Strasznie sie spinasz..
Połowa portali napierdala, że Jarek będzie kandydowała a Ty chcesz pluć komuś w ryj.
A druga prawda z postu Vegi, to to iz żałoba się skończyła.
Nie ma racji ? Skłamał ??
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 14:33
Dla mnie obojętnie kto z jakiej partii będzie startował,oby tylko Komorowski nie wygrał.Liczę,że Cimoszewicz zdecyduje się.
Zródło masz podane jak byk , twoje wsi24 Maryna , nie widzisz? Chyba nie powiesz że to niewiarygodne?
Popatrz ile ciekawych rzeczy ode mnie się dowiedziałeś? Jeszcze przed chwilą pisałeś że Komorowski nie wykorzystuje żadnych swoich uprawnień. A jednak! Wykorzystuje , choć nie musi , bo mogł oddać sprawę do Trybunału i niewątpliwie w obliczu tragedi wypadało mu tak zrobić.
Skąd info o tym że Lech Kaczyński nie zamierzał kierować ustaw do TK? Jeżeli nawet tak było to od 22 marca Bronek miał jeszcze 30 dni .Jeśli dobrze liczę to termin mijał w przyszłym tyg a marszałek podpisał ustawy już w środę. Troche dziwny pośpiech.
Czemu miałby oddać do TK, czy któraś z ustaw wzbudziła kontrowersje lub wątpliwości?
Wykorzystywałby gdyby robić coś, czego nie musiał. A sam wiesz, że czas na podpis już mijał. Takie coś to nie wykorzystanie uprawnień, a wypełnienie obowiazku. Poza tym chyba zdajesz sobie sprawę, ile o trwa? "Średni czas rozpoznania przez Trybunał Sprawiedliwości pytania prawnego w trybie prejudycjalnym wynosi obecnie około 20 miesięcy." (źródło: http://www.trybunal.gov.pl/Rozprawy/2009/kp_03_08.htm)
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 14:45
Nie no teraz wogole nie mozna poruszac tematu wyborow, a w zasadzie tego czy Jarek w nich wystartuje. Wiem, ze jest niewygodny temat. Bo na nieszczesciu swoim i rodziny moze zajechac w nich daleko...
Nie no teraz wogole nie mozna poruszac tematu wyborow, a w zasadzie tego czy Jarek w nich wystartuje. Wiem, ze jest niewygodny temat. Bo na nieszczesciu swoim i rodziny moze zajechac w nich daleko...
Jesteś tak tępy że nie rozumiesz czy specjalnie odbiegasz od tematu? Chodziło mi o twoje zachowanie krótko po katastrofie , tak samo jak i kingapsa , wczesniej starałem się opanować emocje ,bo nie wypadało z powodu żałoby , dziś napisałem co myślę na twój i jego temat , nędzne prowokatorki.
Pisz sobie o Jarku co chcesz , zdązyłem sie przyzwyczaić że jestes durniem więc te załosne insynuacje w twoim stylu typu " przyrost ambicji " czy " jechanie na nieszczesciu rodziny" nawet mnie nie dziwią.
Jeśli dla kogoś temat jest niewygodny to raczej dla ciebie , bo jak widzę , bardzo cie boli to jak duże szanse na zwycięstwo ma kandydat PiS-u , szczególnie po całkowitej kompromitacji Komorowskiego w czasie żałoby. To jednak dopiero początek , będzie bardziej bolało jak Jarek( czy inna osoba z prawicy ) wygra.
Ostatnio edytowany przez: eM, 19 kwietnia 2010, 15:32 [3 raz(y)]
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 15:01
No to chyba jestem glupi, bo nie bardzo czaje do czego teraz cisniesz. Nie kojarze tez jakiegos mojego haniebnego zachowania podczas zaloby.
Edit:
Ok;] Nie widze sensu dalej prowadzic z Toba DYSKUSJI na tym poziomie.
Ostatnio edytowany przez: V..., 19 kwietnia 2010, 15:07 [1 raz(y)]
EDIT: a ja nawet nie mam zamiaru dyskutować z toba cepie.Poprostu napisałem co myśle na twój temat.
Czemu miałby oddać do TK, czy któraś z ustaw wzbudziła kontrowersje lub wątpliwości?
Wykorzystywałby gdyby robić coś, czego nie musiał. A sam wiesz, że czas na podpis już mijał. Takie coś to nie wykorzystanie uprawnień, a wypełnienie obowiazku. Poza tym chyba zdajesz sobie sprawę, ile o trwa? "Średni czas rozpoznania przez Trybunał Sprawiedliwości pytania prawnego w trybie prejudycjalnym wynosi obecnie około 20 miesięcy." (źródło: http://www.trybunal.gov.pl/Rozprawy/2009/kp_03_08.htm)
Maryna , to czy zachował się dobrze czy zle ocenią wyborcy. Chciałem tylko udowodnić ze wbrew twoim zapewnieniom Bronek korzysta ze swoich uprawnień.
