Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 10/12/2017 18:24
Wystartujemy w I lidze, nie słuchajcie idiotów. Na gorszych zakrętach bywaliśmy już w historii.
Radzę jednak odłożyć między bajki powrót do ekstraklasy od razu w pierwszym sezonie
Prezes pewnie będzie miał pretensje czemu tak mało kibiców przychodzi przecież ładnie grają, najlepsi w posiadaniu piłki w lidze, a tu prawie nie ma kibiców na trybunie
Ja mam wrażenie, że już od wielu sezonów jego działalność dywersyjna ma na celu wykończenie kibiców Pogoni i w ogóle Pogoni. Przyznaję się, że mnie na tyle wykończył, że rzadko bywam na trybunie, bo nie chce na żywo być nabijany w butelkę i oglądać drużynę której głównym celem od kilku sezonów ewidentnie było nie zajęcie za wysokiego miejsca w tabeli na koniec sezonu...
Teraz dopełnia swojego dzieła. I liga coraz bliżej.
Delev zaskoczył mnie tym golem. Byłem przekonany, że kiwka za dużo na prawą nogę i nic z tego nie będzie. W przerwie stwierdziłem, że jak tego nie wygrają, to już chyba koniec. Niestety druga połowa to stare grzechy. Marnowane setki Delev, Zwoliński x2 (skuteczność bliska zeru, wyjątek gol po rogu z Górnikiem przy 0:2 nie dający żadnych punktów...) na 4:2 i w efekcie cienkiej obrony, kolejne błędy Fojuta (Dvali także niestety potrafi takie robić) kończy się 3:3.
Podziwiam kibiców co są w stanie oglądać Pogoń na żywo, bo to ciężko znieść co się dzieje oglądając mecze w TV...
Z tej sytuacji się podnieść i utrzymać przy tej obronie i ataku to już niestety na pograniczu cudu jest.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 10/12/2017 19:00
Wróciłem z meczu, spojrzałem w lustro i aż się sobie ukłoniłem. Kurwa! Ile razy można przerabiać ten sam ponury scenariusz. Wymarzłem się niemożebnie, żeby na koniec znów dostać płaskiego w ryj. Nie ma się co rozpisywać, bo już wszystko właściwie zostało napisane.
Szacuneczek dla każdego kto dziś pojawił się na stadionie. Mimo wszystko mam nadzieję, że dziś światło nie zostało jeszcze zgaszone, choć sam nie wiem na czym opieram tą nadzieję.
Jestem w stanie oglądać.
Byłem w stanie oglądać, kiedy piłkarzyki miały jawnie wyjebane w grupie mistrzowskiej.
Byłem w stanie oglądać, kiedy po rundzie jesiennej zamiast awansu do ekstraklasy byli na miejscu spadkowym do II ligi.
Byłem w stanie oglądać, kiedy kopali się z amatorami w IV lidze.
I także, gdy dostawali wpierdol za wpierdolem za Gondora, a ja dopiero zaczynałem chodzić na Pogoń.
