Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 23/09/2017 22:34
@Info_telefoniczne: znaleźć dobrego rozgrywającego trudniej niż napastnika. Można grać bez takiego - tak jak Górnik. Tylko to trzeba mieć na to pomysł (trener). Jak Stolarczyk ma robić transfery jak mu Prezes nie daje kasy? Hołotę chciał Skorża, referował do do zespołu przecież. Palce w tym maczał pewnie też Rafał Janas - on też stwierdził, że Kądzior jest zdecydowanie za słaby (haha) - no to jest Formella. Toksycznie jest u nas w tym klubie, niestety dużą winę za to ponosi Mroczek, który zbudował taki a nie inny układ w którym wszystko przestaje działać.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/09/2017 00:17
Przecież przy ostatniej aferze ze Zwolakiem, identyczna sytuacja była z węgrem ... Obu atakowano za to.Też wrzucił foteczki po tamtym wcześniejszym przejebanym meczu z uśmieszkami z wycieczki z dupeczkami. Była mowa o tym na forum przecież wtedy, że nasze dwa orły najsłabsze na boisku i oba lansują się na instagramie.
Edit: Zwoliński, który podszedł tylko pod sektor rodzinny, dostał tam taką ostrą krytykę, że aż mu się bardzo to nie spodobało i był tak agresywny, że Muraś musiał go odciągnąć. Chyba myślał, że po tej 1 bramce wszystko idzie w zapomnienie i znów został bohaterem. Przeliczył się
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/09/2017 07:04
Jesteśmy w bagnie. Wina Mroczka, Stolarczyka, wina zawodników ale też wina Skorży.Skąd ta ślepa wiara w niego? Gość robi to co w Lechu w 2015. Na Moskala po 2 meczach szły gwizdy a Skorża 100% poparcia. Kadra podobną, bez Matrasa ale z Załuską. Napastnika też nie było. Ogórki z ogórkowym trenerem mają po kilkanaście punktów już a my pikujemy w dół. Umie to ktoś wyjaśnić logicznie? To, że grajki chujowe i trzeba ich wywalić wszystkich to już wiem. Tylko dlaczego te same grajki jakoś tam grali za Moskala czy Michniewicza a teraz za Skorży, ponoć tak świetnego szkoleniowca, kopią się w czoło i mamy czekać na efekty 3 okresy przygotowawcze? Ktoś ich podmienił? Zrobiliśmy rewolucję jak w Cracovii? Nie chcę zwalniać trenera, niech pracuje tu jak najdłużej, ale niech udowodni swoją wartość i niech czasem wygra jakiś mecz u nas i zremisuje coś na wyjeździe.Podobnie jak zawodnicy mają udowodnić,że są warci tych ciężkich wypłat co miesiąc. Za tydzień z Koroną może będzie 0-0 ale raczej znów w czapę bo są w formie i mają pomysł na grę. I to pewnie będzie koniec Skorży u nas.
Ostatnio edytowany przez: Zygmunt Wasilewski, 24 września 2017, 07:10 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/09/2017 08:26
Może stąd zaufanie bo gra jakoś wygląda , gorzej tylko że do pola karnego bo wszyscy zawodnicy ofensywni graja chujnie jakich mało. Tych stuprocentówek to Skorża za nich nie strzeli , może jeszcze wbić drewniany kołek na 6-stym metrze i kazać im w niego celować to szybciej coś sie odbije i wpadnie. Już było pisane na forum - jest przyzwolenie z góry na lenistwo i minimalizm to tak sobie pogrywają , broń boże do pucharów bo jeszcze trzeba będzie wydać na podróż a i nie wiadomo gdzie ten mecz rozegrać później. Co do kadry to zauważ , że wtedy "największe gwiazdeczki" nie miały podpisanych kontraktów na 4 lata i musieli jednak dupsko spiąć , a teraz mają świadomość że nie ma opcji żeby je rozwiązano bo w kasach pustki a sami przecież za nic w świecie się tego nie zrzekną , x lat pewnego zarobku a zero wymagań - żyć nie umierać. No cóż jak to mówią liga będzie ciekawsza dla nas w tym roku bo będą musieli naginać do końca , nie będzie wakacji w kwietniu i zobaczymy z czego są tak naprawde ulepieni.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/09/2017 08:28
Zwolak wczoraj po meczu to prawie z pięściami do starszych na rodzinnym wyskoczył, ogólnie mocna pyskówka, po chwili Muraś zaczął go odciągać i uspokajać. Swoją drogą brakuje nam właśnie takiego Murasia w pierwszym składzie, kogoś kto ma szacunek w szatni i jest zawodnikiem i co najważniejsze używa na boisku mózgu.
