Autor
Wiadomość
   Hyde Park -> Topic o polityce? << początek   < poprzednia   l   następna >   ostatnia >>     idź na dół   
szpadel*
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6303 dni




Odp: Topic o polityce? - 28/02/2011 22:35
W urzędach,szkołach itp. dochodzi do najróżniejszych sytuacji i ja osobiście jestem za tym by nie wieszać krzyży w takich miejscach bo zwyczajnie nie jest to miejsce godne takich symboli.A w sprawach kościoła w Polsce nie da się normalnie rozmawiać bo nagle sami katolicy się znajdują,przykładem jest robienie świętego z naszego papieża gdzie ja również jestem przeciwny a za taki pogląd to najchętniej do piekła by wysłali.
PS.Nie popieram żadnej partii politycznej i z żadnym ruchem się nie utożsamiam.To jest mój prywatny demokratyczny pogląd.


Ostry
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7119 dni




Odp: Topic o polityce? - 28/02/2011 22:45
"Mecenas Piotr Łukasz Andrzejewski (PiS), senator, prawnik konstytucjonalista:
Trzeba walczyć o krzyż uchwałami, apelami, indywidualnymi skargami. Nasze prawo jest nie tylko zbiorowym, ale indywidualnym. Nie wolno w ramach pojawiających się poglądów - że krzyż jest rzekomo symbolem obraźliwym - ograniczyć praw chrześcijan do posługiwania się krzyżem w życiu publicznym. To nie jest już kwestia tylko prywatna, ale Konstytucji RP. W preambule jest wyraźne odwołanie się do chrześcijańskiego dziedzictwa Narodu. Dla Polaka nie ma chrześcijańskiego dziedzictwa Narodu i ogólnoludzkich wartości bez krzyża!"


O mój MKS-ie Ja Kocham Cię !!
V...
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8355 dni

*




Odp: Topic o polityce? - 28/02/2011 22:46
Ile z tych 95% katolikow chodzi do koscila wiecej niz 3 razy na rok (nie liczac pogrzebow i slubow)?
Pewnie max. 10%...
Ostatnio nawet ksiedza po koledzie przyjmuje mniej niz 50% (na nowszych osiedlach do 20%), a przeciez spory % przyjmuje "bo co ludzie powiedza".
Z tego co mi wiadomo katolikiem staje sie czlowiek po przyjeciu chrztu czy innego sakramentu. Praktycznie kazdy chrzci dziecko- nawet jak od wielu lat nie pojawial sie w kosciele- bo tak poprostu wypada.
Mozna wiec mowic, ze 95 ludzi w naszym kraju to "katolicy".


MKS
Ostry
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7119 dni




Odp: Topic o polityce? - 28/02/2011 22:50

  Vega napisał:  
Ile z tych 95% katolikow chodzi do koscila wiecej niz 3 razy na rok (nie liczac pogrzebow i slubow)?
Pewnie max. 10%...
Ostatnio nawet ksiedza po koledzie przyjmuje mniej niz 50% (na nowszych osiedlach do 20%), a przeciez spory % przyjmuje "bo co ludzie powiedza".
Z tego co mi wiadomo katolikiem staje sie czlowiek po przyjeciu chrztu czy innego sakramentu. Praktycznie kazdy chrzci dziecko- nawet jak od wielu lat nie pojawial sie w kosciele- bo tak poprostu wypada.
Mozna wiec mowic, ze 95 ludzi w naszym kraju to "katolicy".



Skąd masz takie liczby? Robiłeś badania? araby, do których czuje wstręt potrafią jednak bronić swojej wiary, a my na własne życzenie chcemy tracić swoją tożsamość wypracowaną przez przodków. Może niedługo ktoś wyskoczy z pomysłem aby usunąć koronę w Godle?. No ale przecież chcemy brać przykład z Łest Jurop - tylko, że odbije nam się to czkawką.


O mój MKS-ie Ja Kocham Cię !!
Dziad
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 5583 dni




Odp: Topic o polityce? - 28/02/2011 22:51
Panowie, po co te nerwy, tak jak mówiłem maj - czerwiec odbywa się spis powszechny, pewnie na koniec roku będzie wiadomo ilu jest katolików, prawosławnych, itp. i wtedy będzie można podyskutować, bo puki co ani nie wiadomo czy jest dalej te 95% katolików, ani nie wiadomo czy jest "moda" na niechodzenie do kościoła.

PS Jak dla mnie to czy krzyż powinien być w szkole, RM czy innych instytucjach publicznych powinno zależeć od osób użytkujących/pracujących w tych budynkach. Jeżeli rada rodziców w szkole demokratycznie zdecyduje, że nie chce symboli religijnych w szkole - proszę bardzo, ich decyzja. Jeżeli radni chcą mieć krzyż w sali obrad to niech mają, kurwa jak chcą niech sobie nawet powieszą zdjęcie mistrza Yody czy króla lwa a palikotów powinno to chuja obchodzić, nie ich sprawa, a jak wyborcom się nie podoba to niech zwołają referendum, odwołają radę i wybiorą sobie demokratycznie swoją laicką. Takie decyzje powinny zapadać od wewnątrz, bo narzucane od zewnątrz zawsze powodują problemy i opór. Nic na siłę. Mi jako katolikowi nie przeszkadza brak krzyża w szkole, RM czy gdziekolwiek indziej, po prostu nie zwracam na to uwagi :)


Poza tym uważam, że Sosnowiec należy zniszczyć.

