Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 23/05/2007 23:22
ale żeby znalazał sie sponsor i kasa ze sponsoringu klub musi coś znaczyć na boisku..nikt nie zaiwestuje grubej kasy w bananowców przepierdalajacych co sie da..:/ a bez dobrego właściciela chuj wszystko strzeli..ostatnio mamy z tym pecha..:/ wiec chyba najważniejsze jest teraz znalezienie tego drugiego który naprawde przejał sie klubem a nie traktował go jak zabawki na giełdzie..:/ Koźmiński odpada..kolejny który szuka szcześcia w biznesie czy chuj wie jak to nazwać kosztem Klubu i Kibiców..:/
"Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!" - J. Piłsudski
A masz jakiś lepszy pomysł na futbol w Szczecinie ? Póki co mieliśmy takie bagno bo każdego sponsora wyruchało miasto , nawet Ptaka a oni odwdzięczalis ię tym że doprowadzali klub do ruiny . Jeżeli chcemy dużą piłke to musi być jakiś podmiot z dużą kasą , któremu miasto zaoferuje coś w zamian bo czasy dobroczyńców już dawno sie skończyły. A opowieści o "setkach sponsorów z zachodniopomorskiego którzy wyłożą hajs na Pogoń" można włożyć pomiędzy bajki. I tak cudem jest to że jeszcze w ogóle ktoś chce wchodzic na tą spaloną ziemię...
Skoro takie miasta jak Kolobrzeg czy Swinojscie stac na utrzymywanie 3 ligi od wielu lat to Szczecin rowniez stac na utrzymywanie conajmniej 2 ligi.W Kolobrzegu miasto zapewnia w kosza hale +30 % budzetu , a w pilke jest najwiekszym sponsorem Kotwicy. Inwestor tak ale zwiazany ze Szczecinem .Ptakom , Gondorom i Kozminskim mowie NIE. A i moge ciebie zapewnic , ze 100 malych sponsorow jest lepszych niz jeden a bogaty. We Wronkach mieli bogatego inwestora , a w Wodzislawiu od lat maja wiele malych firm . I kto lepiej na tym wyszedl?
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 00:19
Co z tego że w takim Kołobrzegu czy Świnoujściu miasto utrzymuje drużyny skoro nigdy te kluby nie potrafiły przekroczyć granicy 3 ligi a myśle ze taki klub jak Pogoń ma troche większe amibicje. Wronki przez krótki okres swojego istnienia osiągnęly tyle czego Odra nie osiagnie przez jeszcze wiele lat. Tylko ze poprostu nie opłacało się dalej ładować kasy w klub z malutkiego miasteczka a zresztą teraz oglądamy go w Poznaniu i radzą sobie całkiem niezle. Zauważ także że to na ogół miasto było winne zapaści Pogoni , bo teraz mozemy sobie tylko snuć domysły " co by było gyby jednak Begdas dostał tereny..." , nawet i ten Ptak miał kase , własciwie miał wszystko ale otaczał się ludzmi którym zależało przede wszystkim na własnym portfelu a nie na klubie. Ah , no i szkoda ze nikt nie uswiadomil go o niewypaleniu koncepcji brazylijskiej. Natomiast Gondor to już inna bajka , krętacz i to w dodatku bez kasy.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 00:32
Powiedzmy sobie wprost - Bakdas to biznesmen ,nie dostal terenow to sie wycofal,Gondor to byla wielka pomylka a ptak to po prostu idiota.Kozminski ? no wlasnie, to wielka niewiadoma.Jedno jest pewne- potrzeba sponsora nawet na 2 lige."Dobrymi checiami" i "zdrowymi zasadami" Pogoni Nowej nie da sie zbudowac i utrzymac klubu na 1 ligowym poziomie.Nagle w Szczecinie mali inwestorzy nie pojawia sie jak filip z konopii i nie da rady by tak finansowac 1 ligowy klub.To co robi Pogon Nowa to swietna sprawa ale powiedzmy sobie szczerze - to nie wystarczy na 1 lige.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 00:58
