Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 05/10/2013 22:39
Co do sytuacji Ediego, to ja bym winił tylko jego. To przyjęcie piłki miało być chyba popisem technicznym, ale okazało się niestety żałosne. Chwilkę wcześniej chyba Golla podał górą trudną piłkę do bramkarza, czym wprowadził na pewno nerwowość w tej akcji, ale to przyjęcie Brazylijczyka było po prostu tragiczne. Moim zdaniem Edi przecenił swoje możliwości i on ponosi odpowiedzialność za tą stratę. Nikt mu nie kazał robić sztuczek i ryzykować stratę piłki w tej sytuacji. Plus dla Górnika za presing, który przyniósł efekt.
Na początku Pogoń nie wykorzystała dobrze wykonanego rzutu wolnego, gdzie dwóch zawodników mogło zmienić tor lotu piłki i wpakować ją do siatki, ale jednak nie dali rady.
Potem była okazja Robaka co zakończył podaniem do Bąka do przodu. Szkoda, że zupełnie się nie zrozumieli, bo ten został z tyłu.
Niestety potem Górnik był skuteczny.
Dobrą sytuację zmarnował też chyba Aka. Nad czym on tyle czasu zastanawiał się będąc w dobrej sytuacji w polu karnym trudno zrozumieć. Na pewno powinien podać bądź strzelać szybciej.
Ława czasem też miał problem, żeby rozstać się z piłką.
Górnik często nie przebierał w środkach i faulował naszych. Niestety ostra, agresywna gra okazało się skuteczną bronią na Pogoń.
Na pocieszenie honorowe trafienie Donalda
Nie ma co płakać. Będzie teraz trochę przerwy, następny mecz wyjazdowy. Powinno być lepiej
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 05/10/2013 22:39
Dziś nabiera znaczenie "Chuj z wynikami Portowcy jesteśmy z Wami !" Można przegrać po walce i dziś się tak stało. Po tym meczu jestem jeszcze bardziej dumny z bycia Portowcem !
Cieszą spore brawa dla Wdowca gdy przed meczem wychodził na boisko
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 05/10/2013 23:36
oj obroncy Ediego przesadzacie.wiem,ze jest waszym idolem,ale dzisial dal d... i taka jest prawda.niestety jego czas minal i trzeba z tym sie pogodzic,ale wiadomo liczy sie kasa i boje sie,ze bedzie wedlug pomyslu tuska gral u nas do 67 roku zycia(taki czarny humor)
mimo porazki jestem dumny,ze nareszcie mozna bylo powiedziec,ze CAŁA POGOŃ ZAWSZE RAZEM doping,pelny młyn i mobilizacja gniazdowego ,,wyobrazcie sobie,ze jest 2:3 ...." z 7 sektora wygladalo to zaj.... i oby ta dalej.troche za duzo bluzgow,ale ogolna ocena w skali 1-10 9 oby tak bylo dalej! podziekowanie dla kibicow za ambicje po meczu bylo super.nie zawsze mozna wygrywac,ale zawsze trzeba walczyc do konca.domyslam sie co musieli czuc pilkarze ... my dalismy d... a oni nam dziekuja.dla takich chwil warto zyc i zobaczycie,ze w nastepnym meczu zrobia wszystko,zeby wygrac i dac nam radosc.
a ci wszyscy frajerzy co wychodzili przy 0:3 i przy 1:4 juz nigdy wiecej nie przychodzcie na Pogon!!!
sedzia frankowski ... szkoda słow.jestem ciekawy tylko czy on jest taki słaby,czy ktos mu kazał tak sedziowac ....
NIGDY WIECEJ ŻADNYCH UKŁADOW Z NIKIM! TYLKO POGOŃ!
JAK MASZ LICZYC TO LICZ TYLKO NA SIEBIE ...
Odnośnie meczu: przy pierwszej bramce niepotrzebnie ruszył do tego autu Dąbrowski pomimo tego, że był tam Lewandowski, główki nie wygrał i zostawił Gollę samego z rozpędzonym Madejem, ten dał się zrobić na raz i 1:0... Przy drugiej bramce fatalne krycie, Lewandowski nie upilnował przeciwnika. Trzecia to zasługa TYLKO i wyłącznie Ediego, ten kto próbuje obarczać tutaj Wojtka jest mało obiektywny. Sam się pokazał do gry, sam pokazywał żeby mu podać a jak już podanie dostał to zaliczył asystę i czerwoną kartkę. Przy ostatniej znowu przegrana główka przez Dąbrowskiego i koniec. Brawa za ambicję i walkę do końca.