Sami przeciw wszystkim!
szpadel*
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6303 dni




Odp: Topic o polityce? - 28/02/2011 22:58

  Ostry napisał:  

  Vega napisał:  
Ile z tych 95% katolikow chodzi do koscila wiecej niz 3 razy na rok (nie liczac pogrzebow i slubow)?
Pewnie max. 10%...
Ostatnio nawet ksiedza po koledzie przyjmuje mniej niz 50% (na nowszych osiedlach do 20%), a przeciez spory % przyjmuje "bo co ludzie powiedza".
Z tego co mi wiadomo katolikiem staje sie czlowiek po przyjeciu chrztu czy innego sakramentu. Praktycznie kazdy chrzci dziecko- nawet jak od wielu lat nie pojawial sie w kosciele- bo tak poprostu wypada.
Mozna wiec mowic, ze 95 ludzi w naszym kraju to "katolicy".



Skąd masz takie liczby? Robiłeś badania? araby, do których czuje wstręt potrafią jednak bronić swojej wiary, a my na własne życzenie chcemy tracić swoją tożsamość wypracowaną przez przodków. Może niedługo ktoś wyskoczy z pomysłem aby usunąć koronę w Godle?. No ale przecież chcemy brać przykład z Łest Jurop - tylko, że odbije nam się to czkawką.



Akurat tutaj to pretensje do naszego kościoła.Siedzą na pieniądzach,rozbijają się furami,narzucają swoje poglądy,politykują,dzisiejszy kościół a ten wieki,wieków temu to dwie różne rzeczy.Dzisiaj kościół nie wzbudza takiego zaufania ludzi jak kiedyś to automatycznie wpływa na nasz katolicyzm,że tak powiem.



Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7528 dni




Odp: Topic o polityce? - 28/02/2011 23:04
eM - dobrze, że się do tego w końcu przyznałeś, skoro lepiej wiesz ode mnie to po co mam cokolwiek pisać..

Kasztaniak - to jedni mogą pisać co myślą a inni nie ? A mnie właśnie irytuje ta wybiórcza wolność wypowiedzi..

Gryfsz - jeśli uważasz, że zdjęcie krzyża ze ściany w RM jest "walką z krzyżem" to zawsze będziesz dochodził do tak absurdalnych wniosków. Pewnie każde złe słowo na księdza to "atak na kościół"... Skoro Ci wystarczy, skoro katolicy są w większości i to wy decydujecie co tym co i gdzie będzie wisieć to co Cię drażni tak ten temat ? Co się tak bulwersujesz ?
A nie przeszkadza Ci, że krzyż wisi w sali w której siedzą domniemane komuchy ? :)

Trudno, pozostaje mi się pogodzić z tym, że żyje w państwie wyznaniowym :) Kiedyś wielki brat patrzał z Moskwy, teraz patrzy z Watykanu..


Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
V...
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8355 dni

*




Odp: Topic o polityce? - 28/02/2011 23:11

  Ostry napisał:  

  Vega napisał:  
Ile z tych 95% katolikow chodzi do koscila wiecej niz 3 razy na rok (nie liczac pogrzebow i slubow)?
Pewnie max. 10%...
Ostatnio nawet ksiedza po koledzie przyjmuje mniej niz 50% (na nowszych osiedlach do 20%), a przeciez spory % przyjmuje "bo co ludzie powiedza".
Z tego co mi wiadomo katolikiem staje sie czlowiek po przyjeciu chrztu czy innego sakramentu. Praktycznie kazdy chrzci dziecko- nawet jak od wielu lat nie pojawial sie w kosciele- bo tak poprostu wypada.
Mozna wiec mowic, ze 95 ludzi w naszym kraju to "katolicy".



Skąd masz takie liczby? Robiłeś badania? araby, do których czuje wstręt potrafią jednak bronić swojej wiary, a my na własne życzenie chcemy tracić swoją tożsamość wypracowaną przez przodków. Może niedługo ktoś wyskoczy z pomysłem aby usunąć koronę w Godle?. No ale przecież chcemy brać przykład z Łest Jurop - tylko, że odbije nam się to czkawką.