Nauczony doświadczeniem i naszą historią najpierw zapytałbym kibiców Górnika i Lechii Zielona Góra czego możemy się po tych Panach spodziewać. Kiedyś mi samemu nie chciało się wierzyć w to co pisali kibice z Piotrkowa i Łodzi. Wydawało mi się , że ich komentarze są mocno przesadzone w końcu Ptak miał mistrza itp. Teraz wiem, ze nie dość, że nie przesadzali to jeszcze byli bardzo "delikatni" w komentarzach. Dlatego najpierw zapytajmy się co nas może czekać, żeby sobie wyrobić opinię.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 06:19
Tak,tak reanimujmy trupa,a następne dziesięc lub dwadziescia lat piotrcovia będzie nam się dalej odbijac czkawką... zajebiscie "koza przyjdzie,będzie eldorado jak czytam niektórych posty to mi się nóż w kieszeni otwiera,ludzie pierwsza liga do ku..y nędzy nie jest żadnym priorytetem... czy znów za parę lat chcecie obudzic się z ręką w nocniku
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 07:15
goral1982 Flota Swinoujscie ma sponsora planuja awansowac do II ligi /wywalczyla juz III lige/ Przedtem bylo to niemozliwe nie dlatego ze nie mieli skladu a wlasie ze wzgledow czysto finansowych. Chociaz gdyby wtedy awansowali to bez wzmocnien pewnie nie poradziliby sobie na zapleczu ekstraklasy. Teraz we Flote zainwestowal jakis biznesmen ale nazwiska nie pamientam i nie wiem skad jest. Niektorzy chcieliby zeby w Pogoni grali tylko szczecinianie albo ludzie z regionu.Wiec dlaczego taki Mikula kilkukrotny krol strzelcow III ligi nigdy nie trafil do Pogoni?To jak moze sie jeszcze bardziej wyroznic w nizszej lidze. Jedni z najlepszych pilkarzy Pogoni byli spoza Grodu Gryfa. Marek Szczech - Mazur Pisz Adam Benesz - Wisloka Debice Adam Kensy - Zachem Bydgoszcz Mariusz Kuras - Rakow Czestochowa Waldemar Jaskulski - Chemik Bydgoszcz Leszek Pokladowski - Grom Studzienice Marek Ostrowski - Zawisza Bydgoszcz Niektore wypowiedzi kibicow sympatyzujacych z PN brzmia jak hasla nacjonalistyczne.Skoro chcemy pilki na dobrym I ligowym poziomie /przeciez kazdy z nas marzy zeby wkoncu Pogon zdobyla mistrzostwo czy tez puchar polski /wczesniej czy pozniej i tak bedzie potrzebny inwestor wiec po co sie uwsteczniacz i zaczynac wszystko od IV ligi skoro mozna od II. Szczecina nie stac na solidna druzyne pierwszoligowa przykladem takim moze byc Lech Poznan na ktorego lozyly firmy z Poznania i mimo to Lech staczal sie po rowni pochylej coraz bardziej sie zaduzal musieli miedzyinnymi sprzedac Gajtkowskiego do Korony Kielcei gdyby nie fuzja z Amica to pewnie by nie przetrwali tylko ze tam miasto mialo plan awaryjny wykupienia Lecha. Szczerze mowiac jestem podbudowany tym ze jednak wladze Szczecina probuja cos zrobic z Pogonia. Mam nadzieje ze wkoncu do Szczecina zawita inwestor z prawdziwego zdazenia i wszyscy bedziemy dumni z Mks Pogon Szczecin
Na miescie jest tłok w tramwaju jest tłok kibice na Pogoń jada....
