Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 29/03/2014 11:16
Według mnie to kwestia zmiany pozycji - Adam za długo gra na obronie bez żadnych rezultatów i poprawy gry, żeby w przyszłości mogło to jakoś zaprocentować. Sprowadzić w przerwie kogoś na obronę (nominalnego bocznego obrońcę!), a Frączczaka ewentualnie przesunąć jako skrzydłowego i jestem pewien, że będzie dawał tej drużynie znacznie więcej niż obecnie.
Wdowiec wystawia co ma.Na pewno też wie gdzie są luki bo to widzą wszyscy.O ile na gre na poziomie środka tabeli to jakoś wystarczy to przy ambitniejszych celach potrzebne są wzmocnienia. p.s. z innej beczki Wybiórcza już piszę o zainteresowaniu Robakiem w Lechu i chęci wykupienia z Pogoni.Nie wiem czy ta gazeta monci w jakimś celu akurat teraz czy to takie pisanie by pisać.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 29/03/2014 11:26
Kurczę.. człowieka to prawie nigdy się nie zadowoli - w przerwie sobie mówiłem, że remis biorę w ciemno w takiej sytuacji, a po meczu lekko człowiek żałował, że nie wcisnęli trzeciej, ale i tak jestem mega zadowolony. Walka, charakter, determinacja no i Marcin. Marzyłem by strzelił bramę i byłem pewny dedykacji. Wielu to mówiło, ale szacun Marcin Trzymaj się tam chłopie
Tak zastanawiałem się, czy ta bramka po dobitce, to czy przypadkiem nie była pierwsza bramka Robaka lewą nogą w Pogoni Wcześniej uważałem, że ma tylko ją do stania, a tutaj w II połowie bardzo soczysty strzał z 25-30 metrów i super brama.
Wejście Kozłowskiego oceniam megapozytywnie, mało kto dziś gra na dwóch napadziorów, a my robimy swoje...
Miło, że wielu z tego powodu gul skacze.... TYLKO POGOŃ
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 29/03/2014 11:31
I połowa wcale nie taka zła, jak tu większość pisze. Bywały gorsze, a przede wszystkim takie bez walki. To w zasadzie szczęście i nasze błędy zdecydowały, że Korona schodziła na przerwę z dwu bramkową przewagą. Za pierwszego gola nie winiłbym Dąbrowskiego, ponieważ nie zdążył, ale dlatego , że często brał udział w akcjach ofensywnych. To chyba dobrze? Dla mnie ta bramka idzie bezwzględnie na konto Janukiewicza. To nie był jakiś błyskawiczny, nieoczekiwany przechwyt przeciwnika w pobliżu pola karnego. Miał dużo czasu, by ocenić sytuację, a zachował się tak jakby koroniarz jechał sam na sam – wyszedł wysoko i położył się, czym tylko ułatwił strzelcowi zadanie. Po tym prezencie Korona zagrał a tak jak dawna Pogoń u siebie: będąc drużyną słabszą kadrowo, bez układów „fryzjerskich” potrafiła po pierwszej bramie wskrzeszać dodatkowe siły na dobicie każdego przeciwnika. Przynajmniej w tej połówce jej się to udało, choć wg mnie to Pogoń miała przewagę, jak i w całym spotkaniu. Z tym, że taką przewagę mozolnie budowaną – coś jak w meczu z Ruchem. Cieszy wynik, ale uważam, że gdyby nie wspomniany babol Janukiewicza, mecz inaczej by się potoczył – walczylibyśmy o zwycięstwo, a nie o remis po tak naprawdę prezencie sędziego.