Z przyjmowaniem kolendy to obserwacje wlasne+ to co mowili ksieza. Z chrztem myslisz, ze jest inaczej niz napisalem? Z chdzeniem do kosciola tez popatrz na ludzi ze swojego bloku, osiedla, szkoly, pracy i odpowiedz sobie na pytanie czy 95% z nich chodzi czesciej niz gora kilka razy w roku do kosciola (zazwyczaj na wielkanoc idzie jakis przedstawiciel rodziny tych 95% katolikow i na tym koniec).
Spis wiele nie wyjasni- bo te 90% ludzi i tak powie ze sa katolikami (jak maja do wyboru byc katolikiem, prawoslawnym, ateista czy kims innym).
Nie pisze tego zlosliwie- abysmy sie rozumieli. Sam jestem katolikiem, ale od paru lat niepraktykujacym.


MKS
Gryfsz
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 8281 dni




Odp: Topic o polityce? - 28/02/2011 23:35

  Cytat:  
Janek80 napisal: Ja bym wcale nie był taki pewny czy większość obywateli chciałoby, żeby krzyże wisiały w szkołach i tym podobnych instytucjach. Na pewno wymiernikiem tego ilu Polaków by chciało, żeby krzyże tam wisiały nie jest to ilu deklaruje katolicyzm.



Zwroc uwage ze wiekszosc osob nie praktykujacych jest mimo wszystko osobami wierzacymi. Osoba wierzaca nie podniesie reki na Krzyz chociazby dlatego ze jej ten symbol nie przeszkadza. Dziwie sie ze jest wsrod nas pare takich dziwakow ktorzy bedac pod wplywem anty-KK nurtow, w swojej bezmyslnosci usunac chca symbol ktory jednoczyl Polakow w czasach trudnych. Jakos wyznawcom innych religi ich symbole nie przeszkadzaja a nawet walcza o ich upublicznienie w miejscach w ktorych sie osiedlaja.


eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 10:05
Nowy wpis na blogu Jarka! W szkiełku będą mieli o czym gadać ;)


  Cytat:  
Gazociąg Północny, czyli igranie polskimi interesami narodowymi

Budowa gazociągu Nord Stream to ciąg karygodnych zaniedbań ze strony rządu Donalda Tuska. I nie jest to niestety moje subiektywne wrażenie, lecz twarde, a nawet hipertwarde fakty. Efektem jest zagrożenie podstawowych interesów gospodarczych Polski. Najnowszy etap tej sekwencji zaniechań polega na tym, że w miejscu, w którym gazociąg przecina trasę podchodzenia statków do portu w Świnoujściu, rurę ułożono na głębokości 17,5 metra. Uniemożliwi to zawijanie do portów w Szczecinie i Świnoujściu jednostek o zanurzeniu powyżej 13,5 metra. Tym samym mocno ograniczone zostaną możliwości rozwojowe tych portów. A co ważniejsze, zagraża to powstającemu terminalowi gazu ciekłego (LNG), kluczowemu przedsięwzięciu dla dywersyfikacji źródeł dostaw energii tak dla Polski, jak i dla UE. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że Polska powinna wymusić to, by budujące gazociąg konsorcjum wkopało go na tym odcinku w dno morza. Mam jednak wątpliwości, czy rząd Donalda Tuska chce i może to zrobić.

Solidarność niemiecko-rosyjska zamiast europejskiej

Gazociąg Północny powstał z przesłanek politycznych i tylko ktoś naiwny albo mający złą wolę może twierdzić, że to przedsięwzięcia czysto biznesowe. Przecież ułożenie rury na dnie morza, zamiast poprowadzić ją o wiele bezpieczniejszą, głównie ze względów ekologicznych, drogą lądową, oznaczało kilkakrotne zwiększenie kosztów. A to mogą uzasadnić jedynie ważne cele polityczne. Analitycy wielokrotnie wskazywali też na to, że inwestycje w siatkę rosyjskich linii przesyłowych gazu (oprócz Nord Streamu Rosja chce oddać do użytku również jego południowy odpowiednik, czyli South Stream) będą miały dalekosiężne polityczne skutki.

Dzięki podmorskim instalacjom omija się Polskę, co w oczywisty sposób osłabia naszą pozycję. Rosja dostaje do ręki silniejsze i skuteczniejsze niż dotąd narzędzia wywierania nacisków na nasz kraj. Trzeba się nawet liczyć z bezkarnym manipulowaniem dostawami surowca do naszego kraju, bowiem ich zmniejszanie bądź wstrzymywanie nie będzie oznaczać ograniczania dostaw do państw trzecich. Ta inwestycja jest zatem zaprzeczeniem fundamentalnej dla funkcjonowania Unii Europejskiej zasady sprawiedliwości i solidarności oraz jej podporządkowaniem partykularnym interesom Niemiec i Rosji. Wielokrotnie o tym mówiłem, lecz ci, którzy powinni te argumenty bardzo poważnie brać pod uwagę, ograniczali się do wmawiania mi jakichś uprzedzeń. Rządzący obecnie Polską bardzo się przejmowali moją osobą, szkoda, że równie odważni nie byli wobec tych, którzy niszczą europejską solidarność.

