Takie filmiki już n -ty raz na forum. Dziwnym trafem zawsze trener winny i to on zabrania zawodnikom skrzydła rozwinąć. Oni by chcieli tak bardzo , ale nie mogą biedactwa.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Ale podania do obrony od 80 minuty przy remisie 0-0 to kogo zasługa?
A granie na remis za wszelką cenę to kogo zasługa?
A kto wystawia Ake, Zwolaka,Fraczczaka, Przybeckiego bez względu na wszystko?
Ja wiem ,że to piłkarze grają, ale ten trener to Polski Panik, a co to oznacza każdy rozumie.
Takie filmiki już n -ty raz na forum. Dziwnym trafem zawsze trener winny i to on zabrania zawodnikom skrzydła rozwinąć. Oni by chcieli tak bardzo , ale nie mogą biedactwa.
Ale podania do obrony od 80 minuty przy remisie 0-0 to kogo zasługa?
A granie na remis za wszelką cenę to kogo zasługa?
A kto wystawia Ake, Zwolaka,Fraczczaka bez względu na wszystko?
Ja wiem ,że to piłkarze grają, ale ten trener to Polski Panik, a co to oznacza każdy rozumie.
To powiedz kogo ma wystawiać? Jakie ma pole manewru i kto siedzi na ławce? Chcesz mieć inaczej grającą Pogoń to trzeba znaleźć sposób finansowania tych zmian.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
Pół-żartem pół-serio Baniaka można zatrudnić na pół etatu na stanowisku "motywator". Jak byłem szczylem i podawałem piłki na meczach, kiedy jeszcze trenował Pogoń, to miałem przyjemność wielokrotnie wysłuchiwać pod szatnią jego przemów. Że kurwa było przecinkiem, to był szczegół...
Jeszcze pamiętam, jak w rękawie puszczał gadkę motywacyjną, to niektórzy oponenci aż podskakiwali ze strachu przez element zaskoczenia.
Takie filmiki już n -ty raz na forum. Dziwnym trafem zawsze trener winny i to on zabrania zawodnikom skrzydła rozwinąć. Oni by chcieli tak bardzo , ale nie mogą biedactwa.
Ale podania do obrony od 80 minuty przy remisie 0-0 to kogo zasługa?
A granie na remis za wszelką cenę to kogo zasługa?
A kto wystawia Ake, Zwolaka,Fraczczaka bez względu na wszystko?
Ja wiem ,że to piłkarze grają, ale ten trener to Polski Panik, a co to oznacza każdy rozumie.
To powiedz kogo ma wystawiać? Jakie ma pole manewru i kto siedzi na ławce? Chcesz mieć inaczej grającą Pogoń to trzeba znaleźć sposób finansowania tych zmian.
Ale przecież to autorska drużyna Pana Czesława. Ma kogo chciał na ławce i na pierwszym placu. A kogo nie chciał już u nas nie ma. Wiadomo, że urodzaju nie mamy ale jest wiele możliwości, spora grupa zawodników może przecież grać na kilku pozycjach. Kto siedzi na ławce? To ja zapytam kto ściągnął Przybeckiego w nasze gościnne progi? Więcej pokazał i dał drużynie niż Dominik Kun czy Kuba Bąk? I idę o zakład, że gdyby taki Kort czy Listkowski poszedł teraz do Ruchu czy Lubina na jesień mówilibyśmy o konkretnym "odkryciu" ligii...
Tak więc bez przesady, powtórzę po raz n-ty: jest tu potencjał ale trzeba umieć go wydobyć, bo jakościowo drużyna jest lepsza niż rok-dwa lata temu a jesteśmy w tym samym miejscu.
Ostatnio edytowany przez: Zygmunt Wasilewski, 9 maja 2016, 21:49 [1 raz(y)]
Takie filmiki już n -ty raz na forum. Dziwnym trafem zawsze trener winny i to on zabrania zawodnikom skrzydła rozwinąć. Oni by chcieli tak bardzo , ale nie mogą biedactwa.
Ale podania do obrony od 80 minuty przy remisie 0-0 to kogo zasługa?
A granie na remis za wszelką cenę to kogo zasługa?
A kto wystawia Ake, Zwolaka,Fraczczaka bez względu na wszystko?
Ja wiem ,że to piłkarze grają, ale ten trener to Polski Panik, a co to oznacza każdy rozumie.