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 08:04
Jestem zdecydowanym zwolennikiem opcji Pogoni Nowej, zaczynamy od IV z czystym kontem, jestem pewien, że z pomocą miasta i lokalnych inwestrów klub będzie stać na awans do II ligi. W międzyczasie klub budowany na zdrowych zasadach, z pozytywnym wizerunkiem, stadionem pełnym kibiców (mam nadzieję, że gdzieś po drodzę zacznie się budowa stadionu z prawdziwego zdarzenia) jest wstanie przyciągnąć poważnego inwestora. Koźmiński w konfrontacji z przeciętnym szaraczkiem ma dużo kasy ale mierząc go miarą środowiska biznesu jest ledwo "dziewczynką z zapałkami", nie słyszałem aby znalazł się kiedykolwiek na liście Najbogatszych Polaków. Łatwo więc przewidzieć jaką politykę prowadzenia klubu zastosuje... Ściąganie trzeciego, czwartego rzutu juniorów z włoskich średniaków a nuż któryś z nich potrafi kopać w piłkę. Zakładając nawet, że przyjdzie takich kilku w co szczerze wątpie każdy wybijający się zawodnik pójdzie w pierwszym wolnym okienku transferowym do innego klubu. Jeżeli do Pogoni ma przyjść jakikolwiek inwestor, sponsor to tylko taki, który ma zamiar coś osiągnąć z tym klubem coś na wzór BOT-u, ITI, czy Amiki.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Ten skład, który teraz gra we Flocie, miał grać w "Pogoni Nowej" gdyby Ptak oddał nam IV ligę wtedy gdy o to prosiliśmy. Z panem Leonowiczem - to on jest teraz sponsorem Floty, byliśmy już domówieni w szczegółach. Niestety Ptak się nie zgodził i "Leo" wylądował w Świnoujściu.
Na teraz - biorąc pod uwagę możliwość gry w IV lidze jednej "Pogoni" (PN we współpracy ze Stowarzyszeniem MKS) zakładany budżet klubu na IV ligowy sezon 2007/08 wynosi w najmniej optymistycznej wersji 950 000zł, w wersji która jest najbardziej prawdopodobna ok. 1 500 000zł. Budżety innych IV ligowych klubów oscylują w granicach 400 000zł.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 09:16
Nigdy nie zbudujemy dużego klubu, tylko w opraciu o wielu małych lokalnych sponsorów (przykład Lecha z przed 3 lat). Pogoń musi mieć właściela, inwestora strategicznego plus oczywiście mniejszych sposnorów, tak jak mają go wszystkie liczące się kluby w ekstraklasie i na świecie. Problem w tym, czy Koźmiński jest odpowiednią osobą...
Może lepiej zacząć od IV ligi, z grupą lokalnych sponsorów, powoli budować klub, pozytywny wizerunek i poczekać, aż zjawi się inwestor z prawdziwego zdarzenia, a zjawi się to tylko kwestia czasu. Szczecin ma zbyt duży potencjał kibiców, żeby tego w końcu ktoś normalny nie zauważył (do tej pory dostrzegają to tylko cwaniaczki).
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 09:21
Widac ze kibice podzielili sie na zwolennikow PN chcacych zaczynac wszystko od 'od poczatku' na 'zdrowych zasadach' (cokolwiek by to mialo oznaczac) i na tych ktorzy chcieliby aby Pogon miala w koncu wlasciciela ktory potrafilby tak prowadzic klub aby ten nie byl posmiewiskiem w Polsce. Ale czy nie bylo by pieknie gdyby w Szczecinie byly dwie druzyny skupiajace rzesze kibicow? Pomyslcie tylko jakby bylo zajebiscie gdybysmy mieli za pare lat pierwszoligowe derby na nowym mogacym pomiescic 35 tys widzow obiekcie...Dlatego mam nadzieje ze nie nastapi przeniesienie/przejecie/polaczenie Pogoni i Pogoni Nowej i ze w niedalekiej przyszlosci bedziemy mieli w naszym pieknym miescie dwie dobre ekipy na ktorych mecze przychodzic bedziemy calymi rodzinami. Pozdrawiam!
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 09:44
Tak, Tak przyszedł taki Koźmiński i już szczekające głowy podniosły larum na forum aby ratować Pogoń w 2 lidze, kurwa chyba nie którym przydało by się ostre K.O aby morde zamkneli, bo gadać to każdy potrafi a jak trzeba zacząć coś robić to wszyscy się odwracają. Ogarnijcie się barany ( nie obrazając Barana ) bo zaczynacie robić te same błędy, na szczęście jest jeszcze głos rosądku w naszym mieście.
