Autor
Wiadomość
   Hyde Park -> Topic o polityce? << początek   < poprzednia   l   następna >   ostatnia >>     idź na dół   
eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 31/05/2011 23:06

  Gazeta Polska napisał:  


10 dowodów na to, że Tusk jest matołem.

1) Zaufał Putinowi

Tusk oddał Putinowi śledztwo smoleńskie i uwierzył jego zapewnieniom, że będzie ono rzetelne. 6 maja 2010 r. Tusk mówił: „Chcemy wykorzystać wszystkie możliwości, żeby w sposób optymalny, czyli przejrzysty, jak najszybszy, dojść do wszystkich powodów, przyczyn katastrofy w Smoleńsku, a następnie, aby określić zakres odpowiedzialności za to, co się stało”. Stwierdzał też: „Istotne jest, by ustalić prawdziwe przyczyny katastrofy, a nie ulegać wcześniej ukutym tezom czy hipotezom dotyczącym katastrofy. Ważne z punktu widzenia strony rosyjskiej było, by nikt ani po stronie rosyjskiej, ani po stronie polskiej nie mógł zakłócać i wpływać na przebieg badania i śledztwa”. Putin wykorzystał głupotę Tuska, siebie oczyścił, a za pomocą raportu MAK zaczął jeszcze sugerować ewentualną winę strony polskiej, w tym oczywiście obecnego gabinetu. Niech teraz Tusk podważa własne słowa o zaufaniu do Rosjan.

2) Zabrał fundusze na budowę wałów przeciwpowodziowych.

Zaraz po wyborach rząd Donalda Tuska poczynił ogromne cięcia w środkach przeznaczonych na budowę wałów przeciwpowodziowych i innej infrastruktury wodnej. Szczególnie ucierpiały na tym regiony, które tradycyjnie popierały Prawo i Sprawiedliwość (południe i wschód kraju) i jednocześnie są narażone na częste powodzie. To tam właśnie zaczynają się zwykle piętrzyć fale powodziowe, które, zgodnie z wyjaśnieniami Bronisława Komorowskiego, spływają z góry na dół, zalewając po drodze cały kraj. Gdyby zbudowano wały i zbiorniki retencyjne, większości powodzi można by uniknąć albo złagodzić ich skutki. Koszty powodzi są wielokrotnie wyższe niż budowa zabezpieczeń przed nimi.

3) Ogłosił w 2008 r., że za cztery lata wejdziemy do strefy euro

„Wejście Polski do strefy euro w 2012 r. jest w stu procentach realne” – tak mówił na spotkaniu z kierownictwem Narodowego Banku Polskiego jeszcze w listopadzie 2008 r. Dzisiaj okazuje się, że jeżeli w ogóle ktoś nas do strefy euro przyjmie, to najwcześniej pod koniec obecnej dekady. Przyjęcie waluty europejskiej miało być lekiem na większość problemów finansowych. PiS i część ekonomistów przestrzegała, że Polska w sytuacji kryzysu nie wytrzyma związanych z tym obciążeń. Na szczęście dla Tuska nie trzeba było tego sprawdzać. Strefa euro jest na granicy rozpadu i bardziej przymierza się do wyrzucania obecnych członków niż przyjmowania nowych.

4) Obiecał Polakom drugą Irlandię

Żadnej obietnicy wyborczej premier bardziej nie chciałby zapomnieć. Już kilka miesięcy po wygranych przez Tuska wyborach Irlandia z beniaminka Europy zamieniła się w jej gospodarczą zakałę. Zawaliły się finanse tego państwa, gwałtownie spadło PKB, a za to szybko rosło bezrobocie. Przez pewien czas wielu Polaków pracujących w Irlandii rozważało masowe powroty do Polski. Jednak po zapoznaniu się z sytuacją w kraju rządzonym przez Tuska wybrali tę pierwszą Irlandię – kryzys, ale przynajmniej wiadomo, co się dzieje.

5) Miał wykastrować pedofilów

Prawo o kastracji pedofilów miało wejść w życie już w 2008 r. Donald Tusk zapowiadał wtedy w mediach gwałtowne zmiany. Zmiany w prawie weszły do kodeksu dopiero dwa lata później i raczej bez większego echa. Jak do tej pory żaden pedofil nie został poddany przymusowemu leczeniu. Mówi się o drugiej połowie tego roku. Do kastracji samemu trzeba mieć odrobinę potencji.

6) Uwierzył w socjalizm

Najbardziej znane postulaty Tuska to obniżenie podatków, np. słynne „trzy razy piętnaście” (15 proc. miał wynosić między innymi VAT). Obniżanie podatków Tusk obiecywał jeszcze w 2007 r. Przekonywał, że fiskalizm nie jest receptą na naprawę finansów państwa. Tymczasem za jego kadencji nastąpił największy od lat wzrost obciążeń fiskalnych. Podstawowa stawka VAT wzrosła z 22 do 23 proc. Tusk przekonuje, że było to niezbędne, gdyż mamy kryzys. Dołączył w ten sposób do licznej rzeszy matołków-socjalistów, którzy ratują budżet, ograbiając zwykłych obywateli.

7) Chciał zastąpić bibliotekę pracownikami propagandy

Na wiosnę 2008 r. w prasie pojawiły się doniesienia, że biblioteka mieszcząca się od dawien dawna w Kancelarii Premiera ma zostać zlikwidowana na rzecz komórki zajmującej się PR-em, czyli propagandą. Po paromiesięcznej awanturze Kancelaria Premiera oświadczyła, że niczego nie przenosi, chodzi tylko o remont. I źle się stało, matołki nieraz potrafią pomylić książkę ze smakowitym sianem.

8 ) Zaproponował Komorowskiego na prezydenta, żeby ten nas godnie reprezentował

O ile Tusk zasłużył sobie na określenie „matoł”, to to, co wyrabia publicznie namaszczony przez niego prezydent, nie może być nazwane bez poważnego narażenia się kodeksowi karnemu. Podważanie wierności żony prezydenta USA, zwinięcie kieliszka królowej podczas bankietu, publiczne grzebanie w spodniach, propozycja wydobywania gazu w kopalniach odkrywkowych, wyścig do krzesła z Angelą Merkel, spożywanie posiłku podczas oficjalnego przemówienia, w czasie deszczu zasłanianie się parasolem, który powinien być przeznaczony dla gości – to tylko niektóre wyczyny reprezentacyjnego prezydenta. Gdzie premier jest „matołkiem”, tam prezydent będzie...

9) Cenzuruje internet i strony z dowcipami

Nieoczekiwanie za Donalda Tuska pojawił się problem kontroli internetu. Okazało się najpierw, że trzeba rejestrować wszystko, co zawiera filmiki internetowe. Gdy podniosły się masowe protesty, poprzestano na rejestracji telewizji rozprowadzanej tą drogą. Obóz polityczny Tuska właśnie stwierdził, że w internecie jest chamstwo. Wcześniej go nie było, szczególnie gdy krytykowano rządy poprzedników. Do największych wyczynów urzędników podległych Tuskowi należy akcja ABW wobec twórcy strony humorystycznej AntyKomor i zatrzymania za nazywanie premiera „matołem”. Urzędnicy premiera nie mogą się nadziwić, że po tym wszystkim drwin z ich szefa zamiast ubywać, przybywa.