Jest oczywiste, że współpraca w ramach Unii powinna polegać na wzajemnym uwzględnianiu elementarnych interesów jej członków. Tymczasem nasze interesy zostały po raz pierwszy bardzo dotkliwie i wyraźnie zignorowane w momencie podejmowania decyzji o budowie gazociągu, a po raz drugi, gdy zdecydowano o położeniu rurociągu na dnie morza, zamiast jego wkopania w morskie dno. Zakwestionowana została tym samym nie tylko zasada solidarności w sferze bezpieczeństwa energetycznego, ale także tak podkreślane przez Unię zasady wolnej konkurencji i swobodnego przepływu towarów, bez których poszanowania trudno mówić o dalszym rozwoju UE. Co gorsza, w ostatnim czasie bardzo widoczne jest dążenie najsilniejszych państw Unii do hegemonii i narzucania swej woli mniejszym państwom, zwłaszcza nowym członkom wspólnoty europejskiej. Oczekiwałbym, że polski premier temu stanowczo przeciwdziała, ale na razie nie widzę ani stanowczości ani nawet zrozumienia niebezpieczeństw.

Rozwój Rostoku, marginalizacja Szczecina

Polityczny wymiar budowy Gazociągu Północnego to także gra przyszłością polskich portów. Jeśli rura zablokuje dostęp do nich wielkich statków, głównym portem regionu nie będzie Szczecin i współpracujące z nim Świnoujście, lecz wschodnioniemiecki Rostok. Już teraz ten port przygotowuje się do przyjmowania największych statków mogących pływać po Bałtyku, czyli jednostek o zanurzeniu 15 metrów.

Jeśli porty w Szczecinie i Świnoujściu nie będą mogły się rozwijać, Rostok zyska wielką konkurencyjną przewagę. Konsekwencje będą jeszcze poważniejsze w wymiarze europejskim: transeuropejski korytarz transportowy łączący południe kontynentu ze Skandynawią będzie przebiegał przez Niemcy, a nie przez Polskę. Nie trzeba chyba dowodzić, że oznaczałoby to dla naszego kraju dalszą marginalizację. I znowu mam nieodparte wrażenie, że rząd Donalda Tuska nie bardzo sobie to uświadamia, nie mówiąc o tym, że nie potrafi temu zaradzić.

Polityczna korupcja

Projekt Gazociągu Północnego ujawnił niezdrowe związki między gospodarką a polityką. Oto były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder, który podpisał umowę z Rosją o budowie gazociągu na kilka zaledwie tygodni przed wyborami parlamentarnymi, kiedy było już pewne, że jego partia straci władzę, wkrótce został przewodniczącym rady nadzorczej Nord Staremu. Z kolei były premier Finlandii Paavo Lipponen, który jako szef rządu popierał ideę budowy gazociągu, także został zatrudniony przez to konsorcjum. To stworzyło nową, jakże niedobrą jakość w europejskiej polityce.

Sprawa była swego czasu głośna, otaczała ją aura skandalu, ale – o ile się orientuję – Unia, która ma nieodpartą chęć regulowania wszystkiego, w tym kanonicznego kształtu banana, nie zdobyła się na działania mające zapobiegać tego typu praktykom, a przynajmniej je utrudniać. Bo te praktyki naruszają porządek moralny i fundamenty demokratycznej polityki, bez których Unia nie może sprawnie funkcjonować.

Broń energetyczna

Ktoś mógłby pomyśleć, że straszę, że z premedytacją jako polityk opozycji epatuję niekorzystnym rozwojem wydarzeń. Obawiam się jednak, że rzeczywistość jest nawet gorsza. Będąc premierem wielokrotnie się przekonywałem, że pokój czy bezpieczeństwo nie są nam dane raz na zawsze. Dlatego trzeba dmuchać na zimne. Przecież jeszcze kilka miesięcy temu nikt się nie spodziewał wielkiego wybuchu społecznego niezadowolenia w Tunezji, Egipcie, Libii i w innych krajach.

Istotą polityki bezpieczeństwa, tak w dziedzinie militarnej, jak energetycznej, jest przewidywanie różnych scenariuszy, w tym także tych czarnych. Polityk, który nie uwzględnia potencjalnych zagrożeń po prostu grzeszy, bo w przyszłości skutki jego zaniedbań mogą być katastrofalne. Dlatego też przestrzeganie przed powstaniem sytuacji, w której bylibyśmy narażeni na bardzo silne naciski wywierane przy pomocy broni energetycznej, jest moim obowiązkiem. A jako były premier wiem o tym znacznie więcej niż dobrze zorientowani eksperci.

