Dwa razy do tej samej rzeki się raczej nie wchodzi. Poza tym już nigdy więcej żaednych właścicieli. Musimy zbudowac Pogoń od IV, ewentualnie niższej ligi bo inaczej co 3-4 lata będziemi mieli taką sytuację jak dzisiaj. No może nie aż tak patologiczną ale podobną.
A w jakiej roli widziałbyś go w Szczecinie(?) Jako właściciela, który zdobywa (vice) mistrzostwo czy jako sponsora? (już pisałem kiedyś oo tym) Odpowiedź jest tylko jedna!
``Właściciel Pogoni, Antoni Ptak chce się pozbyć szczecińskiego klubu. Proponował już kupno miastu (za 10 mln zł), ale władze Szczecina odrzuciły jego ofertę. Tymczasem kupnem klubu są zainteresowani... Sabri Bekdas i Les Gondor, którzy w poprzednich latach inwestowali w portowców - donosi "Super Express" SERWISY
Zarówno Bekdas jak i Gondor nie mają w Szczecinie dobrej prasy, ale to za Bekdasa Pogoń osiągnęła wicemistrzostwo Polski. Dla władz Szczecina sprzedaż klubu mogłaby być korzystna, gdyż miasto jest winne 37 mln złotych firmie Gondora.
Sam zainteresowany mówi, iż grający w II lidze klub przedstawiałby wartość około 3 mln zł. - Ponoć nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale być może postąpię inaczej - stwierdził Gondor w rozmowie z "SE".``
To nie pchajmy się na siłę do 1 ligii. Grajmy tam gdzie Nas stać. A czy taki sponsoring na zdrowych zasadach to tylko "bycie jedynie sponsorem"? Wykładam kasę, to wymagam ale nie takie coś jak teraz - nie dasz mi terenów...przeniosę klub w inne miejsce itp. I nie mówie o sponsoringu tylko jednego podmiotu ale o np. kilku mniejszych. Reklama jest teraz w cenie - tylko wyniki też muszą iść z tym w parze.
PS. a ten tekst, w "SE" o Gondorze i Bekdasie to szczyt wszystkiego! Dobrze, że to jest tylko(?) cytat z "Super Expresu"
Ostatnio edytowany przez: db1948, 19 maja 2007, 12:31 [1 raz(y)]
Dzisiejszy "Super Express" podał informację jakoby Sabri Bedkas razem z Lesem Gondorem chcieli przejąć Pogoń Szczecin. Udało nam się skontaktować z byłym prezesem Pogoni Szczecin. – Jestem zainteresowany powrotem do Szczecina. Mam jednak dwa warunki – mówi turecki biznesmen. – W tej chwili toczy się sprawa w sądzie. Można ją zakończyć, o ile miasto wywiążę się z poprzedniej umowy. Chodzi o tereny, a konkretnie ogródki działkowe, które miasto obiecało Bekdasowi w zamian za finansowanie MKS-u. Do tej pory jednak nikt z miasta nie rozmawiał na ten temat z Bekdasem. – Nikt z miasta się do mnie nie zgłosił. Nie prowadziłem również rozmów z Antonim Ptakiem, nie widzę na razie potrzeby. Najpierw dogadam się z miastem, a później mogę porozmawiać z Ptakiem – wyjaśnia Bekdas. Turecki biznesmen ciekawie skomentował również pogłoski na temat powrotu na Twardowskiego Lesa Gondora: – Gondor jest na moje zawołanie. Jeżeli uznałbym że warto go mieć w klubie, to wróci. Przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedziami Jana Miedziaka rozstrzygnięcia dotyczące sprzedaży Pogoni mają zapaść do wtorku
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 19/05/2007 16:20
Czy nikt z was nie widzi, ze kebabowi i kondorowi chodzi o odzyksanie poprzednich pieniędzy?? Sytuacja bedzie wygladac tak: miasto zgodzi sie na ich sponsoring, oni umozą oskarzenia w stosunku do miasta, sprzedadza wszystko i odejdą, a my zostaniemy na lodzie.
Nie dajmy sie zwariowac, zaden kebab, zaden zuzel!!
Ha ha ha, he he, ho-ho, uh, uh, ha-ha, ha...And I thought my jokes were bad...
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 19/05/2007 19:51
Szczerze powiem że pierdoli mnie 1 liga czy 2 z kolejnym KUREWSKIM włascicielem kóry tylko chce terenów od miasta a jak nie dostanie to zamyka interes. Chyba pora stwierdzić czy chcemy klub na zdrowych zasadach (sponsoring klubu - jasne zasady ze strony miasta i wlasciciela, czysta gra poprostu wobec nas kibicow ) czy kolejna wojne podjazdowa miasto kontra wlasciciel .
