Tak? Bo gra Wisły Kraków po objęciu sterów przez Wdowczyka pokazuje zupełnie co innego. Nie dość, że grali efektownie (efektywnie) to jeszcze prawie podnieśli się z kolan na tyle, żeby awansować psim swędem do grupy mistrzowskiej, a to tylko zasługa postawienia na grę ofensywną bo co niby Wdowiec mógł zmienić w tak krótkim czasie? Poza tym kto mówi, żeby ofensywę reperować kosztem defensywy? Jeśli obronę mamy już tak ogarnętą jak piszesz to jaki jest problem w przyłożeniu się również do ofensywy? Czy ta dobra gra defensywna to skutek stawiania na dwóch defensywnych zawodników w środku pola? Wtedy nie mamy o czym dyskutować.
Hm i tak i nie, niby gra wygląda tam jako tako, ale nie przeszkadza to w tym żebyśmy co mecz notowali tam niesamowite babole (wyjątki potwierdzające regułe to mecze z Legią, Lechem). Często gubimy krycie (szczególnie przy stałych fragmentach gry albo szybszych akcjach przeciwnika. Na bokach obrony obrońcy źle się ustawiają, a z przodu nie dają wartości dodanej (prócz Frączczaka raz na jakiś czas).
Priorytety po sezonie to (jak zwykle) jakiś ogarnięty napastnik, gwarant bramek, a nie wiecznego czekania na przełamanie plus ogrywanie zamiennika Murawskiego, który za długo już pewnie u nas nie pogra.
Ostatnio edytowany przez: eF^, 4 maja 2016, 10:29 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 04/05/2016 11:40
Zauważyłem, ale on już grał zanim drużynę objął Wdowczyk. Rozegrał do tego czasu 3 mecze, w których 2 razy zagrał naprawdę kiepsko. Jego dobra gra to zasługa m.in. Wdowczyka, który postawił na radosny, ofensywny futbol - promując tym samych tak usposobionych zawodników. Na takiej samej zasadzie u nas Murawski czasem traci ofensywne upodobania, mając więcej zadań defensywnych.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 04/05/2016 12:19
Zamiennik Murawskiego już jest (Matras).Na 10 spróbowałbym Węgra, chyba niego może być tam więcej korzyści.Fojut rozsypał sobie plecy więc ŚO konieczny, dla rywalizacji i rotacji. Zwoliński na sprzedaż, za grosze ściągnąć Nagórskiego niech się uczy przy Lado.Na skrzydło Traore o ile tym razem papiery będą ok (niedrogi, a okazuje się, że u nas grajkowie z Hiszpanii robią różnicę -Quintana czy teraz Cabrera) i z pomocą Azotów Lovrencis. Dać CM kontrakt na rok, z opcją rozwiązania w grudniu jak będziemy poniżej 8 miejsca. Albo Pogońić CM i paralityków z drużyny i grać młodymi + zaciągiem z Hiszpanii, Czech czy Słowacji.Korona czy Piast pokazali, że można tak coś fajnego zbudować.
Zamiennik Murawskiego już jest (Matras).Na 10 spróbowałbym Węgra, chyba niego może być tam więcej korzyści.Fojut rozsypał sobie plecy więc ŚO konieczny, dla rywalizacji i rotacji. Zwoliński na sprzedaż, za grosze ściągnąć Nagórskiego niech się uczy przy Lado.Na skrzydło Traore o ile tym razem papiery będą ok (niedrogi, a okazuje się, że u nas grajkowie z Hiszpanii robią różnicę -Quintana czy teraz Cabrera) i z pomocą Azotów Lovrencis. Dać CM kontrakt na rok, z opcją rozwiązania w grudniu jak będziemy poniżej 8 miejsca. Albo Pogońić CM i paralityków z drużyny i grać młodymi + zaciągiem z Hiszpanii, Czech czy Słowacji.Korona czy Piast pokazali, że można tak coś fajnego zbudować.
Priorytety po sezonie to (jak zwykle) jakiś ogarnięty napastnik, gwarant bramek, a nie wiecznego czekania na przełamanie plus ogrywanie zamiennika Murawskiego, który za długo już pewnie u nas nie pogra.
Przecież zmiennik Murawskiego jest i to dość ograny - od lipca przychodzi Drygas. Środek pola zatem wyglądać będzie dobrze (Murawski, Drygas, Matras), co pozwoli przesuwać w razie potrzeby Matrasa do obrony, albo Murawskiego lub Drygasa na dziesiątkę (obaj mogą tam zagrać, szczególnie przy mocnym przeciwniku, a Murawski na dziś, wydaje się tam lepszy niż Aka.).
Tak? Bo gra Wisły Kraków po objęciu sterów przez Wdowczyka pokazuje zupełnie co innego. Nie dość, że grali efektownie (efektywnie) to jeszcze prawie podnieśli się z kolan na tyle, żeby awansować psim swędem do grupy mistrzowskiej, a to tylko zasługa postawienia na grę ofensywną bo co niby Wdowiec mógł zmienić w tak krótkim czasie? Poza tym kto mówi, żeby ofensywę reperować kosztem defensywy? Jeśli obronę mamy już tak ogarnętą jak piszesz to jaki jest problem w przyłożeniu się również do ofensywy? Czy ta dobra gra defensywna to skutek stawiania na dwóch defensywnych zawodników w środku pola? Wtedy nie mamy o czym dyskutować.