Czuję się tym bardziej zobowiązany do ostrzegania przed niebezpieczeństwami, im rząd PO robi mniej, by Polskę przed takim ryzykiem uchronić. A chyba nie jestem odosobniony w przekonaniu, że gabinet premiera Tuska zamiast rozwiązywać konkretne problemy, prowadzi politykę uspokajania obywateli, zapewniania ich, że wszystko jest w najlepszym porządku. Ja jednak powtarzam, że nic nie jest w porządku, skoro rząd Tuska praktycznie nie przeciwstawił się planom budowy Nord Streamu i wciąż wykazuje karygodną bierność w tej sprawie. A już kompletnie zdumiewa mnie to, że Polska była jedynym państwem basenu Morza Bałtyckiego, które nie zabiegało o zorganizowanie wysłuchania publicznego z udziałem przedstawicieli konsorcjum budującego Gazociąg Północny. Natomiast nie tylko mnie zdumiewa, lecz oburza to, że Polska nie wystąpiła o odszkodowania dla rybaków, którzy nie będą mogli łowić na obszarze, gdzie położono gazociąg. W innych państwach z konsorcjum negocjowały rządy, u nas pozostawiono rybaków samym sobie.

Nowa, genialna inicjatywa Nord Streamu

Niedawno uczestniczyłem w konferencji w Szczecinie w sprawie Nord Staremu i o mało nie spadłem z krzesła, gdy się dowiedziałem o nowej, „genialnej” inicjatywie władz konsorcjum. Otóż zaproponowały nam one, abyśmy zmienili przebieg toru wodnego, „rozwiązując” w ten sposób problem ograniczenia dostępności zespołu portowego Szczecin-Świnoujście dla największych statków. To tak, jakby sąsiad zablokował nam jedno skrzydło bramy wiodącej na posesję, po czym łaskawie pozwolił, byśmy przenieśli bramę w inne miejsce - własnym staraniem i na nasz koszt.

Z tego co mi wiadomo, zmiana przebiegu toru wodnego byłaby od strony biurokratycznej – załatwiania niezbędnych po temu formalności – o wiele bardziej skomplikowana, a więc i czasochłonna, od uzyskania przez Nord Stream od stosownych władz niemieckich zezwolenia na zakopanie gazociągu na wywołującym spór odcinku. Nie byłaby także tania. W tym miejscu muszę też przypomnieć, że dotychczas konsorcjum wyrażało gotowość (w sposób faktycznie niezobowiązujący) umieszczenia rury pod morskim dnem dopiero wtedy, gdy nasze porty będą przystosowane do przyjmowania największych jednostek. To wyraźna gra na zwłokę, by nie powiedzieć – próba odłożenia sprawy ad calendas graecas, bo przecież wciąż jeszcze istnieją techniczne możliwości wkopania gazociągu w dno Bałtyku, a koszty przeprowadzenia teraz takiego przedsięwzięcia byłyby o wiele mniejsze niż podobnej operacji w przyszłości, bo to musiałoby się wiązać z czasowym wstrzymaniem przesyłu gazu. Wydawałoby się, że rząd powinien temu pomysłowi powiedzieć stanowcze „nie”. Tymczasem widzę, że gabinet premiera Tuska, który przyzwyczaił nas do nieustannego uśmiechania się i robienia dobrej miny do złej gry, może tę fatalną propozycję przyjąć.

Polska asertywność i determinacja

Nawet jeśli rząd Donalda Tuska jest bierny i bezwolny, nie wolno przyjąć fatalistycznego punktu widzenia. Mam prawo, a nawet obowiązek, podobnie jak polscy obywatele, domagać się od rządu twardej i aktywnej polityki, byśmy mogli minimalizować negatywne skutki powstania Nord Streamu. Na miejscu Donalda Tuska bardzo mocno naciskałbym na Niemcy, by rura została zakopana. Jeśli to by się nie udało, rząd musi wynegocjować - czego zresztą domagają się od gabinetu Donalda Tuska wywodzący się z PO prezydenci Szczecina i Świnoujścia - umowę zobowiązującą stronę niemiecką do pogłębiania w przyszłości toru wodnego prowadzącego do naszych portów.

Wszystko jest możliwe pod jednym warunkiem: rząd musi wykazać się asertywnością, mieć odwagę jasno powiedzieć Niemcom, że będziemy bronić naszych podstawowych interesów, bo mamy do tego prawo, jak każde państwo członkowskie UE. Sam demonstrowałbym taką determinację, że ostrzegałbym przed sięgnięciem po prawo unijnego weta.
Niejednokrotnie mówiłem i pisałem, że najbliższe lata będą kluczowe dla rozwoju Polski, że stoi przed nami ogromna, wręcz niepowtarzalna szansa na dogonienie bardziej rozwiniętych państw UE, i że szansy tej nie wolno nam zmarnować. Nie osiągniemy tego jednak drogą ciągłych ustępstw i rezygnowania z naszych elementarnych gospodarczych interesów, czego dobitnym, ale nie jedynym przykładem jest sprawa Gazociągu Północnego. Premier Tusk zdaje właśnie egzamin z suwerenności i determinacji w bronieniu polskich interesów. Zapewniam, że w tej tak istotnej dla Polski sprawie będę bardzo surowym egzaminatorem.


http://jaroslawkaczynski.salon24.pl/282877,gazociag-polnocny-czyli-igranie-polskimi-interesami-narodowymi

Hasor czekam na komentarz ;)

Ostatnio edytowany przez: eM, 1 marca 2011, 10:11 [1 raz(y)]


lukas86
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7161 dni




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 10:34
Śmielak89 - A mówi Ci coś chrzest Polski? Insygnia władzy naszych królów, czy chociażby obecnego prezydenta?
Hasło: Bóg, Honor, Ojczyzna? Mówi Ci coś, że zdecydowana większość obywateli jest katolikami?
Pytasz, czy te 5% obywateli ma mieć mniejsze prawa? Jeśli chodzi o wieszanie symboli religijnych w urzędach, szkołach itp. to ja uważam, że tak, w tym wypadku powinni mieć mniejsze prawa. I tak jest wszędzie na cywilizowanym świecie, że mniejszość musi się dostosować do większości, a nie odwrotnie.