Teoretycznie zagraliśmy już z najtrudniejszymi rywalami więc czas na kolejną passę
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" "Panie Marszałku a jaki program tej partii? - Najprostszy z możliwych, bić kurwy i złodziei, mości hrabio" J Piłsudski
"W sferze sportowej mam całkowite zaufanie do Grzegorza Smolnego [wiceprezesa Pogoni]. Uważam, że jest jednym z najlepszych dyrektorów sportowych w Polsce."
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 06/10/2013 11:13
No cóż, nie zawsze się wygrywa. Szacunek za walkę do samego końca mimo niekorzystnego wyniku. Jeśli piłkarze będą zawsze tak walczyć o Nasze reakcje mimo porażki mogą być spokojni. Wczoraj kibice Pogoni im to udowodnili po meczu. Nie będę się rozwodził na temat gry zawodników, bo uważam że ten mecz po prostu im nie wyszedł. Choć zrobię wyjątek dla jednego z nich. Bo u niego akurat walki nie widziałem wcale. Mało tego wszedł na jedną połówkę i mimo że mogło mu nie wychodzić , to determinacji u niego nie widziałem wcale. Niejaki Tchami to może i sympatyczny gość, ale wczoraj to wyszedł sobie pospacerować czy porobić kółeczka ale nie grać. A jak gra nie wychodzi to chociaż powalczyć. Wolałbym naszego Wiśniewskiego który by przynajmniej wybiegał ten mecz. Jeśli gość nie podejdzie poważniej do gry w Pogoni w której chce się niby wypromować do lepszej ligi( choć wczoraj to nasza liga go przerosła) to ja mu mówię do widzenia i powodzenia gdzieś indziej.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 06/10/2013 11:51
Mam nadzieje ze po tym meczu wszyscy zobaczyli jaki tragiczny jest ten Lewandowski. Nawałka to zauważył brutalnie raz za razem gnębił nas nas tą flanką. Koles jest tragiczny i tyle. Rozumiem ze bedziecie go bronic bo ambitny, biega, walczy etc, tylko co z tego skoro chujowy jest w piłkę nożną?
Juz abstrahując od tego , że ogolnie widoczny jest zjazd niektorych szczególnie pod względem fizycznym i szybkosciowym. Wyniki przesłaniały pewien stan rzeczy, bo mecz z Lechem a szczególnie z Podbeskidziem (szczególnie druga połowa) czy Cracovia gdzie powinnismy byc zdemolowani juz po pierwszej połowie, mogły i powinny sie skonczyc zgoła inaczej. A przed nami mecze z Ruchem czy Korona ktora notują widoczny progres...
'Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!"
Odwagę, bym mógł zmieniać rzeczy, które mogą i powinny być zmienione,
Łagodność, bym akceptował rzeczy, które nie mogą być zmienione i
Mądrość, bym umiał odróżnić jedne rzeczy od drugich.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 06/10/2013 11:56
Ogolnie rzecz biorac mnie sie wydaje, ze po prostu w tym meczu nic nie ulozylo sie po naszej mysli.
Pogon miala w pewnym momencie 61% posiadania pilki, jasne ze nic z tego nie wynikalo, ale jednak pokazuje, ze byly momenty, ze panowalismy na boisku.
Tak jak "Wdowiec" powiedzial, Gornik po prostu wykorzystal swoja szanse.
Gdybysmy pierwsi strzelili gola (byly ze dwie dobre okazje, jeszcze przed pierwszym golem) to mogloby wygladac zupelnie inaczej.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 06/10/2013 12:03
Kolejny raz potwierdza się teoria, że w Szczecinie grając przeciwko nam trzeba zakładać wysoko pressing. Wtedy gubimy się, nie potrafimy skonstruować praktycznie żadnej, składnej akcji i w większości przypadków kończy się podaniem do Janukiewicza, który kopie balona do przodu (niecelnego).
Górnik sprowadził nas brutalnie na ziemię, zagrał wczoraj bardzo dobre spotkanie. Nie mieliśmy żadnych argumentów, żeby ten mecz chociaż zremisować co nieco martwi bo punkty w Szczecinie zdobywa nam się dramatycznie ciężko. Tak jak ktoś pisał chyba czas na zmianę taktyki grając u siebie bo cały czas popełniamy podobne błędy i gramy straszną bryndzę.
- Janukiewicz - słabszy występ, przy dośrodkowaniach przyspawany do linii przez co parokrotnie musiał piąstkować piłki, które były raczej do wyłapania. Gra nogami, katastrofalna - żadnego celnego wybicia. Do tego nieco denerwujące spowalnianie akcji, nie zauważyłem ani jednego szybkiego rozpoczęcia gry jakimś długim wyrzutem, celnym wykopem i tym samym skonstruowanie jakiejś kontry, która wczoraj była jedyną szansą na znalezienie się pod bramką Górnika i stworzenia zagrożenia bramkowego.
