Wręcz przeciwnie, istotą problemu w sporze w który się wbiłeś była skala zjawiska, a nie problemy moralne czy etyczne. Przecież oczywiste jest, że ksiądz pedofil czy złodziej jest problemem, tym bardziej, że jest to w pewien sposób zawód zaufania publicznego. My natomiast rozprawialiśmy o skali problemu, która według mnie jest baardzo zawyżana.
...spójrz na te dziurawe szosy, anonimowe blokowiska i stare kamienice, gdzie każdy zna wszystkich sąsiadów z nazwiska. Spójrz na podmiejskie oazy...
Jeszcze jakiś czas temu,nawet całkiem niedawno nie było tej sprawy,a to dlatego że aksjomatem była czystość i bezinteresowność księży. Tak przynajmniej myślała spora rzesza wiernych. ksiądz to była osoba godna największego zaufania publicznego. A jak jest dziś? Chcesz zwalić wine na tą sytuacji na aktywistów lewicowych? Ja tylko przedstawiam pogląd ,że na zaufanie trzeba zasłuzyć. I jedną czarną owce mielismy mieć w naszej rodzinej kopanej.Rozpasanie i bufonada,szczególnie wśród nobliwych wysoko postawionych księże jest aż nadto widoczna. Za stary jestem by wierzyć w powołania czy altruizm. Niestety,w takim świecie żyjemy.
A skala tych poczynań? Jak wyżej-nie zbadane są wyroki boskie. Oby nie okazało sie że białych jest tyle samo co w PZPN.
A co do księży i ich karygodnego zachowania to jeden przykład na ok. 500 księży i to sprzed dwóch lat - co prawda karygodny i takie zachowanie trzeba bezwzględnie tępić - to chyba nie taka ogromna ilość o której można pisać i pisać...
Jeden ujawniony. Abstrahując już od takich skrajnych zachowań to pewna część z tych 500 księży nie odprawi wesela, pogrzebu itd. jeżeli nie otrzyma konkretnej kwoty pieniędzy (oficjalnie co łaska). I z tym przypadkiem miałem kilkanaście razy do czynienia jako świadek. A to już chyba więcej niż 1 przypadek...
Ile nie wychodzi ? tyle ile w przypadku innych grup społecznych, a nawet mniej, bo grupa jest pod ciągłą kontrolną przewrażliwionych lewicowych obrońców dobrych obyczajów i każdy przypadek jest nagłaśniany.
Jakaś spiskowa teoria dziejów...
Podobnie jak pod sloganem obrony wiary przewrażliwione szwadrony prawicowych obrońców (między innymi z pod znaku pana Rydzyka) dyskryminują tych co śmią mieć inne zdanie.
A to, że każdy przypadek jest nagłaśniany to chyba dobrze. No chyba że, uważasz że lepiej to wszystko ukrywać.. Poza tym tylko nagłośnienie jakiegoś problemu może pomóc go wyeliminować. Kościół sam tego nie będzie rozwiązywał, lepiej tarzać się we własnym bagnie, w zaciszu plebani...
Musiałem mieć ostatnie słowo
Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
[cytat]I z tym przypadkiem miałem kilkanaście razy do czynienia jako świadek. A to już chyba więcej niż 1 przypadek...
Toś Ty był kilkanaście razy świadkiem? Współczuje ;D
To chyba niemożliwe nawet jest ;D
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Topic o polityce? - 18/11/2009 22:03
Sorry mój brak precyzji, świadek jako osoba która coś widziała/słyszała Przy załatwianiu/płaceniu. Zresztą wcześniej pisałem też o pogrzebie, można było się domyślić..
Wystarczy mi że jestem chrzestnym
Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
Odp: Topic o polityce? - 19/11/2009 22:23
``W Czwartek wieczorem Sejm przyjął ustawę hazardową. "Za" głosowało 234 posłów, 177 wstrzymało się, a 8 było przeciw.
Głosowanie odbyło się o godzinie 22. Wzięło w nim udział 291 posłów.
