Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 21/06/2020 20:14
Pogoń właśnie straciła szansę na mistrza nawet matematyczne a szanse na zdobycie podium wynosi ledwie kilka procent. Po sezonie już. Walczymy co najwyżej o 5 miejsce.
A prezes? Nic go nie broni, że postawił na Maniasa i olał szukanie nowego napastnika, mimo, że od samego początku ludzie widzieli, ze nic z niego nie będzie....
Szanse na mistrzostwo - 0%
Na wicemistrzostwo - 0,06%
Na trzecie miejsce - 0,4%
Ostatnio edytowany przez: Icar, 21 czerwca 2020, 20:20 [1 raz(y)]
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 24/06/2020 22:49
Remis cieszy. Brak skuteczności w ataku martwi. Oby nas Pogoń w tym sezonie jeszcze pozytywnie zaskoczyła, jak dzisiaj szczególnie w drugiej części pierwszej połowy. Początkowo ciągle piłkę ostatecznie traciła grając w kółko za mocno do przodu, potem brakło już tylko ostatniego precyzyjnego strzału
Przydałoby się jakieś kontry wyprowadzać przy grze jak w drugiej połowie. Praktycznie jakoś brakuje ciągu do kontr nawet po przejęciu piłki.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 25/06/2020 00:40
Przestaję wierzyć w tę ligę, naprawdę emocjonowanie się pod sportowym punktem widzenia nie ma sensu.
2 tygodnie temu Lech nas gwałci tak, że spokojnie mógłby wsadzić dwucyfrówkę, mija trochę czasu - nie zmienia się absolutnie nic i walczymy jak równy z równym, pretendując taką grą do #top3. Nie ma co doszukiwać się tutaj logiki.
Jedyne wytłumaczenie to że Lech spętane nogi przez walkę o top3.
Jedyne co się nie zmienia to dośrodkowania Matyni (ja pierdolę ...) i coraz gorsza gra Frączczaka.
No i urwali, dziękuję. Tym samym Amica już raczej mistrzem nie będzie, gdyż traci do prowadzącej drużyny 11 punktów, ale żeby ich wyprzedzić musi mieć 12. Jeszcze tylko eurowpierdol i ruszamy od nowa.
Odnośnie Pogoni to z taką ofensywą to my w przyszłym sezonie dużo nie zdziałamy. Ten sezon przeżyliśmy dzięki Buksy, Kozuja i Spirida, ale ich już nie ma!
... mija trochę czasu - nie zmienia się absolutnie nic i walczymy jak równy z równym, pretendując taką grą do #top3. Nie ma co doszukiwać się tutaj logiki.
Jedyne wytłumaczenie to że Lech spętane nogi przez walkę o top3.
Moim zdaniem jednak sporo się zmieniło i jest jeszcze jedno wytłumaczenie - sytuacja Pogoni w tabeli. Wtedy byliśmy na 3. miejscu w tabeli, a Lech za nami w tabeli, więc trzeba było grać nawet Maniasem w podstawowym składzie, żeby szansa na dobry wynik była jak najmniejsza.
Teraz udało się wyjść z tych niebezpiecznie wysokich miejsc, grożących medalem i europejskimi pucharami, więc może sobie Pogoń teraz pozwolić na więcej na boisku i na punktowanie. Jestem przekonany, że jakby widmo 4. lokaty grożącej pucharami znowu zajrzało w oczy Portowcom, to wyniki odpowiednio by się pogorszyły.
Obecnie czwarty Śląsk ma 6 punktów przewagi, więc może sobie Pogoń pozwolić nawet na wygraną w Krakowie bez żadnego ryzyka zbytniego zbliżenia do czołówki. Ja niestety po tych ostatnich latach postawy Portowców w fazie finałowej grupy mistrzowskiej tak to postrzegam.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 26/06/2020 21:01
Najgorsze jest to, że w przyszłym sezonie spada tylko jedna drużyna i praktycznie nie będzie walki o utrzymanie, bo z tych trzech 1 ligowców na pewno znajdą się jakieś leszcze do klepania w stylu ŁKSu. Zatem już od pierwszej kolejki projekt plaża.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 29/06/2020 19:45
Pięknie jest kurwa, pięknie. Kolejny mecz w stylu "nam strzelać nie kazano..."
Bronić zresztą też. Nic tu już nie gra. Jakbyśmy tak grali od początku to spadek z hukiem niżej niż ŁKS. A miał być Mistrza Czas.
Jeśli grają pod trenera, to piłkarzyki out, trener zostaje.
... mija trochę czasu - nie zmienia się absolutnie nic i walczymy jak równy z równym, pretendując taką grą do #top3. Nie ma co doszukiwać się tutaj logiki.
Jedyne wytłumaczenie to że Lech spętane nogi przez walkę o top3.
Moim zdaniem jednak sporo się zmieniło i jest jeszcze jedno wytłumaczenie - sytuacja Pogoni w tabeli. Wtedy byliśmy na 3. miejscu w tabeli, a Lech za nami w tabeli, więc trzeba było grać nawet Maniasem w podstawowym składzie, żeby szansa na dobry wynik była jak najmniejsza.
Teraz udało się wyjść z tych niebezpiecznie wysokich miejsc, grożących medalem i europejskimi pucharami, więc może sobie Pogoń teraz pozwolić na więcej na boisku i na punktowanie. Jestem przekonany, że jakby widmo 4. lokaty grożącej pucharami znowu zajrzało w oczy Portowcom, to wyniki odpowiednio by się pogorszyły.
Obecnie czwarty Śląsk ma 6 punktów przewagi, więc może sobie Pogoń pozwolić nawet na wygraną w Krakowie bez żadnego ryzyka zbytniego zbliżenia do czołówki. Ja niestety po tych ostatnich latach postawy Portowców w fazie finałowej grupy mistrzowskiej tak to postrzegam.
Heh. Trafnie napisane. Niestety, ale tak chyba jest naprawdę.
Przyznam szczerze ze jako ze na mistrza szanse straciliśmy na poczatku marca, odejscie Buksy, Kozluja i Spiriego i tak rozwaliło najfajniejsza druzyne Pogoni od czasów Sabriego, to biorac pod uwage remont stadionu i koronawirusa, co skutkuje meczami przy 999 osobowej frekwencji, niespecjalnie mi robiło roznice czy będą drudzy czy siodmi.
Ale sposób w jaki sie ta druzyna sie upadla i to chyba 4 raz w ciagu 5 lat, jest zatrważający.
Wszystko byle nie wygrać.
To tak demoralizujace, ze pomimo ze zarzadzanie klubem pod względem finansowym i organizacyjnym jest ok, Kosta to najlepszy trener w lidze, sa pilkarze na ktorym mozna budowac pomyslny nowy sezon (gdyby tylko im sie chcialo, to ten sklad plus dobry skrzydłowy i napadzior i znowu mamy sklad na TOP 3), mam spore wątpliwości czy ta ekipa jest w stanie cos osiągnąć. Bo ta ekipa ma w DNA ze to wszystko jest farsą, liczy sie utrzymanie status quo, funkcjonowanoe organizacji to priorytet, ambicje sportowe poszczegolnych pilkarzy i kibiców są nieistotne.
"Bo jest wśród Sopliców taka choroba,
że nic prócz Pogoni im się nie podoba".
Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz" ks. VII
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.