10) Wypowiedział wojnę kibicom

Tusk wypowiedział wojnę kibicom i myślał, że ją wygra. Jeśli PR-owcy Donalda Tuska naprawdę wierzyli, że wojnę z kibicami da się rozegrać jako newsa, który potrwa tydzień, jak było w przypadku walki z handlarzami dopalaczami oraz kastrowania pedofilów, świadczy to o ich niewyobrażalnym analfabetyzmie. Kto ma jakiekolwiek pojęcie na temat tego, kim są kibice, wie, że to ludzie, dla których przekora jest częścią ich tożsamości. Im bardziej im dowalisz, tym bardziej się postawią.


Piotr Lisiewicz



J.
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 5639 dni

*




Odp: Topic o polityce? - 01/06/2011 20:51

  eM napisał:  

  Gazeta Polska napisał:  


10 dowodów na to, że Tusk jest matołem.
(...)
Piotr Lisiewicz




Gazeta Polska zawsze kibolska!
Zacna okładka, więc dorzucę ;). Sakiewicz i reszta się nie ceregielą:

Obrazek jpg wstawiony na forum


zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
szczepaneq
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6312 dni




Odp: Topic o polityce? - 03/06/2011 22:53

  eM napisał:  
Olaf - napisałem to z nutką ironii ale z drugiej strony jak widzę logo "Nowej Prawicy Korwina" na plakatach reklamujących Marsz Wyzwolenia Konopi to sam już się gubię gdzie prawica gdzie lewica ;)



Korwin to bardziej libertarianizm, wolnościowiec, ale to nie wyklucza przecież bycia prawicowcem ;) Nie ma tu żadnej sprzeczności, prawica sprzeciwia się interwencjonizmu państwowego, a więc także tego typu ingerowania państwa w społeczeństwo. Nowa Prawica to jak sama nazwa wskazuje.. nowa prawica i więcej dostrzegam tam liberalizmu (stąd poparcie MWK).

PS. Głosujcie na Nową Prawicę :)


Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 04/06/2011 10:20

  eM napisał:  
Olaf - napisałem to z nutką ironii ale z drugiej strony jak widzę logo "Nowej Prawicy Korwina" na plakatach reklamujących Marsz Wyzwolenia Konopi to sam już się gubię gdzie prawica gdzie lewica ;)



Nie wiedziałem, że trzeba Ci wyjaśniać podstawy myśli konserwatywno-liberalnej. Człowiek ma wolną wolę i może dysponować swoim życiem jak mu się podoba, granicą tego jest jedynie wolność drugiego człowieka. Stanawianie przed nim arbitralnych zakazów prowadzi do traktowania go jak dziecka, którym trzeba kierować i tym się w obecnych czasach kieruje państwo. Dasz państwu raz władzę nad jakąś dziedziną to ono zakres tej władzy będzie nieustannie powiększać w imię oczywiście Twojego interesu. Przecież państwo wie lepiej od Ciebie co jest dla Ciebie dobre a co nie. Tu nie chodzi o same konopie ile o zasadę. Raz państwo zabroni konopii innym razem będzie Ci mówiło co masz jeść. To wcale nie jest fantastyka. Sąd Najwyższy, przy okazji orzekana w sprawie nakazu zapinania pasów w samochodzie stwierdził, że na kontrolę jedzenia jest jeszcze za wcześnie. Nasuwa się pytanie, kiedy sąd uzna, że już nadszedł czas? Dziwne, że raz państwo traktuje obywateli jako nieodpowiedzialne dzieci, a dwa te same nieodpowiedzialne dzieci są nagle dojrzałymi obywatelami, kiedy nadchodzi czas wyborów:). Mówisz o dysonansie poznawczym w sprawach tego co jest prawicą, a co lewicą przy okazji JKM, nie zauważając, że prawicowy tylko z nazwy PIS jest de facto partią lewicową, ale to nie przeszkadza CI uważać siebie za prawicowca.
PS. W XVII wieku w Polsce wszyscy polewali z Moskali, którym car zabronił palenia tytoniu. Z ducha wolności w Polsce jak widać nie wiele zostało.


  szczepiii napisał:  
Korwin to bardziej libertarianizm, wolnościowiec, ale to nie wyklucza przecież bycia prawicowcem ;) Nie ma tu żadnej sprzeczności, prawica sprzeciwia się interwencjonizmu państwowego, a więc także tego typu ingerowania państwa w społeczeństwo. Nowa Prawica to jak sama nazwa wskazuje.. nowa prawica i więcej dostrzegam tam liberalizmu (stąd poparcie MWK).

PS. Głosujcie na Nową Prawicę :)



Korwin jest konserwatywnym liberałem , a nie libertarianem. Daleko mu do np. do Rothbarda.

Ostatnio edytowany przez: Olaf, 4 czerwca 2011, 10:33 [2 raz(y)]


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 04/06/2011 12:01
Olaf - nie musisz mi tłumaczyć podstaw myśli konserwatywnej. Kilka razy o tym pisałeś , zdążyłem zapamiętać. Tak czy inaczej , wolę prawicowy z nazwy PiS niż Korwina który wraz z ruchem palikmiota, anarchistycznym ścierwem i innymi lewakami promuje konopie. Nie ma co , towarzystwo sobie wybrał zajebiste. Gratuluje ;)


Dziad
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 5583 dni




Odp: Topic o polityce? - 04/06/2011 12:08

  Olaf napisał:  
Daleko mu do np. do Rothbarda.


Patrząc tak na dzisiejsze społeczne realia, wartości i przekonania społeczeństwa to Rothbard byłby uważany za groźnego anarchistę :) swoją drogą znany był jego spór z innym wolnościowcem Miltonem Friedmanem. Murray krytykował Friedmana za próbę zwiększenia efektywności rządu, FED-u i ogólnie państwowych regulacji, co Rothbard, przeciwnik jakiegokolwiek wpływu państwa na gospodarkę, uważał za zdradę wolnego rynku. Friedman zaś uważął, że pozbycie się wpływu tychże instytucji na gospodarkę jest niemożliwe, więc trzeba je jak najbardziej zbliżyć do idełu, niestety rezygnując z pewnych "wolnościowych" koncepcji. Tak w ogóle 2 cytaty z Friedmana:


  Cytat:  
Jestem za legalizacją narkotyków i prostytucji. Powinny być one traktowane tak, jak obecnie odnosimy się do alkoholu. Ludzie powinni mieć możliwość swobodnego nabywania narkotyków, lecz poczucie odpowiedzialności winno ich powstrzymywać przed czynieniem szkód innym. Wiem, że narkotyki są okropne i wyrządzają ogromne szkody, jednak zakaz ich posiadania wyrządza jeszcze większe. Jest to bowiem główne źródło przestępstw w Stanach Zjednoczonych. Nie ma również jakiegokolwiek uzasadnienia, by Stany Zjednoczone przy pomocy swych sił zbrojnych atakowały obiekty w Kolumbii lub Peru. Gdybyśmy egzekwowali nasze prawo zakazujące użycia narkotyków, nie byłoby na nie zapotrzebowania i nie byłoby problemu z Kolumbią lub Peru. Ale ponieważ nie jesteśmy zdolni egzekwować u siebie praw tu ustanowionych, próbujemy winić innych, stosować wobec nich siłę i zabijać ludzi. Nasza polityka w dziedzinie narkotyków jest nie tylko nieefektywna, ale również niemoralna.



i drugi świetnie pasujący do obecnych społeczno - ekonomicznych realiów

  Cytat:  
Społeczeństwo, które przedkłada równość nad wolność, nie ma ani jednego, ani drugiego. Społeczeństwo, które przedkłada wolność nad równość, będzie się szczyciło i jednym, i drugim.



Poza tym uważam, że Sosnowiec należy zniszczyć.