I zawsze będę w stanie oglądać, bo nie dla piłkarzyków tam przychodzę. Najpierw są, później ich nie ma. Gdybym miał policzyć ile osób związanych z Pogonią w inny niż kibicowski zostało od tamtego momentu do dziś - byłby tylko Darek Dalke z kilkuletnią przerwą. Ci, którzy są teraz też niedługo odejdą. I mam nie chodzić na mecze, bo mnie wkurwiają? Mam nie dopingować zespołu, któremu kibicuję od dziecka, bo jakiś majster w zarządzie miał jakąś chorą wizję? Oni sami siebie wystawiają, czy ktoś dał im te kontrakty? Będę chodził, będę darł ryja, nawet bezsensownie. Będę klaskał, kiedy Zwoliński będzie schodził, bo gra w koszulce mojego klubu i mimo, że wybitnie nie potrafi, nigdy nie było tak, że mu się nie chciało. Sam siebie nie wystawia. Może i jest głupi, może i nie potrafi grać w piłkę. Gdy spiął się do kibica z rodzinnego powinien dostać zasłużoną lepę. Wkurwia mnie swoją indolencją i jestem zdania, że jego miejsce jest ligę niżej. Ale jeśli przez 70 minut biega, walczy, łokciuje obrońców - tak, klasnę dla niego przy zmianie. Łatwo jest stać na trybunach w pięcioosobowe grupce i krzyczeć do niego żeby wypierdalał i spinać się do pojedynczych ludzi obok, że trzy razy klasnęli. Istnie, kurwa, bohaterskie. Ale jestem zdania, że jak ktoś przychodzi, a jego aktywność ogranicza się do kurwienia na wszystko co popadnie - sam mógłby wypierdalać. Pamiętam jak dziś pięciusetosobową grupkę na meczu z Niecieczą, kiedy Stolar jeszcze szukał swojego powołania jako trener. Pamiętam te wszystkie mecze z garstką widzów z Czaplinkami czy innymi Przecławiami. Są ludzie, którzy pamiętają jak każdy mecz był zwykłym wałkiem - a i tak chodzili, oglądali i klub był bliski im sercu. Są tacy, którzy jeździli i jeżdżą przez całą Polskę, żeby ujrzeć główną bramę i jest to dla nich jak narkotyk. Dla takich osób szacunek. Bo to takie osoby mogą faktycznie powiedzieć, że klub to dla nich coś więcej niż forma spędzenia wolnych dwóch godzin w weekend.
I na tym chyba czas kończyć ten wywód o niczym.
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 10/12/2017 19:14
Prowadzimy z Piastem to przytrafia się klops Załuski, gramy lepiej od Jagi to Sheridan po faulu kolegi strzela piętką bramkę kolejki, prowadzimy dwoma bramkami z Zagłębiem to Świerczok w życiowej formie zrobi robotę. To się chyba już nigdy nie skończy, niech lepiej ten przeklęty dla Pogoni rok 2017 już przeminie.
Też to zauważyłem, w kilku przypadkach brakuje nam po prostu szczęscia albo trafiamy na przeciwnika (jednostkę) w życiowej formie.
Dodać do tego masę sędziowskich pomyłek (chyba nie chce im się tak daleko na Szczecin jeździć) i niestety mamy obraz, gdzie wszyscy i wszystko jest przeciwko nam.
Tak jak kolega wyżej : dla nas lepiej żeby ta runda się już skończyła kilka kolejek temu, w tym roku nic dobrego się dla nas nie wydarzy. Może wygramy z Arką...
Szczęścia to można nie mieć w dwóch, trzech meczach, a nie trzynastu. Pogoń ma po prostu kilka bardzo słabych ogniw w pierwszej jedenastce i jest beznadziejnie przygotowana (dzięki Paolo Terzzotti!)
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 10/12/2017 19:33
Fojut, fojut, fojut, ile ty już nam punktów zabrałeś. Dzisiaj kolejne 2 bramki obciążające twoje konto. A jak sobie przypomnę jak w którymś meczu broniłeś (dla przeciwnika) piłki lecące na pustą jego bramkę.... Co za koleś.
Kadrowo leżymy. Nie ma ataku, nie ma obrony a Mroczek szykuje nam transfery Monetowe i Śpiączkowe. I takimi to ludźmi mamy gonić 10 czy iluś tam pkt stratę do bezpiecznego miejsca. Już oczyma wyobraźni widzę jak Mroczek pierdoli, że mamy dobry skład, że brakuje tylko szczęścia i musi to w końcu zaskoczyć, czyli twierdzenia, które całkiem niedawno wygłaszał w wywiadzie. To jest po prostu kurwa niemożliwe.