Ps.: Co do Japońców. Nie rozumiem jednego. Każdy Polak wyjeżdżający na Zachód wie, że żeby wgryźć np. Niemca z pierwszego składu – musi być 2 razy lepszy od niego. U nas wystarczy, że ma egzotyczne pochodzenie i z miejsca niemal niewyczerpalna taryfa ulgowa. Aka jest nietykalny, mimo że dobry mecz wychodzi mu 1 na 5 rozegranych. I nie chodzi o to, że nie zawsze zaliczy bramkę, czy asystę – on po prostu przechodzi obok wielu meczy be żadnego zaangażowania. Do tego osiągnięcia w tych „dobrych” trzeba dzielić przez 2 – przecież musi być miejsce w składzie dla Taku, który chyba tylko dlatego jest w Pogoni, by „gwiazdor' Aka miał kompana. Tak samo wcześnie musiał grać gruby dziadek Edi – jako tłumacz Japończyka.
Nie zgadzam sie. Przy jego surowych umiejetnosciach technicznych na skrzydle nie poszaleje. Jego efektywnosc w ofensywie wynika z tego ze robi przewage jako wlaczajacy sie boczny obronca. W sytuacji kiedy sam bedzie musial cos wykreowac obawiam sie, ze juz nie bedzie takich fajerwerkow.
Coś ci się chyba popierdoliło. Znajdz w Pogoni (albo w Ekstraklapie - może Radovic, a ktoś jeszcze?) drugiego rozgrywającego o klasie Aki. Dla mnie może leżeć na boisku jak będzie asystował i strzelał gole.
Po pierwsze: Polska liga ma to do siebie że praktycznie nie odbywają się w niej transfery gotówkowe miedzy klubami z powodu zaporowych cen (vide Masłowski 1mln ) . Po drugie: Pogoń nie jest już biednym klubikiem czekającym desperacko na jakikolwiek zarobek by przetrwać. Po trzecie: jaki sens dla Marcina miałaby przeprowadzka do słabszej drużyny która dostała od nas w dwumeczu a na koniec sezonu w tabeli znajdzie się niżej od Pogoni
Masz rację, kiedyś też o tym pisałem, że pozycja PRAWEGO (nie lewego jak teraz z musu) jest dla Frączczaka najlepsza. Aby grać wyżej potrzeba innych umiejętności, których u Frączczaka brak, jako podłączający się obrońca ma to co potrzeba. Nie oceniajcie go przez pryzmat ostatnich meczów na lewej obronie bo to czasami wygląda komicznie. Wszystko przedkłada, ustawia się od razu do środka, najdziwniejsze jest to, że jak już pójdzie na lewą nogę czy to ze strzałem czy wrzutką to nawet nieźle mu to wychodzi, ale jak przyjdzie podać tą lewą nogą na 2m to nie potrafi tego zrobić celnie. Takiego zawodnika nie można się pozbywać z dwóch powodów. Jest uniwersalny oraz na naszą ligę spokojnie wystarczy. Ostatnie dwa sezony w Ekstraklasie to odpowiednio 28/30 meczów rozegranych, w tym 26/28, a więc kluczowy zawodnik zespołu.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 29/03/2014 13:07
Wlos staje dęba jak czytam niektore komentarze. Przed sezone bylismy kanydydatami do spadku, teraz walczymy o TOP5, jestesmy jedyna niepokonana druzyba w 2014 a niektorym dalej cos przeszkadza. Spierdalajcie kbiicowac do Poznania.
p.s - swoja droga, moim zdaniem nalezy sie szacunek dla Smolnego. Mimo poczatkowych wielu glupich bledow, teraz naprawde nie mozna mu nic zarucic w kwestiach transferow
Wczorajsza pierwsza połowa była bardzo słaba i jest o czym pisać, nie ma co głaskać każdego po głowie i mówić że nic się nie stało - trzeba analizować błędy i wyciągnąć wnioski na przyszłość. No chyba, że zadowala nas po tym awansie do grupy mistrzowskiej samo w niej pozostanie, wtedy jak najbardziej można się już niczego nie czepiać i do końca sezonu grać na luzie.
