[/cytat]
Mroczek: Ja powiem wprost i to jest moje prywatne zdanie: znam większość ludzi, którzy mogą zostać prezydentem Szczecina. I są wg mnie tylko dwie osoby, które mogą dać w miarę rozsądną gwarancję że ten stadion może się pojawić. Ale my musimy ich naciskać i wy kibice również. Musicie żądać jakiejś poważnej deklaracji, jakiegoś publicznego zobowiązania, kontraktu. Moim zdaniem taką gwarancję dają tylko pani Jacyna-Witt i pan Litwiński.
........
Kałużny: Potrzebny jest bardzo konkretny harmonogram, terminowa rozpiska, co do budowy stadionu.
Mroczek: Ze względu na niewielki koszt, wystarczy przeprowadzić badania gruntowe na podstawie zlecenia z wolnej ręki. Nie trzeba organizować przetargu więc nowy prezydent może to zrobić błyskawicznie, właściwie drugiego dnia po objęciu urzędu. Trzeba przebadać Dąbie, które ma olbrzymią wadę, bo ten torf i bagno które tam są, wymagają bardzo dokładnych badań. Również w tej lokalizacji prostopadłej do istniejącego stadionu, bo nie mówimy o przebudowie tego obiektu, tylko budowie nowego w prostopadłej lokalizacji. Tam też trzeba ten grunt naprawdę zbadać a nie pisać bzdury, jak ktoś tam z Poznania na podstawie badań, których nigdy nie przeprowadził, bo nikt nie wiedział tych wyników, że tu niby skarpy są, które się mogą obsypywać itd. Trzeba przeprowadzić wiercenia, które zajmą 2-3 miesiące i przedstawić raport. Stadion w każdym miejscu kosztuje tyle samo, tylko ważne jest jego usadowienie i jego około stadionowa struktura, ile będzie kosztowała. Prezydent jest w stanie podjąć decyzję i powiedzieć albo tu, albo tu. I wtedy trzeba zorganizować przetarg, na wykonanie projektu. Bo znowu myślenie o stadionie tylko jako o samej bryle, którą zbudujemy i nic więcej to będzie głupie. Taki obiekt się nie utrzyma i trudno będzie na tym zarabiać. Żeby tak było, to musi być pewien projekt, pewna koncepcja zagospodarowania miejsca wokół stadionu. Nam zależałoby żeby robić to siłami regionalnymi, mamy wystarczające w regionie biura architektoniczne, które są w stanie to zrobić. Ale OK, rozumiem że to ze względu na wymagania, to musi być nawet europejski przetarg. Przygotowanie takiego przetargu to jest 2-4 miesiące, potem sam przetarg, i wykonanie projektu, to minimum rok czasu. Minęło więc 1,5 roku, mamy gotowy projekt, występujemy o pozwolenie na budowę. Trwa to do sześciu miesięcy, a w tym czasie od samego pierwszego dnia prezydentury, zaczynamy szukać środków i określamy sposób finansowania bo tak naprawdę stadion zbudujemy tylko wtedy, kiedy będzie tzw. „financial close” dla inwestycji, to się tak ładnie nazywa w biznesie. Z jednej strony wiemy co chcemy zrobić, z drugiej strony ile na to jest potrzeba pieniędzy, i z trzeciej strony kto za to zapłaci i skąd będziemy mieli te środki. I tą inżynierię trzeba połączyć. Może konsorcjum banków, może część z kredytów, może część ze sprzedaży gruntów? Mnie zawsze przerażało u Krzystka że mówił tak: nie zrobię z kredytu bo mam miasto zadłużone. A kto powiedział że trzeba wszystko z kredytu zrobić? Mówił też, ze trzeba z PPP zrobić. Może w części z PPP? Może w części z wkładu własnego, ze sprzedaży gruntów? Są dziesiątki narzędzi do tego żeby zbudować stadion, ale trzeba mieć wolę! Mówiliśmy kandydatom, że na samym początku trzeba powołać do tego celu spółkę, której właścicielem będzie miasto. W spółce muszą być konkretni ludzie którzy zajmują się konkretnie tylko tym tematem. Nie urzędnik, który zajmuje się stadionem w poniedziałek i wtorek, a potem planuje stodoły na obrzeżach Szczecina. Musi być tak, jak jest ze spółką PL2012 na mistrzostwa europy, tak samo tutaj muszą być ludzie którzy są dedykowani tylko do tej pracy, bo to jest wszystko związane z projektem z załatwianiem pieniędzy itd. My jesteśmy w stanie w tym pomóc, bo oczywiście jako współwłaściciele Pogoni mamy w tym interes. Ja się nie boję tego powiedzieć. My wiemy że ten klub da się nam dobrze prowadzić dopiero wtedy gdy będzie stadion i dlatego deklarujemy swoja aktywność. I wtedy w moim przekonaniu po tych 1,5-2 latach jesteś w stanie budować stadion. Wbić przysłowiowa łopatę, i po półtora roku powinien stadion być gotowy. Szacowałbym że w połowie 2014 roku możemy cieszyć się stadionem.
Kałużny: Cztery lata, a równolegle ułożyć plan współpracy Pogoni z miastem na ten okres.
