Stadion ? Stadiony to przynoszą długi - Lech dopłaca rocznie ładnych kilka baniek.
Skoro "gdyby nie Mroczek" to jak pomógł skoro EPY nie stać na utrzymywanie klubu ?

UTRZYMANIE POGONI

Dziś poznaliśmy pierwszego spadkowicza, którym w związku z brakiem licencji na nowy sezon będzie Polonia Warszawa. O utrzymanie w lidze walczy tym samym jeszcze pięć zespołów. Pogoń może spaść z ligi tylko w wypadku, gdy w 29. kolejce padną następujące wyniki:

- porażka Pogoni z Podbeskidziem różnicą co najmniej trzech bramek lub 0-2
- wygrana Bełchatowa
- wygrana lub remis Widzewa

A zatem, Pogoń utrzyma się w lidze na kolejkę przed końcem, jeżeli:

- wygra lub zremisuje (34%)
LUB
- przegra różnicą jednej lub dwóch bramek, jednak nie 0-2 (32%)
LUB
- Bełchatów nie wygra (37%)
LUB
- Widzew przegra (89%)

Łączne prawdopodobieństwo zajścia tych wyników to ok. 98%.

Wynik Widzewa jest istotny dla Pogoni, ponieważ w przypadku porażki Widzewa w najgorszym przypadku Pogoń zrówna się punktami z Widzewem, Podbeskidziem (obydwa te zespoły zmierzą się jeszcze w ostatniej kolejce) i ewentualnie z Ruchem. W żadnym z tych dwóch wariantów Pogoń nie zajmie ostatniego miejsca w lidze. Wprawdzie Pogoń może mieć jeszcze niekorzystny bilans meczów bezpośrednich z Podbeskidziem, ale wyniki z Ruchem i Widzewem ma na tyle korzystne, że w tabelce więcej niż dwóch drużyn zajmie bezpieczne miejsce.

Szacun Wdowiec!

Pogoń – Dumą Pomorza? A pozostałe firmy?

Radni Szczecina nie zdecydowali w poniedziałek, czy przekazać kolejne pieniądze na wsparcie dla spółki utrzymującej Pogoń Szczecin. Podejrzewam, że zrobiliby to, ale zaskoczył ich protest nauczycieli, którzy twierdzą, że brakuje milionów na oświatę.
Nie wiem, czy nauczyciele mają rację, ale wydawanie pieniędzy na prywatną inwestycję w takim momencie byłoby zapewne politycznym samobójstwem.

Ale jest też inny wątek tej sprawy.
Część z trzech milionów zł, które miałaby otrzymać Pogoń, miałyby pochodzić z budżętu na promocję miasta. W tle stary argument, że Pogoń to wizytówka miasta i Duma Pomorza. Chyba nie ma bardziej obłudnego argumentu. Pomijam już wyniki klubu.
Ale dlaczego tylko Pogoń jest tą dumą. A inne firmy? Kluby, prywatni przedsiębiorcy, zakłady pracy. Każdy, kto chciał i chce zainwestować w naszym mieście uczciwe pieniądze jest Dumą Pomorza. Bo wybrał akurat to, a nie inne miejsce, gdzie byćmożę pracowaloby się lepiej.
Jeśli już wydajemy publiczne pieniądze. uzasadniajmy to uczciwie i racjonalnie. Bez populizmu.
Swoją drogą ciekawy, czy ktoś zdecydowałby się na pozew, aby udowodnić, że wydawanie pieniązy na prywatny klub pod bzdurnymi argumentami, to łamanie podstawowej zasady równego traktowania przedsiębiorców.

Redaktorek GS o nazwisku Parkitny nasmarował takie coś:

[cytat]Pogoń – Dumą Pomorza? A pozostałe firmy?

Radni Szczecina nie zdecydowali w poniedziałek, czy przekazać kolejne pieniądze na wsparcie dla spółki utrzymującej Pogoń Szczecin. Podejrzewam, że zrobiliby to, ale zaskoczył ich protest nauczycieli, którzy twierdzą, że brakuje milionów na oświatę.
Nie wiem, czy nauczyciele mają rację, ale wydawanie pieniędzy na prywatną inwestycję w takim momencie byłoby zapewne politycznym samobójstwem.

Ale jest też inny wątek tej sprawy.
Część z trzech milionów zł, które miałaby otrzymać Pogoń, miałyby pochodzić z budżętu na promocję miasta. W tle stary argument, że Pogoń to wizytówka miasta i Duma Pomorza. Chyba nie ma bardziej obłudnego argumentu. Pomijam już wyniki klubu.
Ale dlaczego tylko Pogoń jest tą dumą. A inne firmy? Kluby, prywatni przedsiębiorcy, zakłady pracy. Każdy, kto chciał i chce zainwestować w naszym mieście uczciwe pieniądze jest Dumą Pomorza. Bo wybrał akurat to, a nie inne miejsce, gdzie byćmożę pracowaloby się lepiej.
Jeśli już wydajemy publiczne pieniądze. uzasadniajmy to uczciwie i racjonalnie. Bez populizmu.
Swoją drogą ciekawy, czy ktoś zdecydowałby się na pozew, aby udowodnić, że wydawanie pieniązy na prywatny klub pod bzdurnymi argumentami, to łamanie podstawowej zasady równego traktowania przedsiębiorców.

home.pl , z siedzibą w Szczecinie, zna więcej osób niż Pogoń Chcąc nie chcąc zgadzam się z tymi argumentami, że sport sportem, promocja miasta promocją miasta, ale prywatny klub, opierający swoją działalność na kasie z miasta, z prywatnych pieniędzy, które my dajemy podwójnie, z podatków i na bilety, to trochę chore. Dyrektor sportowy to nasza największa bolączka, ale Mroczek i jego działania nie lepsze.