To powiedz kogo ma wystawiać? Jakie ma pole manewru i kto siedzi na ławce? Chcesz mieć inaczej grającą Pogoń to trzeba znaleźć sposób finansowania tych zmian.
Ale przecież to autorska drużyna Pana Czesława. Ma kogo chciał na ławce i na pierwszym placu. A kogo nie chciał już u nas nie ma. Wiadomo, że urodzaju nie mamy ale jest wiele możliwości, spora grupa zawodników może przecież grać na kilku pozycjach. Kto siedzi na ławce? To ja zapytam kto ściągnął Przybeckiego w nasze gościnne progi? Więcej pokazał i dał drużynie niż Dominik Kun czy Kuba Bąk? I idę o zakład, że gdyby taki Kort czy Listkowski poszedł teraz do Ruchu czy Lubina na jesień mówilibyśmy o konkretnym "odkryciu" ligii...
Tak więc bez przesady, powtórzę po raz n-ty: jest tu potencjał ale trzeba umieć go wydobyć, bo jakościowo drużyna jest lepsza niż rok-dwa lata temu a jesteśmy w tym samym miejscu.
Autorska na miarę naszych moźliwości finansowych. Ściągnął nie kogo chciał tylko kogo mógł ściągnąć i kto mu pasował do koncepcji. Czy ktoś kogo się pozbył, z wyjątkiem Janukiewicza, grałby lepiej? To co dawał takiego wielkiego Bąk czy Kun? Czy Michniewicz nie daje Listkowskiemu grać i czy przypadkiem to nie jego opieprzał ostatnio Murawski na meczu? Mówisz o rozwoju talentów, w domyśle, że Michniewicz im nie pozwala czy też nie potrafi ich rozwinąć. To może pokaż kto tak ładnie się rozwinął z młodych wcześniej za Kociana czy za Wdowczyka. Problem tkwi w tym , że jest 12-13 zawodników , których w przypadków róźnych zawirowań nie ma kim zastąpić. To pokaż mi w kim drzemie ten potencjał, który nie może eksplodować.
Pieniądze to nie wszystko.... potrzebne są jeszcze złoto i diamenty.
@Epson nie zgodzę się co do braku jakości.W każdej formacji mamy ludzi, którzy potencjalnie mogą być gwiazdami tej ligi.
Tak, zwłaszcza proste błędy techniczne, niedokładne podania na kilka metrów, przechodzące piłki pod nogami - to wszystko przez to że Michniewicz się źle spojrzał zza linii i agresywnie ręce założył.
Własnie w tym rzecz.
Przyszedl Michniewicz,zobaczył co oni potrafią i stwierdził ze jesli ma awansować do "ósemki" to otwarta gra nic nie wskóramy.
Inna kwestia to taka że moze chcxial piłkarzy a nie drewniaków....ale za takie cacka trzeba płacić a klubem bogatym nie jesteśmy a wiszaca chmura Azotowa raczej bardziej straszy niz z nije kasa leci.
Innymi słowy jesli mamy graczy którym brak podstaw techniki piłkarskiej (Przybecki,Fraczczak,Lewandowski,Zwolinski) a są wiodącymi postaciami w drużynie to o żadnej ofensywnej i kombinacyjnej grze nie może być mowy.Kto tego spróbuje ten przegra bo byle jaki pressing wymusi straty,niecelne podania etc i nic z tego nie będzie.Pod tym względem jesteśmy akurat jednym z najsłabszych zespołów w lidze.Mamy w zasadzie dwóch ludzi co potrafią wygrać pojedynek jeden na jeden Murawski i Aka z tym że ten drugi to obecnie sam ma problemy z przyjęciem piłki nie mówiąc już o dynamice.Na dzisiaj to lepszych technicznie i ciekawszych ofensywnie piłkarzy ma nawet Korona (Pawłowski,Cabrerra) czy nawet Nieciecza (Foszmanczuk,Plizga).
p.s Olaf@
też pelna zgoda.Potencjał tej drużyny jest taki jak 3/4 tej ligi.Czyli żaden.
Takie filmiki już n -ty raz na forum. Dziwnym trafem zawsze trener winny i to on zabrania zawodnikom skrzydła rozwinąć. Oni by chcieli tak bardzo , ale nie mogą biedactwa.
