Odp: Topic o polityce? - 21/06/2010 11:59
Polityka miłości to chyba nie ta partia.Z każdym swoim postem pokazujesz jakim jestes malutkim czlowieczkiem.Siostrzenica Jarka jest dorosłą osobą i sama decyduje o sobie. Jesli chciała wspierać stryja , który ma takie same podejscie do polityki jak jej ojciec to nie widzę w tym nic złego.Podobno mamy demokrację , każdy ma wolny wybór. Tak to bywa , jednych wspierają ludzie ze służb komunistycznych , zdrajcy narodu a innych bliska rodzina. Nie spodziewałem się jednak że tak bardzo zaboli was ta dogrywka w wyborach Ludzie z WSI i Bronek chyba już wczesniej obawiali się tego skoro w panice zmienili prezesa NBP , szefa Kancelarii Prezydenckiej , BBN-u i znowelizowali ustawę o IPN-ie.
Uspokoj się .Zrelaksuj ,wez głeboki oddech bo jak tak dalej pojdzie , 4 lipca po zwyciestwie Jarka rozruznik ci pierdolnie
PS. Nie będe ci pisał gdzie siedzę , co robię , znajdę cię , akurat w twoim przypadku to nie problem. Nie martw się ''wymienimy poglady' . Porozmawiamy na temat ublizania przez internet.
Ja kocham Liverpool - Ty kibicujesz Man Utd,
Jestem za Pogonią Szczecin, a Ty za Lechem Poznań
Lubie metal, a Ty kochasz hip-hop, Popierasz PiS, ja wole PO
Mimo to jesteś mi jak brat, bo łączy nas nienawiść do drogówki.
P.S. Z ta miloscia, ze buduje to chyba to Jaro sam sie przekonal, bo na slub siostrzenicy z obecnym mezem nie poszedl bo ich nie uznawal a teraz prosze- szczesliwa, kochajaca rodzina;] Ona tez ostatnio krolowa kolorowych okladek.
P.S.2. Niesiol to sobie sam kose w plecy wbija, nie zmadrzal po ostatnich wborach widac.
Nie czytalem- slyszalem podczas zaloby od paru osob wiec mysle, ze to prawda. A w tych gazetach to pisali? Pytam powaznie bo jezeli to plota to warto wiedziec;] Slyszalem, tez ze jej maz byl byl chyba z SLD zwiazany, a napewno jego ojciec. Teraz niby go (meza)"naprostowali" juz na PIS
Tragiczna śmierć rodziców Marty spowodowała, że relacje ze stryjem bardzo się ociepliły. A wcześniej bywało różnie. W 2007 r. w prezydenckiej rodzinie doszło do sporego spięcia między braćmi. Poszło o ślub Marty z Marcinem Dubienieckim. Mimo wielu próśb - nawet na kilka godzin przed zawarciem małżeństwa, na uroczystości nie pojawił się prezes PiS i mama braci Kaczyńskich - pani Jadwiga. Powód? Były premier nie mógł zaakceptować sytuacji, w której do rodziny Kaczyńskich z solidarnościowym rodowodem wchodzą ludzie związani z lewicą.
Ale to taki offtopic sie zrobil. pozdro dla wsyztskich glosujacych a nie siedzacych w domu i potem pierwszych malkontentow:>
Odp: Topic o polityce? - 21/06/2010 12:24
eM trzeba troszkę poczytać inne gazety niż ND a w internecie też trzeba umieć szukać a nie bazować na propagandzie paryjnej
Ja kocham Liverpool - Ty kibicujesz Man Utd,
Jestem za Pogonią Szczecin, a Ty za Lechem Poznań
Lubie metal, a Ty kochasz hip-hop, Popierasz PiS, ja wole PO
Mimo to jesteś mi jak brat, bo łączy nas nienawiść do drogówki.