Projekt ustawy o grach hazardowych przewiduje m.in. znaczny wzrost opodatkowania hazardu, zakaz urządzania wideoloterii i stopniową likwidację hazardu na automatach o niskich wygranych.``
``W Czwartek wieczorem Sejm przyjął ustawę hazardową. "Za" głosowało 234 posłów, 177 wstrzymało się, a 8 było przeciw.
Głosowanie odbyło się o godzinie 22. Wzięło w nim udział 291 posłów.
Projekt ustawy o grach hazardowych przewiduje m.in. znaczny wzrost opodatkowania hazardu, zakaz urządzania wideoloterii i stopniową likwidację hazardu na automatach o niskich wygranych.``
Odp: Topic o polityce? - 19/11/2009 23:31
Hazard do podziemi. Eh nasze poczciwe automaty. Nie czytałem tej ustawy więc się spytam. A co z tymi portalami bukmacherskimi? Chcieli też to wyeliminować...
Hazard do podziemi. Eh nasze poczciwe automaty. Nie czytałem tej ustawy więc się spytam. A co z tymi portalami bukmacherskimi? Chcieli też to wyeliminować...
"Trochę więcej szczęścia mieli bukmacherzy, czyli firmy organizujące zakłady sportowe. Rząd chciał ich uszczęśliwić podwyżką podatku o 40 proc. Dziś płacą 10-proc. podatek od przychodu, czyli mniej więcej 35 proc. zysku. Rząd chciał to zamienić na 50-proc. podatek od zysku. W ostatniej chwili zgodził się na kompromis zaproponowany przez Marka Borowskiego z SdPl - podatek ma wynieść 12 proc. od przychodu.
Bukmacherzy twierdzili, że 50-proc. podatek zamorduje całą branżę. - Przy 12 proc. nie będzie lekko, ale to lepsze niż 50 proc. - mówi Marek Oleszczuk ze Stowarzyszenia Bukmacherów.
Czy 12 proc. okaże się wystarczająco atrakcyjne dla internetowych firm hazardowych zarejestrowanych za granicą? Dziś w sieci gra kilkaset tysięcy Polaków, firmy reklamują się na koszulkach piłkarskich, a rząd do tej pory chował głowę w piasek. "Dziennik Bałtycki" napisał wczoraj, że własną hazardową stronę zarejestrowaną na Gibraltarze ma nawet ulubiony klub piłkarski premiera - Lechia Gdańsk.
Rząd chce zalegalizować hazard w sieci, ale tylko bukmacherów. Warunek - muszą uzyskać zezwolenie w Polsce oraz zarejestrować w naszym kraju stronę internetową. Wówczas będą mogli sponsorować kluby sportowe tak jak do tej pory. - 12-proc. podatek? To na pewno lepsze niż 50-proc., ale za wcześnie przesądzać, czy się zarejestrujemy w Polsce - mówi menedżer jednej z gibraltarskich firm działających w Polsce.
Wszystko zależy od drugiego projektu ustawy, nad którym pracuje rząd, czyli ograniczenia hazardu w sieci. Strony hazardowe mają być blokowane, ale musi się na to zgodzić Komisja Europejska. - Jeśli się zgodzi i rząd będzie blokował, wtedy rejestracja może się opłacać - przewiduje nasz rozmówca. Uchwalenie drugiej ustawy hazardowej zajmie kilka miesięcy."
Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej
Ludwig von Mises
Tadeusz Mazowiecki w czerwcu tego roku dał do zrozumienia, że pan go oszukiwał 20 lat temu w sprawie niszczenia akt SB. Premier słyszał od pana, że to, co się dzieje, jest "rutynowym paleniem duplikatów".