Sami przeciw wszystkim!
Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 04/06/2011 12:17

  eM napisał:  
Olaf - nie musisz mi tłumaczyć podstaw myśli konserwatywnej. Kilka razy o tym pisałeś , zdążyłem zapamiętać. Tak czy inaczej , wolę prawicowy z nazwy PiS niż Korwina który wraz z ruchem palikmiota, anarchistycznym ścierwem i innymi lewakami promuje konopie. Nie ma co , towarzystwo sobie wybrał zajebiste. Gratuluje ;)



To jeszcze raz Ci przypomnę w Polsce podział na lewicę czy prawicę określa stosunek do PRL. Piszesz jak neofita z gorliwą wiarą w kontestujący obowiązujący układ PIS. Jednak to PIS układał się z SLD w sprawie podziału wpływów w TV, to PIS można atakować z pozycji religijnych, to ręka śp prezydenta podpisała Traktakt Lizboński, dzięki któremu straciliśmy niepodległość co jest o tyle bolesne, że to PIS używa retoryki patriotycznej. Przykładów można mnożyć bez końca. To Cię nie brzydzi? Nie odczuwasz dyskomfortu? Lepiej u kogoś zobaczyć drzazgę w oku niż u siebie belkę.


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 04/06/2011 12:33
Hasor co do FEDu to historia Stanów Zjednoczonych od czasu ich powstania do czasu powstania FEDu to jedna wielka walka o ustanowienie banku centalnego. Bywały długie okresy, gdzie bank centalny nie istniał i przynosiło to więcej pożytku niż problemów. Z resztą się zdecydowanie zgadzam. Nie można być równocześnie równym i wolnym.


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
J.
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 5639 dni

*




Odp: Topic o polityce? - 04/06/2011 12:41

  Olaf napisał:  
To jeszcze raz Ci przypomnę w Polsce podział na lewicę czy prawicę określa stosunek do PRL. Piszesz jak neofita z gorliwą wiarą w kontestujący obowiązujący układ PIS. Jednak to PIS układał się z SLD w sprawie podziału wpływów w TV, to PIS można atakować z pozycji religijnych, to ręka śp prezydenta podpisała Traktakt Lizboński, dzięki któremu straciliśmy niepodległość co jest o tyle bolesne, że to PIS używa retoryki patriotycznej. Przykładów można mnożyć bez końca. To Cię nie brzydzi? Nie odczuwasz dyskomfortu? Lepiej u kogoś zobaczyć drzazgę w oku niż u siebie belkę.



Że się wtrącę - wybacz.

Dzięki medialnej koalicji udało się zachować część niezależności mediów. Mimo wszystko, jeśli uważasz (piszę to hipotetycznie, nie znam Twojego szczegółowego stosunku do Sprawy), że w tym czasie za dużo było politycznej inżynierii w mediach publicznych, "PiS'owskiej indoktrynacji" i błędem było wpuszczenie do TVP czerwonego ścierwa w ramach deal'u przeciwko PO, to z drugiej strony zobacz, że w innym (i jedynym pozostałym) wariancie, który z resztą jest obecnie realizowany (PO-SLD-PSL) nie ma już miejsca na programy Pospieszalskiego, Ziemkiewicza, czy Wildsteina, którym autentycznie ciężko zarzucić zależność od jakiejkolwiek siły politycznej. W związku z tym, gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać, że tamten medialny układzik pozwalał na zachowanie odrobiny niezależności w nurcie medialnego gówna a'la Żakowski itd.

Traktat Lizboński to temat na osobną dyskusję. A pośrednie oskarżanie ŚP Prezydenta o przyczynienie się za pomocą podpisu do utraty niepodległości (przy moim krytycyzmie wobec tego dokumentu) jest kpiną, zwłaszcza, jeśli przyjrzeć się Jego dokonaniom w sprawie naszej podmiotowości na arenie międzynarodowej.
TL to fasada i niepodległości będziemy mieć tyle, na ile sobie pozwolimy ją odebrać poprzez decyzje równie fasadowych instytucji unijnych.

Dlaczego tak Ciebie to boli, że PiS używa retoryki patriotycznej?


zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 04/06/2011 13:06

  Jeran napisał:  

Dzięki medialnej koalicji udało się zachować część niezależności mediów. Mimo wszystko, jeśli uważasz (piszę to hipotetycznie, nie znam Twojego szczegółowego stosunku do Sprawy), że w tym czasie za dużo było politycznej inżynierii w mediach publicznych, "PiS'owskiej indoktrynacji" i błędem było wpuszczenie do TVP czerwonego ścierwa w ramach deal'u przeciwko PO, to z drugiej strony zobacz, że w innym (i jedynym pozostałym) wariancie, który z resztą jest obecnie realizowany (PO-SLD-PSL) nie ma już miejsca na programy Pospieszalskiego, Ziemkiewicza, czy Wildsteina, którym autentycznie ciężko zarzucić zależność od jakiejkolwiek siły politycznej. W związku z tym, gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać, że tamten medialny układzik pozwalał na zachowanie odrobiny niezależności w nurcie medialnego gówna a'la Żakowski itd.



Niezależność mediów od czego? Dla przykładu Joanna Lichocka zwolniona z TVP i szumnie komentująca ten fakt jako brak wolności słowa i wycinanie przeciwników politycznych sama pokazała swoją "niezależność" podczas wyrzucania JKM z programu forum. Mentalność Kalego się kłania.


  Cytat:  
Traktat Lizboński to temat na osobną dyskusję. A pośrednie oskarżanie ŚP Prezydenta o przyczynienie się za pomocą podpisu do utraty niepodległości (przy moim krytycyzmie wobec tego dokumentu) jest kpiną, zwłaszcza, jeśli przyjrzeć się Jego dokonaniom w sprawie naszej podmiotowości na arenie międzynarodowej.
TL to fasada i niepodległości będziemy mieć tyle, na ile sobie pozwolimy ją odebrać poprzez decyzje równie fasadowych instytucji unijnych.



Przepraszam ale bez tego podpisu to TL by nie wszedł w życie i to była decyzja śp prezydenta. To na niego spływa odpowiedzialność. Suwerenność (niepodległość) albo jest albo jej nie ma nie można jej dzielić, bo inaczej to się nazywa autonomia. Zresztą sam mówisz coś o nieodleglości którą wywalczymy albo nie. To jak to jest mieliśmy niepodległość i dzięki podpisaniu TL teraz musimy o nią walczyć? To jak określisz kogoś dzięki komu zmieniliśmy swój stan rzeczy na gorszy i musimy walczyć o coś co mieliśmy?


  Cytat:  
Dlaczego tak Ciebie to boli, że PiS używa retoryki patriotycznej?



Właśnie z powodów opisanych wyżej, jak również dla przykładu, dlaczego śp prezydenta nie było na obchodach rzezi wołyńskiej? Co mu takiego ważnego wypadło, że zignorował uroczystości? Czy może nie chciał drażnić swojego przyjaciela Juszczenki, tego samego który nie miał skropułów honorować ukraińskich zbrodniarzy.


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Dziad
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 5583 dni




Odp: Topic o polityce? - 05/06/2011 00:20

  Olaf napisał:  
Hasor co do FEDu to historia Stanów Zjednoczonych od czasu ich powstania do czasu powstania FEDu to jedna wielka walka o ustanowienie banku centalnego. Bywały długie okresy, gdzie bank centalny nie istniał i przynosiło to więcej pożytku niż problemów. Z resztą się zdecydowanie zgadzam. Nie można być równocześnie równym i wolnym.