Jedno mnie tylko ciekawi czy jak np . taki Bekdas jak dostanie tereny czy też nie zamknie interesu Bardzo dużo spraw zalezy od MIASTA któremu tak naprawde nie zalezy na POGONI ale tylko na tym by zrownac stadion z ziemia i wybudować domki dla prominentów ....
Pomimo kolejnej porażki drużyna Pogoni teoretycznie zachowała jeszcze szansę na utrzymanie w ekstraklasie. Musi wygrać dwa mecze i liczyć na korzystne rozstrzygnięcia spotkań z udziałem Górnika Zabrze i Wisły Płock. W przedostatniej kolejce rozgrywek już we wtorek Pogoń zmierzy się w Grodzisku Wielkopolskim z tamtejszym Groclinem. Radosław Majdan, bramkarz szczecińskiej jedenastki, nie ma jednak złudzeń i uważa, że Pogoni przed spadkiem nic już nie uratuje.
- Nie bądźmy szaleńcami i nie wierzmy w to, że możemy się utrzymać z taką grą i z tym wszystkim co się wydarzyło w tej rundzie - ocenia Majdan. - To aż się nie mieści w głowie, to jakiś scenariusz filmu dramatycznego. Nie strzeliliśmy do pustej bramki. Mecz z Cracovią był kolejnym, który pokazał jak słabą jesteśmy drużyną, jak to wszystko beznadziejnie wygląda. Ktoś nie znający realiów stworzył zespół, który jest karykaturą polskiej piłki.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 20/05/2007 17:35
Radek się myli. Nie polskiej piłki a jedynie koncepcji pajaca spod Łodzi, który uważał, ze jak ktoś urodził sie w Brazylii to od razu jest Pele lub Ronaldinio. Tak to trzeba teraz sprzedawać , że to kompromitacja Ptaka, bo jak Radzio i inni grajkowie zacznął narzekać, że to parodia polskiej piłki lub szczecińskiej piłki to tylko nasra.....ją we własne gniazdo. W nasze gniazdo .....
Pewnie jedno z drugim nie ma zwiazku, ale dzis jak bylem z synkiem na spacerze na nowej starówce, to widzialem wlasnie Hajte, Majdana, i jeszce jakis 2 gosci jak siedzieli przy stoliku i cos tam dyskutowali...
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 20/05/2007 20:39
może Radek chce kilka sztang fajek kupić od Hajty?? a tak na serio to ciekawe czy Tomek byłby w stanie "zmobilizować" brazyleiros z Pogoni do gry kiedyś za starych dobrych czasów potrafił dać kopa innym do gry PS: w Ptakowej Pogoni nic nie jest w stanie mnie już zdziwić wiec nawet przyjście Hajty; PPS: no moze jedno mnie zdziwi, jak się utrzymają w lidze ;
zadnych Hajtow, zadnych brazilieros, rozpedzic to na 4 wiatry.
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu Szczecinska Brac "Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
Właśnie obejrzałem skrót na TVN i się zastanawiam o co Majdan miał pretensje do liniowego przy pierwszym golu - przecież o spalonym nie mogło być mowy skoro Julcimar przez całą akcję stał na linii bramkowej.
Julcimar stal na lini.Ale Majdana w bramce nie bylo.A musi byc 2 zawodnikow przed napastnikiem , zeby nie bylo spalonego(Zazwyczaj mowi sie o jednym obroncy , bo bramkarz zazwyczaj jest w poblizu lini koncowej).A czy napastik byl przed czy za Majdanem to kamery tego nie nagraly.Wiec ciezko ocenic.
Hajto z Klosem widziany wczoraj w Kasynie,fajka za fajką,drink za drinkiem(niezle sie skuli) wiem bo bylem i widzialem na wlasne oczy(zadne ploty). a zonka Klosa.....bajkaa kolo 3:00 wyszli,ciekawe w Sobote grali w Plocku wczoraj w KAsynie w Szczecinie a jutro mecz u siebie w Lodzi..
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Bardzo dużo spraw zalezy od MIASTA któremu tak naprawde nie zalezy na POGONI ale tylko na tym by zrownac stadion z ziemia i wybudować domki dla prominentów ....
![:]](grafika/emoticons/krzywy.gif)
kolo 3:00 wyszli,ciekawe w Sobote grali w Plocku wczoraj w KAsynie w Szczecinie a jutro mecz u siebie w Lodzi..