- Lewandowski - bardzo słabo. Objeżdżany jak junior, często spóźniony. Szkoda chłopaka, że doznał kontuzji, ale może "dzięki temu" Pietruszka wejdzie do składu na ambicji i zagra na lepszym poziomie.
- Lisowski - bez ładu i składu, warunki fizyczne niezłe - często walczył do końca o piłkę z przodu przez co potem tworzyły się dziury na jego stronie z tyłu. Z przodu bez pomysłu, zwykle oddawał piłkę najbliżej ustawionemu koledze. Jego stroną Górnik atakował najrzadziej więc nie miał możliwości do popełnienia jakichś wielkich kulfonów.
- Dąbrowski - jedyny z formacji obronnej, który zagrał wczoraj na miarę oczekiwań. On poniżej pewnego poziomu w tej rundzie nie schodzi i bardzo dobrze, fajnie w ofensywie pod koniec się pokazał - przypomniał się rajd Hrymowicza z Zabrza
- Golla - prędzej czy później musiał mu się zdarzyć gorszy występ. Niestety wczoraj zagrał dramatycznie, tak jakby był to jego pierwszy mecz na tej pozycji. Maczał palce praktycznie przy każdej z bramek. Można było naliczyć parę udanych interwencji, do jakich przyzwyczaił w poprzednich meczach, ale ogólnie występ na spory minus.
- Tchami, Bąk - DRAMAT, oboje kompletnie bezproduktywni. Zero zagrożenia, szybkich akcji oskrzydlających - Wdowczyk musi albo znaleźć im jakieś lepsze pozycje albo naprowadzić co mają robić bo wyglądają (szczególnie Tchami) na zagubionych i niewiedzących do końca o mają robić na boisku.
- Rogalski - wolny, zawsze spóźniony przynajmniej o jedno tempo - grał jakby na pół gwizdka. Przez to zawodnicy Górnika przechodzili sobie bardzo swobodnie przez środek i parę razy spokojnie wypracowywali sobie strzały z daleka.
- Ława - jak zwykle, ambitnie ale bez rewelacji - dobre zagrania przeplatał durnymi podaniami albo stratami.
- Akahoshi - tak jak ktoś wcześniej dobrze go podsumował - 10 minut bardzo dobre / 10 minut jakby nie było go na boisku i tak w kółko. Bez szału.
- Murayama - kolejny raz bardzo słabo, przepychany przez wszystkich, bez pomysłu, dużo strat i niecelności.
- Robak - z meczu na mecz coraz słabiej. Chyba pora wpuścić Djousse od początku bo ten ostatnio prezentuje wyższą formę wchodząc z ławki.
Zmiany:
- Edi - wiadomo, katastrofa - szkoda bo czuje, że uporządkowałby grę w środku.
- Djousse - dobra zmiana, bramka plus parę szarpnięć swoją stroną.
Może to i lepiej, że Górnik sprowadził nas na ziemię tym wynikiem bo co poniektórzy popadali już w hurraoptymizm i mianowali naszych nowym mistrzem Polski.
Przy okazji po meczu tak wysoko przegranym i to w takim stylu chyba trochę się nie godzi latać po baletach. Z relacji znajomego m.in. Aka, Chałas, Rogalski, Ława, Frączczak widziani w Rockerze w późnych godzinach wieczornych.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 06/10/2013 12:03
Dla mnie osobiście ten mecz był łudząco podobny do tego z Legia Warszawa. Akcje Pogoni, stracona bramka w pierwszej połowie, potem bicie głową w mur i stracona bramka tuż po przerwie. Następnie czerwona kartka i mecz mozna było uznać za rozstrzygnięty. Jaki wniosek? Mamy pecha do scislej czołówki i owe mecze nam nie wychodzą.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 06/10/2013 12:30
Co do błedu Ediego (sam w sumie potwierdził że to jego wina) to mimo wszystko nie rozgrzeszałbym tak Golli.Przy wyniku 0-2 i pressingu mimo wszystko ryzyko rozgrywania na 25 metrze piłki jest nie mądre.Mała pomyłka i jest po meczu.Tak stało sie wczoraj.Mimo wszystko w tym przypadku mógł szukać z przodu Robaka lub Donalda czy przegrać piłkę przez Ake a nie w poprzek grac do ostatniego w obronie Ediego.