Mroczek: W tym czasie musimy zbudować kolejne dwa budyneczki takie same jak ten obecny dla dziennikarzy i VIP-ów. Jeden z jednej, drugi z drugiej strony, żeby znaleźć firmy, nauczyć ludzi że mają swoje loże, swoje miejsca, słowem nauczyć ludzi innego sposobu oglądania spotkań. To są groszowe sprawy. Z punktu widzenia miasta inwestycja na poziomie 6 milionów złotych to jest śmieszna inwestycja, to można w 3-4 miesiące postawić.
[/cytat]
1. Jak oceni Pan/Pani inicjatywę kibiców i mieszkańców Szczecina dotyczącą budowy nowego stadionu?
2. Jaki obiekt powinien powstać w Naszym mieście? Czy powinien to być stadion typowo piłkarski klasy Elite?
3. Czy oddał już Pan/Pani swój głos poparcia na stronie www.StadionDlaSzczecina.pl?
Odpowiedzi typowo pod publikę:
1. Moim zdanie bardzo dobra inicjatywa. Cieszy aktywność kibiców.
2. W Szczecinie powinien powstac obiekt klasy Elite
3. Oddałem swój głos niezwlocznie. Popieram tę inicjatywę.
Czy te odpowiedzi cos dadzą? Moim zdaniem nic. Ale są najlepsze, prawda?
Jedyne sensowne jest pytanie drugie. I tylko w zakresie planowanej wielkości, bo o stadionie klasy Elite na razie musimy zapomnieć. Trzeba pytac o konkrety o których mówi Mroczek.
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 25/10/2010 20:59
ani Jacyna, ani Litwiński nie gwarantują niczego, a już najbardziej zbudowania stadionu. O reszcie baranów startujących na miejsce Krzystka nie wspominam.
Mówię to z doświadczenia "obcowania" z większością z nich.
Mogę być także - i jestem - przerażony wywiadem naszej trójcy prezesów udzielonej "fałce", bo jako "apolityczny zarząd klubu" są uwiązani na pasku Miasta i promocyjnej puli kasy z niego. Więc plucie jadem na Miasto i pośrednio ustami Stolarczyka i Zarządu na nas - kibiców, czyli tych, którzy tak naprawdę nadal sponsorują w dużej części ten klub, a przede wszystkim uratowali go od zagłady wygląda na strzał w stopę...
Jako pragmatyk, ciekaw jestem ich zachowania, jeżeli swoja prezydenturę obroni Krzystek, co nie jest, wg sondaży taką utopią i faktycznie po złości oleje ich nie tylko koncepcje budowania stadionu, czyli firma D-co projektuje, C-ud zostaje generalnym wykonawcą, a finansuje Miasto - ze sprzedaży gruntów + kredytów, ale przede wszystkim wogóle oleje finansowanie Pogoni przez Miasto. Podniosą wówczas krzyk jakie to Miasto jest be? Trzeba być niespełna rozumu, żeby w takiej sytuacji prezentować takie poglądy nie mając w ręku argumentów gwarantujących wygranie szlema...
Generalnie zastanawia jeden fakt od strony PR - po co udzielono tego wywiadu przed wyborami, przy tak niepewnej koniunkturze wyborczej?
Ostatnio edytowany przez: Poinformowany, 25 października 2010, 21:06 [1 raz(y)]
I co z tego , ze rozpierducha. Pewne rzeczy sie nie zmieniaja i PO musi wygrac wybory do RM. Pytanie tylko ile zdobeda mandatow. Bo kto im moze zagrozic w Szczecinie ?
Faktycznie w jej ustach wszystko brzmi pięknie i cacy, ale wątpię, żeby wypowiedzi innych kandydatów jakoś znacząco się różniły od siebie - nagle dla wszystkich nowy stadion będzie priorytetem, a wszyscy z miejsca staną się wiernymi fanami Pogoni, na mecze której chodzą od lat.
Widzisz w tym coś złego ? Ja absolutnie nie, bo jeżeli napisze tutaj jakiś kandydat który rzucał na lewo i prawo ze nie bo nie, a nagle zmieni zdanie - jest zwyczajnym kłamcą kurwa
Niech piszą, najważniejsze jest to żeby wszyscy zaczęli czuć oddech, ze ktoś tutaj czuwa, ze ktoś będzie działał. Pamiętajmy ze stadion może być kropla w morzu potrzeb dla województwa.
hehe - a co mają wybory do RM z wyborami na Prezydenta Miasta?? Może tak się przytrafić - nie daj Boże, że wygra Krzystek a w radzie PO i jak sądzisz kogo PO będzie popierać - PiS? czy Prezydenta??
Pewnie, że nie. Wręcz przeciwnie, będzie to materiał do późniejszego rozliczania kandydatów. Sugerowałem, że odpowiednio zanalizuje się te ich nieskazitelne wypowiedzi i oceni jak bardzo różnią się od prawdy. Długo czekać nie musieliśmy :
Odp: www.StadiondlaSzczecina.pl - 25/10/2010 22:14
Na temat stadionu nie mówiła dużo, ale z tego co pamietam to powiedziała, że stadion nie jest dla niej priorytetem. Mówiła też na pewno, że lokalizacja na Twardowskiego, więc tu się wszystko zgadza.
Btw. W każdą środę odbywają się spotkania z kandydatami na prezydenta w szkole na Wojska Polskiego. ( już 3 były) Kandydaci naprawdę bardzo mało mówią na debacie na temat stadionu ale jednak zawsze coś.
Forum służy do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi. Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