Trzeba jednak dodać, że jeżeli chodzi o FED to bardziej od samego rządu pragnęli go bankowcy, którzy mocno pragnęli ciała "zabezpieczającego tyły" - w czasie "la belle epoque" tyleż łatwo było o wielkie zyski co o spektakularne bankructwo, a amerykańskim bankom często się zdarzało, zwłaszcza na nieodkrytym jeszcze zachodzie kraju (romantyczny dziki zachód ;) ) . Ogólnie o działalności tej instytucji napisano już grube tomiszcze. obecnie można powiedzieć, że zajmuje się drukowaniem hajsu i to zgodnie z prawem - choć skupywanie dłużnych papierów rządowych jest przez Rezerwę Federalną jest przez amerykańskie prawo zabronione, to FED nie skupuje ich bezpośrednio od rządu, a od przedsiębiorstw. Wszyscy są zadowoleni - przedsiębiorstwa, bo sprzedają obligacje z niewielkim, ale jednak zyskiem ( w tych ciężkich czasach zawsze coś); rząd, bo ktoś finansuje jego wydatki i wreszcie FED, bo wpompowuje grube miliardy w gospodarkę licząc że coś to da :)


  eM napisał:  
Tak czy inaczej , wolę prawicowy z nazwy PiS niż Korwina który wraz z ruchem palikmiota, anarchistycznym ścierwem i innymi lewakami promuje konopie. Nie ma co , towarzystwo sobie wybrał zajebiste. Gratuluje ;)




  Jeran napisał:  
Dzięki medialnej koalicji udało się zachować część niezależności mediów.



No właśnie, widać,że dla słusznej sprawy warto wyjść z okopów ideologii i porozumieć się z politycznym przeciwnikiem.Tak zrobił też w tym przypadku JKM. Wydaje mi się, że czasem brakuje w polskiej polityce choć nutki takiego prawdziwego pragmatyzmu. Co do Mikkego, jakoś nie jestem jego wielkim zwolennikiem, naprawdę dobre pomysły przeplata z dość nieracjonalnymi. Myślę jednak, że wejście jakiegoś ugrupowania z obozu typowo UPR (niekoniecznie Korwinowego) do Sejmu mogłoby wpłynąć pozytywnie na polską scenę polityczną.


  Jeran napisał:  
TL to fasada i niepodległości będziemy mieć tyle, na ile sobie pozwolimy ją odebrać poprzez decyzje równie fasadowych instytucji unijnych.


coraz mniej fasadowe są te instytucje, co więcej powiem, że szykuje się w niedalekiej przyszłości gruba dyskusja nad wspólnym, federalnym budżetem UE - bo albo uda się coś takiego wprowadzić, albo strefa euro upadnie - nie można w długim okresie prowadzić wspólnej polityki pieniężnej bez jako tako zharmonizowanej polityki fiskalnej, co pokazały ostatnie problemy Pigsów.


Poza tym uważam, że Sosnowiec należy zniszczyć.

Sami przeciw wszystkim!
TradycjaZobowiązuje!
Moderator**
IP: zapisany
Na forum od 6976 dni

****




Odp: Topic o polityce? - 05/06/2011 12:45
hehe no tak..jest fed w usa, bedzie cos ala w ue, a na końcu zostaje już tylko czip, który każdy będzie sobie musiał zaimputować w dupę bo bez niego nic nie zrobisz, a jak już będziesz go miał, to jesteś juz na widelcu i smyczy, a czipa w każdej chwili ci mogą wyłączyć.
FED jest własnością osób prywatnych, więc ich celem jest to, żeby mieć jak najwięcej sosu i wpływów, nie zwracając uwagi na resztę;]

polecam przesłuchanie tego wywiadu:

klik

można pokpić sprawę i wyszydzić, ale jeśli chociaż jeden % tego o czym tam mówią jest prawdą, to już jest w chuj grubo, co jeśli więcej jest prawdą...? coraz częściej mam wrażenie, że my bez kitu w dupie jesteśmy i gówno wiemy, że wszystko się w naprawdę grubych gabarytach rozgrywa ponad naszymi głowami...

P.S. jebać unię, jebać TL i jebać euro, moim marzeniem jest to, żeby jak tylko się skończą dotacje z unii i skończy się możliwość ciągnięcia od nich sosu, należy zawinąć wrotki w pizdu i odejść z tej wspaniałej wspólnoty wzajemnej adoracji.


1948 - 2018 i dalej! historia bez końca!
szczepaneq
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6312 dni




Odp: Topic o polityce? - 06/06/2011 00:45

  eM napisał:  
Olaf - nie musisz mi tłumaczyć podstaw myśli konserwatywnej. Kilka razy o tym pisałeś , zdążyłem zapamiętać. Tak czy inaczej , wolę prawicowy z nazwy PiS niż Korwina który wraz z ruchem palikmiota, anarchistycznym ścierwem i innymi lewakami promuje konopie. Nie ma co , towarzystwo sobie wybrał zajebiste. Gratuluje ;)



Ja bym PiSu ani PO nie nazwał ani lewicą ani prawicą. Tego typu partie polityczne działają jak firmy na wolnym rynku, które są takie jak chce konsument. Robią badania co w danej chwili jest popularne i co zyska poparcie albo odbierze elektorat innej partii, tu nie ma żadnych wyższych zasad czy idealizmu. PiS jest prawicowy bo mówi dużo o patriotyźmie (co sprowadza się głównie do bełkotu o Smoleńsku), a lewicowy jest jego program.

Rozwiń proszę Twoje ostatnie zdanie. Po pierwsze: odróżnij promowanie konopii od manifestacji na rzecz jej legalizacji. Przecież nikt oficjalnie nie namawia do palenia, chodzi o zmiany w prawie.

Akcję 'Wolne konopie' popierają organizacje prawicowe, lewicowe, anarchistyczne, a także takie partie jak Ruch Palikota czy Nowa Prawica. Dlatego, że to jest sprawa całego społeczeństwa niezależnie od poglądów politycznych. Jest to sprawa bardziej społeczna, a nie polityczna.

Swoją drogą, cały trud włożony w Wolne Konopie się opłacił i już widać efekty, ustawa narkotykowa została podpisana przez prezydenta :)

Świat też otwiera oczy: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9711688,Przegralismy_wojne_z_narkotykami__trzeba_je_zalegalizowac.html

A właściwie, dlaczego jesteś przeciw konopiom?


Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 06/06/2011 11:15

  szczepiii napisał:  

Ja bym PiSu ani PO nie nazwał ani lewicą ani prawicą. Tego typu partie polityczne działają jak firmy na wolnym rynku, które są takie jak chce konsument. Robią badania co w danej chwili jest popularne i co zyska poparcie albo odbierze elektorat innej partii, tu nie ma żadnych wyższych zasad czy idealizmu.



Nie przypadkowo Marks kiedyś powiedział: "żeby wprowadzić socjalizm trzeba najpierw wprowadzić demokrację, a socjalizm ludzie sami wprowadzą". Jak uczy historia jest w tym 100% racja. To są partie coraz bardziej lewicujące bo tego wymaga elektorat. Wynika to z faktu, że ludzie w swojej masie są głupi (i nie ma się tu o co obrażać). Inteligencja tłumu jest odwrotnie proporcjonalna do jego liczebności.


  Cytat:  
PiS jest prawicowy bo mówi dużo o patriotyźmie (co sprowadza się głównie do bełkotu o Smoleńsku), a lewicowy jest jego program.