Szukasz tak daleko, a masz przykład z poprzedniego sezonu u nas. Co zrobił Michniewicz, że Pogoń załapała się do grupy mistrzowskiej? Jemu się udało, Wdowczykowi nie, ale to Wdowczyk i Wisła jest jakże udanym przykładem metamorfozy. Wdowczyk ma inną filozofię i Michniewicz ma inną. Statystycznie zero z tyłu daje taki sam efekt punktowy (w przekroju całego sezonu) jak strzelenie dwóch bramek w meczu. Bramki jako zjawisko rzadkie i cenne powodują, że Ci którzy potrafią je zdobywać są cenni, a przez to drożsi. My krezusami nie jesteśmy dlatego nasza droga do sukcesów to właśnie filozofia Michniewicza. Chcesz udanie rywalizować z najlepszymi w lidze przy mniejszym budżecie musisz iść inną drogą niż topowe drużyny w naszej lidze, bo gdy robisz to samo co one to i efekty będziesz miał podobne tylko w mniejszej skali. Chcesz grać bardziej ofensywnie przy takiej filozofii? Nie da się, tak jak zachowując skalę, ciężko wyobrazić sobie ofensywnie grające Atletico. Chcesz by Pogoń lepiej grała musisz wymienić najsłabsze ogniwa w naszej układance.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 04/05/2016 16:43
Ok Olaf tylko jak to się stało, że rok temu walcząc o top 8 graliśmy skutecznie, ładnie i ofensywnie a CM miał przecież teoretycznie gorszych wykonawców.Teraz ma zespół, który sam zbudował i gramy padaczkę.
Ok Olaf tylko jak to się stało, że rok temu walcząc o top 8 graliśmy skutecznie, ładnie i ofensywnie a CM miał przecież teoretycznie gorszych wykonawców.Teraz ma zespół, który sam zbudował i gramy padaczkę.
Wiem, że piękno jest pojęciem subiektywnym i każdy rozumie to po swojemu, ale czy my rok temu graliśmy ofensywnie na wyjeżdzie w Krakowie , czy może z Legią w 30 kolejce rok temu? Byliśmy skuteczni, Zwoliński był w innej dyspozycji niż obecnie i to robiło różnice.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Ok Olaf tylko jak to się stało, że rok temu walcząc o top 8 graliśmy skutecznie, ładnie i ofensywnie a CM miał przecież teoretycznie gorszych wykonawców.Teraz ma zespół, który sam zbudował i gramy padaczkę.
Wystarczy zagłębić się w opinie czy to najlepszych trenerów czy piłkarzy, aby stwierdzić jedno = gra w ofensywie to w 99% umiejętności i kreatywność zawodników. Nie da się wytrenować gry w ataku, nawet ćwicząc schematy na treningu możemy w meczu nie mieć okazji ich wykorzystać. Wszystko zależy od umiejętności, finezji, pomysłu, formy ludzi grając w ofensywie. Najlepiej opowiada o tym czy to Guardiola czy Simeone. Griezmann na pytanie o to w jaki sposób Simeone przyczynił się do eksplozji jego talentu powiedział jedno zdanie: "Dał mi pełną swobodę w ofensywie, mogę biegać i grać jak mi się podoba, ale muszę zapieprzać jak nie mamy piłki". Nie trzeba daleko szukać, Nawałka zrobił podobnie. Nauczył kadrę bronienia, świetnej organizacji gry, trzymania stref, bliskość linii, a w ataku? W końcu swobodę ma Lewandowski, Grosicki, Milik - grają tak jak lubią, bez odgórnych przykazów. Piłka to prosta gra, trochę umiejętności i kreatywności w ataku i można robić rzeczy wielkie. Na treningach można ćwiczyć grę obronną, ustawianie się, organizację gry, stałe fragmenty, ale to w jaki sposób rozegramy piłkę w ataku zależny jest od tak wielu czynników i od konkretnej sytuacji meczowej, że tego po prostu nie da się wyćwiczyć. Trenowane są celne podania, dośrodkowania, gra z pierwszej piłki, strzały itp - czyli wszystko to co jest potrzebne do swobodnego rozgrywanie, ale samo rozgrywanie podczas meczu to już leży w umiejętnościach i zrozumieniu zawodników. Messi biegnąc z piłką przy nodze nie myśli o schematach co trenowali przed meczem tylko podejmuje decyzje na podstawie zaistniałem sytuacji na boisku. Zna i wie czego może się spodziewać po partnerach, wie co sam potrafi, a reszta to sprawa umiejętności. Umiejętności których niestety naszym ofensywnym piłkarzom brakuje.
Ostatnio edytowany przez: kiko, 4 maja 2016, 19:19 [1 raz(y)]
Wczorajsza oprawa w Monachium teraz całostadionowa Realu - bez rac ...czyli można.Chyba znów jesteśmy krok za Europą....
Odpłynąłeś kolego, chyba, że prawisz o poziomie piłki to zgodzę się ba dodam, że jesteśmy z 10 kroków za Europą Pojechalibyśmy tam w 1000 i bylibyśmy głośniejsi niż ta publika, której można dostawić stolik z lampką wina przed krzesełkiem. Oprawy robione za hajs firm zewnętrznych i przez nie dla mnie nie mają nic wspólnego z ruchem kibicowskim.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche Mam złotą proporcję między umysłem a duchem Wersów plecak, tysiące w zeszycie Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.