Autor tego śmiesznego artykułu albo jest bardzo nie w temacie albo odpowiednią ilość $$ dostał za napisanie tych wypocin. Gdyby chciał napisać prawde wspomniał by o tym że SSA Ptaka w przypadku likwidacji lub odlotu ze Szczecina jest zobowiązana oddać 4 lige i żadnej łaski nie robi.
Ptako-fan to zjawisko już nie występujące w Szczecinie. To raczej agencja Rzgów-Press albo inaczej Ptak-Media atakuje. Widać cała akcja z artykułem dobrze skoordynowana
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 10/04/2007 13:04
Szanowny pan Rabenda dał głos społeczniakom i okazał im poparcie dla których nie lizy się dobro Pogoni. Dla nich barwy herb i tradycje mogą być szargane, ale najwazniejsze zeby Pogoń grała w pierwszej lidze. Niestety takich ludzi jest dość dużo i podejrzewam ze po tym artykule pojawi sie ich jeszcze wiecej, ale wydaje mi sie ze ludzi ktorym na sercu leza tradycje barwyi honor jest wiecej i dalej beda walczyc o swoje. Dobrze by było gdyby jakiś dziennikarz zabrał głos i wdał się w dyskusję z panem Rabendą na łamach prasy. Sam troche pisze dla jednej z redakcji internetowych ale jestem jeszcze zbyt smarkaty w tym fachu aby wdawać się w dyskusje.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 11/04/2007 10:33
Ja nie jestem fanem Ptaka nie bardzo moge sie pogodzic z tym ze zatrudnia pilkarzy takich jak zatrudnia i ze w Pogoni delikatnie mowiac nie dzieje sie dobrze, ale zastanawia mnie dlaczego miasto nie moze/nie chce? dogadac sie juz z kolejnym nazwijmy to - inwestorem. Czy np miasto nie moze przedstawic planow zagospodarowania terenow wokol stadionu Pogoni na ktorych by widniało ze maja powstac 3 pelno wymiarowe boiska, zaplecze dla pierwszej druzyny i druzyn mlodziezowych plus budowa basenu/hali. Nie bylo by problemu sklepow wielkopowierzchniowych na terenach Pogoni. W zamian za to wydzierzawic/sprzedac tereny na ktorych mozna by wybudowac 'cos' na dzialalnosc komercyjna, bo prosze mi nie mowic ze nie mozna przeciez co chwila w Szczecinie powstaje jakis hipermarket ktory nic nie wnosi do naszego miasta, ze o druzynie nie wspomne i wtedy nasze wladze nie maja zadnych obiekcji przy wydawaniu pozwolen na budowe...
Ponieważ Pogoń nie jest własnością miasta, jedynie Ptak jako właścicel SSA może się z komś "dogadać " i sprzedać akcje klubu, bez Barw, Herbu, Nazwy bo te wartości ma stowarzyszenie Pogoń Walcząca.
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 11/04/2007 14:09
Dziś przypadkowo na Piłsudzkiego nadtknęłem się na sklep Garmana ubierający Pogoń. Jest to żenujące aby klub 1 ligowy posiadał taki sklep - wyposażenie zero, pamiątek klubowych praktycznie nic.Wejście jak do "ciuchlandu" a w środku stan także nie najlepszy.. Skończmy z tym cyrkiem...
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 11/04/2007 15:32
dziś w Kurierze Szczecińskim pojawiła sie informacja o możliwym walkowerze dla Pogoni gdyż w 76 minucie meczu z Korona wszedł zawodnik Tomasz Nowak, który wcześniej był zgłoszony w ŁKS Łódź i Kani Gostyń. Przytoczę tu cytat kolegi z forum- Tymona który użył go po próbie walki o powtórzenie meczu Pogoń - Wisła Plock : "Zostawcie im te 3pkt. Na chuj nam one "
ale w tym miejscu nie mialem na mysli sprzedazy akcji tylko uklad typu - inwestor zobowiazuje sie utrzymywac Pogon na dobrym poziomie pierwszoligowym w zamian za co miasto umozliwia mu inwestycje poprzez np mniejsze podatki
Widzisz choc przeblyski, mozliwosci gry na dobrym pierszoligowym poziomie? Miasto zadeklarowalo sie, ze niech najpierw zbuduja to o czym gadaja a pozniej mozna pomyslec, bo dosc juz pustych deklaracji. A tak poza tym to z kim wladze miasta maja gadac? Ptak ma wyjebane i nie wroci do kraju bo pierdel juz na niego czeka.