PS.
W partii wahano się, czy marszałek Sejmu powinien kandydować. Źle wypadł podczas żałoby
Jak ustaliła „Rz”, premier Donald Tusk uciął wszelkie spekulacje na temat kandydata partii w wyborach prezydenckich. Jest decyzja – kandydował będzie zwycięzca partyjnych prawyborów Bronisław Komorowski.
Szef PO musiał zająć stanowisko, bo w czasie żałoby narodowej wśród działaczy pojawiały się głosy, że to właśnie on powinien kandydować.
– Wypadł zdecydowanie lepiej od Komorowskiego – ocenia polityk z władz Platformy.
Inny tłumaczy, że Komorowski nie potrafił się odpowiednio zachować podczas pierwszych dni po katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. – W jego wystąpieniach nie było widać emocji. W przeciwieństwie do Tuska, po którym można było wyraźnie poznać, że autentycznie przeżywa tę tragedię – mówi.
Bronisław Komorowski, który po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego pełni obowiązki głowy państwa, był w czasie żałoby narodowej krytykowany m.in. za pospieszne nominacje: Jacka Michałowskiego na p.o. szefa Kancelarii Prezydenta i generała Stanisława Kozieja na p.o. szefa BBN. – To nie byłoby odebrane źle w stosunku do marszałka Sejmu, ale w stosunku do kandydata Platformy na prezydenta już tak – podkreśla dr Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Komorowski nie zrobił też dobrego wrażenia podczas sobotniego orędzia. Jego ton, w zestawieniu z tym, o czym mówił, nie wypadł najlepiej.
Działacze PO, z którymi rozmawialiśmy, obawiali się, że wpłynie to na poparcie dla ich kandydata. – Zastanawialiśmy się poważnie, czy nie lepiej byłoby, gdyby to jednak premier wystartował – mówi „Rz” wysoki rangą polityk PO. – Te głosy dotarły też do premiera. Odpowiedział, że w trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się nasz kraj, on tym bardziej będzie dzierżył ster rządów.
– Rezygnacja Komorowskiego tylko pogorszyłaby sytuację partii. Przecież został wybrany w prawyborach – komentuje Jabłoński. – Ale nie będzie mu łatwo. Jest jednocześnie kandydatem i osobą pełniącą obowiązki głowy państwa. Jako ktoś, kto przejął władzę po zmarłym prezydencie i teraz chce ją przedłużyć, jest wręcz przez niektórych kojarzony z kimś na wzór królobójcy. Ale ani on, ani PO nie mają teraz wyboru.
Niektórzy eksperci zwracają uwagę na fakt, iż pełnienie obowiązków prezydenta może kandydatowi PO pomóc.
– Jeżeli Komorowski nie popełni dużych błędów, to sytuacja, w której jest jednocześnie kandydatem i wykonuje obowiązki głowy państwa, może wyjść mu na dobre – uważa politolog Bartłomiej Biskup z UW. – Jest częściej w mediach, ma możliwość szerszego zaprezentowania się wyborcom. Na pewno jednak będzie też baczniej obserwowany niż do tej pory.
Zbieranie podpisów pod kandydaturą marszałka Sejmu ma ruszyć w tym tygodniu. W czwartek sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna spotkał się w tej sprawie z sekretarzami regionalnymi.
– Było to spotkanie instruktażowe, typowo techniczne – mówi „Rz” Krzysztof Lisek, eurodeputowany i wiceszef pomorskich struktur. – W środę ma być ogłoszony termin wyborów, wszystkie partie muszą już rozpoczynać zbieranie podpisów.
Wybory prezydenckie odbędą się najprawdopodobniej 20 czerwca.