TYLKO POGOŃ!
Castaway
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6435 dni

*




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 11:34

  Ostry napisał:  
Wisiały przez tyle czasu i nikt nie miał pretensji. Ale przecież teraz walka z Krzyżem, wojna o równouprawnienie cieplaków jest trendy,c00l i odjazdowe...



Wiesz, może nie chodzi tu o walke z krzyżem, bo i przed 10 kwietnia jakoś nie bardzo widział mi sie pomysł wieszania go w istytucjach państwowych. Jezeli chodzi o mnie to w dużej mierze (i trudno żeby tak nie było) symbol ten wiąże sie z instytucją kościoła, jego działaniami itp. A ostatnio strasznie jego "ranga" podupadła przez liczne ekscesy. Szkoda że w kościele sa osoby które robią wszystko pod osłoną krzyza i religii, bo później efekt tej niechęci jest widoczny w życiu codziennym i nie uderza tylko w samych zainteresowanych, ale w całą instytucje kościoła i wiare, bo przecież to od kośioła płynie nauka o niej.

PS. nie doczytałem wypowiedzi Szpadla. to jest własnie to o czym mówie

Ostatnio edytowany przez: Castaway, 1 marca 2011, 11:40 [2 raz(y)]


"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski

Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7528 dni




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 12:42

  lukas86 napisał:  
Śmielak89 - A mówi Ci coś chrzest Polski? Insygnia władzy naszych królów, czy chociażby obecnego prezydenta?
Hasło: Bóg, Honor, Ojczyzna? Mówi Ci coś, że zdecydowana większość obywateli jest katolikami?
Pytasz, czy te 5% obywateli ma mieć mniejsze prawa? Jeśli chodzi o wieszanie symboli religijnych w urzędach, szkołach itp. to ja uważam, że tak, w tym wypadku powinni mieć mniejsze prawa. I tak jest wszędzie na cywilizowanym świecie, że mniejszość musi się dostosować do większości, a nie odwrotnie.



Po za faktami historycznymi i symbolicznymi nie mówi mi nic więcej. A co to ma do rzeczy, że większość obywateli jest katolikami ? Nie jesteśmy państwem wyznaniowym więc sprawy państwa i jakiejkolwiek religii powinny być od siebie oddzielone. Czyli wartościujesz obywateli ze względu na wiarę lub jej brak.. A czy gdzieś napisałem, że nie muszą się dostosowywać ? Tylko niech większość szanuje zdanie mniejszości, szuka kompromisu a nie narzuca swoją wolą bo wtedy to może i mamy demokracje ale w wykonaniu białoruskim..
Większość wprowadza zakazy na stadionach, zabrania rac itd., i co.. będziemy się do tego dostosowywać ?
I nie ma co ukrywać, że to kwestia polityczna. Dla zwykłego katolika raczej bez znaczenia jest czy krzyż wisi w tym czy tamtym urzędzie, najważniejsze, że ma go w domu, może pójść do kościoła i w każdej chwili się pomodlić a wiara daje mu jakąś siłę. Religia to indywidualna sprawa..


Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
Ambasador
Moderator**
IP: zapisany
Na forum od 7397 dni

****




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 12:52

  śmielak89 napisał:  
Tylko niech większość szanuje zdanie mniejszości, szuka kompromisu a nie narzuca swoją wolą bo wtedy to może i mamy demokracje ale w wykonaniu białoruskim..



Pewne sprawy trzeba ukrócać jak się da. Jak dasz im palec, to będą chcieli rękę. We Francji arabusy wychodzą na ulice i palą samochody, w Holandii po zalegalizowaniu związków pedałów chcą adoptować dzieci. My, Naród Polski mamy bronić swojego(Czytaj Historii, Tradycji, Honoru), a jak ktoś ma z tym problem i mu coś przeszkadza, to niech wypie***a stąd. To tak a propos mniejszości.


Szczecin moim miastem, Pogoń moim życiem!
KtoToTaki
Moderator**
IP: zapisany
Na forum od 7573 dni

****




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 12:58

  śmielak89 napisał:  
.....Kasztaniak - to jedni mogą pisać co myślą a inni nie ? A mnie właśnie irytuje ta wybiórcza wolność wypowiedzi..

.....



i tak i nie.