Z Arką będzie zajebiście trudno, Ojrzyński ładnie tam wszystko poukładał. Choć z tą ligą to nigdy nic nie wiadomo. Nie zdziwiłbym się, gdyby Pogoń zagrała na takiej spinie jak nigdy i wygrała... bo ja wiem? 5:0?
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 11/12/2017 00:13
Tego nie dało się zjebać a jednak... Dostajemy 3 gole z dupy i dziękuję
.. Ale mimo progresu widzę tutaj winę trenera, kto o zdrowych zmysłach zaczyna się bronić w 70 minucie wiedząc że nie ma obrońców tylko amatorów? Mamy w środy obrony chyba dwa największe drewna Fojuta, który kryje na radar, piłkę która normalnie wypierdala się nogą w kosmos wybija głową szczupakiem żeby fajnie wyglądało i D{r}valiego, który jest tak drewniany że trzeba heblować... Niepsuj to chyba tez nie bardzo wie co w tej obronie robi i ciągle się zastanawiam co takiego zrobił Rapa że nie gra... Impotencja Zwolińskiego to dramat ale przecież prezes twierdzi, że w końcu się odblokuje... (może w 1 albo 2 lidze). Załuska... Jakiś czas temu pisałem, że potrenuje z naszym specem i będzie regres niestety nie mylilem się... Ilu jeszcze musi zepsuć bramkarzy aby szanowny Pan prezes to zauważył? (to nie przypadek, że Janukiewicz jest w 11 rundy a Słowik nagle zaczyna bronić)... Nie da się wygrać meczu nie strzelając tego co miał Zwolak i broniąc jak Fojut... Śmiejecie się, że ma przyjść Śpiączka... Strzeli chociaż 30% tego co ma pseudo napastnik i będzie ok. Na już potrzeba 2 środkowych obrońców, napastnik, bramkarz i trener bramkarzy (prawie tak bardzo jak napastnik). Szkoda Deleva, Drygasa i Piotrowskiego bo zapierdalaja az miło... Kolejny mecz z cyklu wygranych, jeśli byłoby do wygrania trofeum dla frajerów roku to bez dwóch zdań byśmy mieli 1miejsce no chyba że byśmy je oddali w ostatnich minutach😂😂
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 11/12/2017 01:49
Zaczynamy mecz na papierze z 1 napastnikiem choć w 11 jest trzech nominalnych- Zwolak ( odblokowujacy się hehehheh) , Frątczak i Listkowski (młodziezowy mistrz pseudodryblingu). Trzech napastników, a żaden z nich nie strzela bramki.... robią to koledzy z innch frakcji. Może w końcu wyjdzmy na boisko układem 1-5-5-0
Z Załuski zrobiono Słowika, Fiut (literówka) stał sie Studzińskim, Pogoń staje się czeroną latarnią choć do morza mamy 100 kilometrów...JAK ŻYĆ ?!
Prezes Azotów bardzo mądrze o Pogoni... panie Mroczek ucz się pan i do okulisty jak najszybciej - możemy sfinansować jeżeli, to pomoże w podjęciu decyzji.
Tak w ogóle to niezłym podsumowaniem pracy Maćka jest fakt, że sprowadził 3 piłkarzy z Gruzji i żaden się nie sprawdził (Dwaliszwili był może i solidny ale nie strzelał). Ten zajebisty skauting nie uczy się w ogóle na błędach. Wardacki słusznie zauważył, że mentalnie część zawodników nie jest w stanie sobie w ogóle poradzić na poziomie ekstraklasy i Mate oraz Dwali są tego przykładem.
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Występy Pogoni w ekstraklasie - 11/12/2017 10:29
Krótko, zwięźle i konkretnie. Brawo - nie widzę innej opcji jak naciski na zmianę dyrektora po takich słowach. Pytanie czy Mroczek będzie szedł w zaparte ryzykując utratę jakieś puli środków, czy dogadają się, bo kasę mogą dawać pod pewnymi warunkami.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