Ostatnio edytowany przez: eM, 19 kwietnia 2010, 15:15 [2 raz(y)]
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 17:48
Generalnie nie jestem zwolennikiem Komorowskiego. Uwazam, ze jest to polityk bez wyrazu. Nic mnie w nim nie przekonuje, nie chcialbym takiego prezydenta, podobna opinie mialem o kandydacie lewicy. Z PiSu nie wiadomo kto wystartuje, choc kandydatow 2 widac. J.Kaczynski i Z.Ziobro. Tego drugiego szkoda nawet komentowac, dosc powiedziec, ze majac jego do wyboru i Komorowskiego, to zdecydowalym sie na tego drugiego, a Kaczynski? Dla mnie wielka niewiadoma, niby 'moze kontynuowac dzielo brata', a z drugiej strony nie wiem czy wieksze bedzie jego parcie na wladze czy jednak emocje po stracie brata. Do tego dochodzi jego matka, ktora o niczym nie wie. Ciekzie chwile przed J.Kaczynskim. W czasie kampanii wyborczej bedzie posucha jak nigdy wczensiej. Nie chcialbym sytuacji, kiedy w Sejmie wiekszosc ma PO i do tego jeszcze prezydenta, to bedzie poczatek katastrofy dla zwyklych Polakow, z drugiej strony kontrkandydata nie ma i jakby slabo nie wypadl podczas tej zaloby (choc nie bardzo wiem co przez to rozumiec, ze ktos przezywal to mniej, a ktos inny bardziej, kto wiecej slow powiedzial a kto mniej?), ten stan sie nie zmieni.
Co do decyzji Komorowskiego. Nie to, ze skorzystal ze swoich praw, on musial z nich skorzystac i powolac odpowiednich ludzi na te stanowiska.
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 18:22
Na dzien dzisiejszy PO ma otwarta sciezke do prezydentury. Jaroslawowi mozna tylko wspolczuc, gdyz dopiero co stracil najblizsza rodzine i najwazniejszych ludzi w partii, a lada dzien wybory i bedzie musial zdecydowac czy wystartuje, bo na dzien dzisiejszy jest jedynym zagrozeniem dla Komorowskiego. Nie watpliwe, ze najwiecej w katastrofie stracil PiS i sa to dla nich straty nie do odrobienia w najblizszych kilku latach. Kandydat SLD (chyba Cimoszewicz) pewnie przepadnie w pierwszej turze, chyba ze bedzie to ktos z rodziny Kwasniewskich, jednak ich udzial w wyborach jest bardzo watpliwy.
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 19:28
Jednym z niewielu pozytywów katastrofy i śmierci 96 osób jest obnażenie prawdziwej twarzy części polityków, dziennikarzy itp
Mam na myśli nie tylko Polaków ale i arenę międzynarodową. To że, wczoraj nie dotarli na pogrzeb szefowie UE, NATO i przedstawiciel Watykanu - uważam za bardzo przykre, a wręcz niewybaczalne! Mogli do Krakowa dotrzeć pociągiem, samochodem czy śmigłowcem ale widocznie wulkanowa wymówka im wystarczyła.
Jedni nie przybyli, inni przyjechali - bardzo ważny jest gestt Rosji oraz potwierdzenie słów o przyjaźni, które słyszeliśmy od Litwninów, Czechów i innych przywódców państw Europy Wschodniej, Środkowej oraz Gruzinów. Saakaszwili pokazał honor i odwagę i chwała mu za to!
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 19:37
Ja myślę, że Cimoszewicz nie byłby bez szans.
Facet jet wyrazisty i mimo wszystko ma nie małe poparcie w społeczeństwie
Osobiście dużo bardziej wolę go od Komorowskiego.
Jednak przyjedzie mi wybierać między nim a kimś z PISu to trzeba będzie na niego zagłosować.
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 19:50
Pamietamy glosy podczas konfliktu w Osetii. "Po co on tam pojechal", "to nie nasza sprawa". Jak widac Saakaszwili docenil to jak malo kto. Zapewne w samej Gruzji jestesmy postrzegani bardzo przyjaznie, a wlasnie o to chodzi. Lepiej miec przyjaciela biednego i prawdziwego, niz bogatego, ktory za nic ma nasze problemy. Oczywiscie nie mam nic do utrzymywania kontaktow z bogatszymi krajami, bo przeciez to rowniez jest potrzebne do rozwoju kraju. Litwini jak widac dalej czuja wiez z Polakami i za to im dziekuje.
Mysle, ze teraz moze byc przelom w stosunkach z Rosja. Sam nie lubie narodu ruskiego,ale po co nam jakikolwiek wrog? Oczywiscie bez wlazenia w dupe. Popieram tylko partnerstwo na rownych zasadach.
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 20:11
Zo.o Marną , już spiesze z odpowiedzą. Otóż ,marszałek podpisał do tej pory 5 ustaw ale co ciekawe nie ma wsród nich tej "kontrowersyjnej". Tak więc żadna z do tej pory podpisanej ustawy nie wzbudza we mnie wątpliwości.Wybacz , tak tylko odbijałem piłeczkę.
Trudna decyzja dopiero przed Bronisławem. Chodzi oczywiscie o ustawę o IPN.
Przedstawiciele środowisk naukowych zaapelowali do marszałka Sejmu o zawetowanie ustawy o IPN, informuje "Rzeczpospolita".