Srbijo - Izvinjavamo se za našu prodajnu kurevsku vladu Szczecinska Brac "Ale któż ze zwykłych ludzi pomyślałby, że to właśnie ci stadionowi chuligani i bandyci w szalikach jako pierwsi poszliby walczyć za Ojczyznę, gdyby taka przyszła potrzeba? To właśnie ludzie cechujący się tak wielkim patriotyzmem broniliby kraju..."-JKM
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 12/04/2007 02:23
To prawda, że dość już pustych deklaracji i potrzebne są zmiany. Ale miasto też powinno zachowywać się nieco inaczej, bo podejście typu "zrobisz co chcemy, a potem się zobaczy" jest nie na miejscu. Powinno się ustalić na piśmie konkretne warunki ewentualnej współpracy, tak jak sugeruje to Rabenda w swoim niedawnym artykule, wokół którego zrobiło się sporo szumu (żeby było jasne - nie popieram całej treści tego artykułu). Przykładowe porozumienie mogłoby wyglądać mniej więcej tak, że Pogoń płaci 50 tysięcy (kwota nie byłaby w tym momencie istotna) za wynajem stadionu, a miasto kompensuje klubowi tę kwotę poprzez umowę "promocyjną", obwarowaną jasnymi warunkami - konkretnymi wytycznymi co do tego, jak ta "promocja miasta przez klub" miałaby wyglądać (np. limit obcokrajowców, konieczność zakwaterowania drużyny w Szczecinie, i tak dalej). Gdyby miasto wyszło z inicjatywą zawarcia takiego porozumienia, to taka inicjatywa nie tylko rozjaśniłaby obecną sytuację i dała odpowiedź na pytanie o rzeczywiste intencje obecnych włodarzy klubu, ale również postawiłaby miasto w lepszym świetle. W tym momencie Ptak miałby 2 wyjścia: a) przyjmuje warunki, podpisuje umowę, przebudowuje drużynę -> szansa na powrót do względnej normalności z czasów "wczesnego Ptaka", a Krzystek i koledzy robią niezły interes polityczny; b) nie przyjmuje warunków, zwija manatki -> mówi się trudno, ale przynajmniej nikt nie będzie mógł zarzucić miastu, że nie próbowało dojść do porozumienia.
Ostatnio edytowany przez: Szołn, 12 kwietnia 2007, 02:39 [2 raz(y)]
Jest to kompletnie nie do zaakceptowania,wogole niema takiej opcji ze Ptak bedzie chcial ulec naciskowi i bedzie budowac druzyne oparta na polakach,a nawet jesli tak to co z tego? za kilka miesiecy znowu mu cos odbije i bedzie wojna - chocby ostatnio ``genialny`` pomysl z przeznaczeniem 50tys.z l na 2 dobrej klasy polakow i kto do nas przyjdzie?? bedzie sie identyfikowal z tym klubem z ktorego juz prawie nic nie pozostalo? bedzie sie angazowal w 150% w gre? watpie.Znowu wymysli jakis genialny pomysl na czele z ``nowym`` prezesikiem ze rzgowa.Nie po to budowal w Brazylii ta szkolke pilkarska zeby teraz opierac Pogon na polakach,ma swoja zabawke,poligon doswiadczalny, na ktorej zawsze moze potestowac kilka malpek,i jestem pewny ze po kazdej zakonczonej rundzie bedzie nas zasypywal 3-4 brazylijczykami ktorzy beda tylko ``uzupelnieniem`` a i tak beda grac w 1 skladzie, bo moze ktorys z nich zablysnie i uda sie go sprzedac i choc troche kasy odzyskac.Chocby niewiem co sie stalo,chocby niewiem jak Ptak sie nawrocil czy ``zmadrzal`` powinien sie stad wyniesc! za to co zrobil wczesniej,jak traktuje kazdego z nas i co zrobil z tym klubem! twoj czas sie juz konczy frajerze!
p.s i jak dla mnie miasto powino zazyczyc sumke 150tys.zl(nawet wieksza,taka zeby nie byli i niechcieli zaplacic) miesiecznie za korzystanie ze stadionu! i niema co na sile szukac porozumienia i w jakis sposob sie dogadywac czy probowac porozumiec,przez 3 lata Ptak zniszczyl to co dla kazdego z nas byla najwieksza wartoscia,starczy juz tego!
100% poparcia żadnych negocjacji z grabarzem Pogoni. Janek Miedziak może zapewniać ze polityka klubu sie zmieni.. problem w tym że nawet gdyby Miedziak naprawde miał taka wole i nawet gdyby chciał tych zmian to i tak ma gówno za przeproszeniem do gadania. Dostał jasne polecenie od Ptaka - wynegocjować tanio stadion, pościemniać i tu jego misja sie kończy. A Ptak nie po to wpakował grube pieniędze żeby teraz ulegać naciską kibiców (których juz nigdy w życiu nie spotka bo do Polski wracać nie może) klubu który w założeniu jest tylko satelitą, bazarkiem ośrodka spod Jacarei czy jak to sie tam nazywa. Dość tego
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 12/04/2007 11:03
Widze ze wiekszosc z Nas, kibicow jest za tym aby jak najszybciej pozbyc sie Ptaka i tworzyc klub na 'zdrowych zasadach' dzialajacy. W pelni popieram taka inicjatywe, ale jak pisalem juz wczesniej chcialbym wiedziec co miasto ma do powiedzenia na ten temat, czy bedzie wspierac taka druzyne, czy gdy pojawi sie kolejny inwestor ktory bedzie chcial zainwestowac miasto przedstawi jasno swoje stanowisko? W tej chwili nie wiem, moze ktos z Was ma jakies pojecie, jak wlodarze naszego miasta i czy w ogole maja zamiar rozwiazac ten problem lub pomoc w jego rozwiazaniu? Ptak juz jest trzecim ktory zainwestowal swoja kase, wszyscy pamietamy druzyne Pogoni za Bekdasa, wtedy wydawalo sie ze wszystko jest pieknie lecz miasto najwyrazniej mialo inne zdanie na ten temat i wiemy jak sie to skonczylo. Dlatego wydaje mi sie ze bez pomocy ze strony Krzystka jego dobrej woli, checi bedziemy jeszcze przez jakis czas mamieni wizja 'normalnosci' Pogoni ptakowej. Mam nadzieje ze jednak uda sie wyjsc z tej patowej, jak sie wydaje na chwile obecna sytuacji, choc sluchajac wypowiedzi obu stron mam czasem wrazenie ze postepuja w mysl i tu posluze sie cytatem: "Moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jest Twoja, to moja jest mojsza niż Twojsza. I właśnie to moja racja jest najmojsza!" Pozdrawiam!