Wszyscy zawodnicy oprócz Łukasza Załuski podeszli tylko pod sektor rodzinny. Łukasz Załuska przyszedł jeszcze do kibiców na krytej, gdzie dostał brawa i skandowano jego nazwisko, chwilę porozmawiał z kibicami i chyba rzucił coś dzieciakom
Wieteska - 3 bramki w sezonie. U nas byłby najskuteczniejszym zawodnikiem
Podobno taka super akademia, a taki Górnik nie dość, że liczbowo młodych ma więcej to i jakościowo zjedli naszych.
Piotrowski wczoraj mega słabo - czyżby podpisany kontrakt miał taki wpływ czy ot gorsza dyspozycja Dvali nie wiem jakim cudem przepuścił Angulo w tej okazji co miał - podobna sytuacja miała miejsce w Płocku, gdzie chyba Fojut gościowi zostawił autostradę pod nasze pole karne.
Wcześniej podział punktów nam pomagał i dawał jakieś nadzieje na pierwszą czwórkę czy podium. W pierwszym sezonie bez podziału, ale z głośnym nazwiskiem trenera na dzień dobry wszystko idzie nie tak jakbyśmy oczekiwali. Zahartowani w takich sytuacjach jesteśmy...
Szacun dla tych, którzy mimo sytuacji i pogody byli na stadionie i dopingowali.
Gwizdanie na obojętnie jakiego trenera po dwóch kolejkach to absurd - bez różnicy czy to Moskal czy Skorża. Czas w końcu okazać komuś wsparcie i zaufanie na dłuższy okres czasu - dopiero wtedy możemy rozliczać ich z wyniku. Niech zarówno zarząd, a w szczególności piłkarze poczują, że za trenerem stoją kibice i w końcu wezmą odpowiedzialność na swoje barki. Zawsze gdy nie szło najłatwiej powiedzieć, że to wina trenera i go szybko wymienić. Trzeba z tym skończyć, a takie opinie jak Twoja tylko pokazują jak polska piłka nauczyła i przyzwyczaiła ludzi do szybkich zmian. Nie idzie to trzeba komuś ściąć głowę. Co Skorża może zrobić z takim materiałem? Obiecano mu transfery (pierwsza konferencja i lista ciekawych nazwisk), a dostał to co dostał i musi z tego lepić. To nie trener podaje piłkę, to nie trener ją przyjmuje, to nie trener nie trafia do pustej bramki i to nie trener nie wykorzystuje rzutów karnych. To są elementy, który zawodowy piłkarz musi umieć, a jeśli nie umie to w tym wieku żaden trener go nie nauczy. Mimo niekorzystnych wyników widać rękę Skorży: jest co raz lepszy pressing czego nie było za poprzednich trenerów, jest całkiem płynne rozegranie (byłoby jeszcze płynniejsze gdyby grajki mieli lepszą technikę użytkową), dobrze chodzą skrzydła, są stwarzane bardzo dobre sytuacje niemal w każdym meczu, jest duża ilość strzałów - czyli elementy, które strasznie kulały ze poprzedników. W każdym meczu mamy pojedynczych zawodników, którzy psują cały efekt. To Dwali robi błąd za błądem, Fojut podaje do rywala, Piotrowski traci piłkę w strefie gdzie nie ma prawa tego zrobić, Gyurcso nie strzela karnego i 5 patelni, Zwolak trafia w słupek z 5m, Niepsujowi odcina prąd itp itd. To są błędy skrajnie indywidualne i nawet jak zespół wygląda dobrze to jeśli rywal wykorzystuje takie prezenty to tracimy bramki i jest problem. Jak na tak krótki okres to Skorża dobrze to układa, ale grając w ten sposób (czego oczekuje zarząd i kibice) uwypuklamy braki w umiejętnościach piłkarzy. Chcemy zrobić skok jakościowy - potrzebujemy kilku wzmocnień. O tym mówił Skorża na starcie i to widać w niemal każdym meczu. Jeśli z tymi zawodnikami chcielibyśmy osiągać lepsze wyniki to trzeba by zatrudnić z powrotem Cześka i grać defensywnie + kontra i stały fragment - to jest granie gdy umiejętności zawodników są przeciętne (idealnie to pokazał wczoraj Górnik). Chcemy grać ładnie? Trener jest odpowiedni, ale obecni wykonawcy tego nie ogarniają. Od czasu do czasu wyjdzie im fajny mecz, ale w długiej perspektywie będą grali w kratkę.