Ale podania do obrony od 80 minuty przy remisie 0-0 to kogo zasługa?
A granie na remis za wszelką cenę to kogo zasługa?
A kto wystawia Ake, Zwolaka,Fraczczaka bez względu na wszystko?
Ja wiem ,że to piłkarze grają, ale ten trener to Polski Panik, a co to oznacza każdy rozumie.
To powiedz kogo ma wystawiać? Jakie ma pole manewru i kto siedzi na ławce? Chcesz mieć inaczej grającą Pogoń to trzeba znaleźć sposób finansowania tych zmian.
Ale przecież to autorska drużyna Pana Czesława. Ma kogo chciał na ławce i na pierwszym placu. A kogo nie chciał już u nas nie ma. Wiadomo, że urodzaju nie mamy ale jest wiele możliwości, spora grupa zawodników może przecież grać na kilku pozycjach. Kto siedzi na ławce? To ja zapytam kto ściągnął Przybeckiego w nasze gościnne progi? Więcej pokazał i dał drużynie niż Dominik Kun czy Kuba Bąk? I idę o zakład, że gdyby taki Kort czy Listkowski poszedł teraz do Ruchu czy Lubina na jesień mówilibyśmy o konkretnym "odkryciu" ligii...
Tak więc bez przesady, powtórzę po raz n-ty: jest tu potencjał ale trzeba umieć go wydobyć, bo jakościowo drużyna jest lepsza niż rok-dwa lata temu a jesteśmy w tym samym miejscu.
Tu był polemizował czy drużyna jest lepsza jakościowo niż dwa lata temu. Wtedy Pogoń autentycznie w sezonie zasadniczym grała ciekawą piłkę. Dużo podań na małej przestrzeni, kombinacje, między Japończykami aż za dużo Wejściami ofensywnymi bocznych obrońców Pogoń imponowała, błyszczał Robak. Portowcy byli wręcz rewelacją ligi, bańka prysła po podziale na grupy, gdy utrzymanie było już pewne i trzeba było wydobyć chęci na coś więcej. Teraz raczej brak potencjału nawet do takiej gry, a mając w pamięci nauczki z poprzednich dwóch sezonów niestety można było dość łatwo przewidzieć jak potoczy się rywalizacja Pogoni o czołowe lokaty w lidze.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 10/05/2016 09:37
Panowie, z tego co piszecie to nie ma jakości w drużynie a grajkowie są na poziomie Podbeskidzia. Nie podzielam tego czarnowidztwa. Przede wszystkim brakuje tu pomysłu bo kadrę mamy na górną połówkę tabeli. Na początku jakoś się to zazębiało była jakaś koncepcja (lub fart jak kto woli), umiejętnie dobierana taktyka, zmiany pomagały drużynie. Co, jak, kiedy i dlaczego się spieprzyło to ja nie wiem ale mając tak dobrą pozycję po jesieni i spartolić to tak koncertowo to jest kryminał.
@EPSON: tu nie chodzi aby oni grali zawsze i wszędzie widowiskowo, ofensywie, kombinacyjnie. Pewnych schematów, kontrataku a przede wszystkim woli walki i ambicji da się nauczyć każdego, do tego nie potrzeba piłkarskiej jakości. Większość z nas przede wszystkim tego oczekuje: niech zostawią serce na boisku, niech z faktycznie trudnych terenów przywożą remisy, niech wygrają chociaż co 2-3 mecz, taki który jest do wygrania a nie składają broń od pierwszego gwizdka a trener potem mówi, że to był dobry mecz.
Ostatnio edytowany przez: Zygmunt Wasilewski, 10 maja 2016, 09:44 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 10/05/2016 10:17
Zabrakło złotego środka. O ile w ostatnich sezonach z przodu był Robak, który ładował gole, Aka w niezłej formie, generalnie zawsze coś wkulaliśmy, to chujowa była defensywa. Przez pryzmat tych rozgrywek obrona się poprawiła, ale zabrakło mocy z przodu. To gdybanie, ale sądzę, że mając Robaka w gazie i obecną obronę to my moglibyśmy być Piastem.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Panowie, z tego co piszecie to nie ma jakości w drużynie a grajkowie są na poziomie Podbeskidzia.