Ponadto nie porównywałbym tego meczu z tym z Legia bo tam graliśmy dużo,dużo lepiej.W tamtym meczu zadecydowały indywidualności w zespole Legii a tu taktyka Nawałki z agresywnym pressingiem i fakt że szybkościowo i motorycznie zabrzanie byli dla nas po za zasięgiem.
Sam Wdowczyk podkreślał ze ostatnie trzy wygrane osiągnęliśmy przy spadku formy i jednak przy dużej dozie szczęścia.Jak dodamy remis z Lechia w doliczonym czasie to obraz siły Pogoni jest już nieco inny.Mam wrażenie ze czeka nas walka o ta "ósemkę"bo na dziś pozycja jest wyższa od tej jaka wynikała by z realnej siły zespołu.Mamy kilka słabych pozycji i bardzo wąska ławkę co przy kartkach i kontuzjach może okazać się sporym felerem.
Sam jestem ciekawy kolejnych pojedynków.Ruch z nowym trenerem gra całkiem nieźle.Korona podbudowana wygrana w Bydgoszczy tez przestała przegrywać.Widzew w Poznaniu w 10-tke prawie doprowadził do remisu grając bardzo fajnie z przodu.
Po za tym zaległości z zimy i tak są widoczne a to co Wdowczyk zrobił w lecie może nie starczyć na tak długa rundę co zresztą zaczyna być już widoczne.
Licze, że przepracują przerwę na kadrę i nie zaczniemy się obsuwać w dół.
Z Ruchem spróbowałbym zagrać z Donaldem z przodu.Lub ew. na dwójkę napastników.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 06/10/2013 12:39
W perspektywie następnego meczu z Ruchem:
- szkoda Lewandowskiego, ale dobrze że do składu wróci Pietruszka
- cieszy powrót Frączczaka, mówcie co chcecie, ale jego to piłka sama szuka w polu karnym przeciwnika
- cieszy również dobra postawa Djousse, który może znów dać dobrą zmianę
Najsilniejszych przeciwników mamy już za sobą, zostały teoretycznie same "ogóry", na które mimo wszystko trzeba uważać. Nie wyobrażam sobie porażki z którąś z tych drużyn. Jeżeli na półmetku rozgrywek będziemy tylko z 2 porażkami, to i tak będzie to duży postęp, bo w zeszłym sezonie na półmetku było ich 6.
Piłkarze mają czas żeby odpocząć i przeanalizować to i owo. Ogólnie byłbym spokojny, pamiętajcie że mamy Wdowczyka, to jest fachowiec, który już wie co poszło nie tak w meczu z Górnikiem i szykuje już odpowiedni trening przed meczem z Ruchem
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 06/10/2013 12:46
Zostało 10 meczów i ratuje nas fakt, że większość drużyn jest teoretycznie do ogrania nawet przy naszej słabszej dyspozycji (Korona, Piast, Widzew, Zagłębie, Zawisza). Problemy możemy mieć jedynie w Chorzowie, Warszawie czy Krakowie. Oczywiście kluczowa będzie dla nas runda wiosenna i modlę się, żeby Wdowiec nie powielil błędów swoich poprzedników. W ostatnich latach tylko Płatek potrafił przygotować Pogoń na wiosnę..
Niby racja, ale jak pilkarze maja wychodzic gdziekolwiek to chyba najlepiej po meczu..
Rano obudza sie na kacu, ale nastepnego dnia zaczyna sie przygotowywanie do kolejnego meczu.
Zreszta pamietajmy, ze wspolne wyjscia maja swoje plusy, cementuja druzyne.
Slynna Legia za Janasa to imprezowala bardzo duzo i dzieki temu tez mieli zgrana ekipe
pod warunkiem, że tego kaca będą mieli... bo zawsze mogą "bawić się" przy niegazowanej wodzie. na ich obronę dodałbym przerwę w rozgrywkach.
PS. odnoszę wrażenie, czytając niektóre komentarze - kompleks Lewandowskiego. Jakby nie zagrał - i tak źle
Niby racja, ale jak pilkarze maja wychodzic gdziekolwiek to chyba najlepiej po meczu..
Rano obudza sie na kacu, ale nastepnego dnia zaczyna sie przygotowywanie do kolejnego meczu.
Zreszta pamietajmy, ze wspolne wyjscia maja swoje plusy, cementuja druzyne.
Slynna Legia za Janasa to imprezowala bardzo duzo i dzieki temu tez mieli zgrana ekipe
Aha czyli mogą przepierdolić 1:4 u siebie, wyżłopać po meczu kilka browarów, a rano mieć kaca? To ja już wiem czemu żaden klub z ligi nie gra w LM. Po takiej porażce to oni dzisiaj od 6 rano powinni zapierdalać na treningu.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.