Każdy docenia i szanuje to co zrobił Wdowczyk/zarząd z drużyną, ale nie popadajmy w hurraoptymizm udając, że wszystko na boisku jest cudowne i nie ma absolutnie nic do poprawy.
Abstrahując od tej rozmowy - w tym sezonie strzelamy bardzo wiele efektownych i ładnych bramek (Akahoshi, Robak) - ciekawy jestem czy po skończeniu sezonu, któreś z tych trafień będzie nominowane do bramek roku albo jakiegoś innego plebiscytu
Posluchaj. Jak ty wnioskujesz, ze kazdy szanuje zarzad i Wdowca po niektorych wypowiedziach? Ja wnioskuje, ze czesc ludzi wiecznie jest niezadowolona. Cieszmy sie z tego co mamy. Ja nie bylem tak zadowolny nawet za czasow Bekdasa. Po pierwsze dlatego, ze tamto wicemistrzostwo nie bylo do konca w jasnych okolicznosciach (nie mowie, ze bylo kupione, mowie, ze bylo niejasne), a po drugie mamy mlody, fajny zespol.
Bledy sa i zawsze juz beda ale czy nie powinnismy miec w sobie wiecej optymizmu?
W pierwszej polowie gra byla slaba? Byla. I co z tego. Nie oczekujmy, ze bedzie mieli 70% posiadania pilki, przewage 5 goli w kazdym meczu. Przeciez gralismy z druzyba, znana z walecznosci, ktora miala noz na gardle, bo musiala ten mecz wygrac. Myslisz, ze tego dnia Legia by ich powiozla 4-0 ? Bo ja jestem pewien, ze nie. To jest Ekstraklasa, nie Primera Division.
Ostatnio edytowany przez: tennisfan, 29 marca 2014, 13:31 [1 raz(y)]
Jest rewelacyjnie, na wiosnę nie przegraliśmy jeszcze meczu i mamy super bilans 7 meczów bez przegranej - w tabeli pniemy się w górę i oby tak dalej.
Ja tutaj na forum nie widzę żadnych wypowiedzi, które bezpośrednio czy pośrednio miałby obrażać czy deprecjonować decyzje trenera Wdowczyka czy samego zarządu. Wręcz przeciwnie, a że są błędy to oczywiste, to wciąż polska liga i będą się zdarzać nawet u tych najlepszych. Optymizm optymizmem, ale trzeba mieć też trochę pokory i próbować wyeliminować błędy, które w konfrontacjach z drużynami lepszymi niż Korona Kielce czy Ruch Chorzów mogą okazać się katastrofalne w skutkach.
Dobrze, że wczoraj udało nam się odrobić stratę 2 bramek, ale przyjrzyj się grze obronnej w pierwszej połowie - gdybyśmy grali tak co mecz to na pewno nie zanotowalibyśmy takiego wyniku jakim możemy się pochwalić obecnie. Z drugiej strony, nieco lepsze drużyny jak Legia, Wisła mogłyby nie pozwolić na tak łatwe odrobienie strat.
Grze obronnej trzeba poświęcić więcej pracy bo w ostatnich spotkaniach naprawdę sporo (za dużo!) błędów się tam przytrafia - Golla, Dąbrowski czy Hernani nie są już tak pewnymi ogniwami jak do niedawna i popełniają masę glupawych błędów, które nie powinny nastąpić (np. z powodu złego ustawienia czy złego odczytania intencji przeciwnika).
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 29/03/2014 14:24
Wdowczyk bardzo dobrze przygotował Pogoń zarówno fizycznie jak i psychicznie. Piłkarze potrafią gonić wynik i go dogonić jak również wynik utrzymać gdy prowadzą a nawet walczyć o podwyższenie. Przyszły mi na myśl dwa niedawno rozegrane mecze bardzo podobne do tego z Koroną a mianowicie Legia-Wisła i Widzew-Lech i oczywiście postawa Legi i Lecha.