Nie na poziomie Podbeskidzia, a na pozycji na której obecnie jesteśmy. Patrząc czysto piłkarsko lepszych zawodników ma Legia, Lechia, Lech i Wisła. Na podobnym poziomie jest Piast, Cracovia, Zagłębie - tylko mają od nas lepszych zawodników na kluczowych pozycjach (atak i 10stka), którzy wygrywają mecze.
Trzeba mieć odpowiednio zbilansowany zespół aby móc w przeciągu całego sezonu walczyć o czołowe lokaty. My w takiej dyspozycji byliśmy jesienią gdy wszyscy byli zdrowi, obrona spisywała się bez zarzutu i bramki strzelał Zwoliński. Jednak każdy widział, że jakość daje tylko 12-13 zawodników i prędzej czy później w obliczu kartek i kontuzji przyjdą gorsze mecze. Zespoły, które są przed nami są po prostu lepsze i na to zasłużyły bardziej niż my.
Panowie, z tego co piszecie to nie ma jakości w drużynie a grajkowie są na poziomie Podbeskidzia.
Nie na poziomie Podbeskidzia, a na pozycji na której obecnie jesteśmy. Patrząc czysto piłkarsko lepszych zawodników ma Legia, Lechia, Lech i Wisła. Na podobnym poziomie jest Piast, Cracovia, Zagłębie - tylko mają od nas lepszych zawodników na kluczowych pozycjach (atak i 10stka), którzy wygrywają mecze.
Trzeba mieć odpowiednio zbilansowany zespół aby móc w przeciągu całego sezonu walczyć o czołowe lokaty. My w takiej dyspozycji byliśmy jesienią gdy wszyscy byli zdrowi, obrona spisywała się bez zarzutu i bramki strzelał Zwoliński. Jednak każdy widział, że jakość daje tylko 12-13 zawodników i prędzej czy później w obliczu kartek i kontuzji przyjdą gorsze mecze. Zespoły, które są przed nami są po prostu lepsze i na to zasłużyły bardziej niż my.
Dokładnie tak.Osobiście uważam że jeszcze podobny potencjał ma np. Śląsk.Dlatego pozycja 5-10 to jest odzwierciedlenie naszej mocy.Tak tez wyceniani jestesmy na rynku transferowym.
Zygmunt@
Sama ambicja można wygrac kilka meczy.Kilka szczesliwie zremisowac ,ale w przekroju 37 kolejek juz to bedzie za malo.Piszesz ze mozna wypracowac schematy w ataku.To ja sie pytam jak one będa funkcjonowac jeśli Zwoliński nie ma przyjęcia piłki i dryblingu.Aka ma technike ale pozbawiony jest dynamiki i siły i jeszcze obarczony zadaniami defensywnymi,Fraczczak ma przebojowosć i ambicje ale każde jego podanie to wielka niewiadoma czy zagra celnego krossa na 40 metrów czy poda do kolegi stojącego obok tak ze piłka wyleci daleko na aut.Po prostu mamy zespół surowy technicznie i w lidze gdzie gra się siłowo z obrońca na plecach złe przyjecie,lekko niecelne podanie w tępo to koniec akcji. Jesli najlepszym technikiem w zespole jest defensywny pomocnik to nie tylko nie da sie grac widowiskowo i kabinacyjnie.Cięzko bedzie równiez zrealizowac akcje w trójkacie wg.schematu bo ktoś zawsze żle przyjmie,niedkokladnie poda albo strzeli 20 metrów nad bramka.
Dlaczego w europie dominuja hiszpańskie zespoly pomimo ze kraj nie jest krezusem finansowym? Bo przecietny gracz w kazdej drużynie tamtejszej ligi bez problemu przyjmuje piłke ,oddaje strzał lub minie balansem ciała.Nawt Atletico które gra defensywny futbol
jak juz ma piłke to klepie az miło.Ambicje mozna wyzwolic,motorycznie mozna przygotowac...ale jak za dzieciaka nie nauczy sie podstaw technicznych to pewnego poziomu sie nie przeskoczy nigdy.
Panowie, z tego co piszecie to nie ma jakości w drużynie a grajkowie są na poziomie Podbeskidzia.
Nie na poziomie Podbeskidzia, a na pozycji na której obecnie jesteśmy. Patrząc czysto piłkarsko lepszych zawodników ma Legia, Lechia, Lech i Wisła. Na podobnym poziomie jest Piast, Cracovia, Zagłębie - tylko mają od nas lepszych zawodników na kluczowych pozycjach (atak i 10stka), którzy wygrywają mecze.