Na posiedzeniu prezydium rządu, które w oparciu o meldunek Jana Rokity zostało zwołane w tej sprawie, tłumaczyłem, że jest to robione w trosce o polityków solidarnościowych. Premier zapewniał mnie, że archiwa będą przez kilkadziesiąt lat chronione, a potem udostępnione wąskiej grupie historyków. Zameldowałem mu, że po powrocie do MSW opracuję depeszę zabraniającą brakowania dokumentów. Tak też zrobiłem. Z tą chwilą zaprzestano brakowania dokumentów tajnych i poufnych. Po posiedzeniu premier na boku spytał, co należałoby zrobić z tymi archiwami. Powiedziałem, żeby dał sto tysięcy dolarów, a kupimy kilka cystern paliwa lotniczego i puścimy archiwa z dymem. Niedługo potem premier powołał trzyosobową komisję, w której byli historycy: Andrzej Ajnenkiel, Jerzy Holzer i Adam Michnik. Po tygodniu ta trójka przybyła do MSW, mieli nieograniczony dostęp do teczek. Dostawali wszystko, o co prosili, i doszli do wniosku, że są to dokumenty, których nie warto pokazywać.
Zmienił pan zdanie o Lechu Wałęsie. Ostatnio powiedział pan, że należy mu się pomnik. W 1982 roku na posiedzeniu biura politycznego KC PZPR mówił pan, że to żulik, mały człowiek i chytry lis.
Podtrzymuję, co mówiłem, ale nie mówiłem tego publicznie. Wtedy ważyły się losy Wałęsy. Większość najwyższego forum opowiadała się za zmianą internowania w aresztowanie i osądzenie go. Ja postulowałem uwolnienie. Poparł mnie generał Jaruzelski i następnego dnia Wałęsa wrócił w domu. Zawsze mówiłem, że Wałęsa jest na cokole i nie ma siły, która by go stamtąd zdjęła. Pamiętajcie, że opozycja na ludziach władzy też wieszała psy. Urok walki politycznej. Popatrzcie, co się dzieje obecnie.
Dlaczego pan mówił "żulik"? Żulik to nawalony facet spod budki z piwem. W tym jest niesłychana pogarda.
Może to było zbyt mocne słowo.
Jest wiele pana wypowiedzi z lat 80., które są w podobnym tonie. "Zdegenerowany margines na utrzymaniu obcych służb" - to łagodność. Pół roku po wprowadzeniu stanu wojennego mówił pan, że "jeśli za mało było dotychczasowych lekcji, prowokatorzy odbiorą następne".
Normalne słownictwo w ustach każdego polityka. To były lata walki. Ale nie oceniajcie polityków na podstawie tego, co mówią, ale co robią. Wałęsa też nie zostawiał na nas suchej nitki. Byliśmy "zgniłkami" i "zaprzańcami".
Trudno się dziwić, skoro MSW urządzało prowokacje, jak zmanipulowanie jego rozmowy z bratem w ośrodku internowania.
Rozmowa jest autentyczna. Bracia sobie wypili po kielichu i dzielili majątek, który Wałęsa zdobył. To się nagrało na magnetofonie brata i na naszym służbowym. Jeśli dobrze pamiętam, to Wałęsa bardzo brzydko mówił o episkopacie.
To było zmontowane, zmanipulowane.
W 100 procentach autentyczne. Nikt tego nie zakwestionował. To była normalna walka polityczna - Wałęsa wieszał psy na nas, my na Wałęsie.
I na całej podziemnej opozycji, że żyje za pieniądze zagranicznych służb.
Uważamy się za pępek i sumienie świata. A Polska jest potrzebna mocarstwom do prowadzenia gier. Amerykanie i Zachód w latach 80. kupowali Polskę za drobne, a ja te drobne, czyli setki tysięcy dolarów, przepuszczałem przez ręce.
O czym pan mówi?
Przez związki zawodowe szły do Polski pieniądze. Kanały były opanowane przez polski wywiad. Podwładni mnie namawiali, żeby te pieniądze zbierać na Skarb Państwa. Ale po co? Wiedzieliśmy, ile pieniędzy przychodzi, do kogo idą, na co są rozdzielane.
Dobrze, że te pieniądze szły. Pomogły w rozmontowaniu komunizmu.