Sex alkohol mordobicie POGOŃ SZCZECIN ponad życie!!!
We Francji dorobił się majątku po tym gdy założył, rozwinął, a później sprzedał (ponoć za 250mln euro) firmę produkującą soczewki. Pewnie później wchodził w inne interesy.
Przez 3 lata był właścicielem Lausanne Sports (Szwajcaria).
--
Może niech miasto jego spróbuje namówić na kupno Pogoni?
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 10:24
Skoro facet dorobił się takiej kasy nie sądzę by kierował się w życiu sentymentami... Zresztą gdyby choć trochę interesowałaby go Pogoń pewnie nie próbował kupić Wisły smutne to ale prawdziwe.
Wszyscy co nam źle życzyli, mówili byśmy skończyli to w tej chwili zobaczyli jak bardzo się pomylili
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 24/05/2007 11:37
Rozumiem ,ze kazdemu cholernie podoba sie to co robia ludzie Pogoni Nowej ale niestety oni nie dadza nam 1 ligi i sukcesow.Wielu z was zyje w bardzo utopijnej wizji przyszlosci z PN.Do egzystowania w wysokiej klasie rozgrywkowej potrzebny jest sponsor bo dobrymi checiami sie pieniedzy nie tworzy.Obawiam sie ,ze jak teraz olejemy potencjalnych nowych wlascicieli to za kilka lat po ewentualnych niepowodzeniach PN bedzie juz za pozno i utkniemy w 4 ligowym marazmie.
Udało nam się także skontaktować z Markiem Koźmińskim. Właśnie wsiadał do samolotu. - W tej chwili nie chcę nic mówić - stwierdził. - To jeszcze nie ten czas, nie ten etap. Miasto oferuje kontrahentom także stadion. Nie tylko ten obecny, ale także ten, który dopiero ma powstać w prawobrzeżnej części Szczecina.
- Mamy dwa cele - deklaruje Jarmoliński - Pierwszy to utrzymanie Pogoni w Szczecinie, aby nikt nie wyprowadził klubu do innego miasta. Drugi - jak najszybszy powrót drużyny do najwyższej klasy rozgrywkowej. Tego chcą kibice sportowi, nasi mieszkańcy. A więc tego chce także miasto.
Prezes Pogoni ostatnio stwierdził, że jest w stanie sprzedać klub już za mniejszą cenę. Koźmińscy do Szczecina przyjechali z konkretnym i szerokim planem działania.
Są zdecydowani
- Dwa razy byłem prezesem Pogoni i mam same miłe wspomnienia z tym związane - mówi Zbigniew Koźmiński, który obecnie jest rzecznikiem prasowym Polskiego Związku Piłki Nożnej. - W Szczecinie jest idealny klimat do biznesu i sportu. Chcę do tego miasta i klubu wprowadzić prężnie działającą włoską firmę, która jest zainteresowana zainwestowaniem w Szczecin. Ożywiłaby przy tym port - to firma deweloperska, związana pośrednio także ze sportem. Ma bardzo szeroki zakres branżowy.
Koźmińscy czekają obecnie na odpowiedź od władz miasta na pytania, które zadali na wczorajszym spotkaniu. Liczą, że komplet informacji uzyskają już za kilka dni. Są zdecydowani do działania.
- W naszym przypadku nikt niczego od miasta nie chce. To my chcemy inwestować - mówi były prezes Pogoni, który cieszył się w Szczecinie z wicemistrzostwa Polski w 2001 roku jako dyrektor klubu. - Ja wiem, jak to wszystko zorganizować, jak powinien działać profesjonalny klub.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
jak czytam niektórych posty to mi się nóż w kieszeni otwiera,ludzie pierwsza liga do ku..y nędzy nie jest żadnym priorytetem... czy znów za parę lat chcecie obudzic się z ręką w nocniku 
Na miescie jest tłok w tramwaju jest tłok kibice na Pogoń jada....