Trzeba mieć odpowiednio zbilansowany zespół aby móc w przeciągu całego sezonu walczyć o czołowe lokaty. My w takiej dyspozycji byliśmy jesienią gdy wszyscy byli zdrowi, obrona spisywała się bez zarzutu i bramki strzelał Zwoliński. Jednak każdy widział, że jakość daje tylko 12-13 zawodników i prędzej czy później w obliczu kartek i kontuzji przyjdą gorsze mecze. Zespoły, które są przed nami są po prostu lepsze i na to zasłużyły bardziej niż my.
Dokładnie tak.Osobiście uważam że jeszcze podobny potencjał ma np. Śląsk.Dlatego pozycja 5-10 to jest odzwierciedlenie naszej mocy.Tak tez wyceniani jestesmy na rynku transferowym.
Zygmunt@
Sama ambicja można wygrac kilka meczy.Kilka szczesliwie zremisowac ,ale w przekroju 37 kolejek juz to bedzie za malo.Piszesz ze mozna wypracowac schematy w ataku.To ja sie pytam jak one będa funkcjonowac jeśli Zwoliński nie ma przyjęcia piłki i dryblingu.Aka ma technike ale pozbawiony jest dynamiki i siły i jeszcze obarczony zadaniami defensywnymi,Fraczczak ma przebojowosć i ambicje ale każde jego podanie to wielka niewiadoma czy zagra celnego krossa na 40 metrów czy poda do kolegi stojącego obok tak ze piłka wyleci daleko na aut.Po prostu mamy zespół surowy technicznie i w lidze gdzie gra się siłowo z obrońca na plecach złe przyjecie,lekko niecelne podanie w tępo to koniec akcji. Jesli najlepszym technikiem w zespole jest defensywny pomocnik to nie tylko nie da sie grac widowiskowo i kabinacyjnie.Cięzko bedzie równiez zrealizowac akcje w trójkacie wg.schematu bo ktoś zawsze żle przyjmie,niedkokladnie poda albo strzeli 20 metrów nad bramka.
Dlaczego w europie dominuja hiszpańskie zespoly pomimo ze kraj nie jest krezusem finansowym? Bo przecietny gracz w kazdej drużynie tamtejszej ligi bez problemu przyjmuje piłke ,oddaje strzał lub minie balansem ciała.Nawt Atletico które gra defensywny futbol
jak juz ma piłke to klepie az miło.Ambicje mozna wyzwolic,motorycznie mozna przygotowac...ale jak za dzieciaka nie nauczy sie podstaw technicznych to pewnego poziomu sie nie przeskoczy nigdy.
To skoro piłkarz ekstraklasy nie umie przyjąć piłki ani podać to co dopiero niższe ligi?
To oni tam w ogóle maja piłkę na boisku? Bo to niebezpieczne jeszcze się któryś o nią wywróci i zabije.
Nie wiem co tym myśleć...
Panowie, z tego co piszecie to nie ma jakości w drużynie a grajkowie są na poziomie Podbeskidzia.
Nie na poziomie Podbeskidzia, a na pozycji na której obecnie jesteśmy. Patrząc czysto piłkarsko lepszych zawodników ma Legia, Lechia, Lech i Wisła. Na podobnym poziomie jest Piast, Cracovia, Zagłębie - tylko mają od nas lepszych zawodników na kluczowych pozycjach (atak i 10stka), którzy wygrywają mecze.
Trzeba mieć odpowiednio zbilansowany zespół aby móc w przeciągu całego sezonu walczyć o czołowe lokaty. My w takiej dyspozycji byliśmy jesienią gdy wszyscy byli zdrowi, obrona spisywała się bez zarzutu i bramki strzelał Zwoliński. Jednak każdy widział, że jakość daje tylko 12-13 zawodników i prędzej czy później w obliczu kartek i kontuzji przyjdą gorsze mecze. Zespoły, które są przed nami są po prostu lepsze i na to zasłużyły bardziej niż my.
Dokładnie tak.Osobiście uważam że jeszcze podobny potencjał ma np. Śląsk.Dlatego pozycja 5-10 to jest odzwierciedlenie naszej mocy.Tak tez wyceniani jestesmy na rynku transferowym.