Odp: Topic o polityce? - 21/06/2010 12:37
Wybaczcie. NIe czytam tabloidów typu Fakt czy SE. Ile prawdy jest w tych artykułach - nie mi oceniać.Muszę cię zmartwić kinga , ND to też nie moja bajka.O tym że maż Marty jest z SLD wiedziałem , nie interesuje mnie jednak kto gdzie bywa na weselach
Oczywiscie Wprost z Lisem , GóWno czy przyjaciele z TVN i drugiej stacji o których mówił Wajda to nie propaganda partyjna
Jarek przynajmniej nie wstydzi się swojej bratanicy , w przeciwieństwie do Bronka , który najpierw wyslał swoją tlusta zone na fittness i inne zabiegi a dopiero potem odważył się pokazać z nia w mediach
Ostatnio edytowany przez: eM, 21 czerwca 2010, 12:56 [1 raz(y)]
Odp: Topic o polityce? - 21/06/2010 12:57
Kaczynski spokojnie może wykorzystać fakt że SLD jest mocno podzielone i stara gwardia zagrała na nosie Napiaralskiego. jeśli ten podejdzie ambicjonalnie, no i zalezy co obieca mu Kaczyński, wygranie wyborów przez Bronka wcale nie jest takie pewne. Ale same podchody pod SLD dla mnie są farsą bo tylko obrazują że ideologia sie nie liczy tylko cel.
Tu sie moge zgodzić z eM, że PO jest mocno zaniepokojone mając na względzie jak sytuacja skończyła sie 5 lat temu, pomimo że wszystko wskazywało na wygrają Tuska. Ciekawie bedzie przez najbliższe dwa tyg. A historia lubi zataczać koło.
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Jarek przynajmniej nie wstydzi się swojej bratanicy , w przeciwieństwie do Bronka , który najpierw wyslał swoją tlusta zone na fittness i inne zabiegi a dopiero potem odważył się pokazać z nia w mediach
A skad te info o fittness?
Moze eM orientujesz sie bo ni echce mi sie szukac tylko mi przez glowe przeszla mysl co sie stalo by z PISem w przypadku wygrania przez J. wyborow? Tak realnie patrzac to by chyba oznaczalo koniec takiej aktywnosci tej parti, jej popularnosci? Moze maja juz jakies oficjalne pomysly co by bylo gdyby?
Zresztą o "urokach" kampanii Anna Komorowska przekonała się przed jej rozpoczęciem. Pod koniec lutego jeden z tabloidów obwieścił, że potencjalna pierwsza dama chodzi na fitness. Dziennikarze "doradzili", jakie ćwiczenia najlepiej pomogą jej zredukować tkankę tłuszczową. Komorowska okazała się odporna na ataki. W kampanii kandydata PO występowała na początku rzadko, dopiero w ostatnich dniach stanęła obok niego. Strategia była taka, by powoli oswajać ją z mediami. Stąd z góry zaplanowano, w jakich gazetach i z jaką częstotliwością będą ukazywać się jej wywiady.
Sejm przyjął nowelizację ustawy o kontroli skarbowej. Na jej mocy inspektorzy i pracownicy kontroli skarbowej zdobędą nowe uprawnienia dotyczące gromadzenia i przetwarzania danych o podatnikach bez ich zawiadamiania.
Dostaną także nowe uprawnienia do stosowania środków przymusu bezpośredniego. Do tej pory mogli w określonych przypadkach używać siły fizycznej oraz indywidualnych technicznych i chemicznych środków lub urządzeń przeznaczonych do obezwładniania i konwojowania osób.
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie środków przymusu bezpośredniego stosowanych przez inspektorów i pracowników kontroli skarbowej umożliwia skorzystanie przez wybranych inspektorów m. in. z kajdanek, siatek obezwładniających, miotaczy gazu obezwładniającego oraz kolczatek drogowych.
Oprócz wyżej wymienionych, wybrani inspektorzy będą mogli używać także pałek służbowych. Zmiany wchodzą w życie z dniem 1 lipca 2010 roku.
Urzędnicy skarbówki dostaną nowe narzędzie w walce z podatnikami: „pałkę służbową”. Jestem pod wrażeniem zapobiegliwości naszych posłów, których zaniepokoiła bezbronność tak ważnych funkcjonariuszy Państwa Polskiego. Tylko czy ustawodawca zatroszczył się o bezpieczeństwo inspektorów, którzy przecież taką pałką mogą sobie zrobić krzywdę? (podatnikowi też, ale to reprezentantów Narodu pewnie zbytnio nie obchodzi).