To znaczy, że wystarczy patriotyzm by być prawicowym. Trochę to płytkie. Ja bym nazwał PIS lewicą narodową w odróznieniu od reszty bandy czworga która jest bardziej międzynarodowa.


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Dziad
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 5583 dni




Odp: Topic o polityce? - 06/06/2011 12:32

  TeHaCe napisał:  
hehe no tak..jest fed w usa, bedzie cos ala w ue


Już od dawna jest - Europejski Bank Centralny to odpowiednik FEDu, natomiast obecnie myśli się nad ustanowieniem europejskiego odpowiednika IMF-u, czyli jakiegoś Europejskiego Funduszu Monetarnego.


  Cytat:  
FED jest własnością osób prywatnych, więc ich celem jest to, żeby mieć jak najwięcej sosu i wpływów, nie zwracając uwagi na resztę;]



Zawsze był własnością największych banków w USA, tak samo jak giełda Wall Street. Jednakże kierownictwo FED-u jest wybierane przez prezydenta i Senat USA. Działalność FED-u w latach 80 daleka była od sprzyjania wzrostu gospodarczego, więc też napychania się kabzy bogaczom. Oczywiście zależy jak się na to wszystko spojrzy, a przecież bogacze też mają wpływ na prezydenta - finansowanie kampanii wyborczej :)


  Cytat:  
polecam przesłuchanie tego wywiadu:

klik

można pokpić sprawę i wyszydzić, ale jeśli chociaż jeden % tego o czym tam mówią jest prawdą, to już jest w chuj grubo, co jeśli więcej jest prawdą...? coraz częściej mam wrażenie, że my bez kitu w dupie jesteśmy i gówno wiemy, że wszystko się w naprawdę grubych gabarytach rozgrywa ponad naszymi głowami...



Wiele rzeczy jet podejmowana nad nami i o tym nie wiemy. Niestety tego nie zmienisz, nie w tym społeczeństwie nastawionym na konsumpcje i hedonizm. Co do samego wywiadu to można się do wielu rzeczy przyczepić, jak chociażby do tego że niby rząd USA po ustanowieniu banku centralnego stał się zależny od bankierów i ich pieniędzy. W roku powstania FED-u wydatki publiczne w USA były bardzo małe i tak naprawdę rząd USA przez wiele lat nie potrzebował od nich hajsu (może poza wojnami) Wszystko się posypało za czasów Wietnamu i Nixona, kiedy ogólnie posypała się koncepcja "Welfeare state" Nie chcę jednak do końca oceniać wywiadu bo nie znam się tak dobrze na amerykańskich realiach.


  Cytat:  
P.S. jebać unię, jebać TL i jebać euro, moim marzeniem jest to, żeby jak tylko się skończą dotacje z unii i skończy się możliwość ciągnięcia od nich sosu, należy zawinąć wrotki w pizdu i odejść z tej wspaniałej wspólnoty wzajemnej adoracji.



Unia to nie tylko hajs, a jej opuszczenie w tej chwili oznaczałoby to dla nas katastrofę gospodarczą - nasz rynek za bardzo się powiązał z unijnym, przedsiębiorcy nie wytrzymaliby powrotu ceł, kontroli na granicach, co od razu spowodowałoby utratę konkurencyjności i utraciliby rynki na zachodzie, zwłaszcza w Niemczech, do których idzie większość eksportu, a do kraju wróciłaby kupa emigrantów, zakręcony by został "bufor bezpieczeństwa" i bezrobocie szybko by się wywindowało w kosmos.


  Olaf napisał:  
Nie przypadkowo Marks kiedyś powiedział: "żeby wprowadzić socjalizm trzeba najpierw wprowadzić demokrację, a socjalizm ludzie sami wprowadzą"


Marks w przeciwieństwie do powszechnej opinii był wolnościowcem, w socjalizmie wszyscy mieli być równi, gdyby zobaczył jak towarzysze Lenin i Stalin wypaczyli jego myśli, to by się w grobie przekręcił. Ogólnie mała ciekawostka - istnieją na świecie liczni ekonomiści - marksiści, mało tego jeden (nie pamiętam nazwiska) był(a może i jeszcze jest) dziekanem wydziału ekonomii jednego z kalifornijskich uniwersytetów. Myśli Marksa popularne są też w Japonii, a to dlatego, że niektóre pomysły zostały wykorzystane przez Japończyków podczas odbudowy po wojnie. Ogólnie mowa tu o bardziej naukowym aspekcie, myśli Marksa zostały "umatematycznione", stworzono trochę modeli i teorii, które wyglądały nie gorzej od neoklasycznych, no ale teoria sobie a praktyka sobie :)


Poza tym uważam, że Sosnowiec należy zniszczyć.

Sami przeciw wszystkim!
eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 06/06/2011 13:00

  Olaf napisał:  
To Cię nie brzydzi? Nie odczuwasz dyskomfortu? Lepiej u kogoś zobaczyć drzazgę w oku niż u siebie belkę.



Wychodzi na to iż nie jestem tak wrażłiwy jakby Ci sie wydawło. Przyznam szczerzę , jakoś mniej mnie to brzydzi niż Korwin , "wielki prawicowiec" , do 1982 roku działacz Stronnictwa Demokratycznego (sojusznika , przystawki PZPR) , broniący Jaruzelskiego za wprowadzenie stanu wojenngo , żądający uniewinnienia zomowców strzelających do góników w kopalnii Wujek , nazywający Pułkownika Kuklińskiego zdrajcą a Piłsudskiego faszystą , popierający przywileje emerytalne dla SB i WSI ( cyt."szuje chca odebrać emerytury esbekom ") czy obrażający niepełnosprawne dzieci. Poza tym dla mnie typ który od kilkunastu lat wykrzykuje swoje teorie a jak na razie nic z tych rzeczy nie udało mu się wprowadzić w życie zupełnie traci na wiarygodności. Wybieram więc "prawicowy z nazwy " PiS , mimo wielu wad tej partii. Wiem , wiem , zaraz wyskoczysz z burmistrzem Kamienia Pomorskiego ale kolego , to było sto lat temu! Najlepiej "realpolitik" JKM opisał jego eks współpracownik , Rafał Ziemkiewicz. Pozwolisz że zacytuję ostatnią książkę tego znanego publicysty:


  Cytat:  
„Nie dziwię się zresztą, że się zniechęcali, bo Korwin prowadził, jak wszyscy nasi prezesi, rabunkową gospodarkę zasobami ludzkimi. Jego nie interesowało, by ludzie w tym ruchu spełniali swoje aspiracje; jego interesowało żeby miał mu kto kleić plakaty, organizować spotkania po Polsce i robić całą techniczną pracę. A jak się komuś nie podobała linia partii albo jej władze, to droga wolna. Każdy może sobie założyć własną partię, a ta jest jego i każdy ma zasuwać na lidera”

„Ja bym się z tym nie spierał, gdyby lider rzeczywiście na poważnie walczył o zwycięstwo. Ale Korwin, jaki jest, to wszyscy wiedzą, więc co gadać – zawsze musi szokować, zaskakiwać, zawsze być o krok przed tym, co szersza publiczność zdolna jest traktować poważnie. ( … ) I tak było właściwie za każdym razem: ilekroć UPR była blisko wyjścia z niszy, Korwin walił coś takiego jak ostatnio o tych dzieciach niepełnosprawnych…”

„Nie rozumiał, że ludzie przychodzili na >>człowieka z telewizji<<, bo to była dla nich atrakcja, trochę jak kabaret, a nawet jeśli uznawali po takim występie, że miał facet w sumie rację, to od tego jeszcze szmat drogi do decyzji, żeby na niego zagłosować”.