EDIT: I jeszcze odnośnie często wspominanego Stasiaka. Widziałeś go chociaż w kilku meczach rezerw? Strzela bramki, ale szczególnie niczym się nie wyróżnia. Wstawisz obok niego Zwolaka w meczu III ligi i będzie widoczna duża różnica na korzyść tego starszego. Druga sprawa, że najgorszą rzeczą jaką można zrobić młodemu zawodnikowi to wprowadzać go do drużyny w czasie kryzysu i oczekiwać, że pociągnie zespół. To zabija młodych. Takich zawodników wprowadza się do zespołu jak idzie dobrze, są wyniki, gra jest poukładana i może wejść z dużo mniejszym obciążeniem psychicznym.
Ostatnio edytowany przez: kiko, 24 września 2017, 11:49 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/09/2017 13:39
@kiko: ok, w większości mogę się zgodzić. Nadal jednak nie rozumiem tego fenomenu Skorży. Dlaczego takiego wsparcia nie dostał też Moskal w trudnym czasie, który wyniki miał jednak lepsze. Z tego co piszesz Skorża to trener ponad stan. Ja nie wierzę, że zimą będą transfery, które pozwolą mu realizować jego filozofię gry. Będą kolejne obietnice Zarządu.Widzac co się dzieje Skorża powinien dopasować swój pomysł do tego co ma a nie odwrotnie. W innym razie serio możemy obudzić się zaraz w I lidze.Dlaczego tego nie robi nie wiem. Może nie umie? Niech zagrają 3 razy na męczenie buły ale niech będzie to zwycięstwa. Inna rzecz: pokaż mi te dobre elementy w grze w Płocku czy z Bytovią? 2 niezłe mecze na 12 gier licząc PP to jednak zbyt mało.
Moskal nie dostał wsparcia bo był zwyczajnie gorszym trenerem. Nie bylo tam większej filozofii, zespół nie wyglądał dobrze, choć miewał dobre mecze. szczególnie brak trenerskich umiejętności u Moskala wychodził podczas meczu - bardzo słabo reagował na to co dzieje się na boisku, często przegrywając nam mecze zmianami lub ich brakiem. Skorża dostał konkretne wymagania od zarządu i kibiców to je realizuje. Jednocześnie pokazując wszystkim, że jeśli chcemy lepszej gry to potrzebujemy wzmocnień, ale sam pomysł na zespół jest i wygląda to obiecująco. Dwa dobre mecze na 12? hmm 1. Wyjazd z Piastem 2. Dom z Jagiellonią też był solidnym meczem 3. Dom z Lechią 4. Wyjazd z Arką 5. Dom z Lechem w lidzę 6. Dom z Lechem w PP 7. Dom z Górnikiem 8. Wyjazd z Bytovią
W tych meczach byliśmy zespołami lepszymi, ale nie wszystkie kończyliśmy z punktami. Głównie przez indywidualne popisy zawodników. Do słabych zaliczyłbym mecze z Zagłębiem, Sandecją i Wisłą Płock. Debiut z Wisłą Kraków aż taki tragiczny nie był. Szczególnie zabrakło punktów w meczu z Lechią i Lechem w lidze gdzie byliśmy wyraźnie lepsi. Jednak brak jakości w ofensywie odbija się na skuteczności. W zimę na pewno będą jakieś roszady w składzie, może nieznaczne, ale coś muszą zrobić bo już teraz widać duże braki. O ligowy byt jestem spokojny. Jeszcze co warto zauważyć - przez urazy Skorża nie mógł korzystać w wielu meczach z Deleva, Murawskiego i Frączczaka - a to są goście którzy ciągnęli ten zespół w poprzednim sezonie. Z nimi w składzie w/w mecze gdzie byliśmy lepsi, a nie punktowaliśmy mogłoby zakończyć się zupełnie inaczej. Nie mówić już o posiadania napastnika z prawdziwego zdarzenia.