Takiej klasy piłkarzy jak Akahoshi, któremu wychodzi 1 mecz na 5 w naszej lidze jest na pęczki. Nie porównuj go do Radovicza, bo ten trzyma poziom w każdym spotkaniu, a nie tylko kiedy mu się chce. Ba! Jestem pewien, że Aka w takiej Legii, czy Lechu pokazując się jedynie na początku sezonu, a później przechodził obok meczy, to szybko wylądowałby w rezerwach. Z tym, że mnie nie chodziło tyle o samego Akę, ale o ten fenomen, że ściągnięto mu do klubu drugiego Japończyka i dano pierwszy skład, choć to koleś na 3 ligę polską max. Nie wierzę, że jest inna przyczyna, dla której tak słaby piłkarz niemalże ciągle jest w wyjściowym składzie. Jestem pewien, że gdyby nasi młodzi piłkarze, np. wczoraj Kozłowski-Kun mieli tyle szans pokazania się i le duet Aka-Taku, to o Japończykach dawno byśmy zapomnieli.
Wybacz, ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Kiedy do klubu przychodził Murayama, na skrzydłach biegały "gwiazdy" pokroju Budki. Nikt nie dał mu składu za darmo. Ma niezłą technikę i potrafi dobrze dograć. Zdobył kilka ważnych bramek (np. z Jagiellonią) i asyst (np. w kluczowym meczu z Ruchem w poprzednim sezonie). Gra profesjonalnie w piłkę dopiero od roku (wcześniej ligi uniwersyteckie w Japonii i Koszalin) i fizycznie odstaje, co było widać w bramkowej sytuacji i przegranym pojedynku z Golańskim. A przyszedł do nas za czapkę gruszek i podobno ma jedno z najniższych wynagrodzeń w drużynie. Chcesz się pozbyć takiego zawodnika? moim zdaniem w lidze wcale nie ma wielu WYRAŹNIE lepszych skrzydłowych.
To, że teraz na skrzydłach mamy byłego reprezentanta i dwóch reprezentantów młodzieżowych, nie oznacza, że Murayama jest zupełnie nieprzydatny. Zaufajmy trenerowi. Ja nadal wierzę w Taku i liczę na to, że słabsza forma minie
co do Aki... to już wszystko napisałem stronę albo dwie wcześniej. Może ma nieprzyjemny dla oka styl, ale jakoś dziwnym trafem w lidze nie ma pomocnika, który zaliczyłby więcej asyst i jest tylko kilku, którzy strzelili więcej bramek
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 29/03/2014 17:29
Jakie to szczecińskie. Krytykować najlepszego pomocnika ligi. Aka wygrał nam mecz z Ruchem, wczoraj słabiej ale taka jego specyfika. Bramka "oczywiście" idzie na konto Janukiewicza, mógł przecież wybiec do połowy boiska i przeciąć podanie. Opamiętajcie się ludzie, zaraz ktoś napisze, że top 8 to nasza klęska.
Taku zaliczył chyba największy progres ze wszystkich nabytków. Może z wyjątkiem Lewandowskiego ale o nim było wiadomo, że duży talent. Wdowiec zrobił z niego piłkarza. Wiadomo, że obecnie lepiej niż Taku wygląda Kun czy Małecki ale dajmy mu czas. Pracuje i stara się i miejmy nadzieję, że szybko stanie się, tak jak Bąk czymś więcej niż zawodnikiem jednej połowy.
Mamy olbrzymi potencjał i dużo roboty do wykonania. Patrząc na wiek i perspektywy zespołu nikt z pierwszej 8 nie może się z nami równać. Za 1-2 lata to będzie ekipa nie do zatrzymania jeżeli utrzymamy obecną rozsądną politykę transferową i oczywiście Wdowczyka na ławce
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Trzymaj się tam chłopie
Wcześniej uważałem, że ma tylko ją do stania, a tutaj w II połowie bardzo soczysty strzał z 25-30 metrów i super brama. 