No tak, ale to były grosze. Ludzie na dole wydawali po 10, 20 dolarów. To były wtedy duże pieniądze. A część z tej pomocy, jak mi meldowali podwładni, szła do kieszeni. Z tego tytułu podobno niektórzy mają dziś duże majątki.
Kto? To insynuacja.
Nie będę się po latach i bez wglądu w dokumenty narażał na procesy.
Odp: Topic o polityce? - 28/11/2009 15:40
A jak dla mnie to dobrze, że takie rzeczy wychodzą na jaw.. może coraz więcej ludzi zacznie przeglądać na oczy w tym ciemnogrodzie
Pogoń to barwy, historia, stadion, klimat - POGOŃ TO MY! || Hala Madrid!
A jak dla mnie to dobrze, że takie rzeczy wychodzą na jaw.. może coraz więcej ludzi zacznie przeglądać na oczy w tym ciemnogrodzie
A co jest "jasnogrodem" ?
Łezka w oku mi się zakręciła, gdym wyczytał w „Gazecie Wyborczej”, że kibice „Wisły” śpiewają:
„Było ich sześciu, potem dwunastu,
Więc założyli klub pederastów”.
Po 60 latach nic się nie zmieniło. Poza tym, że wtedy nikt o to nie robił awantury w prasie! Młodzież ma prawo się powygłupiać – a gdzie ma to robić, jak nie na stadionie?
Widocznie trzęsący Polską „Salon” uważa, że wszędzie trzeba się zachowywać, jak na balu w operze…
Przecież to wygłupy. W „Cracovii”, nawet w zarządzie, procent homosiów jest taki sam, jak we „Wiśle” - czyli bliski zeru. Kibice po prostu chcą się czymś różnić od innych kibiców – więc wymyślają sobie różne takie.
Ja natomiast dziękuję Bogu, że taką młodzież jeszcze mamy. Skorą do bitki i do wypitki. Dawniej tacy się pojedynkowali – ale teraz jest d***kracja, więc walą się kijami do baseballa. Zgoda: czasem przesadzą i zabiją. Ale to ta, potrafiąca zabić, młodzież – a nie absolwenci Filozofii UJ - będzie bronić kobiety, dzieci i nas, gdy przyjdą muzułmanie, Ukraińcy, Niemcy albo inni tacy!
Jeśli tym "jasnogrodem" są nastoletnie lachociągi robiące druta nieznajomym typom , nawąchani małolaci kradnący torebki starym babciom ,wyalienowane dzieciaki które zamiast grać w piłke na boisku wolą grać w domu w playstation. głąby w koszulkach z che geuevarą , ludzie bez hamulców sprzedający własny tyłek czy honor , czerpiący wiadomości z talboidów , puste szmule pasjonujące się zyciem gwiazd hollywoodu , lansujące się z odsłoniętymi cyckami na fotka.pl czy NK , pedały adoptujące dzieci , małżeństwa homoseksualne , powszechna zgnilizna obyczajowa , całkowity zanik zasad to ja pierdole , wole ciemnogród, krzyże w szkołach i kościół katolicki mimo że tez nie jest święty.
Jeśli tym "jasnogrodem" są nastoletnie lachociągi robiące druta nieznajomym typom , nawąchani małolaci kradnący torebki starym babciom ,wyalienowane dzieciaki które zamiast grać w piłke na boisku wolą grać w domu w playstation. głąby w koszulkach z che geuevarą , ludzie bez hamulców sprzedający własny tyłek czy honor , czerpiący wiadomości z talboidów , puste szmule pasjonujące się zyciem gwiazd hollywoodu , lansujące się z odsłoniętymi cyckami na fotka.pl czy NK , pedały adoptujące dzieci , małżeństwa homoseksualne , powszechna zgnilizna obyczajowa , całkowity zanik zasad to ja pierdole , wole ciemnogród, krzyże w szkołach i kościół katolicki mimo że tez nie jest święty.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.