Odp: Nasza (nie) normalna Pogoń? - 12/04/2007 11:38
Poniżej przedstawiamy treść oferty, którą Prezes Zarządu Spółki "El-met", Krystian Malinowski wystosował do Prezydenta Miasta Szczecina, Radnych oraz mieszkańców Szczecina i Kibiców Pogoni. Gdańsk, dnia 11.04.2007 r
Szanowny Pan Piotr Krzystek Prezydent Miasta Szczecina Szanowni Radni Szanowni mieszkańcy Szczecina i Kibice „ogoni”
W zawiązku z informacją przekazaną publicznie o decyzji sprzedaży przez „EL-MET” Sp. z o.o. pakietu akcji które spółka posiada w Klubie „MKS Pogoń Szczecin” S.S.A. Zarząd „EL-METU” Sp. z o.o. postanowił skierować tą publiczną ofertę do Zarządu Miasta, Radnych, a także wszystkich mieszkańców Szczecina i kibiców „ogoni”, którym na sercu leży dobro piłki nożnej w tym mieście. Oferta a właściwie także apel skierowany jest do tych którzy rozumieją powagę sytuacji, którzy myślą rozsądnie. Nie kierowalibyśmy tak sformułowanej oferty, tak publiczną drogą gdybyśmy nie rozumieli jakie znaczenie dla mieszkańców Szczecina ma ich „Duma Pomorza” związana z tym regionem od kilkudziesięciu lat. Nazwa Pogoń i Szczecin zawsze wymawiane były jednym tchem i to dzięki wspaniałym kibicom „ogoni”. Rozumiejąc te wszystkie uwarunkowania Zarząd „EL-METU” Sp. z o.o. musi jako Zarząd Spółki brać pod uwagę wszelkie uwarunkowania i obciążenia finansowe związane z pakietem akcji jakie ta spółka posiada w Klubie „ogoń”. Spółka podjęła więc decyzję o definitywnym wycofaniu się z działalności sportowej. Chcemy jednakże uczynić to w sposób, który nie przynosiłby strat w sferze psychologicznej i emocjonalnej tym którzy są najbardziej zainteresowani aby „ogoń” była cały czas szczecińska. Nasza oferta sprzedaży dotyczy 100 % akcji jakie posiada „ELMET” oraz drugi akcjonariusz. Cenę sprzedaży ustaliliśmy na poziomie 10 mln złotych i uważamy że jest to kwota odzwierciedlająca realną wartość klubu. Przy ustalaniu jej wysokości wzięliśmy pod uwagę potencjalną wartość zawodników mających wieloletnie kontrakty z Klubem, a którzy obecnie są wypożyczeni czasowo do innych drużyn. Chodzi nam o Rafała Grzelaka, Przemysława Kaźmierczaka, Bartosza Fabiniaka, oraz Pedro Andersona, a także innych grających w klubie piłkarzy. Zarząd „EL-MET” jak już to podkreślano stoi na stanowisku, że najbardziej właściwym jest aby akcje te pozostały w Szczecinie. Jednakże nie można wykluczyć, że w przypadku braku możliwości ich kupna przez Zarząd Miasta czy też inne podmioty gospodarcze związane ze Szczecinem, zostaną one kupione przez akcjonariusza zagranicznego lub krajowego, a w tym przypadku nie można zagwarantować, że klub dalej będzie miał swoją siedzibę w Szczecinie, nie będziemy mieć na to żadnego wpływu. Takiego wpływu nie będzie miał ani Zarząd, ani Radni, ani wy mieszkańcy Szczecina i Kibice Pogoni. Szanowny Panie Prezydencie, Panowie Radni i Mieszkańcy Szczecina, przedstawiona oferta ważna jest przez 14 dni o daty zgłoszenia czyli od 11 kwietnia 2007 r. Po tym terminie dokonamy sprzedaży akcji kontrahentom którzy już wyrazili wole ich nabycia.
Z poważaniem Prezes Zarządu Zrodlo.Oficjalna strona
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Do poziomu Faktu blisko oj blisko !!
ogoni”