  śmielak89 napisał:  

Tylko niech większość szanuje zdanie mniejszości



w sobotę masz szanse głośno krzyczeć o twoich przekonaniach

powtórze się - tu nie ma demokracji i tolerancji dla lewactwa. Tak więc naprawdę lepiej dla Ciebie będzie jak zamilkniesz.
Nie odpisuj


... ja się będę opierdalał niech się wszystko dzieje samo...
eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 13:14

  Kasztaniak napisał:  
tu nie ma demokracji i tolerancji dla lewactwa



Amen!

lol



Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7528 dni




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 13:21

  Cytat:  
We Francji arabusy wychodzą na ulice i palą samochody, w Holandii po zalegalizowaniu związków pedałów chcą adoptować dzieci. My, Naród Polski mamy bronić swojego(Czytaj Historii, Tradycji, Honoru), a jak ktoś ma z tym problem i mu coś przeszkadza, to niech wypie***a stąd. To tak a propos mniejszości.



O takich mniejszościach nigdzie nie wspominałem, i w tej kwestii mam zdanie jak większość osób tutaj. Ale cóż, łatwiej wszystkich wrzucić do jednego wora..
Czyli jak nie jestem katolikiem to nie mam prawa bronić historii, tradycji, honoru ? To się wyklucza ?


  Cytat:  

w sobotę masz szanse głośno krzyczeć o twoich przekonaniach

powtórze się - tu nie ma demokracji i tolerancji dla lewactwa. Tak więc naprawdę lepiej dla Ciebie będzie jak zamilkniesz.



Widzę, że jesteś bardziej ode mnie zorientowany.. w sobotę nigdzie się nie wybieram :] Promocja pedalstwa to nie są moje przekonania więc jakoś się tam nie widzę.. ale jak dla kogoś krytyka instytucji kościelnej automatycznie równa się obronie gejów to już nic na to nie poradzę.
Wyrażam tylko swoje zdanie, w ostatnich postach wyłącznie dot. KK, tyle. Więc w dalszym ciągu śmieszy mnie ta względna demokracja..


Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
lukas86
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7161 dni




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 13:33

  śmielak89 napisał:  

Po za faktami historycznymi i symbolicznymi nie mówi mi nic więcej.


Przykre, że nic więcej.


  śmielak89 napisał:  

A co to ma do rzeczy, że większość obywateli jest katolikami ? Nie jesteśmy państwem wyznaniowym więc sprawy państwa i jakiejkolwiek religii powinny być od siebie oddzielone.


Ma i to dużo. Nie jesteśmy państwem wyznaniowym, ale jesteśmy państwem chrześcijańskim. Patrz wspomniany wyżej chrzest Polski.


  śmielak89 napisał:  

Czyli wartościujesz obywateli ze względu na wiarę lub jej brak.. A czy gdzieś napisałem, że nie muszą się dostosowywać ? Tylko niech większość szanuje zdanie mniejszości, szuka kompromisu a nie narzuca swoją wolą bo wtedy to może i mamy demokracje ale w wykonaniu białoruskim..


Nikt nikomu nic nie narzuca. Masz prawo wierzyć w co chcesz, lub nie wierzyć w nic. Są w Polsce różne świątynie i różne wyznania. Masz całkowitą wolność w wyborze wiary i religii. To właśnie nazywam szanowaniem mniejszości religijnych. Ale państwo Polskie = religia chrześcijańska. Tak było od 966-ego roku i ja osobiście uwazam, że powinno być tak dalej.


  śmielak89 napisał:  

Większość wprowadza zakazy na stadionach, zabrania rac itd., i co.. będziemy się do tego dostosowywać ?


Zupełnie nietrafione porównanie.


  śmielak89 napisał:  

I nie ma co ukrywać, że to kwestia polityczna.


Zgadzam się. To zwykłe pajacowanie i marna prowokacja. Dlatego należy to piętnować i tępić w zarodku.


  śmielak89 napisał:  

Dla zwykłego katolika raczej bez znaczenia jest czy krzyż wisi w tym czy tamtym urzędzie, najważniejsze, że ma go w domu, może pójść do kościoła i w każdej chwili się pomodlić a wiara daje mu jakąś siłę. Religia to indywidualna sprawa..



Uważam się za zwykłego katolika i zapewniam Cię, że wiszące krzyże w urzędach i szkołach mają dla mnie znaczenie. Sądząc po reakcji społeczeństwa, nie jestem odosobniony w tej opinii.


TYLKO POGOŃ!
eM
Kibic
IP: zapisany
Na forum od 6938 dni

**




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 15:52

  śmielak89 napisał:  
Promocja pedalstwa to nie są moje przekonania więc jakoś się tam nie widzę...



I znów to samo eek?

Twoja partia ich "promuje" , no ale niech zgadnę - "ty nie z SLD" lol

PS.