Ostatnio edytowany przez: kiko, 24 września 2017, 14:06 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/09/2017 14:05
Wyjazd z Piastem to słaba gra, Arka-fart, PP z Bytovią kopanie się po czołach itp. Podziwiam twój optymizm. I jeszcze: dlaczego zespół nie umie się podnieść po stracie gola? U Kazika umieli. Na dziś Moskal bije Skorżę na głowę. Jak pisałem winny jest tego wszystkiego i zarząd i piłkarze ale i też trener. A tu 100% poparcia. Rozliczny go z roboty uczciwie, bez wybielania i szukania zalet na siłę jak to robisz.
Nie zanm Stasiaka , nie wiem jak gra, nie pokladalbym w nim zbyt wielkich nadzieji widzac umiejetnosci wychowankow tego klubu. Jedno natomiast jest dosc oczywiste, nawet drewniany pacholek wbity w pole karne da wieksza przewage niz Zwolinski. Nie rozumiem jak ktokolwiek moze brac tego klauna za napastnika. Dla zarzadu i komitetu transferowego karny kutas za doprowadzenie do sytuacji gdzie te lamagi Zwolinski i Listkowski musza byc wystawieni do skladu bo nie ma nikogo innego. Osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy powinny opuscic klub razem z dwojka asow. Jak na razie wyglada jednak, ze ani te kaleki, ani osoby ich zatrudniajace nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci za swoja prace.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/09/2017 17:49
Ale w czym się myli? Zwoliński i Listkowski nie strzelają. To oznacza, że gorzej być nie może. Czysta logika. Absolutnie każdy mógłby być próbowany w ich miejsce, bo gorzej wypaść się nie da. Najwyżej będzie tak samo tragicznie, ale przynajmniej zostałaby podjęta próba.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/09/2017 19:43
Einstein kiedyś powiedział, że trzeba być idiotą żeby oczekiwać innych rezultatów robiąc cały czas to samo. Ze Zwolaka nic już nie będzie, bo on po prostu nie ma umiejętności do gry na tym poziomie, dodatkowo ogromnym minusem jest fakt, że ma psychikę w najlepszym wypadku na poziomie przeciętnego 10-latka. Można wystawiać go przez następne 100 kolejek i może nawet strzeli te kilka bramek, prezes będzie piał z zachwytu, ale co z tego? Będzie tym sposobem blokował miejsce dla kogoś kto będzie stanowił na boisku rzeczywistą wartość dla zespołu, Listkowski to samo. Zresztą ten to dopiero ma wysokie mniemanie o sobie, mimo że prezentuje taki poziom, że jakbym grał z kolegami na orliku to nie wybrałbym go w pierwszej kolejności do składu. Prześledźcie na spokojnie sytuację Zwolaka sam na sam z Loską. Loska sunął po ziemi już jakiś czas przed oddaniem strzału, Zwoliński mógł zrobić wszystko, podciąć piłkę, wziąć Loskę na zamach, ale postanowił strzelić w niego. To nie jest napastnik jakiego potrzebujemy i nigdy takim nie będzie.
To jest ciekawe, dalej pisze, że "Musiał na to zgodzić sie sam zawodnik i z tego co słyszałem to tak w tym przypadku było. "Propozycja nie do odrzucenia".
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/09/2017 20:25
Panowie był ktoś z was z dziećmi na treningu z Portowcami na Jasnych Błoniach. Przejrzałem zdjęcia i na żadnym nie widziałem paralityka. Czy już mu tak pierdolnęlo do tego pustego łba że wielmożna jaśnie panienka nie przychodzi się pobawić z dziećmi w ramach swoich obowiązków.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
