokrację. Jakby demokracja stanowiła jakąś absolutną wartosć sama w sobie.
Na pewno zdradził Wojsko Polskie, czyli i Polskę. Była jaka była, ale zdradził swoją Ojczyznę.
Utożsamiasz Ludowe Wojsko Polskie z Polską? W takim razie jak nazwiesz stoczniowców z 1970 roku do których to wojsko strzelało?
Ostatnio edytowany przez: Olaf, 14 lutego 2014, 16:19 [1 raz(y)]
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Nie niby, no Sowieci ściągali do Polski co raz większe liczby sprzętu i żołnierzy. To była poważna groźba i o tym Ci powie wiele źródeł. To nie jest wymysł. Że niby Polskę zdradził i złamał przysięgę? Tę samą przysięgę, która mówiła o wiecznej miłości do ZSRR?
Żołnierzy LWP, którzy uciekali do lasu do partyzantów też nazwiesz zdrajcami? Proszę Cię...
Nie niby, no Sowieci ściągali do Polski co raz większe liczby sprzętu i żołnierzy. To była poważna groźba i o tym Ci powie wiele źródeł.
Tego samego argumentu używa Jaruzel broniąc decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego
Z tym że w sprawie stanu wojennego, dotarto do dokumentów z których wynika, iż Sowieci nie mieli zamiaru wkroczyć do Polski.
Oczywiście że tak, tym bardziej z wkraczaniem na zachód i rozpoczynaniem wojny. Nie ma żadnych dokumentów (a przynajmniej na razie nie odtajniono takich) potwierdzających tezę że sowieci gotowi byli atakować, a Breżniew nacisnąć atomowy guzik. Owszem istniały plany ofensywne, plany defensywne, rozmieszczano wojska i broń jądrową, ale to samo odbywało się po drugiej stronie żelaznej kurtyny i było częścią zimnowojennej strategii odstraszania przeciwnika. Nikt nie kwapił się jednak do wychylenia się ze swojego okopu i nie ma żadnej pewności że to Kukliński jest sprawdzą tego stanu.
Być może wraz z nadejściem Reagana i zmianą amerykańskiej retoryki oraz paranoją Breżniewa istniało takie ryzyko (NATOwskie ćwiczenia na początku lat 80, zestrzelenie koreańskiego samolotu pasażerskiego, sowieckie akcje wywiadowcze RJAN) ale wtedy Kukliński już był "na wylocie".
Jeżeli już o kimś można powiedzieć że uchronił świat przed 3 wojną, to będzie to pułkownik Stanisław Pietrow z sowieckich wojsk rakietowych.
Nie wychwalam demokracji, bo chociażby w obecnej sytuacji w Polsce nie widzę kogoś na kogo można by zagłosować, ale na pewno lepsze to niż terror i dyktatura kogokolwiek
Jak nie wychwalasz skoro zioniesz oburzeniem, że Piłsudski zrobił zamach na demokrację. Jakby demokracja stanowiła jakąś absolutną wartosć sama w sobie.
Na pewno zdradził Wojsko Polskie, czyli i Polskę. Była jaka była, ale zdradził swoją Ojczyznę.
Utożsamiasz Ludowe Wojsko Polskie z Polską? W takim razie jak nazwiesz stoczniowców z 1970 roku do których to wojsko strzelało?
Oburzeniem też nie zionę, tylko stwierdzam kim był Piłsudski
Zarówno żołnierze, jak i stoczniowcy byli Polakami. Kukliński zdradził swoich kolegów z wojska, swoje państwo.
Tak to jakoś się uformowało w większości państw, że wojsko jest potrzebne do funkcjonowania państwa.
Nie wychwalam demokracji, bo chociażby w obecnej sytuacji w Polsce nie widzę kogoś na kogo można by zagłosować, ale na pewno lepsze to niż terror i dyktatura kogokolwiek
Jak nie wychwalasz skoro zioniesz oburzeniem, że Piłsudski zrobił zamach na demokrację. Jakby demokracja stanowiła jakąś absolutną wartosć sama w sobie.
Na pewno zdradził Wojsko Polskie, czyli i Polskę. Była jaka była, ale zdradził swoją Ojczyznę.
Utożsamiasz Ludowe Wojsko Polskie z Polską? W takim razie jak nazwiesz stoczniowców z 1970 roku do których to wojsko strzelało?
Oburzeniem też nie zionę, tylko stwierdzam kim był Piłsudski
Zarówno żołnierze, jak i stoczniowcy byli Polakami. Kukliński zdradził swoich kolegów z wojska, swoje państwo.
Tak to jakoś się uformowało w większości państw, że wojsko jest potrzebne do funkcjonowania państwa.
Prostym wnioskiem Twoich wypowiedzi jest to, że uznawałbyś władzę ludową za jedyną słuszną polską władzę, której nie można się w żaden sposób przeciwstawić. Od razu trzeba było przejść do rzeczy.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.