Nic dodać nic ująć!

PS. ładna pogoda za oknem. Cześć! lol


ktn
Ultraoptymista
IP: zapisany
Na forum od 7717 dni




Odp: Topic o polityce? - 06/06/2011 13:15

  Cytat:  

Autostrada na słowo honoru? Drogowy kontrakt na A2 bez zabezpieczeń

Chińska firma Covec powinna zapłacić 741 mln zł odszkodowania za niedokończoną budowę autostrady A-2. Rzecz w tym, że nie ma żadnego majątku w Polsce, a jej gwarancje bankowe opiewają na zaledwie 130 mln zł.

W tym tygodniu ma dojść do rozmów ostatniej szansy między Chińczykami a GDDKiA. Ale koniec może być jeden. COVEC opuści plac budowy kluczowej dla turnieju Euro autostrady między Łodzią a Warszawą. Twardą reakcję zapowiedział premier Donald Tusk, a urzędnicy GDDKiA oficjalnie już poinformowali, że w takim przypadku będą dochodzić od firmy astronomicznej kary w wysokości 741 mln zł.

Z informacji zebranych przez „DGP” wynika, że to jednak puste groźby. Chińska firma nie dysponuje takim majątkiem. Wygrywając przetarg w 2009 roku, przedstawiła gwarancje banków na kwotę 130 mln zł. A i to dopiero po oficjalnych protestach konkurencji, która podważała wiarygodność spółki. – Gwarancje potwierdził jeden z największych banków na świecie Bank of China, ale pomogli mu np. również Niemcy z Deutsche Banku. Ostatecznie każdy z zaangażowanych banków poręczył po 10 mln zł – ujawnia „DGP” urzędnik z Ministerstwa Infrastruktury. Artur Mrugaszewicz, rzecznik GDDKiA wyjaśnia, że dyrekcja nie mogła domagać się wyższych zabezpieczeń, bo 10-proc. gwarancje (kontrakt opiewał na 1,3 mld zł, stąd 130 mln zł) są standardowe i wynikają z przepisów o zamówieniach publicznych.

W Polsce chińska firma jest zarejestrowana od 2007 roku jako zagraniczny oddział spółki China Overseas Engineering Group z siedzibą w Pekinie. – Z analizy danych finansowych spółki za rok 2009 wynika, że radzi sobie ona słabo. Jej ocena wiarygodności finansowej jest poniżej średniej dla całej branży budowlanej w Chinach – mówi Tomasz Starzyk z renomowanej wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet, która na prośbę naszej redakcji prześwietliła chińską firmę.

Cały roczny obrót firmy matki wynosi około 4 miliardów juanów, czyli poniżej 2 mld zł. To niewiele więcej, niż wynosi wartość dwóch odcinków A-2, które Chińczycy zobowiązali się wybudować za 1,3 mld zł.

– To aż niewiarygodne, że tak ważną inwestycję powierzono firmie, która nic wcześniej w Europie nie zrobiła. Gdzie był wtedy minister Cezary Grabarczyk i służby, które miały obowiązek dokładnie prześwietlić Chińczyków? – komentuje Jerzy Polaczek, były minister infrastruktury. Jednak wątpliwości wobec spółki są jeszcze większe. Polski przedsiębiorca opowiedział „DGP”, że w Szanghaju i Pekinie nie mógł znaleźć siedziby spółki. Również nam nie udało się dodzwonić pod chińskie numery podane na oficjalnej stronie COVEC.

– Chińczycy przedstawili wszystkie dokumenty potwierdzające doświadczenie w prowadzeniu inwestycji drogowych – zapewnia rzecznik resortu Mikołaj Karpiński. Jest to zgodne z warunkami udziału w przetargu, które określiła GDDKiA.

Każdy starający się o budowę autostrady wykonawca musi mieć już wcześniejsze doświadczenia: budować lub remontować autostrady, trasy ekspresowe i mosty. Jednak ministerstwo nie informuje, jakimi konkretnie zrealizowanymi inwestycjami chwalił się COVEC. Z informacji zawartych na oficjalnej stronie internetowej firmy wynika, że dotąd poza Azją pracowali głównie w niewielkich państwach w Afryce, np: Mauretanii, Mali i Burkina Faso. Dotąd nie przeprowadzili żadnej inwestycji w Europie.

– COVEC to potężny koncern budowlany, numer jeden w Azji. Poprzez A-2 zamierzał wejść na rynki UE. Wygląda na to, że szefowie COVEC zbagatelizowali niezwykle ważną w Europie kwestię wizerunku, a także to, iż kontrakt nie jest, jak często w Azji, wyrazem intencji i punktem wyjścia do dalszych negocjacji, ale deklaracją, którą należy w 100 procentach wypełnić, niezależnie od okoliczności – komentuje zachowanie Chińczyków w Polsce Radosław Pyffel, szef Centrum Studiów Polska – Azja.

Chińczycy wygrali w 2009 roku przetarg dzięki bardzo niskiej cenie – chcieli za zbudowanie prawie 50 km autostrady zaledwie 1,3 mld zł. Za jeden kilometr policzyli sobie 26,5 mln zł. W tym samym czasie inne odcinki tej samej autostrady firmy budują znacznie drożej, np. Budimex za 61 mln zł.

– To było nierealne. Od samego początku burzyli się polscy podwykonawcy. Nikt nie chciał z nimi pracować za takie stawki. Efektem tych sporów były potężne opóźnienia – przyznaje szef firmy, która kilka miesięcy temu zrezygnowała z pracy dla Chińczyków.

Wśród prezesów spółek, które nadal współpracują z Chińczykami, panuje przekonanie, że dokończą oni budowę. – Gdyby dziś Chińczycy chcieli dokończyć kontrakt, musieliby do niego dołożyć co najmniej 100 – 150 mln dolarów. Taki scenariusz byłby więc dla nich bardziej opłacalny niż wypłata gigantycznego odszkodowania – przekonuje jeden z naszych rozmówców.

Jednak poważne wątpliwości co do wiarygodności chińskiej firmy ma przedsiębiorca, który próbował odnaleźć siedzibę COVEC w Szanghaju. Choć zastrzega anonimowość, to swoją relację spisał dla „DGP”. – Telefonu nikt w biurze nie podnosił, więc pojechałem pod wskazany adres osobiście – mówi. Na miejscu znalazł dwupiętrowy budynek podrzędnej klasy. Nigdzie nie było żadnej informacji o firmie COVEC, a działała tam jedynie restauracja. W tym samym czasie jego brat chciał w Pekinie odnaleźć COVEC. – Był to malutki pokoik, a Chińczyk nie chciał nawet powiedzieć, czy to siedziba COVEC – mówi nam przedsiębiorca.

– Mam podejrzenia, że ta firma jest wydmuszką. To nieprawdopodobna historia – ocenia Jerzy Polaczek, były minister infrastruktury. Na te podejrzenia zareagował rzecznik rządu Paweł Graś, który wczoraj oświadczył: – Wydawało mi się, że ta firma zatrudnia 250 tys. ludzi w Chinach, ale może pan Polaczek ma inne informacje.

Z przygotowanego dla nas raportu firmy Dan & Bradstreet wynika, że gdyby to było prawdą, to średnio pracownik firmy COVEC zarabiałby ok. 7 złotych rocznie. Co więcej, jedynym przedstawicielem prawnym chińskiej spółki matki, podobnie jak jej polskiego oddziału, jest prezes Fang Yuanming. Trudno uwierzyć w działalność spółki na tylu rynkach jednocześnie, skoro tylko jedna osoba może podejmować w niej decyzje.