Gazeta cytuje list, podpisany przez kilkudziesięciu profesorów z największych ośrodków akademickich. Zwracają się oni do Bronisława Komorowskiego o "spełnienie woli prezydenta Lecha Kaczyńskiego i zawetowanie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, a posłów PO o przyjęcie tego weta".
Prokurator IPN Jacek Wygoda potwierdził "Rzeczpospolitej", że prezes IPN Janusz Kurtyka, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu, wcześniej, na prośbę Kancelarii Prezydenta, zwrócił się do prawników z instytutu o przygotowanie założeń do wniosku prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego. Wniosek ten miał właśnie dotyczyć niezgodności z konstytucją przyjętej przez parlament ustawy o IPN.
Przeciwko nowelizacji byl również śp. Jan Kochanowski.
Zobaczymy co zrobi Bronek.Przypomnę że w kolejce czeka tez na niego nowelizacja ustawy o odpisach na fundusze.
Ostatnio edytowany przez: eM, 19 kwietnia 2010, 20:21 [2 raz(y)]
Odp: Topic o polityce? - 19/04/2010 21:14
Do tych co się bardziej interesują sprawami formalnymi.. zakładając teoretycznie, że wybory prezydenckie wygrywa Komorowski. Jak wiadomo w obecnej sytuacji gdy jest p.o prezydenta nie może zrzec się funkcji Marszałka (przynajmniej wydaje się to logiczne choć nigdzie o tym nie jest napisane). A to właśnie Marszałek zwołuje Zgromadzenie Narodowe i odbiera przysięgę prezydencką.. Co w takiej sytuacji ?
Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
Do tych co się bardziej interesują sprawami formalnymi.. zakładając teoretycznie, że wybory prezydenckie wygrywa Komorowski. Jak wiadomo w obecnej sytuacji gdy jest p.o prezydenta nie może zrzec się funkcji Marszałka (przynajmniej wydaje się to logiczne choć nigdzie o tym nie jest napisane). A to właśnie Marszałek zwołuje Zgromadzenie Narodowe i odbiera przysięgę prezydencką.. Co w takiej sytuacji ?
UCHWAŁA ZGROMADZENIA NARODOWEGO zwołanego w celu złożenia przysięgi przez nowo wybranego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, pod którym podpisał się ŚP marszałek Maciej Płażyński (2000 rok). (klik)
Art. 8 W Zastępstwie Marszałka Sejmu jego czynności przewidziane w uchwale wykonuje Marszałek Senatu.
Czynnością prawną przewidzianą w uchwale jest też zwoływanie Zgromadzenia Narodowego. Tak więc robi to Marszałek Senatu zapewne. Przynajmniej tak interpretuje ten przepis, jeśli błędnie to przepraszam, i proszę mnie poprawić.
Swoją drogą, tak mi się widzi, że jeśli Komorowski miałby zostać wybrany, to po wyborze jako prezydent Elekt zrzeknie się swojej funkcji i nastąpi wybór nowego marszałka sejmu przed jego zaprzysiężeniem. Chociaż mam nadzieję, że wybrany nie zostaje, bo to faktycznie byłaby prezydentura z dupy.
zostawiam więzy, wola odzyskała niepodległość
siłę i pewność, jeśli czujesz to chodź ze mną
jak nie zostawiam na którymś przystanku strach
i tych słabych, co marzenia umieją spełnić tylko w snach
Ja myślę, że Cimoszewicz nie byłby bez szans.
Facet jet wyrazisty i mimo wszystko ma nie małe poparcie w społeczeństwie
Osobiście dużo bardziej wolę go od Komorowskiego.
Jednak przyjedzie mi wybierać między nim a kimś z PISu to trzeba będzie na niego zagłosować.
Jest o wiele bardziej wyrazisty niż Komorowski, który mnie osobiście przypomina takiego dobrotliwego wujka z wąsami, co nikomu nie chce wadzić i wszystkich kocha. Komorowski ma za mało szyku Kwaśniewskiego, za mało waleczności Wałęsy i za mało niepokorności Kaczyńskiego,brakuje mu charyzmy by być idealnym prezydentem, a na takiego już zdążyły go wykreować niektóre media. Pamiętajmy że wszystkie wyraziste postacie w PO zostały przez Tuska z partii wyrzucone, gdyż stanowiły zagrożenie dla jego władzy. W każdym razie w mojej skromnej opinii nie można dopuścić by prezydent i premier byli z jednego obozu, pokazały to dwa lata rządów braci Kaczyńskich, a teraz byłoby jeszcze gorzej, prezydent byłby podwładnym Tuska ( bo nie sądzę by Bronek odważył się i stał się nagle niezależny) i "meldowałby wykonanie zadania" pewnie nie raz.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.