P.S Będzie ciekawie jak ludzie dotknięci powodzią ogarną swoje sprawy i pójdą na wybory ''podziękować'' partii rządzącej:
Głosy Komorowskiego popłynęły z wielką wodą
W pierwszej turze wyborów prezydenckich zwyciężył Bronisław Komorowski. Jego zwycięstwo mogłoby być bardziej okazałe, gdyby nie powódź. Na terenach, które nawiedziła klęska żywiołowa pulę zazwyczaj zgarniał Jarosław Kaczyński. W województwie lubelskim, które tradycyjnie wspiera kandydata PiS w jednej z gmin kandydat PO uplasował się dopiero na piątym miejscu z 25-krotnie mniejszym poparciem niż Jarosław Kaczyński. Wielokrotnie mieszkańcy zalanych gmin wyrażali niezadowolenie z działań rządu. A to właśnie z działalnością rządu jest łączony Bronisław Komorowski.
Gminą, w której Kaczyński nie dał Komorowskiemu choćby cienia szansy jest Chrzanów w powiecie janowskim. Na szefa PiS głosowało tu 80,05% uprawnionych. Na Komorowskiego - 3,17%. Pomiędzy nimi znaleźli się jeszcze Waldemar Pawlak (5,83%), Andrzej Lepper (5,45%) i Grzegorz Napieralski (3,99%). Dotkliwszej porażki doznał Komorowski w sąsiedniej gminie - 84,16% dla Kaczyńskiego przy 3,05% dla kandydata PO. Gmina Werbkowice - i znajdujący się na jej terenie zalany Wilków - wyraziła swoje wotum nieufności stosunkiem głosów 56,16% - 20,10% na korzyść Kaczyńskiego.
Nieciekawie dla marszałka sejmu prezentuje się sytuacja na zalanych terenach woj. podkarpackiego. W powiecie ropczycko-sędziszowskim ma on czterokrotnie mniejsze poparcie od Kaczyńskiego.
O ile w wypadku tradycyjnie propisowskiego Podkarpacia czy Lubelszczyzny porażka - nawet tak dotkliwa - nie jest niczym dziwnym i z pewnością w taki sposób będzie usprawiedliwiana przez działaczy PO, o tyle ciężej będzie przełknąć gorycz porażki np. w gminie Słubice, w której leżą zalane Świniary.
Sześciokrotna różnica poparcia i porażka nawet z Waldemarem Pawlakiem powinna dać sztabowi Komorowskiego do myślenia. Nieudolności w walce ze skutkami powodzi nie może bowiem Platforma zrzucić na brak współpracy ze strony innych partii czy wetowanie przez kogoś ustaw. A za błędy rządu w pierwszej kolejności będzie płacił Komorowski.
Wynik 62,99% do 12,72% na korzyść Kaczyńskiego to zimny prysznic dla PO. W całym powiecie płockim porażka jest już mniejsza - 52,29% do 23,21%. Nie zmienia to jednak faktu, iż wielka woda podmyła na tym terenie pozycję Platformy. 12 dni to zbyt mało czasu na odbudowanie utraconego zaufania. Tym bardziej, że powodzianom coraz trudniej uwierzyć mamiącym ich obietnicami politykom.
Kompromitacja TVN-u, a szkoda bo to taka porządna i rzetelna stacja!
Grubo pojechali z tym wynikiem, ciekawe jak sie wytlumacza Gdzies dzis byla o tym mowa? Staralem sie co godzine sluchac doniesien w radiu, ale nie slyszalem ani zdania na temat roznicy miedzy prawdziwym sondazem TVP a nie prawdziwym sondazem TVN
Jarek przynajmniej nie wstydzi się swojej bratanicy , w przeciwieństwie do Bronka , który najpierw wyslał swoją tlusta zone na fittness i inne zabiegi a dopiero potem odważył się pokazać z nia w mediach lol
Wczoraj na onecie przegladalem fotki ze sztabu wyborczego Komorowskiego - grubo ponad 20 zdjec. Zona Bronka widoczna byla tylka na kilku i tak jakos ustawiona byla troche z boku, z tylu za Bronkiem badz tylko widac bylo jej twarz - na zadnym nie widac bylo jej w calej okazalosci. Wygladalo to jakby sie jej wstydzil a ona sama nie jak zona kandydata lecz jakas pracownica rzadu PO. Dla laika znajacego tylko postac Komorowskiego wydawac sie moglo ze to HGW jest jego zona gdyz ustawienie i pozy na to wskazywaly. Zenada.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.