Kalendarz budowy A2

Przetargi na budowę autostrady A-2 z Łodzi do Warszawy i na nadzór nad budową zostały ogłoszone w marcu 2009 r.

Umowy z wybranymi konsorcjami podpisano we wrześniu 2009 roku. Firmy otrzymały na wykonanie projektu i budowę 32 miesiące – droga ma być gotowa na Euro2012.

Symboliczne rozpoczęcie budowy – lipiec 2010 r. Realizacja 90-kilometrowego przedsięwzięcia została podzielona na pięć odcinków – dwa w woj. łódzkim i trzy w mazowieckim:

● odcinek A – 29,2 km, konsorcjum firm z liderem China Overseas Engineering Group, pozwolenie na budowę wydane w sierpniu 2010 r.

● odcinek B – 17,0 km, konsorcjum Mostostal Warszawa/ Acciona Infraestructuras/Polimex-Mostostal, pozwolenie na budowę w sierpniu 2010 r.

● odcinek C – 20,0 km, konsorcjum firm z liderem China Overseas Engineering Group, pozwolenie na budowę w październiku 2010 r.

● odcinek D – 17,6 km konsorcjum Strabag/Mota-Engil, pozwolenie na budowę z sierpnia 2010 r.

● odcinek E – 7,1 km konsorcjum Budimex-Dromex/Ferrovial Agroman, pozwolenie na budowę z października 2010 r.



http://rebelya.pl/discussion/27859/c...strady/#Item_0



  Cytat:  
Polska na liście bankrutów. Znaleźliśmy się w bardzo niechlubnym klubie 21 państw, które niebawem mogą stać się niewypłacalne. Ranking opublikował serwis Business In.sider.

Ryzyko niespłacenia długów zaciągniętych przez państwo dobrze ilustrują notowania CDS-ów (ang. credit default swap).

CDS to tak naprawdę ubezpieczenie nabywane przez inwestorów, którzy wcześniej weszli w posiadanie obligacji. W razie bankructwa dłużnika inwestor, który wykupił CDS, może liczyć na pokrycie strat. Załóżmy, że ktoś posiada obligacje na milion dolarów wyemitowane przez Polskę. Jeśli składka ubezpieczeniowa (spread CDS-u) wynosi 50 punktów bazowych (0,5 procenta), to inwestor może ubezpieczyć się, płacąc rocznie 0.5 procenta z miliona, czyli 5000 dolarów. Jeśli Polska ogłosiłaby niewypłacalność, posiadacz CDS-ów otrzymałby milion dolarów w zamian za obligacje



http://finanse.wp.pl/gid,13471327,galeria.html


  Cytat:  
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sama złożyła doniesienie do prokuratury w sprawie strony internetowej antykomor.pl.

20 maja o godz.6 rano funkcjonariusze ABW wkroczyli do mieszkania Roberta Frycza(administratora strony antykomor.pl), zabierając komputer i nośniki danych.

Andrzej Seremet w wypowiedzi dla Rzeczpospolitej mówi, że bez doniesienia ABW, tej sprawy by nie było a sama prokuratura powinna wyłączyć właściwość ABW i zlecić postępowanie policji.

ABW zgodnie z ustawą powinna skupiać się na zwalczaniu zagrożeń godzących w bezpieczeństwo wewnętrzne państwa, szpiegostwo, terroryzm,handel narkotykami itd.

Politycy PO użyli ABW tak, jak władza komunistyczna używała SB. Wystąpiła w roli policji politycznej. Te działania ABW zbiegają się z akcjami innej służby podległej premierowi, policji, która na zlecenie polityków PO zamiast zwalczać bandytyzm stadionowy, zajmuje się kibicami korzystającymi z wolności słowa i krytykującymi rząd – mówi „Rz" Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości w rządzie PiS.



http://niezalezna.pl/11577-abw-scigala-antykomora


Better dead than red!
TradycjaZobowiązuje!
Moderator**
IP: zapisany
Na forum od 6976 dni

****




Odp: Topic o polityce? - 06/06/2011 13:26
do hasor:

bardziej się rozpiszę w wolnej chwili, teraz tak na szybko dorzucę jeszcze odnosnie fedu, że faktycznie zatwierdza ich prezydent, ale...spośród kandydatów przygotowanych przez bankierów właśnie.... nie wiem nie wiem, ale czuję jakiś wielki wał na świecie, że jest krojony.. czas zrobić odpał;]


1948 - 2018 i dalej! historia bez końca!
Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 06/06/2011 13:35

  Hasor napisał:  
[Zawsze był własnością największych banków w USA, tak samo jak giełda Wall Street. Jednakże kierownictwo FED-u jest wybierane przez prezydenta i Senat USA. Działalność FED-u w latach 80 daleka była od sprzyjania wzrostu gospodarczego, więc też napychania się kabzy bogaczom. Oczywiście zależy jak się na to wszystko spojrzy, a przecież bogacze też mają wpływ na prezydenta - finansowanie kampanii wyborczej :)



Jednakże, sam prezydent Wilson przyznał, że pozwolono mu wybrać tylko jednego członka rady nadzorczej Rezerwy Federalnej.
Prawdziwą kontrolę nad FEDem sprawuje Federal Advisory Council czyli Federalna Rada Doradcza w skład której wchodzi 12 przestawicieli banków tworzących Rezerwę. Rada ta zwołuje stałe i wspólne posiedzenia z radą nadzorczą Rezerwy.


  Cytat:  
Co do samego wywiadu to można się do wielu rzeczy przyczepić, jak chociażby do tego że niby rząd USA po ustanowieniu banku centralnego stał się zależny od bankierów i ich pieniędzy. W roku powstania FED-u wydatki publiczne w USA były bardzo małe i tak naprawdę rząd USA przez wiele lat nie potrzebował od nich hajsu (może poza wojnami) Wszystko się posypało za czasów Wietnamu i Nixona, kiedy ogólnie posypała się koncepcja "Welfeare state" Nie chcę jednak do końca oceniać wywiadu bo nie znam się tak dobrze na amerykańskich realiach.


FED powstał na krótko przed wybuchem I Wojny Światowej i dzięki jego działalności dług państwowy w latach 1916-1920 wzrósł z 1 miliarda do 25 miliardów dolarów. To FED prowadził szeroką akcję wzrostu podaży pieniądza w latach 20-tych XX wieku co najpierw doprowadziło do tąpnięcia na rynku nieruchomości na Florydzie w 1924 roku a póżniej do Wielkiego Kryzysu.