Zygmunt@
Sama ambicja można wygrac kilka meczy.Kilka szczesliwie zremisowac ,ale w przekroju 37 kolejek juz to bedzie za malo.Piszesz ze mozna wypracowac schematy w ataku.To ja sie pytam jak one będa funkcjonowac jeśli Zwoliński nie ma przyjęcia piłki i dryblingu.Aka ma technike ale pozbawiony jest dynamiki i siły i jeszcze obarczony zadaniami defensywnymi,Fraczczak ma przebojowosć i ambicje ale każde jego podanie to wielka niewiadoma czy zagra celnego krossa na 40 metrów czy poda do kolegi stojącego obok tak ze piłka wyleci daleko na aut.Po prostu mamy zespół surowy technicznie i w lidze gdzie gra się siłowo z obrońca na plecach złe przyjecie,lekko niecelne podanie w tępo to koniec akcji. Jesli najlepszym technikiem w zespole jest defensywny pomocnik to nie tylko nie da sie grac widowiskowo i kabinacyjnie.Cięzko bedzie równiez zrealizowac akcje w trójkacie wg.schematu bo ktoś zawsze żle przyjmie,niedkokladnie poda albo strzeli 20 metrów nad bramka.
Dlaczego w europie dominuja hiszpańskie zespoly pomimo ze kraj nie jest krezusem finansowym? Bo przecietny gracz w kazdej drużynie tamtejszej ligi bez problemu przyjmuje piłke ,oddaje strzał lub minie balansem ciała.Nawt Atletico które gra defensywny futbol
jak juz ma piłke to klepie az miło.Ambicje mozna wyzwolic,motorycznie mozna przygotowac...ale jak za dzieciaka nie nauczy sie podstaw technicznych to pewnego poziomu sie nie przeskoczy nigdy.
To skoro piłkarz ekstraklasy nie umie przyjąć piłki ani podać to co dopiero niższe ligi?
To oni tam w ogóle maja piłkę na boisku? Bo to niebezpieczne jeszcze się któryś o nią wywróci i zabije.
Nie wiem co tym myśleć...
Wystarczyło w niedziele popatrzeć jak przyjmował ja Zwoliński.Takich asów w tej lidze jest sporo.W niższych pewnie jeszcze więcej..
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 11/05/2016 10:10
1. Niektórzy bronią trenera tutaj, ale to stanowisko z duża odpowiedzialnością i nie ważne czy to wina piłkarzy, leci trener. Skoro nie umie sobie poradzić z grajkami to jest kiepski.
2. Nie mamy kasy? Można zrobić majstra bez kasy - vide -> Leicester
3. Co do samych piłkarzy, są lepsi i gorsi. Gwiazdy i gwiazdeczki, ale jak przyjdzie odpowiednia osoba i sprawi, że poczują się drużyną bez klik wewnętrznych to może coś z tego będzie. Historia wielu drużyn zdaje się potwierdzać tą regułę.
1. Niektórzy bronią trenera tutaj, ale to stanowisko z duża odpowiedzialnością i nie ważne czy to wina piłkarzy, leci trener. Skoro nie umie sobie poradzić z grajkami to jest kiepski.
2. Nie mamy kasy? Można zrobić majstra bez kasy - vide -> Leicester
3. Co do samych piłkarzy, są lepsi i gorsi. Gwiazdy i gwiazdeczki, ale jak przyjdzie odpowiednia osoba i sprawi, że poczują się drużyną bez klik wewnętrznych to może coś z tego będzie. Historia wielu drużyn zdaje się potwierdzać tą regułę.
Przykład z Leicester ugryzłbym inaczej, bowiem nie jest tak, że kasy to oni nie mają. Jeśli się nie mylę to są w top20 najcenniejszych klubów na świecie, a ich właścicielem jest tajski miliarder. Przed sezonem nikt na nich nie stawiał, bo też w składzie nie mieli jakiś głośnych nazwisk. Utarli jedna nosa takim tuzom jak Arsenal, Liverpool, City, United czy Chelsea.
Słyszałem kroki Boga, życie jest kruche
Mam złotą proporcję między umysłem a duchem
Wersów plecak, tysiące w zeszycie
Oślepiam blaskiem, jestem słońcem w zenicie
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.