  Cytat:  
Zaprosiliśmy przedstawicieli partii politycznych, stowarzyszeń i klubów min.:

Partia Kobiet
Sojusz Lewicy Demokratycznej
Ogólnopolski Ruch Ateistyczno Lewicowy
Federacje Młodych Socjaldemokratów



Jak widać twoje klimaty ;)

Ostatnio edytowany przez: eM, 1 marca 2011, 15:58 [1 raz(y)]



Kibic
IP: zapisany
Na forum od 7528 dni




Odp: Topic o polityce? - 01/03/2011 16:43
Partia popiera, ja nie. Nie ma przymusu zgadzania się ze wszystkim. Jakbym chciał głosować w 100 % ze swoimi przekonaniami to bym musiał zostać w domu.. bo nie byłoby na kogo :] Zresztą w gruncie rzeczy nie ma, wybiera się mniejsze zło, ale to już inny temat..
Zadowolony ? Nie musisz sobie już dopowiadać.. choć pewnie i tak to zrobisz.


  Cytat:  
Jak widać twoje klimaty ;)



I co z tego ? Na sobotę mam inne, dużo ciekawsze plany..
Nie zapominając oczywiście o piątkowym wieczorze :) W tej kwesti tutaj zawsze będziemy zgodni.

Z mojej strony koniec tematu bo i tak nikt nikogo nie przekona. Choć swoich niepopularnych tutaj poglądów zmieniać nie mam zamiaru. W końcu i tak jesteście w większości.. :]


Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
 - 1  - 2  - 3  - 4  - 5  - 6  - 7  - 8  - 9  - 10  - 11  - 12  - 13  - 14  - 15  - 16  - 17  - 18  - 19  - 20  - 21  - 22  - 23  - 24  - 25  - 26  - 27  - 28  - 29  - 30  - 31  - 32  - 33  - 34  - 35  - 36  - 37  - 38  - 39  - 40  - 41  - 42  - 43  - 44  - 45  - 46  - 47  - 48  - 49  - 50  - 51  - 52  - 53  - 54  - 55  - 56  - 57  - 58  - 59  - 60  - 61  - 62  - 63  - 64  - 65  - 66  - 67  - 68  - 69  - 70  - 71  - 72  - 73  - 74  - 75  - 76  - 77  - 78  - 79  - 80  - 81  - 82  - 83  - 84  - 85  - 86  - 87  - 88  - 89  - 90  - 91  - 92  - 93  - 94  - 95  - 96  - 97  - 98  - 99  - 100  - 101  - 102  - 103  - 104  - 105  - 106  - 107  - 108  - 109  - 110  - 111  - 112  - 113  - 114  - 115  - 116  - 117  - 118  - 119  - 120  - 121  - 122  - 123  - 124  - 125  - 126  - 127  - 128  - 129  - 130  - 131  - 132  - 133  - 134  - 135  - 136  - 137  - 138  - 139  - 140  - 141  - 142  - 143  - 144  - 145  - 146  - 147  - 148  - 149  - 150  - 151  - 152  - 153  - 154  - 155  - 156  - 157  - 158  - 159  - 160  - 161  - 162  - 163  - 164  - 165  - 166  - 167  - 168  - 169  - 170  - 171  - 172  - 173  - 174  - 175  - 176  - 177  - 178  - 179  - 180  - 181  - 182  - 183  - 184  - 185  - 186  - 187  - 188  - 189  - 190  - 191  - 192  - 193  - 194  - 195  - 196  - 197  - 198  - 199  - 200  - 201  - 202  - 203  - 204  - 205  - 206  - 207  - 208  - 209  - 210  - 211  - 212  - 213  - 214  - 215  - 216  - 217  - 218  - 219  - 220  - 221  - 222  - 223  - 224  - 225  - 226  - 227  - 228  - 229  - 230  - 231  - 232  - 233  - 234  - 235  - 236  - 237  - 238  - 239  - 240  - 241  - 242  - 243  - 244  - 245  - 246  - 247  - 248  - 249  - 250  - 251  - 252  - 253  - 254  - 255  - 256  - 257  - 258  - 259  - 260  - 261  - 262  - 263  - 264  - 265  - 266  - 267  - 268  - 269  - 270  - 271  - 272  - 273  - 274  - 275  - 276  - 277  - 278  - 279  - 280  - 281  - 282  - 283  - 284  - 285  - 286  - 287  - 288  - 289  - 290  - 291  - 292  - 293  - 294  - 295  - 296  - 297  - 298  - 299  - 300  - 301  - 302  - 303  - 304  - 305  - 306  - 307  - 308  - 309  - 310  - 311  - 312  - 313  - 314  - 315  - 316  - 317  - 318  - 319  - 320  - 321  - 

idź do góry   
  Użytkownicy on-line: 0 - Rekord: 102 - 06/04/2010 21:51

 Nie jesteś zalogowany. Możesz czytać forum, jednak aby napisać wiadomość lub zmienić ustawienia musisz się zalogować.
 l: h:


czas wykonania skryptu: 0.17 s. | wersja forum: 2.0-dev [historia]

regulamin | ostrzeżenia użytkowników
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.

© Pogoń On-Line 2000-2005