  Cytat:  
Marks w przeciwieństwie do powszechnej opinii był wolnościowcem, w socjalizmie wszyscy mieli być równi, gdyby zobaczył jak towarzysze Lenin i Stalin wypaczyli jego myśli, to by się w grobie przekręcił. Ogólnie mała ciekawostka - istnieją na świecie liczni ekonomiści - marksiści, mało tego jeden (nie pamiętam nazwiska) był(a może i jeszcze jest) dziekanem wydziału ekonomii jednego z kalifornijskich uniwersytetów. Myśli Marksa popularne są też w Japonii, a to dlatego, że niektóre pomysły zostały wykorzystane przez Japończyków podczas odbudowy po wojnie. Ogólnie mowa tu o bardziej naukowym aspekcie, myśli Marksa zostały "umatematycznione", stworzono trochę modeli i teorii, które wyglądały nie gorzej od neoklasycznych, no ale teoria sobie a praktyka sobie :)



Najsławniejszy "Manifest komunistyczny"(napisany do spółki z Engelsem) jest pełny wewnętrznej sprzeczności i nie spójny można tam doszukać się wszystkiego czego się chce. A jak wygląda w tym dziele proces urzeczywistniania komunizmu:
1. Wywłaszcze wielkiej własności ziemskiej i użycie renty gruntowej na wydatki państwa.
2. Wysokie podatki progresywne.
3. Zniesienie prawa dziedziczenia.
4. Konfiskata własności wszystkich emigrantów i buntowników.
5. Centralizacja kredytu w rękach państwa poprzez bank narodowy z kapitałem panstwowym i wyłącznym monopolem.
6. Centralizacja środków transportu w rękach państwa.
7. Zwiększenie liczby fabryk państwowych , narzędzi produkcji, wzięcie pod uprawę i meliorację wszystkich gruntów według planu społecznego.
Wystarczy bo dalej nie chce mi się pisać. Widać, że z Marksa wolnościowiec pełną gębą.


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Olaf
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8054 dni




Odp: Topic o polityce? - 06/06/2011 14:03

  eM napisał:  


Wychodzi na to iż nie jestem tak wrażłiwy jakby Ci sie wydawło. Przyznam szczerzę , jakoś mniej mnie to brzydzi niż Korwin , "wielki prawicowiec" , do 1982 roku działacz Stronnictwa Demokratycznego (sojusznika , przystawki PZPR)



Taki był z niego sojusznik, że go internowano poza tym za drukowanie w II obiegu, był sądzony, a jego obrońcą był mecenas Olszewski.



  Cytat:  
broniący Jaruzelskiego za wprowadzenie stanu wojenngo , żądający uniewinnienia zomowców strzelających do góników w kopalnii Wujek , nazywający Pułkownika Kuklińskiego zdrajcą a Piłsudskiego faszystą , popierający przywileje emerytalne dla SB i WSI ( cyt."szuje chca odebrać emerytury esbekom ") czy obrażający niepełnosprawne dzieci.


Z nie wszystkimi tezami JKM się zgadzam, ale większość można zrozumieć. Za strzelanie do górników to powinni odpowiadać wydający rozkazy, a nie Ci którzy je wykonywali, analogicznie jak w przypadków ostatnio głośnej sprawy z Afganistanu. Piłsudski miał sporo na sumieniu łącznie ze znikaniem generałów (np. gen Zagórski), możesz o to dokładnie zapytać Ziemkiewicza którym się tak posiłkujesz. W sprawie emerytur. Jeśli zgadzasz się, że państwo może odebrać emerytury komukolwiek pod jakimkolwiek pretekstem to tak samo będzie mogło odebrać ją Tobie, a pretekst zawsze się znajdzie. Co do tego dziecka to była to zwykła prowokacja i w mojej opinii nie powiedział niczego złego, ale poprawność polityczna nakazuje takie wypowiedzi sekować.


  Cytat:  
Poza tym dla mnie typ który od kilkunastu lat wykrzykuje swoje teorie a jak na razie nic z tych rzeczy nie udało mu się wprowadzić w życie zupełnie traci na wiarygodności.



Gdyby nie JKM i jego ustawa lustracyjna nie byłoby nocnej zmiany. Sposób jej uchwalenia to majstersztyk wykorzystania sytuacji w Sejmie w jednym konkretnym dniu. Poza tym już na początku lat 90-tych JKM postulował wprowadzenie armii zawodowej wtedy się z niego śmiano a dziś? Sprzedaż majątku państwowego w drodze licytacji to też był jego wyśmiewany pomysł. Dużo postulowanych przez niego rzeczy nie udało się wprowadzić, ale to jego wina? Dla przykladu przepadła jego poprawka w Sejmie o zakazie deficytu budżetowego. W obecnej sytuacji widać, że to było dobre rozwiązanie jednak wg Ciebie to tracenie na wiarygodności.


Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
 - 1  - 2  - 3  - 4  - 5  - 6  - 7  - 8  - 9  - 10  - 11  - 12  - 13  - 14  - 15  - 16  - 17  - 18  - 19  - 20  - 21  - 22  - 23  - 24  - 25  - 26  - 27  - 28  - 29  - 30  - 31  - 32  - 33  - 34  - 35  - 36  - 37  - 38  - 39  - 40  - 41  - 42  - 43  - 44  - 45  - 46  - 47  - 48  - 49  - 50  - 51  - 52  - 53  - 54  - 55  - 56  - 57  - 58  - 59  - 60  - 61  - 62  - 63  - 64  - 65  - 66  - 67  - 68  - 69  - 70  - 71  - 72  - 73  - 74  - 75  - 76  - 77  - 78  - 79  - 80  - 81  - 82  - 83  - 84  - 85  - 86  - 87  - 88  - 89  - 90  - 91  - 92  - 93  - 94  - 95  - 96  - 97  - 98  - 99  - 100  - 101  - 102  - 103  - 104  - 105  - 106  - 107  - 108  - 109  - 110  - 111  - 112  - 113  - 114  - 115  - 116  - 117  - 118  - 119  - 120  - 121  - 122  - 123  - 124  - 125  - 126  - 127  - 128  - 129  - 130  - 131  - 132  - 133  - 134  - 135  - 136  - 137  - 138  - 139  - 140  - 141  - 142  - 143  - 144  - 145  - 146  - 147  - 148  - 149  - 150  - 151  - 152  - 153  - 154  - 155  - 156  - 157  - 158  - 159  - 160  - 161  - 162  - 163  - 164  - 165  - 166  - 167  - 168  - 169  - 170  - 171  - 172  - 173  - 174  - 175  - 176  - 177  - 178  - 179  - 180  - 181  - 182  - 183  - 184  - 185  - 186  - 187  - 188  - 189  - 190  - 191  - 192  - 193  - 194  - 195  - 196  - 197  - 198  - 199  - 200  - 201  - 202  - 203  - 204  - 205  - 206  - 207  - 208  - 209  - 210  - 211  - 212  - 213  - 214  - 215  - 216  - 217  - 218  - 219  - 220  - 221  - 222  - 223  - 224  - 225  - 226  - 227  - 228  - 229  - 230  - 231  - 232  - 233  - 234  - 235  - 236  - 237  - 238  - 239  - 240  - 241  - 242  - 243  - 244  - 245  - 246  - 247  - 248  - 249  - 250  - 251  - 252  - 253  - 254  - 255  - 256  - 257  - 258  - 259  - 260  - 261  - 262  - 263  - 264  - 265  - 266  - 267  - 268  - 269  - 270  - 271  - 272  - 273  - 274  - 275  - 276  - 277  - 278  - 279  - 280  - 281  - 282  - 283  - 284  - 285  - 286  - 287  - 288  - 289  - 290  - 291  - 292  - 293  - 294  - 295  - 296  - 297  - 298  - 299  - 300  - 301  - 302  - 303  - 304  - 305  - 306  - 307  - 308  - 309  - 310  - 311  - 312  - 313  - 314  - 315  - 316  - 317  - 318  - 319  - 320  - 321  - 

idź do góry   
  Użytkownicy on-line: 0 - Rekord: 102 - 06/04/2010 21:51

 Nie jesteś zalogowany. Możesz czytać forum, jednak aby napisać wiadomość lub zmienić ustawienia musisz się zalogować.
 l: h:


czas wykonania skryptu: 0.28 s. | wersja forum: 2.0-dev [historia]

regulamin | ostrzeżenia użytkowników
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.

© Pogoń On-Line 2000-2005